to jest zajebiście ciekawe że tanie smartfony zawsze mają dual sim, tak jak by to było coś gorszego od pojedynczego, podczas gdy nie jest... Fakt że bogaty to se kupi drugiego Galaxy S i to nie problem dla niego, ale ja bogaty nie jestem a swego czasy potrzebowałem trzy sim-y no już trzeciego telefonu nie da się posiadać bo to niewygodne...
to jest zajebiście ciekawe że tanie smartfony zawsze mają dual sim, tak jak by to było coś gorszego od pojedynczego, podczas gdy nie jest... Fakt że bogaty to se kupi drugiego Galaxy S i to nie problem dla niego, ale ja bogaty nie jestem a swego czasy potrzebowałem trzy sim-y no już trzeciego telefonu nie da się posiadać bo to niewygodne...
Większość telefonów ma Dual Sim, ale są na rynek chiński...
Dlaczego tanie telefony mają dual sim???
Sam ubolewam nad tym faktem nie ogarniam czemu nie ma popytu na takie usługi. Może to być wina operatorów, którym nie na rękę są takie urządzenia.
WDVSGTA @ 2014.06.25 18:53
Ciekawe czy będą te telefony dostępne u operatorów.
Gdy patrzyłem Orange ma 4 telefony HTC... wierzysz, że będzie miał jeden telefon taki?
to jest zajebiście ciekawe że tanie smartfony zawsze mają dual sim, tak jak by to było coś gorszego od pojedynczego, podczas gdy nie jest... Fakt że bogaty to se kupi drugiego Galaxy S i to nie problem dla niego, ale ja bogaty nie jestem a swego czasy potrzebowałem trzy sim-y no już trzeciego telefonu nie da się posiadać bo to niewygodne...
Europa to rynek na ktorym warunki dyktują operatorzy, a nie producenci sprzętu (większość komórek kupuje się w 'promocji' razem z usługą), w związku z tym producenci nie chcą zadzierać z operatorami, a ci nie są zainteresowani dual-simami - z przyczyn oczywistych wolą dłuższe umowy z telefonem.
Za to w Chinach nawet flagowce można kupić w dual-sim (np. SGS5, czy NOTE3)
Pewnie i tak jakieś gówno z 512mb ram i 1-2 gb pamięci dla użytkownika. Doliczcie 20 % podatek od nowości jak u nas się pojawi. Radio FM, śmiech na sali. Jest się czym chwalić... 16-letnie telefony posiadają radio FM. Sagem MC 825 FM, Zaprezentowany 1998.
Na 380 zł bym wcale nie liczył, bo pewnie będzie w ulotkach za 'jedyne' 499 zł. Takie mamy dziwne przeliczniki.
Nie jest tajemnicą, że u nas stosuje się przelicznik 1 Dolar->1 Euro.
Dodajmy do tego marże pośredników i wyjdzie 499zł, o którym wspomniałeś.
Ile ludzi by kupiło ten sprzęt za 399 zł. Wtedy to by był hit sprzedazowy, a droższy sprzęt by leżał na półkach. Wtedy może by było ciekawiej, bo kiedyś flagowce kosztowały 1500zl a nie 3000 zł.
Apropos tego taniego telefonu - tak jak w przypadku Android TV ściągneli od chińczyków. Wystarczy sobie popatrzeć na specyfikację Jiayu G2F który w chinach kosztuje właśnie poniżej 100$ i jest w ofercie ich największego operatora telefonii komórkowej : ekran 4,5' 1280x720 z powłoką gorilla glass 3, cpu 4 rdzenie Mediatek MT6582 4x1.3 GHz + gpu Mali 400MP2,1GB RAM, 4GB ROM + slot na karty micro SD do 32 GB a do tego obsługa OTG, wifi z obsługa miracast, aparat foto 8MP szkielet obudowy z metalu i na koniec dodatkowy sprzętowy codec audio od Wolfsona. Niestety wersja na rynki europejskie ma wyświetlacz o nieco mniejszej rozdzielczości, ale to i tak świetny smartfon i nawet bardziej uznane marki nie mają nic czym mogły by konkurować w tej kategorii cenowej.
