2k usd za szajsunga, świat zwariował. Zaraz xiaomi czy inny huawei zrobi telefon za 3k. Przeciez nikt normalny tego nie kupi.
Samsunga mam pralke i suszarkę, piekarnik. Każdy z tych sprzetów, pomimo ze był z górnej półki cenowej (sam top) jest toporny, ma bzdurne rozwiązania (topowy piekarnik nie ma baterii podtrzymujacej zegar, jak sie zdarzy ze znika prad, to trzeba ustawiac date na nim na nowo... suszarka z pompa ciepla ma wymiennik ciepla ktorego nie da sie czyscic, a trzeba... generalnie drogie jednorazowki dla ludzi nieswiadomych, jakim guano sa te produkty).
I mamy telefon za 2k. usd. Wolałbym kupić dobre whisky w tej kwocie, serio. To byłyby przynajmniej pieniadze wydane za produkt wart swojej ceny.
Jestem bardzo pozytywnie nastawiony do tego urządzenia ponieważ samym telefonem nazwać tego nie można
Jako dawny posiadacz noki comunicator nie mogę się doczekać aż rynek nasyci się taki urządzeniami.
Dla mnie to jest przyszłość i to bardzo praktyczna i użyteczna przyszłość!
Znowu to idiotyczne wypowiadanie się za 'wszystkich'.
Nie, nie wszyscy, ja nie czekałem i nie czekam.
Ponadto, ten produkt wygląda żenująco w porównaniu do prototypu Xiaomi. To składa się do środka? Czyli normalnie ma 7 cali, a po złożeniu robi się z tego do niczego nie nadający się z uwagi na idiotyczne proporcje produkt??? To ma być przydatne? Szczególnie w porównaniu do konkurencji, która po złożeniu oferuje normalny telefon, a po rozłożeniu tablet? I za ten groteskowy żart oni chcą 2000 euro? Do końca już powaliło ten rynek...
Ciekawe jak to będzie z odpornością na zarysowania w przypadku takiego giętkiego ekranu. Nie tylko dlatego że sam materiał nie będzie tak twardy jak szkło hartowane, ale też przez niemożność naklejenia folii ochronnej (będzie się rozciągać/marszczyć na zgięciu niczym plaster na kolanie).
Co do starych trunków to pamiętaj że jest tego trochę fejkowego na rynku
bo nic tak łatwo nie podrobić jak drogie trunki.
Jestem żółtodziobem w tym temacie i bardzo nie lubie wydawać pieniędzy, stąd na tą chwilę nie zdobyłem się na testy innych niż te kosztujące max parę stów. Jak się doszkolę, to może wymienię piekarnik za dobrą butelkę
zdzichon @ 2019.02.20 22:26
Eeee, to czemu akurat Samsung?
Bo wmówiono mi, że Miele to przereklamowany, przesadzony cenowo i jednorazowy szmelc. Do dziś nie wiem, czy to prawda. Jestem natomiast bogatszy o wiedzę odnośnie newsowej marki.
Brakuje w sieci takiego agd-laba z prawdziwego zdarzenia (testującego sprzęty, a nie z artami-reklamami na zamówienie). Chcesz kupić np. pralkę, ja nie lubię wydawać pieniędzy, więc jak już muszę, to chcę kupić high-end. W markecie powiedzą Ci, że najlepsze jest to, za co dostaną największe profity przy sprzedaży. Znajomi zachwalą to, co sami mają albo słyszeli od swoich znajomych, że jest super.
Zdradzę sekret - lodówki dostępne na rynku produkuje Polska, Rumunia i Turcja.
Mając taki wybór wybieram polską lodówkę - przynajmniej da się kupić części zamienne i mam niemal całkowitą pewność że nie będzie montowana przez Turków czy Rumunów.
Nikt z was tam nie pojechal nawet by zdjecia pokazac i filmy, a nie tylko zrzuty ekranu, co moze zrobic kazdy?
Pojechał Piła, no i... te zdjęcia z newsa są od niego. Na nic więcej PcLab nie stać. A może to problem z autorem newsów tutaj?
No bo przecież gdyby chciał, albo raczej gdyby był zdolny do tego, to by przygotował profesjonalnie newsa dla firmy, która im za to płaci grube pieniądze. Bo zdjęć i filmików w internecie jest od cholery, także oficjalne od Samsunga:
Wciąż nie wiadomo, w jakiej dokładnie rozdzielczości działa ekran, jednak Galaxy Fold jest modelem klasy premium - można więc założyć, że współczynnik ppi jest bardzo wysoki.
