Wszystko wskazuje na to, że deweloper bardzo poważnie podchodzi do tej produkcji. Jednym z największych wydarzeń branży gier w zeszłym roku było ogłoszenie przez Valve kolejnej części kultowej serii Half-Life. Gra nie okazała się wprawdzie wyczekiwaną przez wiele osób kontynuacją przygód Gordona Freemana, a osobnym, w dodatku VR-owym tytułem, ale i tak wzbudziła ogromne zainteresowanie w sieci.
Z naszą zapowiedzią Half-Life: Alyx możecie zapoznać się tutaj. Tymczasem dzisiaj poznaliśmy kolejne szczegóły dotyczące tej produkcji. Valve na Reddicie postanowiło bowiem odpowiedzieć na pytania dotyczące swojej nowej gry. Firma przede wszystkim zdradziła, że pracuje nad nią 80 osób - to największy, jednoosobowy zespół w historii studia. Amerykanie zaprzeczyli też plotkom, jakoby tytuł miał zostać opóźniony. Nowy Half-Life, nie licząc finałowej sceny, jest już gotowy i faktycznie zadebiutuje w marcu tego roku.
Zobacz, ile kosztują konsole obecnej generacji:
Jeśli chodzi o czas zabawy, to ma on być porównywalny z tym, co oferowała "dwójka". Mówiąc krótko, powinniśmy spodziewać się, że napisy końcowe zobaczymy po około 15 godzinach. To bardzo długo, jak na produkcję dedykowaną goglom VR.
Czechowicz i wszystko jasne. Jak zwykle dodaje posty najeb@ny.
a w co na tym VR tak grasz powiedz?
a w co na tym VR tak grasz powiedz?
Mam bardzo dużo ciekawych tytułów. Z 60 około. Dziś w nocy kupiłem sobie ping ponga po przecenie za 9 euro i tłuklem z Włochem przez pol godziny. Zabawne bo tak dobrze sie gra, niemalże jak w prawdziwego na żywo. Discovering Space 2 - kosmiczna wyprawa po ukladzie slonecznym. Titans Of Space Plus. Apollo 11 HD. Batman VR - geniealne, cala masa tytułów nie wymienię tu bo za wiele.