Patriot Viper V551 – wstęp, dane techniczne
Tanie myszki dla graczy to wciąż jedne z najczęściej wybieranych modeli nie tylko przez mniej wymagających fanów wirtualnych rozgrywek, ale także przez osoby, które chciałby wyposażyć się w wytrzymałą, funkcjonalną a przede wszystkim wygodą mysz, jednak nie mają ochoty wydawać na nią kilkuset złotych.
Niejednokrotnie podkreślaliśmy już, że jakość wykonania to w dalszym ciągu jeden z podstawowych aspektów, na który coraz częściej zwracają uwagę nawet mniej doświadczeni użytkownicy komputerów. W gruncie rzeczy nie można się temu dziwić. Jeśli wydajemy nasze ciężko zarobione pieniądze na sprzęt elektroniczny, chcielibyśmy, aby posłużył on możliwie długo.
Nieraz pokazywaliśmy też, że wybór tańszych produktów nie oznacza, że otrzymujemy towar gorszej jakości. Co prawda w przypadku myszek komputerowych, czy też klawiatur zrozumiały jest fakt, że wiele tanich modeli nie jest wyposażonych w funkcjonalne dodatki, jednak trudno nazwać je z tego względu wyraźnie gorszymi (dla osób nie potrzebujących tego typu funkcjonalności, takie produkty okażą się wręcz lepsze). Czy aby na pewno każdym z nich warto się zainteresować?
Do naszego laboratorium trafił jeden z najnowszych modeli firmy Patriot. To atrakcyjna cenowo mysz dla średnio zaawansowanych graczy, która wyróżniać ma się funkcjonalnością, precyzją i bardzo dobrym wykonaniem. Sprawdziliśmy, czy warto zaliczyć go do tego grona i czy tańsze, nie oznacza w tym wypadku gorszego.
Dane techniczne według producenta | Patriot Viper V551 |
---|---|
Rodzaj sensora | optyczny PixArt PMW3327 |
Rozdzielczość | 12 000 dpi |
Możliwość zmiany ustawienia dpi w locie | Tak |
Prędkość maksymalna | 5,58 m/s (220 cali/s) |
Przyspieszenie | 30 g |
Interfejs | USB 2.0 |
Wymiary | 125 mm × 70 mm × 42 mm |
Masa | 166 g (106 bez przewodu, możliwość zmniejszenia wagi o do 94 g) |
Dodatkowe oprogramowanie | Patriot Viper Gaming Mouse |
Patriot Viper V551 – jakość wykonania
Niejednokrotnie wspominaliśmy, że jakość wykonania tańszych urządzeń uległa znacznej poprawie. Tyczy się to nie tylko tanich klawiatur mechanicznych, ale również myszek z niskiego bądź średniego przedziału cenowego. Patriot Viper V551 – bohater naszego testu – nie jest pod tym względem wyjątkiem. To kolejny przykład na to, że jakość wykonania ma w dalszym ciągu niemałe znaczenie.
Warto jednak zacząć od samego początku, a mianowicie od bryły. Po wyjęciu urządzeniu z pudełka naszą uwagę przykuła wierzchnia część myszy. To element, na który niemal zawsze zwracamy szczególną uwagę, ponieważ to właśnie tutaj spoczywać będzie nasza dłoń. Oprócz wyprofilowania wierzchu oraz dodatkowych elementów, bardzo istotne jest również wykończenie powierzchni. Podobnie jak większość myszy dla graczy, tak i Patriot Viper V551 wykonano z najpopularniejszych tworzyw. Bez wątpienia zaliczymy do nich plastik oraz elementy wykonane z przeciwpoślizgowej gumy.
Wierzchnia część myszy wykonana jest z plastiku i trudno jej cokolwiek zarzucić. Nie została pokryta dodatkową warstwą przeciwpoślizgowej gumy, jednak mimo wszystko jest bardzo przyjemna w dotyku, a spoczywająca na niej dłoń nie ślizga się, ani nie poci nawet w trakcie najdłuższych sesji.
Doskonale widać, że producent nie zdecydował się też na oddzielenie przycisków głównych od pozostałej części wierzchu. Fakt ten z pewnością wpłynie na jakość ich pracy. Nie oznacza to jednak, że ich jakość będzie gorsza, aniżeli w modelach z odseparowanymi przyciskami.
