Prawdziwy urodzaj
Żyjemy w bardzo ciekawych czasach. Nie tak dawno temu komputer przenośny był produktem luksusowym, a dziś, choć jeszcze nie jest integralną częścią ciała, tak jak w niektórych filmach z gatunku science fiction, mamy go zawsze przy sobie. No bo jak inaczej nazwać smartfon, którego moc obliczeniowa jest wielokrotnie większa od tej, jaką miały pierwsze superkomputery? W zasadzie umożliwia on wszystko to, co tradycyjne pecety czy laptopy: można na nim oglądać filmy, słuchać muzyki, odbierać i pisać mejle, przeglądać strony internetowe, czytać, a nawet tworzyć dokumenty tekstowe, w prosty sposób edytować zdjęcia i filmy oraz grać w coraz bardziej zaawansowane gry. Możliwości jest naprawdę dużo, a w miarę jak się pojawiają coraz bardziej złożone narzędzia, użyteczność tego sprzętu rośnie. Ale nawet jeśli coś da się zrobić na smartfonie, nie oznacza to jeszcze, że da się to zrobić efektywnie. Filmy znacznie lepiej ogląda się na dużym ekranie, długi tekst wygodniej wprowadza za pomocą zwykłej klawiatury, a zdjęcia lepiej obrabiać w mocno zaawansowanych programach i przy współudziale wydajnych podzespołów. Oczywiście, wśród smartfonów są także twory takie jak Samsung Galaxy Note, który ma gigantyczny, jak ten rodzaj urządzeń, ekran oraz ułatwiający pracę rysik, ale do wielu zastosowań to nadal za mało. Co w takim razie wybrać, żeby uzupełnić ten pierwszy komputer przenośny?
Obecnie na rynku mamy prawdziwe zatrzęsienie różnych konstrukcji, co z jednej strony daje nam większy wybór, z drugiej zaś może przyprawić o spory ból głowy. Trzeba bowiem wcelować nie tylko w odpowiedni model, ale w ogóle w odpowiedni rodzaj urządzenia. Laptop czy tablet? A może transformer? A przecież są jeszcze laptopy hybrydowe i ultrabooki konwertowalne. Dlatego w pierwszej kolejności powinno się dobrze przemyśleć oczekiwania względem komputera przenośnego, żeby trafić do właściwego działu. Dlatego powstał niniejszy artykuł, który jest prostym przewodnikiem, mającym wskazać, jaki typ urządzeń jest odpowiedni do poszczególnych zastosowań.
Żeby lepiej poznać różnice między poszczególnymi typami urządzeń, w ciągu ostatnich tygodni pracowaliśmy na przemian ze wszystkimi. Za dostarczenie sprzętu dziękujemy sklepowi X-Kom.pl
Przede wszystkim do zabawy
Dobrze trafiłeś, jeśli zależy Ci przede wszystkim na:
- wygodnym przeglądaniu stron internetowych (na kanapie, w łóżku przed snem – generalnie wszędzie),
- odtwarzaniu multimediów (muzyki oraz filmów zapisanych w pamięci, jak i tych umieszczanych na YouTubie i w serwisach typu Ipla czy TVN Player, i w różnych innych, także nietypowych miejscach ;)),
- grach mobilnych pokroju „Angry Birds”, „Cut the Rope” czy „Fruit Ninja”,
- łatwym w użyciu, intuicyjnym interfejsie dotykowym,
- małych rozmiarach w porównaniu z laptopami,
- dużej mobilności (urządzenia, o których mowa, mają niską wagę, często nieprzekraczającą 600 g, i zapewniają długi czas działania na zasilaniu akumulatorowym, sięgający 10 godzin),
- niskiej cenie (do 250 zł).
