O co chodzi z tym hejtem na Intela ostatnimi czasy?
Co się nie pojawi o Intelu, to czytam 'że Intel nie wie jak odpowiedzieć AMD'.
AMD opóźnia premierę 16 rdzeniowców i czytam 'fajnie, bo serwerowe procki osiągnęły sukces'.
W grach procki Intela nadal są lepsze, a czytam jak byśmy wrócili do czasów Pentiuma 4 vs Athlona 64.
O co chodzi z tym hejtem na Intela ostatnimi czasy?
Co się nie pojawi o Intelu, to czytam 'że Intel nie wie jak odpowiedzieć AMD'.
AMD opóźnia premierę 16 rdzeniowców i czytam 'fajnie, bo serwerowe procki osiągnęły sukces'.
W grach procki Intela nadal są lepsze, a czytam jak byśmy wrócili do czasów Pentiuma 4 vs Athlona 64.
Nie wiem skąd taka tendencja bierze się u innych, osobiście przez te lata pojawiła się u mnie niecheć do intela, nie podobała mi się ta ignorancja z ich strony czyli co generacje +/- 5% wydajności, praktyki monopolowe, sprzedawanie tak naprawde jednych i tych samych produktów od paru generacji, zmiana podstawki co generacje. Trochę się tego uzbierało. Nie dziwię się że ludzie kibicują amd, bo rozwój AMD to rozwój całej branży, ponieważ tylko 2 wmiare równie firmy są w stanie najskuteczniej ze sobą rywalizować, co podnosi poziom rozwoju całej branzy.
O co chodzi z tym hejtem na Intela ostatnimi czasy?
Co się nie pojawi o Intelu, to czytam 'że Intel nie wie jak odpowiedzieć AMD'.
AMD opóźnia premierę 16 rdzeniowców i czytam 'fajnie, bo serwerowe procki osiągnęły sukces'.
W grach procki Intela nadal są lepsze, a czytam jak byśmy wrócili do czasów Pentiuma 4 vs Athlona 64.
Bo to szemrana firemka z wyrokami sądowymi ,która gdyby nie AMD klepała by w 14nm te swoje 'Skylakeopodobne' 4C/8T przez następne minimum 10 lat.
Nie wiem skąd taka tendencja bierze się u innych, osobiście przez te lata pojawiła się u mnie niecheć do intela, nie podobała mi się ta ignorancja z ich strony czyli co generacje +/- 5% wydajności, praktyki monopolowe, sprzedawanie tak naprawde jednych i tych samych produktów od paru generacji, zmiana podstawki co generacje. Trochę się tego uzbierało. Nie dziwię się że ludzie kibicują amd, bo rozwój AMD to rozwój całej branży, ponieważ tylko 2 wmiare równie firmy są w stanie najskuteczniej ze sobą rywalizować, co podnosi poziom rozwoju całej branzy.
Tylko problem tkwi w tym, że masa osób nie chce konkurencji tylko żeby Intel zdechł.
Bo im się w tych małych orzeszkach ubzdurało, że AMD będąc liderem rynku będzie zachowywało się inaczej i kontynuowało progres.
O co chodzi z tym hejtem na Intela ostatnimi czasy?
Co się nie pojawi o Intelu, to czytam 'że Intel nie wie jak odpowiedzieć AMD'.
AMD opóźnia premierę 16 rdzeniowców i czytam 'fajnie, bo serwerowe procki osiągnęły sukces'.
W grach procki Intela nadal są lepsze, a czytam jak byśmy wrócili do czasów Pentiuma 4 vs Athlona 64.
Bo to po prostu żniwa ostatnich 3-4lat kiedy to co chwila intel albo zalicza jakąś wpadkę, albo podejmuje dziwne decyzje, albo zgrywa głupiego jakby się nic nie stało.
Ostatnim procesorem bez żadnych wad w sumie i wpadek to był Broadwell, tak niechciane dziecko intela które jak najszybciej skazał na zapomnienie a to jak się z czasem okazało był kawał konkretnego proca.
