Co się odwlecze to nie uciecze, tak też będzie z podpisaniem dokumentu ACTA przez władze Unii Europejskiej i krajów członkowskich. Okazuje się, że taka decyzja zapadła już w listopadzie zeszłego roku, chociaż treść zawierającej ją uchwały opublikowano na stronach MKiDN dopiero przed kilkoma dniami... Wygląda na to, że we wzbudzającym duże kontrowersje akcie prawnym mającym pomóc w walce z piractwem i łamaniem praw do własności intelektualnej zawierają się jednak takie rzeczy, które mogą się nie spodobać opinii publicznej. Bo gdyby było inaczej, czy cała sprawa byłaby załatwiana po cichu?
Jak informuje Internet Society Poland, 26 stycznia, w Tokio, przedstawiciele rządów państw członkowskich Unii Europejskiej złożą podpisy pod Anti-Counterfeiting Trade Agreement. Dokument miał być zatwierdzony już wcześniej, 17 grudnia, jednak z jakichś powodów nie został on wtedy podpisany, o czym informowaliśmy. Nie miało to jednak większego znaczenia, bo jak można dowiedzieć się z dokumentu opublikowanego na stronach Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zgoda miłościwie nam panującego pana premiera Donalda Tuska na przyjęcie ACTA przez Polskę została wyrażona 25 listopada 2011 roku. Wszystko było już od dawna pewne, szkoda jedynie, że informacja stała się dostępna publicznie dopiero przedwczoraj (co sugeruje nazwa pliku PDF zawierającego skan uchwały) i można do niej dotrzeć tylko mając bezpośredni odnośnik do zasobu.
Publicysta Piotr Waglowski skomentował takie postępowanie polityków cytatem z kultowego filmu "Autostopem przez galaktykę". Nie sposób go nie przytoczyć, bo idealnie opisuje sytuację, z którą mamy do czynienia w sprawie ACTA.
– Plany były wywieszone...
– Wywieszone? By je znaleźć, musiałem zejść do piwnicy!
– Tam jest dział informacji.
– Potrzebowałem latarki.
– No, może światło było zepsute.
– Schody też.
– Znalazł pan jednak ogłoszenie, nie?
– Znalazłem. Tak, znalazłem. Było wywieszone na dole zamkniętej szafy na akta, stojącej w nieużywanym klozecie, na drzwiach którego napis ostrzegał: UWAGA ZŁY LEOPARD!
Portale technologiczne nie są oczywiście od tego, by krytykować postępowanie rządu. Cóż jednak, kiedy prawo zaczyna tak mocno ingerować w bliskie nam sprawy? Według niektórych interpretacji ustawy, może ona kryminalizować działalność internetowych dziennikarzy i blogerów oraz wszystkich osób ujawniających informacje ważne dla opinii publicznej. Przez ustanawianie restrykcyjnych zasad określających prawa do własności intelektualnej prawdopodobnie ograniczy innowacyjność i spowolni postęp technologiczny. Poza tym, co bliższe internautom, nałoży na dostawców internetu obowiązek inwigilacji danych przesyłanych przez klientów podejrzanych o obrót nielegalnymi materiałami.
Kancelaria polskiego rządu twierdzi, że ustawa ta tak naprawdę nic nie zmieni dla Polaków, bo już teraz prawo w naszym kraju jest bardziej restrykcyjne niż te ustanawiane przez ACTA. Czy aby na pewno? Po co w takim razie zabawa w kotka i myszkę, którą prowadzi się z opinią publiczną? Gdzie zapowiadane przez pana premiera debaty z internautami i wyjaśnienie wszelkich wątpliwości przed zgodą na przyjęcie dokumentu? Najwidoczniej w Europie brakuje giganta pokroju Google, który mógłby jednym słowem przywrócić niektórym zdrowy rozsądek.
ACTA samo w sobie nie wprowadza norm prawnych obowiązujących obywateli i inne podmioty prawa prywatnego, a jedynie zobowiązuje państwa do wprowadzenia odpowiednich sankcji do porządku prawnego danej Umawiającej się Strony. W języku angielskim (tekst autentyczny umowy) 90% zapisów tego porozumienia zawiera w sobie 'each Party shall provide'.
Najważniejszy będzie sposób w jaki nasz kochany racjonalny ustawodawca zdecyduje się implementować zapisy tego porozumienia międzynarodowego.
Oczywiście w żaden sposób nie powoduje to, że ACTA można przestać krytykować, bo bądź co bądź organy naszego państwa właśnie mają zamiar przyjąć porozumienie, które nie musi leżeć w naszym najlepszym interesie.
1. Dowiedz się więcej: http://www.panoptykon.org/wiadomosc/rada-u...-przyjeciu-acta 2. Wejdź na: http://sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/poslowie_okregi.xsp 3. Roześlij maila do posłów (przykładowy mail, który możesz wysłać: http://www.wklejto.pl/114633 4. Przekaż dalej.
Zamknięto megaupload, a w odwecie Anonymous zaatakowali strony rządowe i korporacyjne związane z prawami autorskimi. Universalmusic.com do tej pory nie wstaje. Strona FBI wstała po 2 godzinach...
1. Dowiedz się więcej: http://www.panoptykon.org/wiadomosc/rada-u...-przyjeciu-acta 2. Wejdź na: http://sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/poslowie_okregi.xsp 3. Roześlij maila do posłów (przykładowy mail, który możesz wysłać: http://www.wklejto.pl/114633 4. Przekaż dalej.
Porozsyłałem ... to są po prostu jaja!
Polski rząd za wszelką cenę chce chyba ... wyludnić Polskę -.-
Dzięki za info - ojj bedzie wojna...
Szczerze? z chęcią dołączyłbym do Anonymous'ów - nie wiem co w Polsce musiałoby się dziać żeby nie podpisali tej ustawy ...
1. Dowiedz się więcej: http://www.panoptykon.org/wiadomosc/rada-u...-przyjeciu-acta 2. Wejdź na: http://sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/poslowie_okregi.xsp 3. Roześlij maila do posłów (przykładowy mail, który możesz wysłać: http://www.wklejto.pl/114633 4. Przekaż dalej.
Ja już wysłałem do swojej Pani poseł