ROG ma wewnętrzną konkurencję. Po kilkunastu dniach plotek, marka AREZ została w końcu oficjalnie zaprezentowana przez tajwańskiego producenta elektroniki. Jak czytamy w opublikowanym komunikacie prasowym, Asus przygotował ją w ścisłej współpracy z AMD Radeon Technologies Group. Pierwsze produkty z nowym logo pojawią się na rynku w maju tego roku, ale w zasadzie nie będą się niczym różnić od urządzeń Asusa już dostępnych w sprzedaży.
więcej »Więcej kostek GDDR5 na laminacie. Asus dorzucił do swojej oferty produktowej nową kartę graficzną GeForce GTX 1060 Phoenix 6GB, opartej na projekcie znanym z modelu Phoenix 3GB, zaprezentowanym w ubiegłym roku. Podobnie jak poprzedniczka, nowa karta przeznaczona jest do zastosowania w małym komputerze.
więcej »W ramach PAX East firma Gigabyte Technology postanowiła zaprezentować kilka swoich nowych płyt głównych, opartych na układach logiki X99, skierowanych do graczy. Nowe płyty oczywiście wyposażono w podstawki LGA2011-v3, w których będzie można osadzać procesory Intel Core i7 "Broadwell-E". Wśród prezentowanych przez Gigabyte'a nowości znalazły się płyty X99-Designare EX, X99 Phoenix SLI G1 oraz X99 Ultra Gaming.
więcej »Czerwona Planeta zaskoczyła naukowców, bo choć Mars jest obiektem zainteresowań od dawna, w końcu mamy dowody na to, że znajduje się na nim woda! Dzięki temu odkryciu wiemy, że planeta najbardziej podobna do Ziemi, jest nam bliższa niż przypuszczaliśmy. W Układzie Słonecznym są bowiem cztery planety skaliste, ale trzeba pamiętać, że Merkury to pustkowie odarte przez Słońce z atmosfery, raz gorące, a raz piekielnie zimne, a choćby Wenus jest gorąca i zabójcza, a ponadto skrywa swe tajemnice pod gęstą atmosferą.
więcej »Smartfon w kieszeni, tablet lub notebook w torbie, „inteligentny” telewizor na ścianie, tysiące utworów w urządzeniu mniejszym od pudełka zapałek, film wypożyczony bez wychodzenia z domu, granie z ogromną liczbą osób z całego świata i wreszcie kilka kliknięć do informacji ze wszystkich kontynentów. Najpierw złem nazywano komputery, potem miano szatańskiego dzieła zyskał internet. Era cyfrowych multimediów oraz WWW zaczęła się 20 lat temu. Co przez ten czas osiągnęliśmy? Dziś komputer i globalna sieć nie są już traktowane jako dwa wcielenia zła. Ich połączenie jednak wykreowało nowe.
więcej »Niektóre media straszą, że badający dla nas Marsa robot zepsuł się. Wysłany 4 sierpnia 2007 roku Phoenix wylądował na powierzchni czerwonej planety 25 maja bieżącego roku. Od tego dnia Phoenix robił zdjęcia, badał próbki gleby, i nie tylko.
Nasz ostatni wysłannik na Marsa dokonał przełomowych odkryć, związanych z funkcjonowaniem planety Mars. Najważniejszym z odkryć było potwierdzenie występowania na Marsie zamarzniętej wody, której Phoenix osobiście posmakował. Jednym z wielu innych odkryć jest seria śladów gliny, której obecność każe naukowcom sądzić, że na czerwonej planecie nie zawsze temperatura jest poniżej zera (w skali Celsjusza). To może być kolejny dowód na to, że na Marsie wodę da się znaleźć w postaci płynnej.
Phoenix zaobserwował też coś, czego naukowcy wcześniej nie spodziewali się. Nasz skomputeryzowany wysłannik odkrył coś dla nas, mieszkańców Ziemii, banalnego - śnieg. Dzięki aparaturze Phoeniksa ludzkość odkryła, że tańczące w powietrzu białe płatki śniegu nie są zarezerwowane dla naszej planety, i występują też na Marsie. Jedyna różnica polega na tym, że na czerwonej planecie owe płatki śniegu raczej nigdy nie docierają do powierzchni, wyparowując gdzieś ponad nią.