Jednak o dziwo, cały świat wie jaka jest rozdzielczość każdego z ekranów...
Co do starych trunków to pamiętaj że jest tego trochę fejkowego na rynku
bo nic tak łatwo nie podrobić jak drogie trunki.
Jestem żółtodziobem w tym temacie i bardzo nie lubie wydawać pieniędzy, stąd na tą chwilę nie zdobyłem się na testy innych niż te kosztujące max parę stów. Jak się doszkolę, to może wymienię piekarnik za dobrą butelkę
zdzichon @ 2019.02.20 22:26
Eeee, to czemu akurat Samsung?
Bo wmówiono mi, że Miele to przereklamowany, przesadzony cenowo i jednorazowy szmelc. Do dziś nie wiem, czy to prawda. Jestem natomiast bogatszy o wiedzę odnośnie newsowej marki.
Brakuje w sieci takiego agd-laba z prawdziwego zdarzenia (testującego sprzęty, a nie z artami-reklamami na zamówienie). Chcesz kupić np. pralkę, ja nie lubię wydawać pieniędzy, więc jak już muszę, to chcę kupić high-end. W markecie powiedzą Ci, że najlepsze jest to, za co dostaną największe profity przy sprzedaży. Znajomi zachwalą to, co sami mają albo słyszeli od swoich znajomych, że jest super.
Miele to najmniej jednorazowy produkt na rynku. Przez to drogi, ale wart ceny.
Jestem żółtodziobem w tym temacie i bardzo nie lubie wydawać pieniędzy, stąd na tą chwilę nie zdobyłem się na testy innych niż te kosztujące max parę stów. Jak się doszkolę, to może wymienię piekarnik za dobrą butelkę
(...)
Bo wmówiono mi, że Miele to przereklamowany, przesadzony cenowo i jednorazowy szmelc. Do dziś nie wiem, czy to prawda. Jestem natomiast bogatszy o wiedzę odnośnie newsowej marki.
Brakuje w sieci takiego agd-laba z prawdziwego zdarzenia (testującego sprzęty, a nie z artami-reklamami na zamówienie). Chcesz kupić np. pralkę, ja nie lubię wydawać pieniędzy, więc jak już muszę, to chcę kupić high-end. W markecie powiedzą Ci, że najlepsze jest to, za co dostaną największe profity przy sprzedaży. Znajomi zachwalą to, co sami mają albo słyszeli od swoich znajomych, że jest super.
Miele to najmniej jednorazowy produkt na rynku. Przez to drogi, ale wart ceny.
Pralka Miele to koszt kilku tysi (najtańsza 3,5), a za 850 mam Amice, która działa już 6 rok bezawaryjnie (pewnie podziała jeszcze z kilka lat). Za te kilka tysi mam kilka Amic na przynajmniej 30 lat - Miele będzie działało tyle czasu bezawaryjnie? Nie wiem - ale nie zamierzam tego sprawdzać... Nie zawsze jakość warta jest KAŻDEJ ceny...
Co do Szajsugga - jest gdzieś video DOKŁADNIE pokazujące sposób składania telefonu? Z tego co udało mi się zauważyć, to to coś nie składa cię całkowicie - środek jest niedomknięty - straszna kaszana...
Ciekawe jak to będzie z odpornością na zarysowania w przypadku takiego giętkiego ekranu. Nie tylko dlatego że sam materiał nie będzie tak twardy jak szkło hartowane, ale też przez niemożność naklejenia folii ochronnej (będzie się rozciągać/marszczyć na zgięciu niczym plaster na kolanie).
Ciekawe jak to będzie z odpornością na zarysowania w przypadku takiego giętkiego ekranu. Nie tylko dlatego że sam materiał nie będzie tak twardy jak szkło hartowane, ale też przez niemożność naklejenia folii ochronnej (będzie się rozciągać/marszczyć na zgięciu niczym plaster na kolanie).
Pierwsze koty za płoty, Ciekawe będzie, jak w praktyce będzie działał i sprawował sie ten ekran, ale nikt chyba tego nie kupi - skoro Xperie Compact są grube, to co dopiero ten wafelek?
Ponadto, ten produkt wygląda żenująco w porównaniu do prototypu Xiaomi. To składa się do środka? Czyli normalnie ma 7 cali, a po złożeniu robi się z tego do niczego nie nadający się z uwagi na idiotyczne proporcje produkt??? To ma być przydatne? Szczególnie w porównaniu do konkurencji, która po złożeniu oferuje normalny telefon, a po rozłożeniu tablet? I za ten groteskowy żart oni chcą 2000 euro? Do końca już powaliło ten rynek...