Przejdź dalej, jeśli zależy Ci przede wszystkim na:
- ekranie większym niż 11 cali,
- wygodnej pracy w edytorze tekstu (tradycyjna klawiatura i pakiet Office, w tym Word),
- rozbudowanych programach pokroju Photoshopa,
- zaawansowanych grach takich, jak „Diablo 3”, „Counter-Strike”, „StarCraft 2”,
- dużej ilości miejsca na dane (na przykład gdy przechowujesz na dysku kilka filmów w jakości HD).
„Zabawa” nie jest być może najodpowiedniejszym określeniem dla zbioru zastosowań, które mamy na myśli, ale chodziło nam o to, by jasno zaznaczyć, że przedstawione urządzenia, choć umożliwiają pracę typowo biurową, raczej nie powinny być z nią kojarzone, czytaj: inne nadają się do tych celów znacznie lepiej. Tak naprawdę, jeżeli ktoś nie potrzebuje komputera do pracy, nie prowadzi bloga, bardzo rzadko pisze wylewne mejle i nie zależy mu na zaawansowanych programach, takich jak choćby Photoshop, to zwykły tablet będzie strzałem w dziesiątkę. Na przykład my po długim dniu w redakcji od swojego domowego komputera oczekujemy jedynie możliwości wyświetlenia wybranej strony internetowej i odtworzenia kolejnego odcinka ulubionego serialu. Tablet sprawdza się w tego typu zastosowaniach idealnie, bo nie dość, że korzysta się z niego w intuicyjny sposób i internet przegląda tak, jakby to była książka, to jeszcze jest znacznie wygodniejszy w użyciu niż choćby laptop, i nieważne, czy siedzimy w fotelu, na kanapie czy w łóżku tuż przed zapadnięciem w głęboki sen.
Do tego dochodzi mobilność tego typu urządzeń. Są małe, lekkie, a długi czas działania na zasilaniu akumulatorowym mają we krwi (10 godzin surfowania po stronach internetowych po odłączeniu od gniazdka elektrycznego to dla wielu modeli chleb powszedni). Nierzadko mają także wbudowany modem 3G, zapewniający stały kontakt ze światem, oraz dobrą matrycę typu IPS, która wyświetla żywe kolory i zapewnia szerokie kąty widzenia.
Główne zalety tabletów:
- intuicyjny dotykowy interfejs,
- wygoda użytkowania (na kanapie, w łóżku, w podróży, w wannie...),
- duża mobilność (niska waga, małe rozmiary, długi czas działania),
- względnie niska cena (tablety mało znanych firm można kupić już za 250 zł),
- zadowalająca wydajność podczas przeglądania internetu i w obsłudze multimediów, a także w mobilnych grach.
Mówimy tu cały czas o różnego rodzaju tabletach z układami ARM i systemami operacyjnymi takimi, jak Android, iOS i Windows RT, które najlepiej sprawdzają się w szeroko pojętym odbiorze treści: są przede wszystkim oknami na internet, odtwarzaczami multimediów i konsolami, na których można uruchomić mobilne gry pokroju „Angry Birds”. Są to bowiem urządzenia, na których nie uruchomimy programów stworzonych dla systemu Windows 8, 7, Vista lub XP. Windows RT, choć wygląda jak pełny Windows 8, także nie pozwala uruchamiać oprogramowania z systemów Windows 8, 7, Vista, XP i starszych. Dlatego tablety często się traktuje jako uzupełnienie komputera stacjonarnego lub laptopa. Niemniej dla kogoś, kto chce mieć przede wszystkim dostęp do internetu i przeglądać strony na większym ekranie niż ten w smartfonie, jest to rozwiązanie optymalne. Szczególnie że baza narzędzi przeznaczonych dla systemów Android, iOS i Windows RT stale rośnie, a rynek tabletów pęka w szwach i każdy znajdzie tu coś dla siebie: od iPada Apple poprzez Galaxy Taba Samsunga i Nexusa Asusa/Google aż po tanie 7-calowe i 10-calowe modele mniej znanych firm. Ta różnorodność oznacza także duże zróżnicowanie cen: tego typu urządzenia można kupić już za kilkaset złotych. Tablet to obecnie najtańszy komputer przenośny o rozsądnych rozmiarów ekranie (więcej o tym, czym jest tablet i co można na nim zrobić, przeczytacie na jednej ze stron naszego testu 22 tabletów).
