Obudowa Lumii 630 już tradycyjnie dla Nokii jest wykonana z poliwęglanu i dostępna w wielu wersjach kolorystycznych. Zaokrąglony kształt tylnego panelu zapewnia pewny uchwyt (pomimo dość sporego ekranu, co podkreślają jej użytkownicy). Zastosowanie wyświetlacza o przekątnej 4,5 cala pozwala zachować w miarę rozsądne wymiary przy stosunkowo niskiej wadze (134 g). Zastosowany materiał jest niezłej jakości, ale nieco odstaje od jakości do jakiej przyzwyczaiły nas Lumie.
Rozmieszczenie przycisków i portów jest charakterystyczne dla Lumii, czyli wszystkie przyciski są po prawej stronie (brak fizycznego spustu migawki), a port mikro-USB oraz gniazdo słuchawkowe umieszczono, odpowiednio, na dole i na górze. Lumia 630 to także pierwsza Lumia obsługująca dwie karty SIM. To rozwiązanie szczególnie powinno się spodobać użytkownikom Aero2 oraz firmowych kart SIM, którzy nie chcą nosić dwóch aparatów. Niestety, Lumia 630 nie ma modułu LTE (w przeciwieństwie do modelu 635, który obecnie nie jest dostępny w naszym kraju).
Aparat Lumii 630
Pięciomegapikselowy aparat nie zrobi dziś na nikim wrażenia. Może nie jest to sprzęt marzeń, lecz jest to sprawdzony, dość poprawny moduł rodem z takich Lumii, jak 520, 620 czy 625. Nie należy po nim oczekiwać nadzwyczajnych rezultatów, szczególnie w sztucznym oświetleniu, ponieważ w ramach oszczędności pozbawiono sześćsettrzydziestkę lampy błyskowej. Przykładowe zdjęcia można obejrzeć w naszym teście Lumii 520. Mimo wszystko jest to i tak jeden z lepszych 5-megapikselowych aparatów obecnych w smartfonach dostępnych na rynku. W słoneczny dzień bez problemu da się nią zrobić całkiem niezłe fotki.
Wyświetlacz Lumii 630
4,5-calowy ekran IPS działa w rozdzielczości 854 × 480. Stosunkowo małe zagęszczenie pikseli nie przeszkadzało użytkownikom modelu 625, który na starcie był sporo droższy, dlatego tu raczej nie powinno kłuć w oczy. Szczególnie że ze względu na prostotę interfejsu Windows Phone piksele mogą być widoczne jedynie w małych czcionkach. Użytkownicy szczególnie cenią sobie jego wielkość, ponieważ na rynku nie ma wielu słuchawek o stosunkowo sporej przekątnej, w tak przystępnej cenie.
System operacyjny i wydajność Lumii 630
Nokia Lumia 630 jest pierwszym smartfonem na naszym rynku, który w fabrycznej konfiguracji otrzymał system Windows Phone 8.1 (o tej aktualizacji więcej możecie przeczytać na jednym z naszych blogów). Czterordzeniowy procesor taktowany z częstotliwością 1,2 GHz nie powinien mieć jakichkolwiek trudności z utrzymaniem płynności systemu. Tym bardziej że nawet najtańsze Windows Phone'y, takie jak Lumia 520 z dwurdzeniowym 1-gigahercowym procesorem, nie mają na tym polu żadnych problemów. Przebijając się przez komentarze obecnych użytkowników można znaleźć sporo narzekań na 512 MB RAM, jednak równocześnie wszyscy zgodnie podkreślają, że smartfon działa płynnie i szybko, szczególnie jeśli przyrównamy go do androidowych odpowiedników z tej samej półki cenowo-sprzętowej.
Tradycyjnie już właściciele Lumii 630 wraz z systemem otrzymują bezpłatny dostęp do takich usług, jak nawigacja offline, pakiet Office, MixRadio czy 7 GB w usłudze OneDrive (chmurze Microsoftu). Dzięki aktualizacji do Windows Phone 8.1 sześćsettrzydziestka jest także pierwszą Lumią fabrycznie wyposażoną w belkę powiadomień oraz klawiaturę Word Flow (SWYPE), możliwe jest także ustawienie trzech rzędów kafelków.
Oczywiście, Windows Phone to nie tylko zalety. Sklep Microsoftu nie jest tak bogaty w oprogramowanie jak sklep Google'a, szczególnie jeśli chodzi o gry. Trudniej jednak znaleźć tam „śmieciowe” oprogramowanie, czy wręcz szkodliwe. Problemem wciąż pozostaje obsługa multimediów: niektóre formaty, na przykład pliki .mkv, w standardowej konfiguracji nie są odtwarzane.
Akumulator Lumii 630
Lumia 630 posiada ogniwo o pojemności 1830 mAh. To ani dużo, ani mało. Nie można się po nim spodziewać cudów. Przy bardzo intensywnym użytkowaniu możemy mieć problem z dotrwaniem do końca, ale korzystając ze smartfona dość oszczędnie, możemy ładować go nawet co dwa dni.
Konkurecja dla Lumii 630
Lumia 630 nie ma obecnie zbyt wielu konkurentów. Wśród smartfonów z Windows Phone jest to naturalnie jej poprzednik, czyli nieco większa Lumia 625. Konkurentem może być także niedawno wypuszczony na rynek 5-calowy smartfon z Windows Phone 8.1 Prestigio 8500 DUO (również obsługujący dwie karty SIM). Wśród smartfonów z androidem, wydaje się, że największym konkurentem może być zaprezentowana w Barcelonie podczas targów MWC 2014, seria smartfonów LG oznaczona literką L. Nowa seria L, szczególnie L70 to androidowy odpowiednik Lumii 630.
Cena i opinia o Lumii 630
Nokia Lumia 630 to jedna z najciekawszych nowości 2014 roku. Spory ekran, niezła wydajność i cena niewiele wyższa od cen smartfonów z najniższej półki – to sprawia, że wydaje się niezłym wyborem zarówno dla nowych użytkowników smartfona, jak i osób przesiadających się z mniejszych słuchawek. Bardziej zaawansowani z pewnością odczują niewysoką rozdzielczość oraz brak LTE.
Niezależnie jednak od tego, co kto sądzi o tym telefonie i jego systemie, to wszystko traci znaczenie, gdy weźmie się pod uwagę cenę: tylko 695 zł za nowy smartfon z 4,5-calowym ekranem i czterordzeniowym procesorem, i to w oficjalnym sklepie Nokii. W internetowych sklepach w wersji z dwoma kartami SIM można go znaleźć nawet za 650 zł!
Obejrzyj wideorecenzję Nokii Lumii 630 na łamach portalu Technowinki
Ze względu na oszczędności do granic absurdu okrojono zawartość zestawu. Oprócz telefonu jest to ładowarka i instrukcja... Za to sklep Nokii aż pęka w szwach od gadżetów, które można dokupić: słuchawek, dodatkowych akumulatorów (tzw. power banków), głośników i wielu innych.
Od mniej więcej połowy maja Lumia 630 jest dostępna u wszystkich głównych operatorów (w wersji z jedną kartą SIM). Jest sprzedawana w cenach zaczynających się już od złotówki w najtańszych lub prawie najtańszych abonamentach (np. w Play za 1 zł w abonamencie kosztujących 49 zł). Na Allegro można ją kupić już w okolicach 450 złotych za nową słuchawkę.
Do testów dostarczył: Nokia
Cena w dniu publikacji (z VAT): 650 zł
