Tu miał być felieton o powrocie do Mass Effect Andromeda. Chciałem, ale nie dałem rady
W ramach zbliżającego się N7 Day chciałem wrócić do jednej z bardziej znienawidzonych gier wysokobudżetowych ostatnich lat, czyli Mass Effecta Andromedy, i podzielić się wrażeniami z ponownego ogrywania RPG-a akcji od BioWare. Plan był dobry, miałem nawet tytuł felietonu, który od razu pokazywałby, gdzie tkwi największy problem tej produkcji. Niestety prawda jest taka, że nawet nie udało mi się zmusić do uruchomienia Andromedy. Nie widzę w tym jednak swojej winy.