MediaTek ostatnio coraz częściej zaskakuje nie tylko konkurentów, ale także konsumentów. Z biegiem czasu układy SoC (System-on-a-Chip) tej marki stają się coraz bardziej atrakcyjne dla producentów smartfonów, phabletów, tabletów oraz innych urządzeń przenośnych. Jeszcze nie tak dawno powszechnie mówiono, że liderem rynku układów SoC jest Qualcomm, ale ostatnie problemy z produkcją flagowych jednostek Snapdragon 810 mocno nadwerężyły budowany latami wizerunek.
Na kłopotach Qualcomma skorzystali inni, a przede wszystkim Samsung. Oczywiście nie można zapominać o Apple, ale firma ta projektuje układy SoC tylko dla własnych urządzeń i nawet jeśli te zapewniają świetną wydajność, to i tak trudno zestawiać je z konkurencyjnymi rozwiązaniami. MediaTek jest nie tylko jednym z tych producentów, którzy zyskują na zadyszkach Qualcomma, ale staje się coraz groźniejszy dla wszystkich. Najnowsze doniesienia wskazują, że już niebawem MediaTeka będzie można określić mianem producenta, który pokonał rywali. Wszystko sprowadza się do układu Helio X20, który według dotychczasowych plotek ma stać się sercem nowego flagowca firmy HTC - HTC One A9. W sieci pojawiły się mające pochodzić od samej firmy MediaTek informacje o wydajności układu Helio X20.
Zacznijmy od tego, że MediaTek najczęściej stawia na liczbę rdzeni. Helio X20 to jednostka dziesięciordzeniowa. Czy to rozsądne podejście, takie dodawanie kolejnych rdzeni? Jeśli spojrzeć na sprawę mając z tyłu głowy Apple czy Nvidię, które projektują bardzo wydajne układy SoC, bez potrzeby stosowania nie wiadomo ilu rdzeni, to nie. Przytłaczająca większość firm zajmujących się projektowaniem i produkcją mobilnych układów SoC ma jednak inne podejście - coraz więcej rdzeni. MediaTek Helio X20 ma być pierwszą na rynku tego typu konstrukcją z aż dziesięcioma rdzeniami CPU. Tym razem jednak firma MediaTek coś zmieniła. Wiemy że popularną na rynku ideą projektowania układów SoC z wieloma rdzeniami jest big.LITTLE. Polega to na tym, że w jednym układzie mogą być np. cztery mało wydajne, ale jednocześnie pobierające niewiele energii rdzenie, a także dwa mocniejsze rdzenie, przeznaczone dla najbardziej wymagających zadań. MediaTek poszedł jeszcze dalej i w Helio X20 mamy nie dwa, a trzy klastry rdzeni CPU.
Co to wszystko zmienia? Z ujawnionych testów wynika, że Helio X20 w testach jednowątkowych jest aż o 70% lepszy niż jego poprzednik, Helio X10, przeznaczony na trochę niższy segment rynku. W teście wielowątkowym programu GeekBench, Helio X20 model X10 wyprzedza o 15%. Wszystko fajnie, ale jak wydajność nowego układu MediaTeka wygląda na tle innych flagowców? Jeżeli wierzyć materiałom MediaTeka, to Helio X20 spokojnie radzi sobie z konkurentami. O ile w teście pojedynczego rdzenia, w GeekBenchu układ Samsung Exynos 7420 osiąga około 1500 punktów, o tyle Helio X20 wyprzedza go z wynikiem około 1750 punktów. W teście wielu rdzeni układ Samsunga notuje wynik około 5500 punktów, a Helio około 6000 punktów. Najsłabiej wypada Qualcomm Snapdragon 810, ale to akurat żadne zaskoczenie.
MediaTek przedstawia też różnicę wydajności pomiędzy Helio X10 i Helio X20 w teście programu diagnostycznego AnTuTu Benchmark. Tu pierwszy osiąga około 50 tysięcy punktów, a drugi o mniej więcej 20 tysięcy więcej. Przyjmując, że dane od MediaTeka odzwierciedlają stan faktyczny, to można uznać, iż firma ma w rękawie naprawdę mocnego asa. Ciekawie w tej sytuacji może wyglądać firma HTC, która od paru lat coraz gorzej radzi sobie na rynku smartfonów i phabletów. To właśnie Helio X20 ma być zastosowany w nowym modelu HTC One A9. HTC ma więc szansę na to aby zaoferować bardzo wydajny produkt. Do tej pory chyba nikt nie spodziewał się, że dla HTC szansą może być MediaTek, jeszcze do niedawna uznawany za producenta mało wydajnych, tanich układów dla typowo chińskich urządzeń.
Test porównawczy smartfonów z LTE za mniej więcej 600 złotych
Już to zniechęcałoby mnie przed kupnem kolejnego urządzenia na MT (moje ostatnie to Xiaomi Hongmi, zdawałoby się, że rzetelna firma, ale podejście MediaTeka ciągle skutkowało w opóźnieniach aktualizacji, a jak już postanowili coś z tym zrobić to wzięli przestarzałą bazę Androida 4.4.2, zamiast znacznie bezpieczniejszej 4.4.4).
Poza tym benchmarki (które łatwo oszukać) to nie wszystko.
Zgadzam się z Tobą. A tu aż 3 klastry? Jakoś nie wierzę że nie daje się obniżyć taktowania... I too ma być postęp? A co następne? 40 rdzeni w 10 klastrach różniących się taktowaniem co 100Mhz?
Te co mają 1.4 ghz po prostu były z takiego kawałka krzemu gdzie nie są one w stanie osiągnąć 2 ghz tak myślę.