A co mamy od czasów Kaby-lakeł
- zaczęło się od pękających pcb pod wpływem cięższych chłodzeń
-pózniej w 7700K ludzie zaczęli mieć problemy z OC i trzymaniem zegarów, co powiedział intel:
Niepodkręcajcie procesorów.
W międzyczasie w HEDT intel zrezygnował z luta, Broadwell-E to był ostatni lutowany HEDT jak do dziś.
No i do tej pory niewiem kto wpadł na pomysł aby pchać procki 4/8 do HEDT cała platforma X299 wielu mocno zawiodła.
Coffe Lake premiera papierowa, przez kilka miesęcy procesor widmo, ceny sięgające 2k i więcej
Cascade Lake na tegorocznym Computex pochwalili się nasz 28rdzeniowiec trzyma 5GHz, ale zapomnieli dodać że pomogła mu w tym przemysłowa lodówka o mocy 1.7KW
To takie tylko pierwsze z brzegu, a wyłapało by się tego znacznie więcej.
Nie wiem skąd taka tendencja bierze się u innych, osobiście przez te lata pojawiła się u mnie niecheć do intela, nie podobała mi się ta ignorancja z ich strony czyli co generacje +/- 5% wydajności, praktyki monopolowe, sprzedawanie tak naprawde jednych i tych samych produktów od paru generacji, zmiana podstawki co generacje. Trochę się tego uzbierało. Nie dziwię się że ludzie kibicują amd, bo rozwój AMD to rozwój całej branży, ponieważ tylko 2 wmiare równie firmy są w stanie najskuteczniej ze sobą rywalizować, co podnosi poziom rozwoju całej branzy.
Tylko problem tkwi w tym, że masa osób nie chce konkurencji tylko żeby Intel zdechł.
Bo im się w tych małych orzeszkach ubzdurało, że AMD będąc liderem rynku będzie zachowywało się inaczej i kontynuowało progres.
wole żeby już zdechł, i było ' kiedyś ' podobnie z AMD, albo po prostu inaczej\lepiej, niż dalej patrzeć mrużyć oczy i ziewać przy tym co intel robił od lat
wole żeby już zdechł, i było ' kiedyś ' podobnie z AMD, albo po prostu inaczej\lepiej, niż dalej patrzeć mrużyć oczy i ziewać przy tym co intel robił od lat
No to jesteś fanbojem i tyle.
Co mi za różnica która korporacja mnie dyma?
PO dymało to źle (co jest prawdą) ale jak PiS dyma tak samo lub mocniej to dobrze bo oni są 'moi'.
Tak jak w przypadku MS, upadek Intela część nie wiem już która. AMD może odzyskuje powoli rynek, ale musiałby prowadzić dobre kilka lat żeby cokolwiek zrobić takiemu kolosowi, nawet wpadka z 10 nm nie zachwieje pozycji Intela aż tak mocno.
frog67 @ 2018.07.27 20:49
Sasilton @ 2018.07.27 20:14
O co chodzi z tym hejtem na Intela ostatnimi czasy?
Co się nie pojawi o Intelu, to czytam 'że Intel nie wie jak odpowiedzieć AMD'.
AMD opóźnia premierę 16 rdzeniowców i czytam 'fajnie, bo serwerowe procki osiągnęły sukces'.
W grach procki Intela nadal są lepsze, a czytam jak byśmy wrócili do czasów Pentiuma 4 vs Athlona 64.
Bo to po prostu żniwa ostatnich 3-4lat kiedy to co chwila intel albo zalicza jakąś wpadkę, albo podejmuje dziwne decyzje, albo zgrywa głupiego jakby się nic nie stało.
Ostatnim procesorem bez żadnych wad w sumie i wpadek to był Broadwell, tak niechciane dziecko intela które jak najszybciej skazał na zapomnienie a to jak się z czasem okazało był kawał konkretnego proca.
A co mamy od czasów Kaby-lakeł
- zaczęło się od pękających pcb pod wpływem cięższych chłodzeń
-pózniej w 7700K ludzie zaczęli mieć problemy z OC i trzymaniem zegarów, co powiedział intel:
Niepodkręcajcie procesorów.