Raczej do zabawy
Dobrze trafiłeś, jeśli zależy Ci przede wszystkim na:
- wygodnym przeglądaniu stron internetowych (na kanapie, w łóżku przed snem – generalnie wszędzie),
- odtwarzaniu multimediów (muzyki oraz filmów zapisanych w pamięci, jak i tych umieszczanych na YouTubie i w serwisach typu Ipla czy TVN Player, i w różnych innych, także nietypowych miejscach ;)),
- grach mobilnych,
- łatwym w użyciu, intuicyjnym interfejsie dotykowym,
- małych rozmiarach,
- dużej mobilności (czyli urządzeniu lżejszym od laptopa i najlepiej dłużej działającym na zasilaniu akumulatorowym),
- dołączonej tradycyjnej klawiaturze, pozwalającej wygodnie pracować w edytorze tekstu lub w pełnej wersji systemu Windows 8, dającej dostęp do takich programów, jak Word, Excel czy Photoshop.
Przejdź dalej, jeśli zależy Ci przede wszystkim na:
- ekranie większym niż 11 cali,
- jeszcze wygodniejszej pracy w edytorze tekstu (tradycyjna klawiatura, płytka dotykowa, pakiet Office, w tym Word),
- płynnym działaniu rozbudowanych programów pokroju Photoshopa,
- zaawansowanych grach takich, jak „Diablo 3”, „Counter-Strike”, „StarCraft 2”,
- dużej ilości miejsca na dane (gdy na przykład na dysku przechowujesz kilka filmów w jakości HD).
Do tej kategorii zaliczamy urządzenia, które nadal nie są idealnym wyborem dla osób pracujących z komputerem, ale które zapewniają dodatkową funkcjonalność w postaci tradycyjnej klawiatury lub pełnej wersji systemu Windows, a tym samym wszystkich programów, jakie znamy z typowych pecetów. Mówimy tu bowiem o tabletach typu transformer, z dołączaną klawiaturą, oraz o tabletach z procesorami zbudowanymi w taki sam sposób jak te z komputerów stacjonarnych, jednak bez specjalnie przygotowanej klawiatury. Są to dwie różne drogi zwiększające na dwa różne sposoby użyteczność „gołego” tabletu, o którym była mowa na poprzedniej stronie.
Tablet typu transformer
W tym pierwszym przypadku mamy do czynienia z systemem Android lub Windows RT (wygląd Windows 8, ale bez możliwości uruchamiania programów z systemów Windows 8, 7, Vista, XP i starszych – więcej o systemie Windows RT przeczytacie na jednej ze stron naszego testu Asusa VivoTab RT). Tradycyjna klawiatura pozwala wygodnie wprowadzać znaki w trakcie tworzenia dokumentu tekstowego, długiego mejla lub wpisu na blogu. Co więcej, wybierając urządzenie z systemem Windows RT, otrzymujemy dostęp do pełnej wersji pakietu Office. Ze względu na rodowód tablety transformery nadal są bardzo mobilne (lekkie, o długim czasie działania) i bardzo wygodne w użyciu: chcąc się po prostu zrelaksować na kanapie czy w łóżku przed snem, można zobaczyć, co się dzieje na ulubionej stronie (na przykład na PCLab.pl ;)), lub obejrzeć jakiś film. Tani, przyzwoity tablet typu transformer to wydatek rzędu 1000 zł (przykładem GoClever Tab Hybrid).
Główne zalety tabletów typu transformer:
- tradycyjna klawiatura, pozwalająca wygodnie wpisywać długie teksty,
- intuicyjny dotykowy interfejs,
- wygoda użytkowania (na kanapie, w łóżku, w podróży, w wannie...),
- duża mobilność (niska waga, małe rozmiary, długi czas działania),
- zadowalająca wydajność podczas przeglądania internetu, w obsłudze multimediów i w mobilnych grach.
