Pamiętacie jeszcze aferę związaną z zakazem korzystania z Windows 8 w placówkach chińskiej administracji? Wygląda na to, że Chińczycy zrobili nam dużą przysługę, bo Microsoft zastanawia się nad powrotem do starych rozwiązań i zaimplementowaniem ich w Windows 9.
Ban na Windows 8 musiał zaboleć Microsoft – w końcu Chiny to największy obecnie pecetowy rynek na świecie. Do tego zdominowany przez Windows XP, którego Microsoft nie chce już bezpłatnie wspierać, co raczej rządowi Chin się nie spodobało. Choć gigant z Redmond znalazł rozwiązanie problemu oferując mieszkańcom Państwa Środka system Windows 7, to nie może być zadowolony z obrotu sprawy. Okazuje się, że cała sprawa ma wpłynąć na wygląd przyszłego systemu, jakim będzie Windows 9.
Do ciekawych informacji na ten temat dotarł rosyjski bloger Wzor, który już wcześniej trafnie opisywał szczegóły dotyczące systemów Microsoftu. Gigant z Redmond ma zmienić datę premiery Windows 9 (nie wiadomo jednak czy przyspieszyć, czy przełożyć na później), a sam system będzie oferował możliwość całkowitego wyłączenia interfejsu Metro 2.0. Dodatkowo Microsoft ma zrezygnować z integracji usług chmurowych, które także nie były mile widziane przez rząd Chin.
Gigant z Redmond oczywiście milczy i nie zamierza zabierać głosu w odniesieniu do rewelacji Wzora. Tym niemniej opisane przez blogera podejście ma sens – Windows 8 jest Chinach spalony i nie pomoże mu tam pewnie nawet aktualizacja Update 2, spodziewana na przełomie sierpnia i września. W przypadku tej ostatniej dowiedzieliśmy się, ile może „ważyć” – portal WinBeta twierdzi, że czeka nas pobieranie paczki o wielkości 3 GB.
Premiera Windows 9 według przecieków mogłaby odbyć się w drugim kwartale 2015 roku. Microsoft miałby też przygotować bardzo atrakcyjną cenowo możliwość aktualizacji dla posiadaczy systemu Windows 8. W tej chwili jednak za wcześnie, by pisać o kwotach, jakich mielibyśmy się spodziewać.
Użytkownicy Windows XP nie przesiadają się na "ósemkę". Czekają na Windows 9
M$ Swoje zarobi , Chiny są spore.
akurat Vista nie była złym systemem - miała jedną niewątpliwą zaletę w porównaniu do XP - była stabilniejsza na grzebanie i trudno było ją 'uwalić', też przynosiła postęp - wady są oczywiste - źle zoptymalizowana.
Natomiast 8 poza interface'm metro (nota bene genialnym na dotyku) jest systemem świetnym. Więc cały hejt na ten system wynika z nieświadomości albo uprzedzeń. Jest szybciej, lepiej i nawet wizualnie się prezentuje lepiej (ale to kwestia gustu).
Jak MS chce zrobić idealny system musi odciąć kompatybilność wsteczną systemu i wprowadzić obsługiwanie 3 architektur procesorów - x86, ARM i POWER - w ten sposób może zgarnąć ogromną część rynku linuxa, a odpowiednio optymalizując wprowadzić jeden system na PC, tablety i smartfony - co zmiażdzy iOS i Androida pod względem możliwości wykorzystania tego do pracy. Pytanie jest jednak czy można łatwo przekompilować aplikacje pod x86 na ARM? (tutaj się nie znam, więc jakbym się mylił to proszę mnie poprawić).
Wizualnie prezentuje się to naprawdę ładnie - szczególnie jak te kafelki w menu start będzie można ustawić sobie jak się chce - wtedy to funkcjonalność 'live titles' na bezdotykowym PC będzie w końcu wykorzystana.