Dobry sprzęt do pracy. NEC ogłosił wprowadzenie na rynek monitora MultiSync EA271U, charakteryzującego się wysoką rozdzielczością i dobrą jakością obrazu. Produkt może zaciekawić klientów, którzy szukają konstrukcji wyposażonej w gniazdo USB-C. Firma zapewnia, że jej monitor powinien się sprawdzić podczas prac z programami do edycji grafiki i wideo. Sprzęt mają też docenić projektanci CAD/CAM.
NEC MultiSync EA271U to monitor oferujący panel IPS o przekątnej 27’’ i rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli. Częstotliwość odświeżania wyświetlacza wynosi 60 Hz, czas reakcji jest na poziomie 5 ms (GtG), a kąty widzenia to typowe dla tego typu ekranów 178 stopni w pionie i poziomie. Konstrukcja może wyświetlić 1,07 mld kolorów i zapewnia 110 procent pokrycia przestrzeni barw sRGB, 81,6 procent AdobeRGB i 78 procent NTSC.
Jasność MultiSync EA271U wynosi według producenta 350 cd/m2, a współczynnik kontrastu statycznego to 1300:1. Użytkownik ma dostęp do jednego złącza DisplayPort, jednego USB-C (opcja transmisji danych, wideo i ładowanie do 60 W), dwóch HDMI i huba USB 3.1 oferującego dwa porty. Produkt wyposażono też w gniazdo słuchawkowe i dwa jednowatowe głośniki.
Monitor umożliwia regulację wysokości w zakresie 150 mm, obrócenie ekranu o 90 stopni, a także odchylenie od -5 do 35 stopni. Produkt objęty jest 3-letnią gwarancją, ale w razie potrzeby można ją rozszerzyć o dodatkowy rok lub 2 lata. NEC MultiSync EA271U został wyceniony na 699 dolarów. Warto wspomnieć, że w sprzedaży jest też podobny do opisywanego model MultiSync EA275UHD, którego cenę sprawdzicie tutaj.
A czego innego można oczekiwać po modelu od firmy NEC za 7 Franklinów?
Nie masz pojęcia co to jest gamut, czyli w ujęciu popularnym, procenty pokrycia przestrzeni syntetycznej, sRGB lub AdobeRGB. Nawet nie wiesz że procenty powyżej 100% to czysty marketing. A o jakości reprodukcji barw decyduje wygląd krzywych opisujących charakterystykę jasności kanałów RGB a nie ich maksymalne nasycenie. Jak się łatwo domyślić wartości dewiacji (średniej, maksymalnej) od żądanych barw zazwyczaj się nie specyfikuje. Więc nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz pojęcia.
Nie masz pojęcia co to jest gamut, czyli w ujęciu popularnym, procenty pokrycia przestrzeni syntetycznej, sRGB lub AdobeRGB. Nawet nie wiesz że procenty powyżej 100% to czysty marketing. A o jakości reprodukcji barw decyduje wygląd krzywych opisujących charakterystykę jasności kanałów RGB a nie ich maksymalne nasycenie. Jak się łatwo domyślić wartości dewiacji (średniej, maksymalnej) od żądanych barw zazwyczaj się nie specyfikuje. Więc nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz pojęcia.
Oooo, jaki 'otrzaskany' się znalazł. zmartwię Cie, gdybyś dziesięć razy się na ironii przewrócił, to nadal byś jej nie zauważył. Z czytaniem prostych zdań też masz kłopot, wagary na polskim? Gdybyś potrafił zrozumieć proste zdanie które napisałem, to zauważyłbyś, że temu NECowi daję większą szansę przy obróbce grafiki (choć jeszcze na rynku go brak), niż cudakom z '160% sRGB'. Sensu też nie widzę, bym odsyłał do miejsc skąd podebrałem owe 160% sRGB, jeszcze później musiałbyś odszczekać swój post, a wątpię, byś był do tego zdolny.
Następnym razem, nim po kims się tak przejedziesz, to kilka głębokich oddechów i poproś kogoś, by wytłumaczył sens zdania, na które chcesz odpowiedzieć, całego zdania, a nie idiotycznie w pół urwanego jak to zrobiłeś.
Cena w zasadzie do przyjęcia.
NECowi daję większą szansę przy obróbce grafiki (choć jeszcze na rynku go brak)
Nie pogrążaj sie
bym odsyłał do miejsc skąd podebrałem owe 160% sRGB)
Jakież to tajemnicze i straszne miejsce?