Tablet z pełną wersją systemu Windows
W drugim przypadku nie mamy co prawda tradycyjnej klawiatury, ale możemy ją łatwo podłączyć poprzez zazwyczaj występujący w tabletach z pełną wersją Windows port USB. Trzeba jednak wtedy zadbać o odpowiednie podparcie dla ekranu. Niemniej mając pod ręką pełną wersję systemu Windows, mamy też dostęp do wszystkich przeznaczonych dla niego programów, w tym pakietu Office, Photoshopa i ulubionego odtwarzacza multimedialnego czy klienta poczty. To samo tyczy się gier, choć niska wydajność układów graficznych montowanych w tego typu tabletach wyklucza uruchamianie nowych i wymagających tytułów. Najważniejsze jednak jest to, że dotykowy interfejs systemu Windows 8 jest łatwy do opanowania i wygodny w użyciu, dlatego podobnie jak w przypadku tabletów z Androidem proste zadania można wykonywać bez potrzeby podłączania dodatkowych akcesoriów, takich jak myszka czy klawiatura, ponadto ze sprzętu można korzystać, nie tylko siedząc przy biurku, ale także będąc wyciągniętym na kanapie. Niestety, takie tablety są droższe od tych z mobilnymi systemami operacyjnymi. Żeby myśleć o tablecie z pełną wersją Windows, trzeba mieć w portfelu przynajmniej 1700 zł (tyle właśnie kosztuje Asus VivoTab Smart). Te bardziej wydajne do wydatek nawet 2600 zł (przykładem Acer Iconia Tab W700).
Główne zalety tabletów z pełnym systemem Windows:
- dostęp do popularnych rozbudowanych programów, takich jak Word, Excel, Photoshop,
- dostęp do gier dla systemu Windows (płynnie działać będą jedynie starsze),
- możliwość łatwego podłączenia dodatkowych urządzeń, takich jak mysz, klawiatura czy drukarka,
- intuicyjny dotykowy interfejs,
- wygoda użytkowania (na kanapie, w łóżku, w podróży, w wannie...),
- duża mobilność (niska waga, małe rozmiary, długi czas działania),
- dobra wydajność podczas przeglądania internetu, w obsłudze multimediów i w mobilnych grach.
Raczej do pracy
Dobrze trafiłeś, jeśli zależy Ci przede wszystkim na:
- dołączanej tradycyjnej klawiaturze, pozwalającej wygodnie pracować w edytorze tekstu,
- pełnej wersji systemu Windows 8, dającej dostęp do takich programów, jak Word, Excel czy Photoshop,
- możliwości podłączenia urządzeń peryferyjnych: większego monitora, drukarki, skanera, myszki,
- wygodnym przeglądaniu stron internetowych (przy biurku, dzięki dołączanej klawiaturze pełniącej funkcję podstawki, i na kanapie lub w łóżku przed snem, po odłączeniu klawiatury),
- odtwarzaniu multimediów (muzyki oraz filmów zapisanych w pamięci, jak i tych na YouTubie i w serwisach typu Ipla czy TVN Player, i w różnych innych, także nietypowych miejscach ;)),
- grach mobilnych pokroju „Angry Birds”, „Cut the Rope”, „Fruit Ninja”,
- łatwym w użyciu, intuicyjnym interfejsie dotykowym,
- małych rozmiarach,
- dużej mobilności (urządzenia, o których mowa, są lekkie jak małe laptopy, ale przeważnie dłużej działają na zasilaniu akumulatorowym).
Przejdź dalej, jeśli zależy Ci przede wszystkim na:
- ekranie większym niż 11 cali,
- jeszcze wygodniejszej pracy w edytorze tekstu (duża tradycyjna klawiatura, duża płytka dotykowa),
- płynnym działaniu rozbudowanych programów pokroju Photoshopa,
- zaawansowanych grach takich, jak „Diablo 3”, „Counter-Strike”, „StarCraft 2”,
- dużej ilości miejsca na dane (na przykład gdy przechowujesz na dysku kilka filmów w jakości HD).