Oprócz tego, na wierzchu urządzenia znajdziemy też dwa dodatkowe przyciski. Jeden z nich to nic innego jak przełącznik poziomów dpi. Drugi odpowiada za przełączanie się pomiędzy poszczególnymi profilami. Oba wykonano z plastiku i zamocowano naprawdę dobrze. Nie ma mowy o żadnych luzach, czy też kołysaniu. Są wyjątkowo sztywne. Korzystanie z nich jest intuicyjne i nie przysparza żadnych problemów.
Warto też wspomnieć o niewielkim przycisku dodatkowym, który producent umieścił na zewnętrznej krawędzi lewego przycisku myszy. Nie pierwszy raz spotykamy się z tego typu dodatkiem. Jest w pełni programowalny i może okazać się wyjątkowo użyteczny. Szczególnie podczas rozgrywki. Również i jego wykonano z grubej warstwy plastiku. Należy jednak zwrócić uwagę na ostrą krawędź przebiegającą niemal przez jego środek. Wolelibyśmy, aby był on płaski. Jego użytkowanie byłoby wtedy znacznie przyjemniejsze, a palec spoczywałby na nim znacznie pewniej. Poza tym trudno mu cokolwiek zarzucić.
Warto też bliżej przyjrzeć się wewnętrznej części urządzenia. Również i on wykonany został z plastiku, który ostatecznie pokryto cienką warstwą gumy przeciwpoślizgowej. Spełnia ona swoje zadanie tylko wtedy, kiedy nasze dłonie są suche. Długie godziny rozgrywki oraz mokre dłonie sprawiają, że tworzywo traci swoje właściwości, a mysz staje się nieco mniej stabilna w dłoni.
Wewnętrzna część myszy to też dwa dodatkowe przyciski, które wykonano z błyszczącej wersji plastiku. Są bardzo dobrze zamontowane, a z racji tego, że ulokowano je w górnej części boku, użytkownik myszy ma znacznie więcej miejsca na wygodne ułożenie kciuka bez ryzyka ich przypadkowej aktywacji.
Wprawne oko dostrzeże, że w przedniej części wewnętrznego boku znajdują się również dwie niewielkie wstawki wykonane z przezroczystego plastiku. Są one podświetlane, jednak ich zadaniem jest jedynie informowanie użytkownika o aktywnym poziomie dpi. Oznacza to, że ich podświetlenia nie aktywujemy na stałe.
Fani dodatkowego oświetlenia mimo wszystko nie powinni czuć się zawiedzeni. Producent zdecydował się na zastosowanie cienkiej plastikowej ramki pomiędzy spodem a wierzchnią częścią myszy. Jej jedynym zadaniem jest równomierne rozpraszanie podświetlenia. Dodatkowe podświetlenie nie przeszkadzało nam w trakcie grania, jednak niektórych użytkowników może ono rozpraszać. Dobrą wiadomością okaże się zatem fakt, że podświetlenie można zupełnie wyłączyć.
Kilka słów warto poświęcić zewnętrznej części myszy. W przeciwieństwie do wewnętrznej części nie została ona pokryta dodatkową warstwą przeciwpoślizgowej gumy. Nie oznacza to jednak, ze spoczywające na nim palce będą się ślizgać. Wykonany został bowiem z plastiku, który w dotyku wydaje się nieco chropowaty. Nie jest co prawda tak szorstki, jak w niektórych modelach konkurencji, jednak spełnia swoje zadanie wzorowo.
Godny uwagi jest również spód myszy. W oczy rzuca się przede wszystkim charakterystyczne wzornictwo. Znajdziemy tu trzy niewielkie ślizgacze wykonane z teflonu (w tylnej części urządzenia) oraz jeden sporych rozmiarów, umieszczony na samym przodzie. Nie dziwi nas również umiejscowienie czujnika. Podobnie jak w większości konstrukcjach, tak i tutaj zamocowano go centralnie.
Ostatni element myszy to przewód. Już na wstępie warto podkreślić, że wydaje się wytrzymały. Mierzy 1,8 m i poprowadzono go w dodatkowym oplocie. Jest wyjątkowo sztywny i bardzo twardy. Musimy przyznać, że w trakcie użytkowania myszy jest on momentami wyczuwalny. Nie zawadzał co prawda o kant biurka, jednak użytkowanie myszy okazywało się znacznie przyjemniejsze przy wykorzystaniu mouse bungee.
Do ogólnej jakości myszy nie sposób się przyczepić. Trzeba przyznać, że oprócz jakości użytych materiałów, szczególną uwagę zwróciliśmy też na montaż poszczególnych elementów. Nie jesteśmy zaskoczeni, że jest on naprawdę dobry. Mocne ściskanie myszy nie powoduje też skrzypnięć, czy też strzelania plastiku. Świadczy to o bardzo dobrym spasowaniu poszczególnych części. Ogólna jakość wykonania z całą pewnością zasługuje na szkolną szóstkę.