Z jednej strony racja, z drugiej - Xiaomi to raczej jakiś fejkowy render pokazało, pewnie okaże się, ze to CGI i nie są w stanie wyprodukować czegoś takiego.
Panowie spod komentarzy chyba nie zrozumieli że nie są grupą docelową tego telefonu.
Owszem, moim zdaniem nie jest wart 2000€ - tak samo jak topowe RTXy nie są warte swojej ceny. Ale znajdzie się entuzjasta, który to kupi, bo jest to totalna nowość na rynku.
Samsunga mam pralke i suszarkę, piekarnik. Każdy z tych sprzetów, pomimo ze był z górnej półki cenowej (sam top) jest toporny, ma bzdurne rozwiązania (topowy piekarnik nie ma baterii podtrzymujacej zegar, jak sie zdarzy ze znika prad, to trzeba ustawiac date na nim na nowo... suszarka z pompa ciepla ma wymiennik ciepla ktorego nie da sie czyscic, a trzeba... generalnie drogie jednorazowki dla ludzi nieswiadomych, jakim guano sa te produkty).
I mamy telefon za 2k. usd. Wolałbym kupić dobre whisky w tej kwocie, serio. To byłyby przynajmniej pieniadze wydane za produkt wart swojej ceny.
Gorycz przez ciebie przemawia , wierz mi kupią ,kupią dla +10 do emejzingu .
Co do starych trunków to pamiętaj że jest tego trochę fejkowego na rynku
bo nic tak łatwo nie podrobić jak drogie trunki.
Jako dawny posiadacz noki comunicator nie mogę się doczekać aż rynek nasyci się taki urządzeniami.
Dla mnie to jest przyszłość i to bardzo praktyczna i użyteczna przyszłość!
Samsunga mam pralke i suszarkę, piekarnik. (...) generalnie drogie jednorazowki dla ludzi nieswiadomych, jakim guano sa te produkty).
Eeee, to czemu akurat Samsung?
Znowu to idiotyczne wypowiadanie się za 'wszystkich'.
Nie, nie wszyscy, ja nie czekałem i nie czekam.
Ponadto, ten produkt wygląda żenująco w porównaniu do prototypu Xiaomi. To składa się do środka? Czyli normalnie ma 7 cali, a po złożeniu robi się z tego do niczego nie nadający się z uwagi na idiotyczne proporcje produkt??? To ma być przydatne? Szczególnie w porównaniu do konkurencji, która po złożeniu oferuje normalny telefon, a po rozłożeniu tablet? I za ten groteskowy żart oni chcą 2000 euro? Do końca już powaliło ten rynek...
bo nic tak łatwo nie podrobić jak drogie trunki.
Jestem żółtodziobem w tym temacie i bardzo nie lubie wydawać pieniędzy, stąd na tą chwilę nie zdobyłem się na testy innych niż te kosztujące max parę stów. Jak się doszkolę, to może wymienię piekarnik za dobrą butelkę
Eeee, to czemu akurat Samsung?
Bo wmówiono mi, że Miele to przereklamowany, przesadzony cenowo i jednorazowy szmelc. Do dziś nie wiem, czy to prawda. Jestem natomiast bogatszy o wiedzę odnośnie newsowej marki.
Brakuje w sieci takiego agd-laba z prawdziwego zdarzenia (testującego sprzęty, a nie z artami-reklamami na zamówienie). Chcesz kupić np. pralkę, ja nie lubię wydawać pieniędzy, więc jak już muszę, to chcę kupić high-end. W markecie powiedzą Ci, że najlepsze jest to, za co dostaną największe profity przy sprzedaży. Znajomi zachwalą to, co sami mają albo słyszeli od swoich znajomych, że jest super.
Mając taki wybór wybieram polską lodówkę - przynajmniej da się kupić części zamienne i mam niemal całkowitą pewność że nie będzie montowana przez Turków czy Rumunów.
Pojechał Piła, no i... te zdjęcia z newsa są od niego. Na nic więcej PcLab nie stać. A może to problem z autorem newsów tutaj?
No bo przecież gdyby chciał, albo raczej gdyby był zdolny do tego, to by przygotował profesjonalnie newsa dla firmy, która im za to płaci grube pieniądze. Bo zdjęć i filmików w internecie jest od cholery, także oficjalne od Samsunga:
https://www.youtube.com/watch?v=7r_UgNcJtzQ
.