W międzyczasie w HEDT intel zrezygnował z luta, Broadwell-E to był ostatni lutowany HEDT jak do dziś.
No i do tej pory niewiem kto wpadł na pomysł aby pchać procki 4/8 do HEDT cała platforma X299 wielu mocno zawiodła.
Coffe Lake premiera papierowa, przez kilka miesęcy procesor widmo, ceny sięgające 2k i więcej
Cascade Lake na tegorocznym Computex pochwalili się nasz 28rdzeniowiec trzyma 5GHz, ale zapomnieli dodać że pomogła mu w tym przemysłowa lodówka o mocy 1.7KW
To takie tylko pierwsze z brzegu, a wyłapało by się tego znacznie więcej.
Spectre, Meltdown i inne kwatki, kilka wpadek jeszcze można byłoby wypisać. Fanboje będą pisać że Intel już trzęsie dupą i zaraz będzie się zwijał, tymczasem Intela osiąga najlepszy rok w sprzedaży
O co chodzi z tym hejtem na Intela ostatnimi czasy?
Co się nie pojawi o Intelu, to czytam 'że Intel nie wie jak odpowiedzieć AMD'.
AMD opóźnia premierę 16 rdzeniowców i czytam 'fajnie, bo serwerowe procki osiągnęły sukces'.
W grach procki Intela nadal są lepsze, a czytam jak byśmy wrócili do czasów Pentiuma 4 vs Athlona 64.
Nie wiem skąd taka tendencja bierze się u innych, osobiście przez te lata pojawiła się u mnie niecheć do intela, nie podobała mi się ta ignorancja z ich strony czyli co generacje +/- 5% wydajności, praktyki monopolowe, sprzedawanie tak naprawde jednych i tych samych produktów od paru generacji, zmiana podstawki co generacje. Trochę się tego uzbierało. Nie dziwię się że ludzie kibicują amd, bo rozwój AMD to rozwój całej branży, ponieważ tylko 2 wmiare równie firmy są w stanie najskuteczniej ze sobą rywalizować, co podnosi poziom rozwoju całej branzy.
Spoko można kibicować, ale ja często czytam tutaj komentarze jakby z jakiejś równoległej rzeczywistości, gdzie AMD bije leżącego Intela ( i Nvidię).
Ciekawe jedynie, że niby rekordy, ale na giełdzie poszli 8,6% w dół w jeden dzień. A może to od info 10nm?
Zdecydowanie chodzi o kolejne opóźnienie związane z 10nm, ponieważ sam wynik był bardzo dobry wręcz świetny, a i prognoza na trzeci kwartał jest optymistyczna.
Inwestorów raczej martwi to co się stanie w 2019 roku, przede wszystkim na rynku serwerów, a tam trudno szukać optymizmu.
Nie wiem czy wiecie, ale Intel pracuje jednocześnie nad ogromną liczbą projektów z różnych dziedzin, współpracuje z wieloma firmami dostarczając zarówno sprzęt jak i wysokopoziomowe oprogramowanie, zapewne wiele więcej. Większość osób na forach uzależnia kondycję tej firmy od procesorów. Przecież nawet jakby spalił im się cały sprzęt do produkcji procesorów i postanowili przestać je produkować to i tak byliby ciągle na plusie z zyskiem (oczywiście byłby on mniejszy). Samsung też padnie jak im się fabryki smartfonów zniszczą? Wielcy specjaliści od finansów...
Nie wiem czy wiecie, ale Intel pracuje jednocześnie nad ogromną liczbą projektów z różnych dziedzin, współpracuje z wieloma firmami dostarczając zarówno sprzęt jak i wysokopoziomowe oprogramowanie, zapewne wiele więcej. Większość osób na forach uzależnia kondycję tej firmy od procesorów. Przecież nawet jakby spalił im się cały sprzęt do produkcji procesorów i postanowili przestać je produkować to i tak byliby ciągle na plusie z zyskiem (oczywiście byłby on mniejszy). Samsung też padnie jak im się fabryki smartfonów zniszczą? Wielcy specjaliści od finansów...