Patriot Viper V551 – przyciski i rolka
Wspomnieliśmy już, ze model Patriot Viper V551 wyposażono w łącznie 8 przyciskiów. Każdy z nich jest w pełni programowalny (nawet przyciski rolki), co pozytywnie wpływa na ostateczną funkcjonalność urządzenia. Przypisane do nich akcje możemy z łatwością zmienić, jednak dla nas znacznie ważniejsza jest jakość przycisków. To własnie od niej zależeć będzie to, czy mysz świetnie sprawdzi się nie tylko w trakcie rozgrywki, ale również codziennego użytkowania.
Na wstępie warto więc zająć się największymi i najważniejszymi przyciskami każdej myszy, a mianowicie przyciskami głównymi. Wspominaliśmy już, że w modelu Patriot Viper V551 są one nieodłączną częścią grzbietu. Oba przyciski wykonano więc z tego samego materiału. Sprawiają wrażenie wyjątkowo grubych, szczególnie wtedy, jeśli spojrzymy na mysz od jej frontu. W rzeczywistości jednak, ich grubość wynosi zaledwie 2 milimetry.
W trakcie testów wywarły na nas naprawdę pozytywne wrażenie. Już po pierwszych sekundach użytkowania myszy można było wykluczyć obecność negatywnego zjawiska over-travel, które nierzadko towarzyszy nam w trakcie testów znacznie droższych urządzeń. Podoba nam się też charakterystyka kliknięcia. Klik nie jest więc ani za miękki, ani za twardy. Ich działanie można więc określić jako zrównoważone. Na duży plus odnotować musimy też siłę nacisku potrzebną do ich aktywacji. Aby przycisk zadziałał, niezbędne jest zdecydowane naciśnięcie. Próg aktywacji jest przy tym wyraźnie wyczuwalny, a rejestracja przyciśnięcia następuje mniej więcej w połowie drogi przycisku. Jest przy tym dobrze słyszalna, jednak myszy Patriot Viper V551 nie możemy zaliczyć do najgłośniejszych modeli w naszych testach.
Nie możemy przyczepić się też do dynamiki odbicia. Zauważyliśmy, że nawet w tanich myszkach dla graczy nie jest ona najgorsza. Co prawda najbardziej zaawansowani użytkownicy z pewnością wybiorą myszy ze znacznie szybszymi przyciskami (na przykład SteelSeries Rival 600, Rival 310, czy Razer Deathadder Elite), jednak mniej wymagający gracze z pewnością docenią ich działanie.
Aby zobrazować dynamikę przycisków myszy Patriot Viper V551 postanowiliśmy wykonać nasz standardowy test w grze Battlefield 4, który polegał na próbie wystrzelenia 10 pojedynczych pocisków w niewielkich odstępach czasu w trybie ognia ciągłego. Oto rezultaty:
- ACW-R (880 pkt szybkostrzelności) – Na tym etapie testu nie radzą sobie jedynie najsłabsze przyciski główne, do których z pewnością nie możemy zaliczyć przycisków modelu Patriot Viper V551. Pozwoliły bowiem na wystrzelenie 10 pojedynczych pocisków.
- AEK-971 (900 pkt szybkostrzelności) – Także i drugi etap naszego testu nie okazał się dla nich zbyt dużym wyzwaniem. 7 pojedynczych strzałów to naprawdę dobry wynik.
- CZ-3A1 oraz FAMAS (1000 pkt szybkostrzelności) – Ostatni etap testu okazał się dla przycisków myszy najbardziej wymagających. Ostateczny wynik 6 pojedynczych strzałów należy uznać za dobry, jednak do liderów z najlepszymi przyciskami trochę brakuje.
Jednym z najważniejszych elementów myszy jest również rolka. W modelu V551 wykonano ją w całości z plastiku. Przez jej wierzch przebiega jednak cienki pasek gumy przeciwpoślizgowej, poprawiającej komfort użytkowania kółka.