Jeśli to czytasz, oznacza to, że szukasz kompromisu między wygodą, jaką zapewniają tablety, a funkcjonalnością charakterystyczną dla laptopów. I dobrze trafiłeś, bo laptopy hybrydowe są takim złotym środkiem, idealnym połączeniem tych dwóch światów. Są to bowiem w istocie tablety, które można podłączyć do stacji dokującej zawierającej klawiaturę i płytkę dotykową, a niekiedy także dodatkowy akumulator, wydłużający czas działania. Co więcej, są to urządzenia z pełną wersją systemu Windows 8, a to oznacza dostęp do wszystkich programów przeznaczonych dla systemów Microsoftu, takich jak Word, Excel, Photoshop. W skład tego zestawu wchodzą także gry, choć ze względu na niską wydajność graficzną podzespołów stosowanych w laptopach hybrydowych trzeba uważać: starsze gry w niższych ustawieniach szczegółowości obrazu mogą działać płynnie, ale nowe, bardzo wymagające, z całą pewnością będą niegrywalne.
Laptopy hybrydowe to świetne rozwiązanie pozwalające wygodnie pracować (tradycyjna klawiatura, duża baza zaawansowanych programów), a po godzinach – jeszcze wygodniej przeglądać internet czy zawartość zewnętrznych nośników danych. Bo po odłączeniu klawiatury za sprawą dotykowego interfejsu Windows 8 z takiego tabletu korzysta się jak z każdego innego. Można go więc zabrać wszędzie tam, gdzie laptop byłby nieporęczny, i w intuicyjny sposób, bo trzymając jak książkę, pochłaniać kolejne strony internetowe albo poziomy w takich grach, jak „Angry Birds” czy „Cut the Rope”. Są to także urządzenia dobrze zrównoważone pod względem mobilności: po podłączeniu stacji dokującej ważą tyle co mały laptop, a bez niej są znacznie lżejsze, za to zawsze zapewniają długi czas działania, 6 godzin i więcej.
Główne zalety laptopów hybrydowych:
- tradycyjna klawiatura i płytka dotykowa, pozwalające wygodnie pracować w edytorze tekstu,
- pełna wersja systemu Windows 8, dająca dostęp do zaawansowanych narzędzi (Word, Excel, Photoshop),
- dostęp do gier dla systemu Windows (płynnie działać będą jedynie starsze),
- możliwość łatwego podłączenia dodatkowych urządzeń, takich jak mysz, klawiatura czy drukarka,
- wygoda tabletu i funkcjonalność laptopa w jednym,
- duża mobilność (niska waga, małe rozmiary, długi czas działania),
- dobra wydajność przy przeglądaniu internetu, w obsłudze multimediów i w mobilnych grach.
Niestety, laptopy hybrydowe nie należą do tanich. Można co prawda kupić Acera W510 za mniej więcej 2200 zł, ale mała pojemność wewnętrznej pamięci mocno ograniczy jego możliwości. Tymczasem bardzo dobry Samsung Smart PC XE500T1C kosztuje aż 2800 zł, a działający do 32 godzin na zasilaniu akumulatorowym Asus VivoTab TF810 to wydatek 3800 zł.
