ja bym zamienił miejscami oceny grafiki i grywalności. sama grafika jest po prostu kolorowa, ale trudno zarzucić brak rozmaitych efektów, denne tesktury itd
za to grywalność raczej leży, po prostu nudnawo. dobra kopia pierwszych części, ale tylko... kopia.
Głupawka.Przedział 7-15 lat wyżej raczej nie....i szkoda tylko że recenzent wysilił sie dla gry której nie warto poświęcić nawet pół godziny czasu, a jest tyle lepszych.
Troche Was nie rozumiem w kwestii oryginalnosci... Jezeli kogos gra nudzi to faktycznie nieciekawie. Ja pogralem w demo i dalem sobie spokoj choc to pewnie wynika z faktu ze w przedziale 7-15 sie nie miesze. Ale oryginalnosc? To ma byc soczysta rozwalka. Jak chcecie w to grac to po prostu wylacza sie umysl i morduje. I morduje. I morduje. I zabija.
W gatunku FPP trudno cos nowego wymyslec. A jak ktos to zrobi to bedzie nowa legenda. Moze jak kiedys wyjdzie STALKER i sprawdzi sie to co autorzy obiecuja na temat IQ przeciwnikow.
Co do samej gry, hmm, w poprzednie części nigdy nie grałem, jedynie widziałem u znajomych.
W SS2 grafika w sumie w normie, wymagania nie za duże, da się grać w najwyśzych ustawieniach.
Grywalność... hmm, raczej przeciętna, grę mam zainstalowaną od gdzieś grudnia, i jeszcze jej nie przeszedłem, dwakuję sobie ją w odpowiednich proporcjach, bo co za dużo to nie zdrowo.
Dwa pierwsze epizody przeszedłem jeszcze na studiach - i były dość wciagające natomiast dwójeczka dużo słabsza, nudna i mało odkrywcza (w sensie jakiejś ciekawej historii czy rozwiązań graficznych i konstrukcji poziomów) Wcześniejsze epizody miały jakis powiew świeżości w tej materii - ostatnio odpaliłem first encounter i....... grałem 3 godziny bez przerwy, dwójke nie mogłem sobie zapodac na dłużej niz godziną. Najlepsze poziomy "2" to bagna, lochy i śnieżna baza. PS "mentaL" nie "mentaT"
Ile razy mamy powtarzać, że recenzje gier na PCLabie są tylko dodatkiem do testów sprzętu? Stąd późne recenzje, bowiem nie kładziemy nacisku na szybkość publikacji naszych opisów gier.
Pierwszy Serious Sam, którego nie przeszedłem do końca i nie przejdę. Rzygać mi się chce na jego widok. Nudne, nudne, nudne jak diabli, festyniarskie graficznie, z humorem na poziomie rozwielitki i oryginalnością na poziomie braci Kaczyńskich.
przeszedłem wszystkie cześci , odnośnie oceny za grafe 6/10 to zamało min 8/10 , ale pod koniec troche nudą wiało ,poza tym gierka ma tryb cooperativ , czyli można przez sieć przechodzić singla
Tłumaczeń redakcji co do tego kiedy ukazuje sie recka, nie przyjmuję do wiadomości. Jaki sens ma robienie recenzji w sto lat po tym jak już 99% graczy zdążyło zagrać, znudzić się (co w przypadku SS2 nie jest trudne) i wywalić to z dysku? To mniej więcej tak jakby teraz robić recenzję Celerona 300A. Zrobilibyście artykuł o Oblivionie, albo Battle for the Middle Earth 2 - taki pod kątem sprzętu na którym to chodzi. To miałoby jakiś sens. Serious Sam 2 to nieporozumienie i tyle.
za to grywalność raczej leży, po prostu nudnawo. dobra kopia pierwszych części, ale tylko... kopia.
Pozdrawiam.
Co do samej gry, hmm, w poprzednie części nigdy nie grałem, jedynie widziałem u znajomych.
W SS2 grafika w sumie w normie, wymagania nie za duże, da się grać w najwyśzych ustawieniach.
Grywalność... hmm, raczej przeciętna, grę mam zainstalowaną od gdzieś grudnia, i jeszcze jej nie przeszedłem, dwakuję sobie ją w odpowiednich proporcjach, bo co za dużo to nie zdrowo.
btw czemu tak mało screenów w tej recenzji?
Pozdrawiam.
PS "mentaL" nie "mentaT"
O jakies 4 miesiące conajmniej za poźno.
0/10 ode mnie.