Do montażu rolki nie sposób się przyczepić. Zamocowano ją bardzo starannie. Nie kołysze się na boki, a w trakcie przekręcania do naszego ucha nie docierały niepokojące skrzypnięcia, czy też piski. Jej działanie pozytywnie nas zaskoczyło: jest wyjątkowo cicha (nawet w trakcie szybkiego przekręcania), a do jej aktywacji potrzebna jest niezbyt duża siła. Ani razu nie zdarzyło się jednak, aby mimowolnie aktywowała się ona w trakcie rozgrywki, co policz należy na spory plus. Pewne zastrzeżenia można mieć z kolei do poszczególnych progów przekręcenia. Naszym zdaniem mogłyby być one lepiej wyczuwalne, jednak z pewnością odbiłoby się to na głośności w trakcie szybkiego przekręcania.
Bardzo dobrze wypada też przycisk wbudowany w rolkę. Jego aktywacja następuje po niezbyt płytkim przyciśnięciu. Aby wywołać przypisaną do niego akcję niezbędne jest średnia siła nacisku. Podoba nam się również to, że jest wyjątkowo cichy, oraz fakt, że pracuje dość dynamicznie (nie mieliśmy problemów z jego powtórną aktywacją). Podobnie jak większość przycisków pod rolką, tak i on działa sztywno i dość twardo.
Kilka słów warto też poświęcić dodatkowym przyciskom na grzbiecie urządzenia. Wszystko ze względu na ich naprawdę dobre działanie. Oba działają niemalże identycznie, a jedyną zaobserwowaną różnicą jest fakt, że przycisk do zmiany poziomów dpi ma nieco głębiej położony próg aktywacji. Poza tym, oba przyciski są świetnie zrównoważone. Nie działają zbyt miękko, jednak nie możemy zaliczyć ich do twardych i sztywnych przycisków, z którym spotykaliśmy się w innych modelach. Podoba nam się też to, że do ich aktywacji nie jest potrzebna zbyt duża siła nacisku. Co więcej, ich użytkowanie nie przyprawiło nas o ból głowy, co sprawia, że możemy zaliczyć je do jednych z najcichszych przycisków w myszkach. Jedyne zastrzeżenia można mieć do dynamiki ich działania. Co prawda możemy liczyć na ich powtórną i całkiem szybką aktywację, ale niektóre modele konkurencji wypadają pod tym względem znacznie lepiej.
Ostatecznie warto też wspomnieć o jakości pozostałych przycisków dodatkowych. Dwa z nich mieszczą się po wewnętrznej stronie urządzenia. Cieszy nas to, że producent ulokował je w górnej krawędzi urządzenia, co zauważalnie wpływa na komfort chwytania myszy. Już po kilku pierwszych sekundach użytkowania słychać, że to jedne z najgłośniejszych przycisków dodatkowych, jakie przyszło nam testować. Efekt ten dodatkowo pogłębia fakt, że przyciśnięcie wydaje się - nazwijmy to tak - wyjątkowo „puste” i „plastikowe”. Nie należą też do najbardziej dynamicznych. Oprócz wymienionych elementów trudno im jednak cokolwiek zarzucić. Są dość sztywne i twarde, a próg ich aktywacji położony jest dość płytko.
Nieco inaczej działa z kolei niewielki przycisk umieszczony po zewnętrznej stronie lewego przycisku głównego myszy. Podobnie jak przyciski dodatkowe, jest wyjątkowo głośny. Do jego aktywacji potrzebna jest jednak nieco większa siła nacisku. Jej próg położony jest też głębiej, aniżeli przycisków dodatkowych umieszczonych na boku myszy. Podobnie jak pozostałe przyciski dodatkowe, tak i on nie należy do najbardziej dynamicznych przycisków w myszkach dla graczy. Pracuje dość sztywno.
Głośność przycisków (1-6) | Miękkość przycisków (1-6) | Siła nacisku wymagana do aktywacji (1-6) | Dynamika powrotu do pozycji początkowej (1-6) | Ogólna ocena przyjemności kliknięcia (1-6) | |
---|---|---|---|---|---|
Przyciski główne | 4 | 3 | 4 | 4 | 4,5 |
Przyciski dodatkowe (boczne) | 1 | 4,5 | 3 | 2,5 | 3 |
Dodatkowy przycisk (umieszczony na lewym przycisku głównym) | 1,5 | 4,5 | 3,5 | 2,5 | 3,5 |
Przycisk mechanizmu obrotowego | 1,5 | 5 | 3 | 3,5 | 4 |
Przyciski do zmiany poziomów dpi oraz profili | 2 | 3 | 3 | 3 | 4 |
Powyższa tabela przedstawia skrótowe oceny poszczególnych cech przycisków myszy w skali 1 do 6, gdzie:
- głośność przycisków: 1 – bardzo głośne, 6 – bardzo ciche;
- miękkość przycisków: 1 – bardzo miękkie, 6 – bardzo twarde;
- siła nacisku wymagana do aktywacji: 1 – bardzo mała, 6 – bardzo duża;
- dynamika powrotu do pozycji początkowej: 1 – bardzo niska, 6 – bardzo wysoka;
- ogólna ocena przyjemności kliknięcia: 1 – mało przyjemne, 6 – bardzo przyjemne.