NASA poinformowała, że 2 listopada otrzymano ostatni pakiet danych od Phoeniksa. Od tamtej pory nie udało się nawiązać z nim łączności. Przyczyną nie jest żadna awaria. Phoenix okazał się wręcz konstrukcją ponad możliwości, które przypisywali mu jego twórcy. Robot okazał się być zdolny do pracy przez trzy miesiące dłużej niż pierwotnie planowano. Łącznie przepracował niewiele ponad pięć miesięcy, a więc o ponad 100% więcej czasu niż zaplanowano.
więcej »Lądownik Phoenix przekazał z Marsa na Ziemię wspaniałą wiadomość. Wczoraj marsjański robot badawczy, w pobranej próbce gleby czerwonej planety, po jej podgrzaniu wykrył obecność wody. Wiadomość została potwierdzona przez NASA. Naukowiec William Boynton z Uniwersytetu stanu Arizona, w oficjalnym oświadczeniu NASA stwierdził wprost, że "mamy wodę".
W dalszej części tekstu dodaje, że dotychczas obecność wody na Marsie mogliśmy stwierdzić jedynie na odległość, dzięki zdjęciom wykonanym przez sondę Mars Odyssey.
Także na przesłanych przez lądownik Phoenix fotografiach powierzchni Marsa można było zaobserwować różnice, w postaci pojawiających się i znikających obiektów przypominających bryły lodu. Teraz możemy powiedzieć, że marsjańska woda została wręcz posmakowana. Przebadana próbka pochodziła z głębokości 2 cali.
NASA już podjęła decyzję o przedłużeniu misji Phoeniksa, o dodatkowe pięć tygodni. Pierwotnie zakładano, że zakończy on swoją misję pod koniec sierpnia. Przedłużenie pracy jest obecnie konieczne. Na szczęście stan robota jest doskonały.
Dalsze badania Phoeniksa być może pozwolą stwierdzić między innymi, czy woda na Marsie kiedykolwiek ulega rozmrożeniu. Jednocześnie Phoenix ma przeprowadzić dodatkowe badania atmosfery, a za pomocą specjalnej wiązki laserowej także odkryte na Marsie chmury.
więcej »Naukowcy radośnie donoszą, że marsjańska gleba może podtrzymywać życie. Odpowiedzialni za misję lądownika Phoenix naukowcy odkryli, że gleba na Marsie ma odczyn bardziej zasadowy niż się spodziewano.
Mechaniczne ramię lądownika pobrało centrymetrową kostkę marsjańskiej gleby wydobytej z głębokości jednego cala. W ubiegłą środę, w jego wnętrzu przeprowadzony został eksperyment (tzw. mokra mineralizacja), w ramach którego próbka została wymieszana z ziemską wodą i podgrzana.
Sam Kounaves - szef ekipy chemików - powiedział, że w próbce znaleziono coś, co jest wymagane do podtrzymania życia, a więc składniki odżywcze, które mogą, ale także mogły stanowić podstawę utrzymania form życia na Marsie.
Odczyn pH pobranej próbki zawiera się w zakresie od 8 do 9. Kounaves dodaje nawet, że marsjańska gleba wydaje się być taka sama (także zasadowa) jak ta, którą mamy na naszej planecie. Z uśmiechem odaje także, że nie ma przeciwskazań do tego, by uprawiać na niej asparagusa.
Na podstawie składu gleby (odkryto w niej m.in. magnez, potas, sód, chlor) naukowcy obstawiają już nawet, które rośliny czułyby się w niej najlepiej. Do tych zaliczono między innymi wspomnianego wcześniej asparagusa, ale także fasolę i rzepę. Marsjańska gleba wydaje się być nieprzyjazna dla truskawek i jagód.
Teraz naukowcy zastanawiają się, czy kopiąc głębiej nie znaleźliby jeszcze więcej składników odżywczych niż do tej pory.
Phoenix na Marsie wylądował 25 maja bieżącego roku, z planem przeprowadzenia trwających trzy miesiące badań powierzchni czerwonej planety. Jego głównym zadaniem jest poszukiwanie dowodów na istnienie na Marsie życia, obecnie lub w przeszłości. Jak dotąd Phoenix dowiódł, że na Marsie jest lód, którego moglibyśmy używać do napojów chłodzących.
więcej »