Patriot P200 1 TB
Na polskim rynku Patriot nie jest zbyt popularną firmą, a jeśli nasi czytelnicy go kojarzą, to raczej z powodu pamięci RAM, a nie nośników. A szkoda, bo jak pokazał nasz Test tanich nośników SSD, w którym wziął udział Patriot Burst, amerykański producent ma w ofercie interesujące produkty. Kolejnym ma szansę zostać model P200.
Z zewnątrz P200 niczym się nie wyróżnia, stylistyką zdecydowanie przypomina starszy model.
Także z drugiej strony niczego ciekawego nie zaobserwujemy. Nośniki w formacie M.2 są znacznie ciekawsze, specyfika ich budowy pozwala zauważyć więcej smaczków.
Nowa seria obejmuje cztery warianty pojemnościowe: 256 GB, 512 GB, 1 TB i 2 TB. Do naszego laboratorium testowego dotarła wersja 1 TB.
Patriot P200 1 TB | |
---|---|
Pojemność: deklarowana/rzeczywista | 1 TB/~953 GB |
Kontroler | Silicon Motion 2258XT |
Typ złącza | SATA III |
Kości pamięci | 3D NAND TLC |
Deklarowana prędkość odczytu sekwencyjnego | 530 MB/s |
Deklarowana prędkość zapisu sekwencyjnego | 460 MB/s |
Deklarowana liczba op. na sek. – odczyt | 90 000 |
Deklarowana liczba op. na sek. – zapis | 80 000 |
Gwarancja | 3 lata |
TBW | 640 TB |
Cena | ok. 399 zł |
Specyfikacja jest przeciętna. Deklarowane transfery są niższe niż dla serii Burst, podobnie wartość parametru TBW, choć nadal jest on całkiem wysoki. Dla porównania w modelu WD Black SN750 1 TB wynosi on 600 TB, a co oczywiste na szybkim nośniku NVMe znacznie szybciej można zapisać tak dużo danych. Pewną ciekawostką jest też oferowana pojemność. Większość nośników SSD 1 TB po sformatowaniu udostępnia dla użytkownika 931 GB, tu mamy dodatkowe 22−23 GB.
Warto zauważyć jeszcze dwie rzeczy. Pierwsza jest zaskakująca − tylko trzy pierwsze warianty pojemnościowe mają kontroler SMI 2258XT. W wersji 2 TB użyto chipu Maxio MAS0902A. Z taką sytuacją spotykamy się bardzo rzadko. Druga kwestia to rezygnacja z pewnej wyjątkowej cechy. Patriot P200 nie ma, niestety, bufora w postaci pamięci DRAM. Burst miał... 32 MB SDRAM.
Platforma testowa
Sprzęt | Dostawca | |
---|---|---|
Procesor | Core i7-6700K @ 4,7 GHz | |
Płyta główna | Asus Z170 Pro Gaming | www.asus.com |
Pamięć DDR4 | Kingston HyperX Predator DDR4 16 GB 2666 MHz | www.kingston.com |
Nośnik systemowy | Crucial BX100 960 GB | www.crucial.com |
System operacyjny:
- Windows 10 64-bitowy.
Procedura testowa
Wszystkie testy zostały wykonane trzykrotnie, a z wyników wyciągnęliśmy średnią arytmetyczną, przedstawioną na wykresach.
Osiągi nośnika Patriot P200 bezpośrednio po formatowaniu zostały oznaczone kolorem czerwonym. Sprawdziliśmy również wydajność po zapełnieniu 80 procent pojemności urządzenia losowymi danymi, a słupki prezentujące wyniki tej konfiguracji mają ciemniejszy odcień. Dodatkowo model Patriot Burst zaznaczyliśmy szarym kolorem, żeby ułatwić bezpośrednie porównanie.
Anvil's Storage Utilities 1.1
Zaczynamy jak zwykle od najmniej popularnego z benchmarków syntetycznych.
W teście sekwencyjnym ograniczeniem są możliwości interfejsu SATA III, więc różnice między nośnikami są nieznaczne.