Patriot Viper V551 − ergonomiczność
Kiedy pierwszy raz wyjęliśmy model V551 z pudełka, niemal od razu stwierdziliśmy, że dzięki swojej symetrii oraz braku agresywnych wyprofilowań okaże się ona dość uniwersalną myszką. Dłuższe użytkowanie i oględziny ukazały sprawiły jednak, że modelu V551 nie możemy zaliczyć ani do myszek w pełni symetrycznych (nie pozwala na to brak przycisków dodatkowych po zewnętrznej stronie urządzenia), ani w ogóle symetrycznych (ze względu na brak jednakowych wyprofilowań po obu stronach). Fakt ten obrazuje dopiero spód urządzenia, po którym wyraźnie widać drobne różnice w wyprofilowaniach.
Brak symetrii to pewna przeszkoda dla osób, które chciałby korzystać z urządzenia lewą dłonią, jednak praworęczni użytkownicy nie będą narzekać. Bryła myszy jest stosunkowo prosta i korzysta z rozwiązań, które widzieliśmy już w innych modelach (charakterystycznie wyprofilowany bok wewnętrzny, wyraźny garb na czubku urządzenia, lekkie ścięcie konstrukcji do zewnętrznego boku). I tutaj sprawdzają się one świetnie, dzięki czemu użytkowanie jest naprawdę przyjemne. W trakcie naszych testów nie zauważyliśmy problemów w wyślizgiwaniem się myszy, nadmierną potliwością dłoni, czy kłopotów z niezamierzoną aktywacją przycisków. Odpowiednie ułożenie dłoni gwarantuje dużą stabilność myszy, ponieważ świetnie wpasowuje się ona w nasze śródręcze.
Które z popularnych chwytów sprawdzą się tu najlepiej? Ze względu na dużą uniwersalność panuje niemalże pełna dowolność. Zarówno klasyczny palm grip jak i jego mieszanki sprawdzą się tu wręcz doskonale. Dłoń spoczywa na myszy wyjątkowo pewnie. My w trakcie użytkowania myszy właśnie tym chwytem nie natknęliśmy się na cokolwiek, co mogłoby powodować dyskomfort.
Bardzo dobrze korzysta się również z klasycznego typu claw. To zasługa charakterystycznego zgarbienia myszy w środkowej części, który został naprawdę dobrze wyprofilowany. Jego najwyższy punkt znajduje się centralnie na środku myszy, co pozwala wygodnie oprzeć śródręcze. Warto odnotować, że chwytając mysz w ten sposób nie mieliśmy też problemów z dostępnością do klawiszy dodatkowych umieszczonych na grzbiecie i na boku myszy.
Nieco gorzej sprawdził się z kolei chwyt fingertip. Co prawda osoby o wyjątkowo dużych dłoniach bez trudu będą mogły korzystać z myszy właśnie w ten sposób, jednak większość klasyczny fingertip nie umożliwi większości użytkownikom wygodnego korzystania z przycisków dodatkowych. Sprawi też, że palce znajdować będą się w połowie przycisków głównych, gdzie klik jest zdecydowanie twardszy i mniej przyjemny.
Bez względu na sposób chwytania myszy, istotny jest również sposób ułożenia palców. My rekomendujemy ich dwa typy. Pierwszy, to nic innego jak jedno z najbardziej popularnych sposobów ułożenia, a mianowicie 1+2+2. Świetnie sprawdza się również 1+3+1, które bez względu na umieszczenie dodatkowych przycisków na grzbiecie jest naprawdę wygodne. Rozczarowani mogą być jedynie miłośnicy chwytu 1+2+1+1, którego ze względu na brak dodatkowej półki nie sposób stosować.
Na ogólny komfort użytkowania ma również wpływ masa urządzenia. Według deklaracji producenta, model V551 waży około 166 gramów z przewodem. Według naszych pomiarów waży ona około 146 gramów z przewodem i 106 gramów bez niego. W trakcie użytkowania nie czuć, aby którakolwiek z części myszy była źle rozłożona. Warto natomiast wspomnieć, że przy odrobinie wprawy masę urządzenia możemy zmniejszyć o dodatkowe 12 gramów. Wewnątrz zostały bowiem ukryte dwa ciężarki, które nieco bardziej zaawansowani użytkownicy z łatwością zdemontują.