Nie jest tajemnicą, że u nas stosuje się przelicznik 1 Dolar->1 Euro.
Dodajmy do tego marże pośredników i wyjdzie 499zł, o którym wspomniałeś.
Nie stosuje się takiego przelicznika. Po prostu w USA podaje się cenę netto więc jak kupujesz coś za 99$ to przy kasie płacisz 99$ + podatek, o którym reklama nie wspominała, a w Unii Europejskiej ceny muszą być podawane brutto, więc już z wliczonym podatkiem. Czystym przypadkiem jest to, że 99$ + VAT to właśnie około 99 euro ;p.
Funkcja komentowania została wyłączona. Do dyskusji zapraszamy na forum.
teraz się zgadza
Większość telefonów ma Dual Sim, ale są na rynek chiński...
Dlaczego tanie telefony mają dual sim???
Sam ubolewam nad tym faktem nie ogarniam czemu nie ma popytu na takie usługi. Może to być wina operatorów, którym nie na rękę są takie urządzenia.
Gdy patrzyłem Orange ma 4 telefony HTC... wierzysz, że będzie miał jeden telefon taki?
Normalny przelicznik nigdy nie będzie, bo podatki Tusk itd. ale na 380zł można spokojnie liczyć.
Normalny przelicznik nigdy nie będzie, bo podatki Tusk itd. ale na 380zł można spokojnie liczyć.
Myślisz, że jak Kaczyński będzie u koryta to podatków nie będzie?
Nie mieszaj proszę polityki z tematem newsa.
Europa to rynek na ktorym warunki dyktują operatorzy, a nie producenci sprzętu (większość komórek kupuje się w 'promocji' razem z usługą), w związku z tym producenci nie chcą zadzierać z operatorami, a ci nie są zainteresowani dual-simami - z przyczyn oczywistych wolą dłuższe umowy z telefonem.
Za to w Chinach nawet flagowce można kupić w dual-sim (np. SGS5, czy NOTE3)
Oczywiście, że będą. Google mówiło o tym na konferencji. Pracują z lokalnymi operatorami nad ofertą z tymi telefonami i pakietami internetu.
Normalny przelicznik nigdy nie będzie, bo podatki Tusk itd. ale na 380zł można spokojnie liczyć.
Na 380 zł bym wcale nie liczył, bo pewnie będzie w ulotkach za 'jedyne' 499 zł. Takie mamy dziwne przeliczniki.
Normalny przelicznik nigdy nie będzie, bo podatki Tusk itd. ale na 380zł można spokojnie liczyć.
Na 380 zł bym wcale nie liczył, bo pewnie będzie w ulotkach za 'jedyne' 499 zł. Takie mamy dziwne przeliczniki.
Nie jest tajemnicą, że u nas stosuje się przelicznik 1 Dolar->1 Euro.
Dodajmy do tego marże pośredników i wyjdzie 499zł, o którym wspomniałeś.
Na 380 zł bym wcale nie liczył, bo pewnie będzie w ulotkach za 'jedyne' 499 zł. Takie mamy dziwne przeliczniki.
Nie jest tajemnicą, że u nas stosuje się przelicznik 1 Dolar->1 Euro.
Dodajmy do tego marże pośredników i wyjdzie 499zł, o którym wspomniałeś.
Ile ludzi by kupiło ten sprzęt za 399 zł. Wtedy to by był hit sprzedazowy, a droższy sprzęt by leżał na półkach. Wtedy może by było ciekawiej, bo kiedyś flagowce kosztowały 1500zl a nie 3000 zł.
Dodajmy do tego marże pośredników i wyjdzie 499zł, o którym wspomniałeś.
Nie stosuje się takiego przelicznika. Po prostu w USA podaje się cenę netto więc jak kupujesz coś za 99$ to przy kasie płacisz 99$ + podatek, o którym reklama nie wspominała, a w Unii Europejskiej ceny muszą być podawane brutto, więc już z wliczonym podatkiem. Czystym przypadkiem jest to, że 99$ + VAT to właśnie około 99 euro ;p.