Przede wszystkim do pracy
Dobrze trafiłeś, jeśli zależy Ci przede wszystkim na:
- tradycyjnej klawiaturze, pozwalającej wygodnie pracować w edytorze tekstu,
- pełnej wersji systemu Windows 8, dającej dostęp do takich programów, jak Word, Excel czy Photoshop,
- płytce dotykowej, pozwalającej wygodnie się poruszać w środowisku Windows,
- możliwości podłączenia urządzeń peryferyjnych: większego monitora, drukarki, skanera, myszki,
- wygodnym przeglądaniu stron internetowych (w trybie laptopa przy biurku, a w trybie tabletu na kanapie lub w łóżku przed snem) lub wysokiej wydajności,
- płynnym odtwarzaniu multimediów (muzyki oraz filmów zapisanych w pamięci, jak i tych umieszczanych na YouTubie i w serwisach typu Ipla czy TVN Player),
- zadowalającej wydajności w zaawansowanych programach typu Photoshop,
- dużej przestrzeni na dane.
Przejdź dalej, jeśli zależy Ci przede wszystkim na:
- zaawansowanych grach takich, jak „Battlefield 3”, „Cywilizacja V”, „Crysis 3”.
Wydawać by się mogło, że wybór jest prosty: laptop i kropka. A jednak nie jest to już tak oczywiste jak kiedyś. Na rynku pojawiły się bowiem konstrukcje konwertowalne (patrz zdjęcie i wideo poniżej), które choć nie mają tak wydajnych podzespołów jak podobnie wycenianie tradycyjne laptopy, pozwalają się użytkować jak tablet (więcej o możliwościach przekształcenia laptopa w tablet przeczytacie na jednej ze stron naszego testu ultrabooków konwertowalnych). Mają większe ekrany niż przedstawione na poprzedniej stronie laptopy hybrydowe (przeważnie o przekątnej o długości około 13 cali) oraz wygodniejsze, nierzadko podświetlane klawiatury.
Jeden ze sposobów na przekształcenie ultrabooka konwertowalnego w tablet (klawiatura trafiająca pod palce zostaje automatycznie wyłączona)
Naszym zdaniem najlepszy sposób „konwertowania” laptopa w tablet
Laptopy konwertowalne, zwane ultrabookami konwertowalnymi, to bardzo ciekawy odłam komputerów przenośnych. Dla kogoś, kto nie potrzebuje dużej mocy obliczeniowej i mocnej karty graficznej, to znaczy nie szuka urządzenia, które będzie musiało poradzić sobie z bardzo obciążającymi zadaniami (duże pliki graficzne, renderowanie scen trójwymiarowych, zaawansowana obróbka wideo, wymagające gry), taki komputer z trybem tabletu będzie świetnym wyborem. Są to bowiem urządzenia wyposażone w naprawdę przyzwoite procesory, zapewniające dużą wygodę użytkowania w codziennych zastosowaniach: w przeglądaniu internetu, odtwarzaniu multimediów, pracy z Wordem, Excelem, PowerPointem, a nawet w programach do obróbki grafiki i wideo (niektóre zadania mogą być wykonywane nieco dłużej, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby raz na jakiś czas coś zmajstrować ;)). Z jednej strony mamy więc doskonałego kompana do pracy, z drugiej zaś narzędzie do zabawy po godzinach. W trybie tabletu ultrabooki konwertowalne nie są co prawda tak wygodne jak pierwowzór (są przeważnie większe i cięższe), ale po odejściu od biurka można z nich korzystać wszędzie tam, gdzie laptop sprawia wrażenie niezgrabnego i nieporęcznego. Co więcej, dzięki dotykowym ekranom i specjalnie przystosowanemu interfejsowi Windows 8 obsługuje się je łatwo i wygodnie, tak jak każdy tablet.
Problemem jest cena. Najtańszy ultrabook konwertowalny, Lenovo Twist, kosztuje mniej więcej 3500 zł, jednak dopiero Lenovo Yoga, za który trzeba zapłacić co najmniej 4000 zł, jest naprawdę godny uwagi, gdyż Twist zbyt krótko działa na zasilaniu akumulatorowym.
