Kingston KC2000 1 TB

Kingston KC1000 ma dopiero dwa lata, a już zdążył się wyraźnie zestarzeć. Nie dlatego, że jest kiepskim nośnikiem, ale z powodu niezwykle szybkich zmian na rynku SSD w ostatnim czasie. Pojawiły się bowiem nie tylko nowe, znacznie wydajniejsze kontrolery, takie jak Silicon Motion SM2262 czy Phison E12, ale także nowe kości pamięci. Zamiast 2D MLC producenci mogą stosować nowoczesne i wydajniejsze 3D  TLC mające nawet 96 warstw. Dokładnie taką drogą poszedł Kingston, projektując następcę KC1000.

Tym razem nośnik dotarł do nas znacznie skromniej zapakowany, a konkretnie: do niewielkiej tekturki przymocowano blister z urządzeniem. Takie rozwiązanie kojarzy się raczej z bardzo tanimi produktami, ale nie mamy nic przeciwko niemu, pudełka zazwyczaj i tak lądują w koszu na śmieci. Ważniejsza jest zawartość, a ta zaskoczyła nas od razu po wyjęciu.