Widziałem o anime. Tylko co z tego. Osoby zarządzające Steam do dziś nie stworzyli zwykłej wyszukiwarki zasobów sklepu. Nie możesz sobie posortować gier według np. widełek cen, według konkretnej kategorii. Do szewskiej pasji doprowadza mnie szukanie gier z ulubionego gatunku. Czasami coś kupię z wyprzedaży na Steam, ale bardziej zadowolony jestem z opłacania abonamentu Origin. Mniej gier, ale konkretne.
Widziałem o anime. Tylko co z tego. Osoby zarządzające Steam do dziś nie stworzyli zwykłej wyszukiwarki zasobów sklepu. Nie możesz sobie posortować gier według np. widełek cen, według konkretnej kategorii. Do szewskiej pasji doprowadza mnie szukanie gier z ulubionego gatunku. Czasami coś kupię z wyprzedaży na Steam, ale bardziej zadowolony jestem z opłacania abonamentu Origin. Mniej gier, ale konkretne.
Nie no, jak tak ci pasuje to spoko. Nie mam zastrzeżeń, co tam komu w dyszy gra ale... Nie rozumiem tylko tego, co to za różnica dać zarobić jednemu wielkiemu korpo a drugiemu. Hm? Tak czy inaczej pieniędze znikaja ci z konta. Na Seam nieregularnie, bo kupujesz kiedy chcesz. A na Origin regularnie, niezależnie od tego czy grasz w ich tytuły czy nie
Widziałem o anime. Tylko co z tego. Osoby zarządzające Steam do dziś nie stworzyli zwykłej wyszukiwarki zasobów sklepu. Nie możesz sobie posortować gier według np. widełek cen, według konkretnej kategorii. Do szewskiej pasji doprowadza mnie szukanie gier z ulubionego gatunku. Czasami coś kupię z wyprzedaży na Steam, ale bardziej zadowolony jestem z opłacania abonamentu Origin. Mniej gier, ale konkretne.
Nie no, jak tak ci pasuje to spoko. Nie mam zastrzeżeń, co tam komu w duszy gra ale... Nie rozumiem tylko tego, co to za różnica dać zarobić jednemu wielkiemu korpo a drugiemu. Hm? Tak czy inaczej pieniędze znikaja ci z konta. Na Seam nieregularnie, bo kupujesz kiedy chcesz. A na Origin regularnie, niezależnie od tego czy grasz w ich tytuły czy nie
'Ich udostępnienie było mocno promowane przez właścicieli Steama' - no właśnie nie za bardzo.
Ogólnie to Valve jest bardzo niemrawe w rozwijaniu czegokolwiek: gierki - słabo, filmy/muzyka - nędza, steamOS i steam machines - kiepsko, steam controller - słabo (już powinna być któraś wersja z rzędu). Klient steam rozwijany bardzo ostrożnie - to może akurat dobrze - ale ja lubię usprawnienia.
'Oczywiście wszystkie osoby, które wcześniej nabyły filmy nadal będą miały do nich dostęp z poziomu własnej biblioteki.'
Hmmm.... Zdroworozsądkowo to faktycznie powinno być oczywiste, ale niestety nie jest. Dla innych firm nie jest to wcale takie oczywiste... Przykładowo Apple nie ma żadnych oporów przed usunięciem wcześniej zakupionego filmu...
Hmmm.... Zdroworozsądkowo to faktycznie powinno być oczywiste, ale niestety nie jest. Dla innych firm nie jest to wcale takie oczywiste... Przykładowo Apple nie ma żadnych oporów przed usunięciem wcześniej zakupionego filmu...
Tak więc można powiedzieć, że userzy mają niejako szczęście, że Valve w dalszym ciągu daje dostęp starym nabywcom do gier/filmów, do dystrybucji których Valve praw już nie ma
Poczekamy, zobaczymy. Dzis masz dostep, za 2-3 lata po cichutku sie wycofaja.
Funkcja komentowania została wyłączona. Do dyskusji zapraszamy na forum.
https://store.steampowered.com/app/374570/
Ja się dowiedziałem przypadkiem, i to chyba po tym jak obejrzałem serial Mortal Kombat, był dostępny tylko na Steam, dostałem rekomendacje.
Ogólnie to Valve jest bardzo niemrawe w rozwijaniu czegokolwiek: gierki - słabo, filmy/muzyka - nędza, steamOS i steam machines - kiepsko, steam controller - słabo (już powinna być któraś wersja z rzędu). Klient steam rozwijany bardzo ostrożnie - to może akurat dobrze - ale ja lubię usprawnienia.
Hmmm.... Zdroworozsądkowo to faktycznie powinno być oczywiste, ale niestety nie jest. Dla innych firm nie jest to wcale takie oczywiste... Przykładowo Apple nie ma żadnych oporów przed usunięciem wcześniej zakupionego filmu...
https://torrentfreak.com/you-dont-really-o...pirates-180915/
Tak więc można powiedzieć, że userzy mają niejako szczęście, że Valve w dalszym ciągu daje dostęp starym nabywcom do gier/filmów, do dystrybucji których Valve praw już nie ma
tez nie kojarze, moze to bylo tylko w usa?
Hmmm.... Zdroworozsądkowo to faktycznie powinno być oczywiste, ale niestety nie jest. Dla innych firm nie jest to wcale takie oczywiste... Przykładowo Apple nie ma żadnych oporów przed usunięciem wcześniej zakupionego filmu...
Tak więc można powiedzieć, że userzy mają niejako szczęście, że Valve w dalszym ciągu daje dostęp starym nabywcom do gier/filmów, do dystrybucji których Valve praw już nie ma
Poczekamy, zobaczymy. Dzis masz dostep, za 2-3 lata po cichutku sie wycofaja.