Nie każdy potrzebuje audiofilskiego brzmienia Niektórzy zamiast audiofilskie głośniki i monitor za 300 zł, wolą kupić przeciętne głośniki i porządny monitor
(bo nie-audiofilskimi głośnikami uszu sobie nie zniszczysz, ale kiepskim monitorem oczy już tak)
Geniusy potrafią naprawdę ładnie brzmieć jak na swoją cenę. Nie wiem jak te, ale poprzednie 'drewniaki' (czy raczej MDF-czaki) za ~120 zł grały wystarczająco ładnie, by zadowolić moje niewprawne ucho
Nie każdy potrzebuje audiofilskiego brzmienia Niektórzy zamiast audiofilskie głośniki i monitor za 300 zł, wolą kupić przeciętne głośniki i porządny monitor
(bo nie-audiofilskimi głośnikami uszu sobie nie zniszczysz, ale kiepskim monitorem już tak)
jak Ty sobie niszczysz uszy monitorem, to już jest hardcore
Nie każdy potrzebuje audiofilskiego brzmienia Niektórzy zamiast audiofilskie głośniki i monitor za 300 zł, wolą kupić przeciętne głośniki i porządny monitor
(bo nie-audiofilskimi głośnikami uszu sobie nie zniszczysz, ale kiepskim monitorem oczy już tak)
Zapewniam Cię, że jak kogoś stać na audiofilski sprzęt grający to stać również na porządny monitor.
Nie każdy potrzebuje audiofilskiego brzmienia Niektórzy zamiast audiofilskie głośniki i monitor za 300 zł, wolą kupić przeciętne głośniki i porządny monitor
(bo nie-audiofilskimi głośnikami uszu sobie nie zniszczysz, ale kiepskim monitorem oczy już tak)
Zapewniam Cię, że jak kogoś stać na audiofilski sprzęt grający to stać również na porządny monitor.
Tak, oczywiście. Z wyliczonym, perfekcyjnym współczynnikiem kwadratowości piksela! No bo jak ma kolumny z kosmicznych materiałów i rozwodzi się nad jakimiś abstrakcyjnymi parametrami dźwięku, to obrazu tak podstawowe parametry jak kwardatowość piksela czy widmo absorpcyjne szybki ekranu na pewno też przeliczył i wybrał najlepsiejsiejsze, za pierdyliard pieniążków.
ja tam nie lubię zestawów głośników komputerowych
bo są po prostu dla mnie za małe
mam swoje Sound Lab koncertów'ki kolo biurka i wystarcza
milem zestaw 5.1 do kompa ale nie bylo to
Nie każdy potrzebuje audiofilskiego brzmienia Niektórzy zamiast audiofilskie głośniki i monitor za 300 zł, wolą kupić przeciętne głośniki i porządny monitor
(bo nie-audiofilskimi głośnikami uszu sobie nie zniszczysz, ale kiepskim monitorem oczy już tak)
Ciekawe teorie prawisz. Czyli rozumiem ze monitorem TN oczy znizszczysz, a takim na IPS już nie ??
Nie każdy potrzebuje audiofilskiego brzmienia Niektórzy zamiast audiofilskie głośniki i monitor za 300 zł, wolą kupić przeciętne głośniki i porządny monitor
(bo nie-audiofilskimi głośnikami uszu sobie nie zniszczysz, ale kiepskim monitorem oczy już tak)
Zapewniam Cię, że jak kogoś stać na audiofilski sprzęt grający to stać również na porządny monitor.
Dziwne tylko, że prawdziwych audiofilów tak rzadko stać na leczenie u specjalistów.
Bo natręctwa się leczy, a nie poświęca im się cały majątek.
Tak, oczywiście. Z wyliczonym, perfekcyjnym współczynnikiem kwadratowości piksela! No bo jak ma kolumny z kosmicznych materiałów i rozwodzi się nad jakimiś abstrakcyjnymi parametrami dźwięku, to obrazu tak podstawowe parametry jak kwardatowość piksela czy widmo absorpcyjne szybki ekranu na pewno też przeliczył i wybrał najlepsiejsiejsze, za pierdyliard pieniążków.
Próbujesz kogoś onieśmielić tym bełkotem??
Hamil_Hamster @ 2010.09.20 03:14
Hyde @ 2010.09.19 23:21
(...)
Zapewniam Cię, że jak kogoś stać na audiofilski sprzęt grający to stać również na porządny monitor.
Dziwne tylko, że prawdziwych audiofilów tak rzadko stać na leczenie u specjalistów.
Bo natręctwa się leczy, a nie poświęca im się cały majątek.
Myślę, że nawet na tym forum znajdzie sporo osób które wydają wszystkie swoje oszczędności/kieszonkowe na komputery. Z resztą nie mi to oceniać.