Ciekawsze są osiągi w odczycie próbki o rozmiarze 4 kB. Niestety, Patriot P200 mocno rozczarowuje. Pokonanie jedynie wiekowego MX300, do tego o mniejszej pojemności, trudno nazwać sukcesem.
Zwiększenie głębokości kolejki nie poprawia sytuacji. P200 ostatni, Burst przedostatni...
W kolejnych testach P200, niestety, także zawodzi.
Test prędkości zapisu sekwencyjnego przyniósł kolejne rozczarowanie.
Zmniejszenie rozmiaru próbki do 4 kB to jednak zwycięstwo nad Kingstonem A400 i starszym modelem.
Zwiększenie głębokości kolejki służy testowanemu nośnikowi, przewaga konkurentów nieco topnieje.
Zwiększanie obciążenia także służy bohaterowi tego testu. Wyniki są przyzwoite. Przynajmniej dopóki nośnik nie zostanie zapełniony.
AS SSD 1.9
W teście sekwencyjnym w AS SSD 1.9 jak zwykle widzimy ograniczenia interfejsu.
Odczyt próbki o rozmiarze 4 kB przebiega bardzo wolno. Patriot Burst jest dwukrotnie szybszy!
Wystarczy jednak wydłużyć kolejkę zadań, by różnica zmalała. Nadal jednak przekracza 50 procent.
Sekwencyjny zapis przebiega z dość przeciętną szybkością.
W zapisie próbki 4-kilobajtowej Patriot Burst radzi sobie zaskakująco dobrze.
Crystal Disk Mark 5.2.0
Wyniki przedstawione na dwóch poprzednich stronach w tym przypadku nie dają jednoznacznego obrazu. Tym bardziej warto je zweryfikować za pomocą narzędzia Crystal Disk Mark.
Tym razem Patriot P200 pokazuje się z dobrej strony.
Wyniki testu Q32T1 są w 100 procentach ograniczone SATA III.
W testach prędkości losowego odczytu Patriot P200 wypadł, niestety, znów słabo.
W teście zapisu sekwencyjnego widzimy niepokojący wynik. Tak wyraźny spadek wydajności po zapełnieniu nie świadczy dobrze o użytych kościach pamięci.
Na szczęście w kolejnym teście wszystko wraca do normy.
W testach prędkości zapisu wyniki są słabe, ale nie tragiczne.
PCMark 8
PCMark 8 to już stosunkowo stara wersja programu. Wkrótce zastąpimy ją wersją 10 wraz ze zmianą platformy testowej.
Jak widać, Patriot P200 nie jest najlepszym kandydatem na nośnik systemowy, ale wyraźnie pokonuje model Burst o pojemności 480 GB.
Wydajność w programach użytkowych
Testy syntetyczne pozostawiają po sobie mieszane odczucia i trudno przewidzieć, jak Patriot P200 wypadnie w rzeczywistych zastosowaniach.
Czas uruchamiania systemu nie zachwyca.
Za to Adobe Premiere Pro CC startuje całkiem szybko.
Jeszcze lepiej, przynajmniej w porównaniu z modelem Burst, wypada wydajność w rozpakowywaniu archiwum. Stary model rozczarowywał w tym teście, nowy zapewnia przyzwoitą wydajność.
Instalacja oprogramowania
Obydwa testy polegają na instalacji oprogramowania z pliku instalacyjnego znajdującego się na testowanym nośniku. Jest to wymagające zadanie, gdyż mamy do czynienia z jednoczesnym odczytem danych źródłowych i zapisem w katalogu instalacyjnym.
Instalacja Android Studio przebiega bardzo sprawnie, pokonany zostaje nawet znacznie droższy Crucial MX500 1 TB.
Jeszcze lepiej Patriot P200 radzi sobie z trudniejszym zadaniem, jakim jest instalacja World of Tanks. Przewaga nad modelem Burst jest ogromna!
Operacje na plikach
W testach syntetycznych Patriot P200 nie zachwycał, ale ważniejsze są oczywiście rzeczywiste testy kopiowania plików.
W teście prędkości odczytu dużego pliku wyniki są bardzo dobre, przewaga nad modelem Burst wynosi 90 MB/s.