Główne zalety ultrabooków konwertowalnych:
- dwa w jednym: w pracy wygodne jak każdy inny laptop, w domu niemal tak wygodne jak tablet,
- bardzo dobra wydajność, zapewniająca dużą wygodę nie tylko w podstawowych zadaniach, ale też w tych bardziej zaawansowanych (na przykład w programach graficznych i do obróbki wideo),
- pełna wersja systemu Windows 8, dająca dostęp do zaawansowanych narzędzi,
- możliwość łatwego podłączenia dodatkowych urządzeń, takich jak mysz, klawiatura czy drukarka,
- niska waga (przeważnie w okolicach 1,5 kg) i małe, jak na laptop, rozmiary (ekran nie większy niż 13 cali).
Pomimo zróżnicowania rynku laptopy to nadal najwygodniejsze narzędzie do pracy z dostępnych obecnie komputerów przenośnych (przedstawione wyżej konstrukcje konwertowalne to właśnie laptopy pozwalające pracować jak na tablecie, dlatego umieściliśmy je na jednej stronie). Można je kupić w najróżniejszych rozmiarach, konfiguracjach i cenach (najtańsze, bez systemu Windows, to wydatek około 1100 zł). Tylko od użytkownika i zasobności jego portfela zależy, czy będzie to mały i bardzo mobilny laptop, taki jak Samsung 530U3C, czy duże i piekielnie wydajne urządzenie, bardziej domowe niż przenośne, którego przykładem jest XNOTE P370EM. Trzeba jednak pamiętać o tym, że choć niektóre laptopy są wyposażone w ekrany dotykowe (nadal jest to rzadkość), najlepiej korzysta się z nich przy biurku. Na kanapie i w łóżku sprawdzają się średnio: przy takim wieczornym przeglądaniu stron internetowych są znacznie mniej wygodne niż tablety i urządzenia z trybem tabletu (laptopy hybrydowe, ultrabooki konwertowalne).
Główne zalety laptopów:
- przeważnie bardzo dobra wydajność, zapewniająca dużą wygodę nie tylko w podstawowych zadaniach, ale też w tych bardziej zaawansowanych (na przykład w programach graficznych i do obróbki wideo),
- w wyższych modelach – podzespoły niewiele wolniejsze od tych z komputerów stacjonarnych, dzięki czemu możliwości są niemal nieograniczone (taki sprzęt pozwoli także na renderowanie scen wideo i obiektów trójwymiarowych oraz skomplikowane obliczenia),
- pełna wersja systemu Windows 8, dająca dostęp do zaawansowanych narzędzi,
- możliwość łatwego podłączenia dodatkowych urządzeń, takich jak mysz, klawiatura czy drukarka,
- różnorodność: laptop może mieć ekran o 11-calowej przekątnej i ważyć niewiele ponad kilogram lub ekran 17-calowy i klawiaturę z blokiem numerycznym,
- względnie niska cena (laptop można kupić już za 1100 zł).
Zaawansowane gry
Dobrze trafiłeś, jeśli zależy Ci przede wszystkim na:
- dużej wydajności graficznej, pozwalającej bawić się w zaawansowanych grach dla Windows, takich jak „Diablo 3”, „StarCraft 2”, „Cywilizacja 5”, a nawet „Battlefield 3”, „Crysis 3” i „Wiedźmin 2”.
Mówimy tu o laptopach z kartami graficznymi pozwalającymi komfortowo bawić się w takich grach, jak „Diablo 3”, „Counter-Strike”, „StarCraft 2”, a nawet „Battlefield 3” i „Crysis 3” (oczywiście, pozwalają one uruchomiać także inne programy, ale w tym miejscu skupimy się właśnie na grach). Płynność wyświetlania grafiki oraz jej jakość zależą jednak od podzespołów, a tym samym od ceny laptopa. Bezpiecznym minimum są komputery przenośne z układami GT 630M lub Radeon HD 7670M, które nie pozwolą grać w najwyższych ustawieniach, ale które powinny poradzić sobie z większością nowych tytułów. Ale najważniejsze jest to, że ich ceny zaczynają się od 1700 zł. Dalej jest już tylko lepiej. Laptop z kartą GT 650M ma w sobie spory potencjał, lecz kosztuje przynajmniej 3000 zł, a bardzo wydajne maszyny z Radeonami HD 7970M to wydatek 4000 zł i więcej.
Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
„Wszechstronny laptop Samsunga z ekranem o przekątnej 17 cali i GeForce'em GT 650M”
Podsumowanie
To, jaki typ urządzenia będzie najlepszym wyborem, zależy od upodobań, zastosowań, warunków, w jakich sprzęt będzie używany, oraz zasobności portfela. Tablety pokazały, że komputery przenośne mogą być małe, intuicyjne w obsłudze i wygodne w użyciu nawet po odejściu od biurka. Nadal jednak laptop oraz urządzenia, na których można pracować jak na laptopie, są najwygodniejsze z punktu widzenia kogoś, kto dużo tworzy: nieważne, czy jest to wypracowanie, wpis na blogu, retusz zdjęcia czy montaż filmu z wyjazdu wakacyjnego. Do tego dochodzą gry. Te przeznaczone na systemy mobilne, takie jak Android i iOS, są coraz bardziej rozbudowane, jednak takie produkcje, jak „GTA 3” i „Max Payne”, to nadal rzadkość, podczas gdy w rozbudowanych grach dla Windows („Diablo 3”, „StarCraft 2”, „Cywilizacja 5”, „World of Warcraft” czy „Battlefield 3”) można przebierać niczym w ulęgałkach.
Wybór jest ogromny i z pewnością niełatwy, ale dobrze, że oprócz czarnego i białego koloru na rynku jest także kilka odcieni szarości. Dzięki temu wiele osób, które do tej pory miały dwa urządzenia (laptop do pracy, tablet do przeglądania internetu), może je zamienić na jedno (laptop hybrydowy, ultrabook konwertowalny).
Co i kiedy sprawdza się najlepiej?
- Tablet z mobilnym systemem, takim jak Android, nadaje się przede wszystkim do przeglądania stron internetowych i zdjęć oraz odtwarzania multimediów w wygodny i intuicyjny sposób (to książka XXI wieku) za pomocą łatwego w obsłudze interfejsu dotykowego.
- Tablet typu transformer (z dołączaną klawiaturą) ma podobne zastosowania, ale do tego dochodzi możliwość wygodnego wprowadzenia dłuższego tekstu (na przykład mejla, wpisu na blogu).
- Tablet z pełną wersją systemu Windows działa tak jak tablet z systemem mobilnym, ale daje dostęp do oprogramowania dla Windows (Word, Excel, Photoshop, klient poczty) oraz pozwala łatwo podłączać przez port USB takie urządzenia, jak drukarka, skaner, mysz i klawiatura.
- Laptop hybrydowy to tablet z pełną wersją systemu Windows i dołączaną klawiaturą, co oznacza, że cechuje go wszystko to, o czym napisaliśmy powyżej: jest wygodny w użyciu zarówno na kanapie, jak i w pracy, kiedy trzeba napisać podanie w Wordzie lub uzupełnić tabelkę w Excelu.
- Ultrabook konwertowalny (laptop z trybem tabletu) jest wygodny w pracy dzięki dużej, jak na urządzenie przenośne, wydajności, pełnej wersji systemu Windows i tradycyjnej klawiaturze, a po odejściu od biurka i przejściu do trybu tabletu (przeważnie przez obrócenie ekranu w specjalny sposób) okazuje się praktyczny także wszędzie tam, gdzie laptop staje się nieporęczny.
- Laptop jest dobry do pracy i zabawy, choć w tym drugim przypadku trzeba uważać na konfigurację (więcej na ten temat powiedzieliśmy na poprzedniej stronie, „Zaawansowane gry”). Dostępny w różnych odmianach i cenach, wszechstronny ze względu na obecność pełnego systemu Windows i różnych podzespołów. Niestety, po odejściu od biurka nie tak wygodny w użytkowaniu jak wyżej wymienione typy urządzeń.