Że niby zaczną konkurować z IBM o klienta? To by było ciekawe, jakby wyszli z bezpiecznej bańki jaką tworzą i walczyli na rynku z kimś równie dużym... w sumie to większym (podobne czy tam wyższe przychody i 4 razy więcej pracowników). Bez x86 byliby na tym rynku jak AMD na rynku x86 (albo jak VIA).
Poszli tropem M$. Wypuszczaj chłam, oszukuj, a zyski będziesz miał gwarantowane. Czyżby E-syndrom sztokholmski u konsumentów? Może zaraz znajdą się komentarze, że skoro zarabiają coraz więcej to 10nm jest niepotrzebne? Ludzie jak widać wolą kolejne +++ niż realny zysk.
Spectre, Meltdown i inne kwatki, kilka wpadek jeszcze można byłoby wypisać. Fanboje będą pisać że Intel już trzęsie dupą i zaraz będzie się zwijał, tymczasem Intela osiąga najlepszy rok w sprzedaży
Tak to jest jak gimboekonomiści biorą się do analizy finansowej Zarówno Intel jak MS to potentaci w tym co przynosi im największe zyski (czyli wielkie przedsiębiorstwa, centra danych, obecnie AI itd.) którzy odbiorców prywatnych traktują jak niszę, którą można zaniedbywać bo nie jest aż tak rentowna i bardziej służy reklamie i eksperymentom. A tu odbiorcy prywatni czują się zaniedbywani i po tym zwiastują upadek firm, których jedynie poboczną działalnością ich pobocznej działalności jest celowanie w konsumenta solo. To tak jak ktoś bez rąk patrzy na samochód i zwiastuje upadek motoryzacji bo przecież jemu kierownica wadzi.
Co się nie pojawi o Intelu, to czytam 'że Intel nie wie jak odpowiedzieć AMD'.
AMD opóźnia premierę 16 rdzeniowców i czytam 'fajnie, bo serwerowe procki osiągnęły sukces'.
W grach procki Intela nadal są lepsze, a czytam jak byśmy wrócili do czasów Pentiuma 4 vs Athlona 64.
Co się nie pojawi o Intelu, to czytam 'że Intel nie wie jak odpowiedzieć AMD'.
AMD opóźnia premierę 16 rdzeniowców i czytam 'fajnie, bo serwerowe procki osiągnęły sukces'.
W grach procki Intela nadal są lepsze, a czytam jak byśmy wrócili do czasów Pentiuma 4 vs Athlona 64.
Nie wiem skąd taka tendencja bierze się u innych, osobiście przez te lata pojawiła się u mnie niecheć do intela, nie podobała mi się ta ignorancja z ich strony czyli co generacje +/- 5% wydajności, praktyki monopolowe, sprzedawanie tak naprawde jednych i tych samych produktów od paru generacji, zmiana podstawki co generacje. Trochę się tego uzbierało. Nie dziwię się że ludzie kibicują amd, bo rozwój AMD to rozwój całej branży, ponieważ tylko 2 wmiare równie firmy są w stanie najskuteczniej ze sobą rywalizować, co podnosi poziom rozwoju całej branzy.
Co się nie pojawi o Intelu, to czytam 'że Intel nie wie jak odpowiedzieć AMD'.
AMD opóźnia premierę 16 rdzeniowców i czytam 'fajnie, bo serwerowe procki osiągnęły sukces'.
W grach procki Intela nadal są lepsze, a czytam jak byśmy wrócili do czasów Pentiuma 4 vs Athlona 64.
Bo to szemrana firemka z wyrokami sądowymi ,która gdyby nie AMD klepała by w 14nm te swoje 'Skylakeopodobne' 4C/8T przez następne minimum 10 lat.
Nie wiem skąd taka tendencja bierze się u innych, osobiście przez te lata pojawiła się u mnie niecheć do intela, nie podobała mi się ta ignorancja z ich strony czyli co generacje +/- 5% wydajności, praktyki monopolowe, sprzedawanie tak naprawde jednych i tych samych produktów od paru generacji, zmiana podstawki co generacje. Trochę się tego uzbierało. Nie dziwię się że ludzie kibicują amd, bo rozwój AMD to rozwój całej branży, ponieważ tylko 2 wmiare równie firmy są w stanie najskuteczniej ze sobą rywalizować, co podnosi poziom rozwoju całej branzy.
