Najnowsze doniesienia z Overclockers.co.uk wskazują, że firma AMD pracuje nad następcą flagowego modelu jednoprocesorowej karty graficznej Radeon R9 290X. Nowa karta miałaby w ofercie ustawić się tak, aby rywalizować na rynku z modelem NVIDIA GeForce GTX 780 Ti, który do dziś utrzymuje pozycję lidera wydajności, wśród kart graficznych z jednym procesorem, podczas gdy wśród konstrukcji dwuprocesorowych rywalizacja jest dość wyrównana, choć ze wskazaniem na Radeona R9 295X2.
Jeden z overclcockerów, 8Pack, na forum dyskusyjnym Overclockers.co.uk twierdzi, że następca Radeona R9 290X na pewno jest już w drodze. Jeżeli dokładniej wczytać się we wpisy 8Packa, to można zauważyć, że mówi on o istnieniu nie jednego, a dwóch zupełnie oddzielnych procesorów grafiki. 8Pack wspomina o tym, że AMD już od jakiegoś czasu ma gotowy, nowy układ z wysokiego segmentu wydajnościowego, ale także pracuje nad w wersją układu Hawaii, wykorzystującego w pełni swój potencjał sprzętowy. Wieści mogłyby wydawać się bardzo naciąganymi plotkami i tak zapewne można byłoby je potraktować, gdyby pochodziły z innego źródła. 8Pack natomiast jest znanym i docenianym overclockerem, powiązanym z kilkoma różnymi firmami, z branży IT.
AMD Radeon R9 290X
Już jakiś czas temu pojawiły się artykuły, w których wyrażano podejrzenia, iż procesory AMD "Hawaii" mogą mieć jeszcze trochę "ukrytych" jednostek obliczeniowych. Jednakże teorie te szybko starły się z wyraźnym zaprzeczeniem Dave'a Baumanna z firmy AMD. Autorem pierwotnego doniesienia w tej sprawie był Dr. Lee (znany także pod pseudonimem DGLee), który ujawnił pewne bardzo interesujące szczegóły dotyczące w pełni odblokowanego procesora "Hawaii", który ma mieć aż 48 jednostek obliczeniowych, na które składa się 3072 procesory strumieniowe. Jeżeli AMD faktycznie przygotowuje się do wprowadzenia na rynek karty graficznej Radeon z taką wersją "Hawaii", to GeForce GTX 780 Ti może być w niemałych tarapatach zwłaszcza, że na horyzoncie nie widać jego następcy - przynajmniej nie przed czwartym kwartałem bieżącego roku. Karty graficzne GeForce GTX 870 oraz GTX 880 z procesorami opartymi już na nowej architekturze Maxwell, do sprzedaży trafić powinny w październiku lub listopadzie bieżącego roku. Do tej pory na ich temat pojawiało się już trochę informacji, ale najistotniejsza wydaje się ta mówiąca o tym, że nowe "flagowce" NVIDII powinny być tańsze od swoich poprzedników. Przyjmując, że obie informacje (o AMD i NVIDII) są w pełni prawdziwe, to być może mamy pomiędzy nimi związek przyczynowo-skutkowy.
W pełni odblokowany procesor AMD "Hawaii" powinien mieć, zgodnie z dotychczasowymi doniesieniami, 48 jednostek obliczeniowych, 3072 procesory strumieniowe, 192 jednostki teksturujące i 64 jednostek ROP. Warto zwrócić uwagę na to, że przy takiej specyfikacji, nowy Radeon miałby dokładnie tyle samo jednostek obliczeniowych i procesorów strumieniowych, co dwuprocesorowy Radeon HD 6990. Co ciekawe, taki Radeon miałby tyle samo "rdzeni" co dwuprocesorowy GeForce GTX 690. Oczywiście liczby "rdzeni" nie można bezpośrednio porównywać, gdyż procesory NVIDII i AMD opierają się na bardzo różniących się architekturach, ale tak upakowanie aż tak dużej liczby procesorów strumieniowych, w jednym GPU AMD, wydaje się być całkiem zaskakujące. Na razie nie ma żadnych informacji o tym, jak taki nowy Radeon miałby się nazywać, ale mieliśmy już do czynienia z czym w pewnym sensie podobnym. Mamy tu na myśli mobilną kartę graficzną z procesorem "Tonga", która miałaby nazywać się Radeon R9 M295X. Jej GPU ma mieć aż 32 jednostki obliczeniowe. Ostatnio firma AMD powiększyła swoją ofertę o karty graficzne, takie jak Radeon R7 265, Radeon R7 255, Radeon R9 295X2, a więc można przyjąć, że skoro piątki nie są niczym unikatkowym, to nowy produkt mógłby nazywać się Radeon R9 295X. Jeżeli chodzi o cenę, to także tutaj możemy jedynie pospekulować, choć nie trzeba chyba zbyt wybujałej wyobraźni aby przyjąć, że "Radeon R9 295X" kosztowałby od około 600 do 650 dolarów tak, aby mógł zaatakować wyceniane na około 700 dolarów karty GeForce GTX 780 Ti.