Różnica w teście zapisu jest jeszcze wyższa, choć w tym przypadku rzuca się w oczy wyraźny spadek wydajności po zapełnieniu.
Rezultaty testu prędkości odczytu małych plików są co najmniej zadowalające.
Podobnie test zapisu małych plików. Przynajmniej dopóki nośnik jest pusty, bo zapełnienie powoduje ogromny spadek wydajności.
Zapis bardzo dużego pliku przebiega zaskakująco szybko, przewaga nad modelem Burst jest ponad czterokrotna. Spadek wydajności po zapełnieniu jednak ponad pięciokrotny...
Na szczęście w odczycie wyniki są bardzo dobre.
Szyfrowanie danych
Dotychczasowe wyniki wskazują na bardzo dobrą jakość kontrolera. Nie jest to zresztą nic zaskakującego, SMI 2258XT znamy przecież nie od dziś. Co ważne, nie zaszkodził mu nawet brak pamięci DRAM. Pozostaje więc pytanie o jakość samych kości pamięci.
A te, jak widać, są wbrew pozorom całkiem niezłe. Oczywiście większość nośników na wykresie ma znacznie szybsze, ale są one także wyraźnie droższe. Nowoczesny kontroler potrafiący korzystać z buforowania SLC jest w stanie nawet z takich kości wycisnąć solidną wydajność. Warto przy tym zauważyć, że w porównaniu z modelu Burst wydajność wzrosła o 10 procent%.
Patriot P200 1 TB – podsumowanie
Wyniki na poprzednich stronach są bardzo interesujące. Czasem Patriot P200 zaskakuje bardzo pozytywnie, czasem rozczarowuje. Trzeba o tym pamiętać i mieć świadomość, że sama średnia nie jest dobrym wyznacznikiem. Warto przeanalizować jej składowe.
Po uwzględnieniu wyników wszystkich testów syntetycznych Patriot P200 1 TB zdaje się rozczarowywać. Przewaga nad modelem Burst jest nieznaczna, a większość konkurentów jest po prostu szybsza. Wpływ na to mają przede wszystkim kiepskie wyniki z pierwszych trzech testów. Testy te służą jednak przede wszystkim szybkiej ocenie pewnych aspektów pracy urządzenia, a nie samej wydajności. Ważniejsze są oczywiście testy rzeczywiste.
A w tych P200 zaskakuje bardzo pozytywnie. Oczywiście Crucial MX500 1 TB jest nieco wydajniejszy, ale przy tym o ponad 140 złotych droższy (sprawdź aktualne ceny tego nośnika). Gdy w lutym zeszłego roku testowaliśmy ten model, kosztował około 1050 złotych. Dziś jednak kosztuje niewiele ponad połowę tej kwoty. Oznacza to, że od Patriota P200 jest droższy o około 35 procent. O cenach 860 EVO i PRO przez litość nie wspomnimy.
W przeliczeniu za gigabajt Patriot P200 jest oczywiście bezkonkurencyjny. To porównanie wydaje się więc niesprawiedliwe, gdyż w testach nie mieliśmy na przykład popularnego Cruciala BX500 o pojemności 960 GB. Ten model jest jednak o około 15 procent droższy (tu sprawdzisz aktualne ceny), a przy tym ma wyraźnie mniejszą pojemność. Podobnie wygląda oferta pozostałych konkurentów.
Czy w takim razie uważamy, że Patriot P200 jest doskonałym nośnikiem, który polecimy każdemu? Oczywiście nie. Jest to jednak świetny wybór jako drugi SSD pod rozrastające się zbiory gier czy programów. W takim zastosowaniu ujawnią się jego trzy najważniejsze zalety ─ nowoczesny kontroler, dzięki któremu instalacja oprogramowania przebiega szybko i sprawnie, dobra wydajność w odczycie, na przykład przy ładowaniu gier, i niska cena. Rolę głównego, systemowego nośnika danych w coraz większym stopniu przejmują urządzenia NVMe, a format 2,5" staje się domeną tanich i pojemnych urządzeń.
Do testów dostarczył: Patriot
Cena w dniu publikacji (z VAT): ok. 399 zł