Tylko problem tkwi w tym, że masa osób nie chce konkurencji tylko żeby Intel zdechł.
Bo im się w tych małych orzeszkach ubzdurało, że AMD będąc liderem rynku będzie zachowywało się inaczej i kontynuowało progres.
Co się nie pojawi o Intelu, to czytam 'że Intel nie wie jak odpowiedzieć AMD'.
AMD opóźnia premierę 16 rdzeniowców i czytam 'fajnie, bo serwerowe procki osiągnęły sukces'.
W grach procki Intela nadal są lepsze, a czytam jak byśmy wrócili do czasów Pentiuma 4 vs Athlona 64.
Bo to po prostu żniwa ostatnich 3-4lat kiedy to co chwila intel albo zalicza jakąś wpadkę, albo podejmuje dziwne decyzje, albo zgrywa głupiego jakby się nic nie stało.
Ostatnim procesorem bez żadnych wad w sumie i wpadek to był Broadwell, tak niechciane dziecko intela które jak najszybciej skazał na zapomnienie a to jak się z czasem okazało był kawał konkretnego proca.
A co mamy od czasów Kaby-lakeł
- zaczęło się od pękających pcb pod wpływem cięższych chłodzeń
-pózniej w 7700K ludzie zaczęli mieć problemy z OC i trzymaniem zegarów, co powiedział intel:
Niepodkręcajcie procesorów.
W międzyczasie w HEDT intel zrezygnował z luta, Broadwell-E to był ostatni lutowany HEDT jak do dziś.
No i do tej pory niewiem kto wpadł na pomysł aby pchać procki 4/8 do HEDT cała platforma X299 wielu mocno zawiodła.
Coffe Lake premiera papierowa, przez kilka miesęcy procesor widmo, ceny sięgające 2k i więcej
Cascade Lake na tegorocznym Computex pochwalili się nasz 28rdzeniowiec trzyma 5GHz, ale zapomnieli dodać że pomogła mu w tym przemysłowa lodówka o mocy 1.7KW
To takie tylko pierwsze z brzegu, a wyłapało by się tego znacznie więcej.
Nie wiem skąd taka tendencja bierze się u innych, osobiście przez te lata pojawiła się u mnie niecheć do intela, nie podobała mi się ta ignorancja z ich strony czyli co generacje +/- 5% wydajności, praktyki monopolowe, sprzedawanie tak naprawde jednych i tych samych produktów od paru generacji, zmiana podstawki co generacje. Trochę się tego uzbierało. Nie dziwię się że ludzie kibicują amd, bo rozwój AMD to rozwój całej branży, ponieważ tylko 2 wmiare równie firmy są w stanie najskuteczniej ze sobą rywalizować, co podnosi poziom rozwoju całej branzy.
Tylko problem tkwi w tym, że masa osób nie chce konkurencji tylko żeby Intel zdechł.
Bo im się w tych małych orzeszkach ubzdurało, że AMD będąc liderem rynku będzie zachowywało się inaczej i kontynuowało progres.
wole żeby już zdechł, i było ' kiedyś ' podobnie z AMD, albo po prostu inaczej\lepiej, niż dalej patrzeć mrużyć oczy i ziewać przy tym co intel robił od lat
wole żeby już zdechł, i było ' kiedyś ' podobnie z AMD, albo po prostu inaczej\lepiej, niż dalej patrzeć mrużyć oczy i ziewać przy tym co intel robił od lat
No to jesteś fanbojem i tyle.
Co mi za różnica która korporacja mnie dyma?
PO dymało to źle (co jest prawdą) ale jak PiS dyma tak samo lub mocniej to dobrze bo oni są 'moi'.
Co się nie pojawi o Intelu, to czytam 'że Intel nie wie jak odpowiedzieć AMD'.
AMD opóźnia premierę 16 rdzeniowców i czytam 'fajnie, bo serwerowe procki osiągnęły sukces'.
