W ostatnich miesiącach wiele gier jest przesuwanych na późniejszy termin, ale zdarzają się wyjątki. Jednym z takich wyjątków jest Dying Light, którego premiera odbędzie się wcześniej, niż przewidywało polskie studio Techland. Apokalipsę zombie przyjdzie nam przetrwać w styczniu 2015 roku, a konkretnie w dniu wydania pecetowej wersji GTA V.
Dying Light – gameplay, screeny i wymagania sprzętowe
Dying Light na demie technologicznym. Gra zapewni nawet 40 godzin rozgrywki
Dying Light miało pierwotnie ukazać się na rynku jeszcze w tym roku, ale rodzime studio Techland poinformowało w maju, że potrzeba więcej czasu na dopięcie wszystkich elementów składowych gry na ostatni guzik. Wygląda na to, że twórcom uda się uporać z zadaniem wcześniej, niż początkowo przewidywali. W związku z tym przygoda z Dying Light będzie mogła rozpocząć się 27 stycznia (USA) i 30 stycznia (Europa) 2015 roku. Dzięki zmianie planów tytuł uciekł z dość dużego ścisku w lutym, co też pewnie miało wpływ na przyspieszenie premiery. Trzeba przyznać, że początek przyszłego roku zapowiada się dla graczy naprawdę udanie.
Niedawno Techland rozpoczął nowy cykl filmików promujących Dying Light. Pierwszy z nich możecie obejrzeć powyżej. Autorzy omówili w nim swobodny system poruszania się (ang. Natural movement), który ma być jedną z najbardziej istotnych, bo mających przełożenie na rozgrywkę, nowości w grze. Zmiany te pozwolą graczom nie tylko na dotarcie do trudno dostępnych miejsc, ale również otworzą przed nimi różne drogi do celu. Szybkość poruszania się i sprawne pokonywanie przeszkód przydadzą się zwłaszcza pod osłoną nocy, kiedy zombiaki stają się agresywniejsze niż za dnia.
Przyspieszenie terminu wydania gry dotyczy każdej z zapowiedzianych edycji. Przypominamy, że Dying Light wyjdzie jednocześnie na PC oraz konsolach PlayStation 3, PlayStation 4, Xbox 360 i Xbox One. Tytuł ma być dostępny po polsku (dubbing), ale gracze będą mogli wybrać język angielski - przynajmniej na platformie Steam nie powinno być z tym problemu.
Z czym ma wiesiek konkurować? z 2 letnim kotletem?
Czekam na rozwinięcie tematu swobody w innych grach
Z czym ma wiesiek konkurować? z 2 letnim kotletem?
No sorry, ale technicznie to ta wersja gta 5 będzie gniotła wersje ze starych szrotów, z nextgenów też, ale na pc to będzie GRA OSTATECZNA i najlepsze wersja gta5, no rzeczywiście frajda w uj co skrzyżowanie mieć spadki poniżej 30 fps na starym szrocie, to ci szałowe granie...
I po za tym nie 2 lata, jak najlepsza wersja gry znacznie różnica się od tego wypierda 28,5 fps ze szroto-konsol to kotlet, to ja chcę więcej takich kotletów.
Z czym ma wiesiek konkurować? z 2 letnim kotletem?
No sorry, ale technicznie to ta wersja gta 5 będzie gniotła wersje ze starych szrotów, z nextgenów też, ale na pc to będzie GRA OSTATECZNA i najlepsze wersja gta5, no rzeczywiście frajda w uj co skrzyżowanie mieć spadki poniżej 30 fps na starym szrocie, to ci szałowe granie...
I po za tym nie 2 lata, jak najlepsza wersja gry znacznie różnica się od tego wypierda 28,5 fps ze szroto-konsol to kotlet, to ja chcę więcej takich kotletów.
Każdy kto chciał przejść GTA już dawno to zrobił. Grę kupiło ponad 30 milionów osób zagrało 3-4x tyle osób bo te płyty od rok krążą po znajomych, szkołach, giełdach wymiany gier. Nie znam ani jednej osoby która jeszcze nie grała w GTA 5. Ktoś musiałby mieszkać chyba na środku pustyni i nie mieć żadnych znajomych by do tej pory nie grać w GTA 5
Co ma GTA 5 do tej gry?
A ty też sobie nigdy kobiety nie znajdziesz