Crysis 3 – recenzja długo wyczekiwanej pierwszoosobowej strzelanki
Każdy gracz, choćby nawet średnio zorientowany w dziedzinie elektronicznej rozrywki, wie, czym dla branży pecetowej był pierwszy Crysis. Taki krok na polu jakości oprawy wizualnej dokonuje się wyjątkowo rzadko. Mało tego, gra nawet po tych 5 latach wygląda bardzo dobrze. Druga część tej strzelanki nie zapewniła nam równie prześwietnej uczty dla oczu – czegoś zabrakło, poziom graficzny poprzednika nie został utrzymany. Ale spece z Cryteka obiecali, że Trójka dosłownie stopi nasze komputery. Dziś pora to zweryfikować i nie ukrywamy, że oczekiwania mieliśmy bardzo duże.