Wygoda użytkowania myszy za pomocą chwytu palm | Wygoda użytkowania myszy za pomocą chwytu claw | Wygoda użytkowania myszy za pomocą chwytu fingertip | |
---|---|---|---|
Patriot Viper V551 | Wzorowa w przypadku dłoni o długości do 11,5 cm (od czubka palca środkowego do linii kciuka przecinającej śródręcze) | Wzorowa w przypadku dłoni o długości od 13 cm do 14 cm (od czubka palca środkowego do linii kciuka przecinającej śródręcze) | Dostateczna w przypadku dłoni o długości nie mniejszej od 13 cm (od czubka palca środkowego do linii kciuka przecinającej śródręcze) |
Wygoda użytkowania myszy w układzie 1+2+2 | Wygoda użytkowania myszy w układzie 1+3+1 | Wygoda użytkowania myszy w układzie 1+2+1+1 | |
---|---|---|---|
Patriot Viper V551 | Wzorowa. Typowe ułożenie 1+2+2 sprawdza się naprawdę dobrze – jest bardzo wygodne i gwarantuje dużą stabilność | Bardzo dobra. Ułożenie 1+3+1 jest bezproblemowe. Dodatkowe przyciski umieszczone na grzbiecie nie przeszkadzają w precyzyjnym prowadzeniu myszy. Ani razu nie zdarzyło się nam przypadkowo ich aktywować. | Ze względu na brak dodatkowej półki na palec serdeczny ułożenie 1+2+1+1 nie jest możliwe |
Patriot Viper V551 – wstęp do testów
Podczas testów ocenialiśmy wiele cech myszy, które bezpośrednio przekładają się na osiągi. To nie tylko jakość wykonania, cechy istotne z punktu widzenia ergonomii oraz działanie w praktyce: każda mysz poddawana jest przez nas testom syntetycznym, które pozwalają na dokładną ocenę możliwości urządzenia.
Standardowo testy wszystkich trzech modeli przeprowadziliśmy na najczęściej wykorzystywanych rodzajach powierzchni. Były to:
- materiałowa podkładka Corsair MM350
- materiałowa podkładka HyperX Fury S XL
- drewno
- plastik
Do naszej procedury testowej postanowiliśmy dołączyć również typową powierzchnię szklaną. Większość myszy wyposażonych w sensory optyczne nie współpracuje ze szkłem, jednak aby test był kompletny, jest ono wymagane.
W czasie testów syntetycznych dokładnie sprawdziliśmy działanie sensora. Szczególną uwagę zwróciliśmy na:
- prędkość maksymalną,
- stabilność raportowania USB,
- występowanie niepożądanego zjawiska predykcji,
- występowanie niepożądanego zjawiska interpolowania,
- występowanie niepożądanego zjawiska szumów (jitter),
- parametr LOD,
- występowanie niepożądanego zjawiska akceleracji negatywnej i pozytywnej.
Skorzystaliśmy z szeregu narzędzi. To między innymi:
- Enotus Mouse Test v. 0.1.4,
- Mouse Tester 1.0.0.0,
- Mouse Rate Checker 1.0.0.0,
- VMouseBench v0.0.7a.
Oprócz tego sprawdziliśmy działanie myszy w środowisku, do którego została stworzona, czyli w grach. Wszystkie wykorzystane przez nas gry były zaktualizowane do najnowszej wersji. Znalazły się wśród nich:
- Dota 2
Dota 2 to legenda gier MOBA, dlatego nie mogło jej zabraknąć w naszym teście. Ze względu na szybkie potyczki z wykorzystaniem licznych umiejętności i przedmiotów idealnie nadaje się do sprawdzenia funkcji dodatkowych myszy dla gracza, takich jak dodatkowe przyciski i makra. Nie jest to przy tym gra zbyt skomplikowana. Test polegał na rozegraniu jednego meczu w trybie all pick.
- World of Warcraft: Battle Of Azeroth
W naszym zestawieniu nie mogło również zabraknąć przedstawiciela gatunku MMORPG. Obecność w teście World of Warcraft, przez wielu uznawanego za króla tego typu rozgrywki, jest wręcz obowiązkowa, bo to jedna z niewielu gier, w których zaawansowane rozwiązania stosowane w myszach dla graczy (skomplikowane kombinacje makro, funkcje alternatywnego działania klawiszy) mogą zauważalnie poprawić wygodę i skuteczność. Test polegał na rozegraniu przynajmniej jednej pięcioosobowej instancji.