Fajne głośniki Geniusa za niecałe 140zł. Ciekawie wykonane i odbijające się od plastikowych konstrukcji w kolorze 'fortepianowa czerń'.
A w komentarza pogawędka o audiofilstwie i parametrach technicznych 'dobrych' monitorów LCD
no doubt
(bo nie-audiofilskimi głośnikami uszu sobie nie zniszczysz, ale kiepskim monitorem oczy już tak)
no doubt
Rozumiem, że już jesteś po odsłuchu?
Geniusy za swoją cenę to bardzo przyzwoite głośniki, więc nie wiem czego się tu czepiać...
no doubt
Rozumiem, że już jesteś po odsłuchu?
Geniusy za swoją cenę to bardzo przyzwoite głośniki, więc nie wiem czego się tu czepiać...
Ty też jesteś po odsłuchu ? skoro piszesz że przyzwoite ?
(bo nie-audiofilskimi głośnikami uszu sobie nie zniszczysz, ale kiepskim monitorem już tak)
jak Ty sobie niszczysz uszy monitorem, to już jest hardcore
(bo nie-audiofilskimi głośnikami uszu sobie nie zniszczysz, ale kiepskim monitorem już tak)
Czasami warto czytać wszystkie komentarze dla takich perełek
Przepraszam Telvas ale nie mogłem się powstrzymać
(bo nie-audiofilskimi głośnikami uszu sobie nie zniszczysz, ale kiepskim monitorem oczy już tak)
Zapewniam Cię, że jak kogoś stać na audiofilski sprzęt grający to stać również na porządny monitor.
Rozumiem, że już jesteś po odsłuchu?
Geniusy za swoją cenę to bardzo przyzwoite głośniki, więc nie wiem czego się tu czepiać...
Ty też jesteś po odsłuchu ? skoro piszesz że przyzwoite ?
A umiesz czytać ze zrozumieniem? W którym miejscu napisałem konkretnie coś o tym modelu...
(bo nie-audiofilskimi głośnikami uszu sobie nie zniszczysz, ale kiepskim monitorem oczy już tak)
Zapewniam Cię, że jak kogoś stać na audiofilski sprzęt grający to stać również na porządny monitor.
Tak, oczywiście. Z wyliczonym, perfekcyjnym współczynnikiem kwadratowości piksela! No bo jak ma kolumny z kosmicznych materiałów i rozwodzi się nad jakimiś abstrakcyjnymi parametrami dźwięku, to obrazu tak podstawowe parametry jak kwardatowość piksela czy widmo absorpcyjne szybki ekranu na pewno też przeliczył i wybrał najlepsiejsiejsze, za pierdyliard pieniążków.
bo są po prostu dla mnie za małe
mam swoje Sound Lab koncertów'ki kolo biurka i wystarcza
milem zestaw 5.1 do kompa ale nie bylo to
(bo nie-audiofilskimi głośnikami uszu sobie nie zniszczysz, ale kiepskim monitorem oczy już tak)
Ciekawe teorie prawisz. Czyli rozumiem ze monitorem TN oczy znizszczysz, a takim na IPS już nie ??
(bo nie-audiofilskimi głośnikami uszu sobie nie zniszczysz, ale kiepskim monitorem oczy już tak)
Zapewniam Cię, że jak kogoś stać na audiofilski sprzęt grający to stać również na porządny monitor.
Dziwne tylko, że prawdziwych audiofilów tak rzadko stać na leczenie u specjalistów.
Bo natręctwa się leczy, a nie poświęca im się cały majątek.
Tak, oczywiście. Z wyliczonym, perfekcyjnym współczynnikiem kwadratowości piksela! No bo jak ma kolumny z kosmicznych materiałów i rozwodzi się nad jakimiś abstrakcyjnymi parametrami dźwięku, to obrazu tak podstawowe parametry jak kwardatowość piksela czy widmo absorpcyjne szybki ekranu na pewno też przeliczył i wybrał najlepsiejsiejsze, za pierdyliard pieniążków.
Próbujesz kogoś onieśmielić tym bełkotem??
Zapewniam Cię, że jak kogoś stać na audiofilski sprzęt grający to stać również na porządny monitor.
Dziwne tylko, że prawdziwych audiofilów tak rzadko stać na leczenie u specjalistów.
Bo natręctwa się leczy, a nie poświęca im się cały majątek.
Myślę, że nawet na tym forum znajdzie sporo osób które wydają wszystkie swoje oszczędności/kieszonkowe na komputery. Z resztą nie mi to oceniać.
A w komentarza pogawędka o audiofilstwie i parametrach technicznych 'dobrych' monitorów LCD