W grach procki Intela nadal są lepsze, a czytam jak byśmy wrócili do czasów Pentiuma 4 vs Athlona 64.
Bo to po prostu żniwa ostatnich 3-4lat kiedy to co chwila intel albo zalicza jakąś wpadkę, albo podejmuje dziwne decyzje, albo zgrywa głupiego jakby się nic nie stało.
Ostatnim procesorem bez żadnych wad w sumie i wpadek to był Broadwell, tak niechciane dziecko intela które jak najszybciej skazał na zapomnienie a to jak się z czasem okazało był kawał konkretnego proca.
A co mamy od czasów Kaby-lakeł
- zaczęło się od pękających pcb pod wpływem cięższych chłodzeń
-pózniej w 7700K ludzie zaczęli mieć problemy z OC i trzymaniem zegarów, co powiedział intel:
Niepodkręcajcie procesorów.
W międzyczasie w HEDT intel zrezygnował z luta, Broadwell-E to był ostatni lutowany HEDT jak do dziś.
No i do tej pory niewiem kto wpadł na pomysł aby pchać procki 4/8 do HEDT cała platforma X299 wielu mocno zawiodła.
Coffe Lake premiera papierowa, przez kilka miesęcy procesor widmo, ceny sięgające 2k i więcej
Cascade Lake na tegorocznym Computex pochwalili się nasz 28rdzeniowiec trzyma 5GHz, ale zapomnieli dodać że pomogła mu w tym przemysłowa lodówka o mocy 1.7KW
To takie tylko pierwsze z brzegu, a wyłapało by się tego znacznie więcej.
Spectre, Meltdown i inne kwatki, kilka wpadek jeszcze można byłoby wypisać. Fanboje będą pisać że Intel już trzęsie dupą i zaraz będzie się zwijał, tymczasem Intela osiąga najlepszy rok w sprzedaży
Co się nie pojawi o Intelu, to czytam 'że Intel nie wie jak odpowiedzieć AMD'.
AMD opóźnia premierę 16 rdzeniowców i czytam 'fajnie, bo serwerowe procki osiągnęły sukces'.
W grach procki Intela nadal są lepsze, a czytam jak byśmy wrócili do czasów Pentiuma 4 vs Athlona 64.
Nie wiem skąd taka tendencja bierze się u innych, osobiście przez te lata pojawiła się u mnie niecheć do intela, nie podobała mi się ta ignorancja z ich strony czyli co generacje +/- 5% wydajności, praktyki monopolowe, sprzedawanie tak naprawde jednych i tych samych produktów od paru generacji, zmiana podstawki co generacje. Trochę się tego uzbierało. Nie dziwię się że ludzie kibicują amd, bo rozwój AMD to rozwój całej branży, ponieważ tylko 2 wmiare równie firmy są w stanie najskuteczniej ze sobą rywalizować, co podnosi poziom rozwoju całej branzy.
Spoko można kibicować, ale ja często czytam tutaj komentarze jakby z jakiejś równoległej rzeczywistości, gdzie AMD bije leżącego Intela ( i Nvidię).
Zdecydowanie chodzi o kolejne opóźnienie związane z 10nm, ponieważ sam wynik był bardzo dobry wręcz świetny, a i prognoza na trzeci kwartał jest optymistyczna.
Inwestorów raczej martwi to co się stanie w 2019 roku, przede wszystkim na rynku serwerów, a tam trudno szukać optymizmu.
Że niby zaczną konkurować z IBM o klienta? To by było ciekawe, jakby wyszli z bezpiecznej bańki jaką tworzą i walczyli na rynku z kimś równie dużym... w sumie to większym (podobne czy tam wyższe przychody i 4 razy więcej pracowników). Bez x86 byliby na tym rynku jak AMD na rynku x86 (albo jak VIA).
Spectre, Meltdown i inne kwatki, kilka wpadek jeszcze można byłoby wypisać. Fanboje będą pisać że Intel już trzęsie dupą i zaraz będzie się zwijał, tymczasem Intela osiąga najlepszy rok w sprzedaży
Tak to jest jak gimboekonomiści biorą się do analizy finansowej