Niewykluczone jest to, że nowy Radeon może mieć także nowy system chłodzenia. 8Pack przypomina, że overclockerzy aktywnie informowali AMD o problemach z wysokimi temperaturami, jakie rejestrowano w przypadku referencyjnych kart graficznych z procesorami "Hawaii", a więc Radeonami R9 290 i R9 290X. Oba modele potrzebowały niereferencyjnych, znacznie bardziej rozbudowanych systemów chłodzenia, aby utrzymywać temperatury oraz poziom hałasu na akceptowalnych poziomach.
AMD Radeon R9 290 | AMD Radeon R9 290X | AMD Radeon R9 295X | AMD Radeon R9 295X2 | |
---|---|---|---|---|
GPU | Hawaii Pro | Hawaii XT | Hawaii XTX* | Vesuvius |
Litografia GPU | 28 nm | 28 nm | 28 nm* | 28 nm |
Procesory strumieniowe | 2560 | 2816 | 3072* | 5632 |
Maks. zegar bazowy GPU | 800 MHz | 900 MHz | brak danych | 1018 MHz |
Maks. zegar Turbo GPU | 947 MHz | 1000 MHz | brak danych | 1018 MHz |
Pamięć RAM | 4 GB | 4 GB | 4 GB* | 4 GB x2 |
Interfejs RAM | 512-bitowy | 512-bitowy | 512-bitowy* | 512-bitowy x2 |
Zegar RAM (efektywny) | 5 GHz | 5 GHz | 5 GHz* | 5 GHz |
Dodatkowe zasilanie | 8+6 Pin | 8+6 Pin | brak danych | 8+8 Pin |
Sekcja zasilania | 5+1+1 | 5+1+1 | brak danych | 5+1+1 |
Cena startowa | 449 dolarów | 549 dolarów | 600~650 dolarów* | 1500 dolarów |
* - dane nieoficjalne
Jeżeli chodzi o potencjalnego następcę Radeona R9 290X, to byłoby na tyle, ale na początku wspominaliśmy przecież nie o jednym, a o dwóch nowych procesorach grafiki firmy AMD. 8Pack ujawnił też, że AMD przygotowuje nie tylko następcę Radeona R9 290X, jako gotowej karty graficznej, ale także pracuje już nad następcą stosowanego w nich procesora, a więc "Hawaii". Z dotychczasowych informacji wiemy nieoficjalnie, że AMD przygotowuje parę procesorów grafiki, takich jak "Tonga", "Maui" i "Iceland", opartych na architekturze GCN 2.0 (Graphics Core Next). Układy te mają zastąpić wreszcie trzyletnie "odświeżynki", takie jak "Tahiti", "Pitcairn" czy "Cape Verde". Wieść 8Packa pozwala przypuszczać, że mniej więcej w tym samym czasie, gdy NVIDIA wprowadzi na rynek swoje karty graficzne GeForce 800 "Maxwell", AMD dorzuci do oferty także nową generację swoich procesorów grafiki, dla nowej serii Radeonów.
Warto przy okazji wspomnieć o tym, że firma AMD już prowadzi testy pierwszej generacji układów pamięci HBM, w swoich kartach graficznych. Specyfikacja HBM wydaje się być bardzo interesująca. Układy HBM mają pracować przy napięciu 1,2 V. Każdy rdzeń krzemowy DRAM zawierałby 2 Gb na stos, przy czym każdy stos zawierałby cztery moduły DRAM. Podsystem pamięci z GPU komunikowałby się poprzez interfejs o szerokości aż 1024 bitów, a zestawy poleceń byłyby oparte na tradycyjnych rozwiązaniach DDR (GDDR w przypadku kart graficznych). Organizacja pamięci RAM byłaby zupełnie inna niż ta, którą w kartach graficznych stosuje się obecnie. Zorganizowany w stosy, każdy rdzeń logiczny (kontroler wewnętrzny) wyposażony będzie w interfejs 2.5D lub 3D, który łączyłby nawet cztery "układy" DRAM. Taki stos na laminacie karty graficznej mógłby być montowany dokładnie tak samo, jak układy DRAM obecnie, ale zapewniałby o wiele większą przepustowość, którą sugeruje nawet nazwa HBM (High Bandwith Memory). Do tej pory pojawiały się już plotki o tym, że pamięć HBM ma pojawić się po raz pierwszy w "Radeonie R9 295X", ale o wiele bardziej prawdopodobne uznajemy pojawienie się jej już w następnej generacji GPU.
Matrox to nie wytrzymał konkurencji, bo był zbyt słaby. Kto w dobie cyfrowych monitorów pamięta jeszcze o ich śmiesznych kartach? Najnowszy chip sprzed 14 lat jest