Twoje zdania brzmią na mniej więcej 17 lat. Daruję więc sobie z tobą dyskusję. Możesz teraz tłumaczyć na 1000 sposobów sobie zdanie by znaczyło to co chciałeś. Wszystko, co napisałeś i wyimaginowałeś, tak sobie możesz tłumacz dla polepszenia samooceny.
Jakież to tajemnicze i straszne miejsce?
...
W zasadzie to owo 'tajemnicze miejsce' wskazałem już w pierwszym poście. Ale tu naprawdę, poproś kogoś o pomoc w rozwikłaniu tego
Nie masz pojęcia co to jest gamut, czyli w ujęciu popularnym, procenty pokrycia przestrzeni syntetycznej, sRGB lub AdobeRGB. Nawet nie wiesz że procenty powyżej 100% to czysty marketing. A o jakości reprodukcji barw decyduje wygląd krzywych opisujących charakterystykę jasności kanałów RGB a nie ich maksymalne nasycenie. Jak się łatwo domyślić wartości dewiacji (średniej, maksymalnej) od żądanych barw zazwyczaj się nie specyfikuje. Więc nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz pojęcia.
Oooo, jaki 'otrzaskany' się znalazł. zmartwię Cie, gdybyś dziesięć razy się na ironii przewrócił, to nadal byś jej nie zauważył. Z czytaniem prostych zdań też masz kłopot, wagary na polskim? Gdybyś potrafił zrozumieć proste zdanie które napisałem, to zauważyłbyś, że temu NECowi daję większą szansę przy obróbce grafiki (choć jeszcze na rynku go brak), niż cudakom z '160% sRGB'. Sensu też nie widzę, bym odsyłał do miejsc skąd podebrałem owe 160% sRGB, jeszcze później musiałbyś odszczekać swój post, a wątpię, byś był do tego zdolny.
Następnym razem, nim po kims się tak przejedziesz, to kilka głębokich oddechów i poproś kogoś, by wytłumaczył sens zdania, na które chcesz odpowiedzieć, całego zdania, a nie idiotycznie w pół urwanego jak to zrobiłeś.
Temat szeroki, jeżeli przeznaczeniem jest obróbka zdjęć, grafiki na internet/ekran to OK, monitor będzie OK, jeżeli wchodzimy w temat druku, to wartość 81,6 procent AdobeRGB - w zasadzie dyskwalifikuje monitor. Myślę, że rozbieżność w zdaniach wynika z niedoprecyzowania do jakiej 'grafiki' miałby służyć.
'Rozbieżność zdań' wynika zupełnie z czegoś innego. John0 czytać nie potrafi, do tego agresywnie reaguje. Uznał, że mi 'gamutu' w tym LCD brakuje, bo nie ma '160% sRGB' i odleciał na skrzydłach własnego ego.
Tego LCD jeszcze nie ma na rynku, jeszcze nie wiadomo co pokaże, ale spodziewałbym się czegoś na poziomie EA275UHD plus może filtry OCF (wzorem PA271Q). Byłoby dobre (w sensie wiarygodne) odwzorowanie w przestrzeni sRGB, dobra liniowość, plus pełna sprzętowa kalibracja (rodem z PA).
EA to seria 'domowo-biurowa', z racji dobrym parametrów (i zaawansowanego sterowania) czasem używana do amatorskiej obróbki grafiki, w zastosowaniach jak piszesz. Wchodzimy w temat druku, to mamy NEC PA i EIZO CG, pokrywające Adobe RGB prawie w 100% (98-99?). I te firmy podają ten parametr poprawnie, pokazują ile % z zadanej przestrzeni LCD potrafi odwzorować. 'Pseudo profi', które tu niekiedy opisywane do zastosowań 'profi', lubi podawać wielkość odwzorowanego pola w przestrzeni barw do wielkości pola gamutu. W skrajnych przypadkach może dojść do tego, że taki 'profi' LCD będzie miał podane np 120% Adobe RGB, gdzie w rzeczywistości może pokrywać 80-90% Adobe RGB. Te 'dyskusje' są tu prawie zawsze przy newsach z 'profi' LCD do obróbki grafiki, właśnie takim 'profi' z 160% sRGB i 125% Adobe RGB. 'Rozbieżność zdań' mogła być w tamtych polemikach, czy pisanie 160% sRGB jest dopuszczalne (mnie to irytuje, uważam, że to wprowadzanie w błąd, dlatego robię kpinki z tego), czy to tylko bełkot marketingowy. A John0 tylko 'odleciał w samozachwycie nad sobą'.