- Counter-Strike: Global Offensive
To jedna z najbardziej znanych i najpopularniejszych gier e-sportowych, w której precyzja, wygoda i stabilność myszy w dłoni są konieczne. Test polegał na rozegraniu przynajmniej jednego meczu turniejowego na mapie Train.
- Quake Champions
Wybór Quake Champions był podyktowany przede wszystkim dynamiką rozgrywki, w której mysz komputerowa odgrywa niemałą rolę. Test polegał na rozegraniu przynajmniej dwóch meczów w trybie solo oraz w grze drużynowej.
Wszystkie testy przeprowadziliśmy w najnowszej wersji systemu Windows 10 Home w odmianie 64-bitowej w standardowych ustawieniach myszy przy szybkości wskaźnika 6/10 oraz wyłączonej opcji Zwiększ precyzję wskaźnika. Użyliśmy też najnowszych wersji oprogramowania układowego oraz narzędzia Patriot Viper Gaming Mouse w wersji v.1.4.
Przed rozpoczęciem testów sprawdziliśmy też, czy dodatkowe narzędzie producenta nie umożliwia przeprowadzenia wstępnej kalibracji. Jej wykonanie to niezbędny krok w celu poprawnego zestrojenia czujnika z powierzchnią. Wielu producentów udostępnia dodatkowe narzędzie do ręcznej kalibracji, jednak nie spotkaliśmy się z nim w przypadku modelu Patriot Viper V551.
Patriot Viper V551 − testy
Prędkość maksymalna
Celem tego testu jest ustalenie maksymalnej prędkości (wyrażonej w metrach na sekundę), z jaką uda się poprawnie przesunąć wskaźnik myszy w różnych ustawieniach dpi. Użyliśmy narzędzia Enotus Mouse Test v0.1.4.
Test przeprowadzamy na najpopularniejszych rodzajach powierzchni w określonych rozdzielczościach sensora. To podkładki HyperX Fury S XL oraz Corsair MM350, drewno (blat stołu) oraz plastik (blat stołu PCV), a także szkło (jeśli nie występują problemy ze śledzeniem). Oto wyniki:
Deklarowana prędkość maksymalna czujnika PixArt PMW3327 to 220 cali/s (około 5,58 m/s). Gwarantuje ona, że nawet w trakcie wyjątkowo szybkich przesunięć mysz zachowa precyzję i dokładność śledzenia. Zapewnienia producenta nierzadko różnią się jednak od rzeczywistych osiągów, dlatego test na prędkość maksymalną to jeden z najważniejszych pomiarów.
Biorąc pod uwagę jakość zamontowanego w myszy sensora, maksymalna prędkość umożliwiająca bezproblemowe korzystanie wyniosła w naszym wypadku około 4,8 m/s. To zadowalający wynik, który spodoba się zdecydowanej większości i trudno się nam do niego przyczepić. Bez większych problemów umożliwi zabawę w wymagających grach FPS.
Taktowanie USB
Test bada zdolność przekazywania informacji do komputera w przeliczeniu na sekundę. Użyliśmy narzędzia Mouse Rate Checker. Pomiar ten wykonaliśmy we wszystkich ustawieniach dostępnych w oprogramowaniu producenta (125/250/500/1000 Hz).
Taktowanie USB to kolejny aspekt działania myszy, który postanowiliśmy sprawdzić. W trakcie typowego użytkowania nie zauważyliśmy problemów ze spójnością przesyłu danych. Wykonywanie najszybszych przesunięć ujawnia jednak niewielkie spadki ilości raportów, których średni pomiar wskazał w naszym przypadku około 970 Hz. Różnica ta nie jest jednak odczuwalna w praktyce, aby móc wymienić ją jako znaczącą wadę.
Predykcja
Ten test bada zjawisko przyciągania kątowego, tzw. asystenta rysowania linii prostych, który podczas ruchów wykonywanych myszą przyciąga wskaźnik do osi X bądź Y.
Podoba nam się, że kreślenie pionowych oraz poziomych linii nie ujawnia obecności przyciągania kątowego. Warto zaznaczyć, że z poziomu oprogramowania producenta jesteśmy je w stanie włączyć, co z pewnością zadowoli osoby, które z niej korzystają.
Interpolacja
Żeby sprawdzić, czy żadne z ustawień dpi nie jest interpolowane, posłużyliśmy się programem VMouseBench v0.0.7a.