Ponadto u niego nic nigdy nie wiadomo (standardowa formułka z 95% newsów):
Wciąż nie wiadomo, w jakiej dokładnie rozdzielczości działa ekran, jednak Galaxy Fold jest modelem klasy premium - można więc założyć, że współczynnik ppi jest bardzo wysoki.
Jednak o dziwo, cały świat wie jaka jest rozdzielczość każdego z ekranów...
.
bo nic tak łatwo nie podrobić jak drogie trunki.
Jestem żółtodziobem w tym temacie i bardzo nie lubie wydawać pieniędzy, stąd na tą chwilę nie zdobyłem się na testy innych niż te kosztujące max parę stów. Jak się doszkolę, to może wymienię piekarnik za dobrą butelkę
Eeee, to czemu akurat Samsung?
Bo wmówiono mi, że Miele to przereklamowany, przesadzony cenowo i jednorazowy szmelc. Do dziś nie wiem, czy to prawda. Jestem natomiast bogatszy o wiedzę odnośnie newsowej marki.
Brakuje w sieci takiego agd-laba z prawdziwego zdarzenia (testującego sprzęty, a nie z artami-reklamami na zamówienie). Chcesz kupić np. pralkę, ja nie lubię wydawać pieniędzy, więc jak już muszę, to chcę kupić high-end. W markecie powiedzą Ci, że najlepsze jest to, za co dostaną największe profity przy sprzedaży. Znajomi zachwalą to, co sami mają albo słyszeli od swoich znajomych, że jest super.
Miele to najmniej jednorazowy produkt na rynku. Przez to drogi, ale wart ceny.
Jestem żółtodziobem w tym temacie i bardzo nie lubie wydawać pieniędzy, stąd na tą chwilę nie zdobyłem się na testy innych niż te kosztujące max parę stów. Jak się doszkolę, to może wymienię piekarnik za dobrą butelkę
Bo wmówiono mi, że Miele to przereklamowany, przesadzony cenowo i jednorazowy szmelc. Do dziś nie wiem, czy to prawda. Jestem natomiast bogatszy o wiedzę odnośnie newsowej marki.
Brakuje w sieci takiego agd-laba z prawdziwego zdarzenia (testującego sprzęty, a nie z artami-reklamami na zamówienie). Chcesz kupić np. pralkę, ja nie lubię wydawać pieniędzy, więc jak już muszę, to chcę kupić high-end. W markecie powiedzą Ci, że najlepsze jest to, za co dostaną największe profity przy sprzedaży. Znajomi zachwalą to, co sami mają albo słyszeli od swoich znajomych, że jest super.
Miele to najmniej jednorazowy produkt na rynku. Przez to drogi, ale wart ceny.
Pralka Miele to koszt kilku tysi (najtańsza 3,5), a za 850 mam Amice, która działa już 6 rok bezawaryjnie (pewnie podziała jeszcze z kilka lat). Za te kilka tysi mam kilka Amic na przynajmniej 30 lat - Miele będzie działało tyle czasu bezawaryjnie? Nie wiem - ale nie zamierzam tego sprawdzać... Nie zawsze jakość warta jest KAŻDEJ ceny...
Co do Szajsugga - jest gdzieś video DOKŁADNIE pokazujące sposób składania telefonu? Z tego co udało mi się zauważyć, to to coś nie składa cię całkowicie - środek jest niedomknięty - straszna kaszana...
A to jeszcze się nakleja folie?:0
A to jeszcze się nakleja folie?:0
Szkło będzie jeszcze ciężej nakleić.
Pierwsze koty za płoty, Ciekawe będzie, jak w praktyce będzie działał i sprawował sie ten ekran, ale nikt chyba tego nie kupi - skoro Xperie Compact są grube, to co dopiero ten wafelek?
Ponadto, ten produkt wygląda żenująco w porównaniu do prototypu Xiaomi. To składa się do środka? Czyli normalnie ma 7 cali, a po złożeniu robi się z tego do niczego nie nadający się z uwagi na idiotyczne proporcje produkt??? To ma być przydatne? Szczególnie w porównaniu do konkurencji, która po złożeniu oferuje normalny telefon, a po rozłożeniu tablet? I za ten groteskowy żart oni chcą 2000 euro? Do końca już powaliło ten rynek...
Z jednej strony racja, z drugiej - Xiaomi to raczej jakiś fejkowy render pokazało, pewnie okaże się, ze to CGI i nie są w stanie wyprodukować czegoś takiego.
Owszem, moim zdaniem nie jest wart 2000€ - tak samo jak topowe RTXy nie są warte swojej ceny. Ale znajdzie się entuzjasta, który to kupi, bo jest to totalna nowość na rynku.