Okazuje się, że Flash dla urządzeń przenośnych może nie być wcale taki zły, jak uważa Steve Jobs. Adobe zaprezentował pierwszą aplikację pozwalającej na użycie swojej technologii do... prowadzenia wideorozmów. Wykorzystywana ma być przy tym doskonale znana technika Peer To Peer (P2P). API umożliwiające tworzenie aplikacji wykorzystujących funkcję, ma zostać udostępnione deweloperom tworzącym aplikacje Flash, niezależnie od wykorzystywanej platformy sprzętowej.
Dzięki środowisku Adobe Air 2.5, do przeprowadzenia wideorozmowy nie będzie potrzebne uruchamianie przeglądarki. Aplikację będzie można uruchomić tak jak każdą inną obecną w systemie. Co najważniejsze, tak samo będzie ona funkcjonować na wszystkich platformach sprzętowych i programowych, na które dostępny będzie Flash 10.1 – od komputerów z systemami Windows, Linux, Mac OS X, przez oparte na Linuksie mobilne systemy MeeGo (smartfony Nokii), LiMo (w niektórych smartfonach Samsunga), Android 2.2 (m. in. Motorola Droid 2), po Symbian OS (telefony Nokia) i WebOS (urządzenia HP), BlackBerry OS (BlackBerry rzecz jasna). Poszkodowani będą jedynie użytkownicy urządzeń z systemami z rodziny iOS – oni jednak "myślą inaczej", przynajmniej według prezesa Apple ;-)
Aplikacja demonstracyjna przedstawiona przez Adobe nigdy nie zostanie wprowadzona do użytku publicznego. Jak przyznaje jej twórca, Mark Doherty, została stworzona „na szybko” i ma tylko pokazać możliwości technologii. Programy użytkowe będą tworzone dopiero przez zewnętrznych programistów. Adobe będzie mógł w końcu obronić swój honor i dowieść, że Flash jest platformą przeznaczoną nie tylko do tworzenia irytujących reklam internetowych i nieskomplikowanych gier.
tylko pytanie, czego winą jest zła jakość? Bo o ile się nie mylę najczęściej do wideorozmów jest montowany marny malutki obiektyw i matryca 0,3 megapiksela, a tym dobrej jakości nie osiągniesz. Dopiero ostatni zauważyłęm, że wpadajątam kamery 1,3megapiksela, jednak obiektyw nadal jest zazwyczaj mikroskopijny, tak samo jak matryca. Więc jak widzisz nakłada się tutaj na siebie kilka problemów. Flash tych kamer nie poprawi, wątpię też żeby te wideorozmowy były lepszej jakości.
młodzież w u. s. and a. Gdyby iphone miał to od początku, to pewnie sprzedałby się jeszcze lepiej
Ogólnie jakość wideorozmów przez telefon nie jest taka tragiczna jak jest dobry zasięg. Natomiast komplikować sprawę i robić to przez aplikacja flashową sensu w tym nie widzę. Lepiej aby producenci aplikacji do wideorozmów produkowali na każdą platformę aplikacje, która działać będzie optymalnie
po pierwsze to platforma Air a nie sam flash, wiec do poprawnego dzialania potrzeba zainstalowanego srodowiska AIR 2.5 a po drugie ideą nie sa same videorozmowy za posrednictwem sieci GSM tylko wykorzystanie tego w miejscach dostepowych w wi-fi no chyba ze lubisz sie meczyc na łączach GSM z transferem wychodzacym, pozatym jest to tylko przyklad wykorzystania p2p w AIR 2.5 i uwierz mi ze ma o wiele wieksze mozliwosci niz same wideorozmowy