Obudowa Lenovo Idea Taba A1000 mimo niskiej ceny sprzętu wygląda na dość solidną, a jej wymiary wynoszą 198 x 122 x 10.2 mm, zaś waga 325 gram. Jest też na tyle gruba, że nie trzeszczy podczas używania, zaś nieco zaokrąglony tylny panel ułatwia trzymanie urządzenia w dłoni. W dodatku w przeciwieństwie do frontu, tylny panel jest matowy co nie tylko poprawia uchwyt, lecz także sprawia, że materiał nie rysuje się tak łatwo. Można więc bez obaw kłaść tablet na stole bez obaw, że wkrótce na panelu pojawią się rysy.
Lenovo przyzwyczaiło nas już do tego, że jej produkty nie zachwycają nowoczesnym wzornictwem i próżno szukać po nich lekkości sprzętu projektowanego przez Apple lub inne firmy. W przypadku IdeaTab A1000 jest bardzo podobnie.
Przód urządzenia chroniony jest przez szklany panel, zaś ekran otacza szeroka i mało elegancka ramka. Na górze wyświetlacza da się zauważyć pasek głośnika, a także obiektyw wideokamery zlokalizowanej w lewej górnej krawędzi. Na dole znajduje się kolejny głośnik, zaś nad nim jest duże i dobrze widoczne logo producenta.
Na prawej krawędzi Idea Tab A1000 producent umieścił przycisk regulacji głośności, natomiast na dolnej znajdziemy przycisk włączania urządzenia, port microUSB oraz złącze słuchawkowe. Tablet nie posiada fizycznych przycisków nawigacyjnych, a jedynie dotykowe znajdujące się na dole wyświetlacza.
Ekran Lenovo IdeaTab A1000
Wbudowany w IdeaTab A1000 ekran dotykowy z matrycą o pięciu punktach styku ma przekątną 7-cali oraz rozdzielczość 600 x 1024 piksele przy zagęszczeniu 170 PPI. To parametry, które na pewno nie zachwycą potencjalnych użytkowników. Szczególnie że, mamy tu czynienia z przestarzałą już matrycą TN. To wszystko powoduje, że niewielka czcionka wygląda na rozpikselizowaną i ogólnie mówiąc prezentowany obraz nie jest najlepszej jakości.
Parametr jasności ekranu wynosi natomiast około 400 cd/m2, co jest wynikiem na poziomie iPada Mini. Kontrast wynosi natomiast 660:1, a to parametry, które pozwalają bez przeszkód korzystać z tabletu poza domem i nawet jasne promienie słoneczne nie powinny stanowić problemu.
Niestety matryca TN ma bardzo małe kąty widzenia, poza tym błyszczące pokrycie ekranu sprawia, że bardzo łatwo widać na nim odciski palców, co w przypadku wyświetlaczy dotykowych jest niestety nieuniknione.
Funkcjonalność
IdeaTab A1000 pracuje na starszej wersji Androida 4.2. Jelly Bean wyposażonej w kilka dodatkowych widgetów dostarczonych przez Lenovo. Na głównym ekranie możemy umieścić kilka spersonalizowanych folderów wyposażonych w ikony różnych aplikacji. Niestety nie da się ich kliknąć bezpośrednio i najpierw należy otworzyć sam folder.
Możemy też skorzystać z korektora barwy dźwięku Dolby Digital Plus, dostępnego po podłączeniu słuchawek, wirtualnej klawiatury oraz kilku innych aplikacji typowych dla systemu Android.
Jeśli chodzi o łączność, to tablet dysponuje jedynie WLAN b/g/n, a także Bluetooth 4.0. Możemy też zmienić urządzenie w hotspot WiFi, ale niestety brakuje tu łączności komórkowej. Nie podłączymy się do internetu, jeśli nie znajdziemy się w zasięgu sieci WiFi. To spora wada tego urządzenia.
GPS wprawdzie jest obecny, lecz jego działanie pozostawia wiele do życzenia, a więc używanie tabletu jako przenośnej nawigacji satelitarnej to raczej niezbyt dobry pomysł.
Wydajność
Sercem tabletu Lenovo IdeaTab A1000 jest dwurdzeniowy układ MediaTek MT8317T SoC taktowany zegarem 1,2 GHz, bazujący na architekturze Cortex A9 i wzmocniony przez jednostkę graficzną PowerVR SGX531u. Do tego dochodzi jeszcze 1 GB pamięci LP-DDR2 RAM. Wydajność urządzenia stoi na bardzo niskim poziomie, zaś benchmarki pokazują, że jest ono wolniejsze nawet od Samsunga Galaxy Tab 3 7.0 oraz Kindle Fire HD 7-cali. Należy więc liczyć się z tym, że nie wszystkie aplikacje będą działać tak jakbyśmy tego chcieli, aczkolwiek gry dzięki akceleratorowi graficznemu działają całkiem przyzwoicie.
Pewną zaletą IdeaTab A1000 jest 16 GB pamięci użytkowej, lecz zastosowano tu moduły eMMC, które także nie powalają osiągami. Pamięć naturalnie można rozszerzyć o 32 GB kartą micro SD.
Tablet Lenovo nie posiada głównego aparatu, a więc możemy zapomnieć o wykonywaniu dobrych zdjęć. Zainstalowano w nim jedynie przedni aparat o rozdzielczości 0,3 Mpix, który może pełnić rolę kamery do wideorozmów. Zdjęcia robi dość słabe, zaś wideo rejestruje tylko w 1024 x 600 pikseli.
Bateria
Istotnym elementem tabletów jest bateria, która określa jak długo możemy korzystać z nich poza domem. W IdeaTab A1000 znajdziemy akumulator o pojemności 3500 mAh. Przy wyłączonym WiFi oraz minimalnym poziomie ustawienia jasności, możemy pracować przez około 12 godzin. Włączenie WiFi oraz podwyższenie jasności ekranu skraca ten czas do 9 godzin. To całkiem przyzwoity wynik, jak na tę klasę sprzętu.
Cena i opłacalność
Lenovo IdeaTab A1000 to urządzenie dostępne w Polsce od czerwca 2014, przeznaczone dla bardzo mało wymagającego odbiorcy. Dla takiego, któremu nie będzie przeszkadzał słaby wyświetlacz, brak głównego aparatu, procesor o niezbyt dobrych osiągach oraz problematyczny GPS. I za to wszystko trzeba zapłacić poniżej 400 zł. Lenovo mogło się jednak nieco bardziej postarać, gdyż za kilkadziesiąt złotych więcej dostaniemy Asus MeMO Pad HD 7 dysponujący lepszym wyświetlaczem z panelem IPS, lepszym czterordzeniowym procesorem oraz dwoma aparatami, lub trochę droższy i jeszcze większy MeMO Pad 10 HD.