Podoba nam się też to, że producent nie próbuje w żaden sposób ukryć interpolacji. Wręcz przeciwnie. Czujnik jest w stanie pracować z maksymalną, nieinterpolowaną rozdzielczością 6200 dpi, co zostało wyraźnie zaznaczone. Wszelkie wyższe wartości osiąga on z wykorzystaniem wsparcia programowego.
Zapewnienia te mają swoje odbicie w praktyce, ponieważ ustawienie rozdzielczości 6250 dpi wprowadza pierwsze oznaki interpolacji. Im wyższe wartości, tym jest ona wyższa.
Szumy (jitter)
Żeby ocenić występowanie szumów wysokiej bądź niskiej częstotliwości, wykonaliśmy test polegający na rysowaniu linii skośnych, pionowych i poziomych, na podstawie których najłatwiej jest zauważyć to zjawisko.
W trakcie testów doszukaliśmy się także niewielkich szumów. Zaczynają się one pojawiać dopiero w rozdzielczości 9000 dpi, choć ich zdecydowana większość spowodowana jest zbyt wysoką czułością oraz dokładnym skanowaniem materiałowej powierzchni.
LOD (lift-off-distance)
Parametr LOD decyduje o wysokości, na jaką trzeba unieść urządzenie, żeby wskaźnik przestał reagować. Niektóre myszy zapewniają pełną regulację LOD za pomocą oprogramowania producenta. W Patriot Viper Gaming Mouse nie ma jednak takiej funkcji.
Powierzchnia | LOD |
---|---|
HyperX Fury S XL | 1,8 mm |
Corsair MM350 | 1,8 mm |
Kartka białego papieru | 1,8 mm |
Drewno | 1,8 mm |
Plastik | 1,8 mm |
Nie da się ukryć, że w teście parametru LOD mysz Patriot Viper V551 nie jest naszym faworytem. Uzyskane wyniki nie pozwalają nam zaliczyć myszy do czołówki pod tym względem. LOD wynoszący około 1,8 m nie jest najniższy, a w przypadku modelu Patriot Viper V551 jest on stały i bez względu na powierzchnię utrzymywał się na tej samej wysokości. Nie mamy wątpliwości, że to jeden z aspektów działania myszy, który najmniej spodoba się najbardziej zaawansowanym użytkownikom.
Akceleracja
Podczas wykonywania testu na akcelerację trzeba zadbać o dużą powierzchnię roboczą. My dodatkowo wykorzystaliśmy specjalnie zbudowany tor, stabilizujący urządzenie zarówno w pionie, jak i poziomie.
Akcelerację zmierzyliśmy w grze Counter-Strike: Global Offensive w standardowej procedurze testowej:
- Oznaczamy jeden punkt, na którym koncentrujemy celownik (np. ślad po strzale).
- Wykonujemy jeden dokładny ruch pozwalający obrócić się o 360 stopni.
- Szybkim ruchem wracamy do pozycji początkowej.
- Jeżeli celownik wraca do punktu wyjściowego (śladu po strzale), można mówić o braku akceleracji pozytywnej.
- Zjawisko akceleracji negatywnej to wszelkie wariacje wskaźnika na ekranie. Akceleracja negatywna najczęściej objawia się spowolnieniami wskaźnika.
Test na obecność akceleracji to najważniejszy etap w trakcie sprawdzania myszy. Musimy przyznać, że już dawno nie spotkaliśmy się z modelem, w którym zaobserwowaliśmy niejednolitość ruchów. Zdecydowana większość obecnie dostępnych czujników nie przejawia żadnych oznak akceleracji. Nawet wśród budżetowych czujników nie sposób się jej doszukać. Model Patriot Viper V551 nie jest w tym aspekcie wyjątkiem. W trakcie naszych testów nie stwierdziliśmy nawet najmniejszych jej przejawów. To świetna wiadomość dla wszystkich graczy.
Patriot Viper V551 – wnętrze
Specyfikacja producenta dostarcza zazwyczaj niezbędnych informacji na temat osiągów sensora. Nierzadko brakuje jedna dokładnych danych na temat zastosowanych przełączników, nie wspominając o doborze mikrokontrolera, czy też informacji na temat producentów poszczególnych elementów (takich jak rolka). Nie ma więc skuteczniejszej metody na pozyskanie tego typu informacji niż rozkręcenie myszy. Warto podkreślić, że nie wszystkie myszy da się da się łatwo „rozebrać”. W przypadku bohatera naszego testu jest to jednak możliwe.
Aby dostać się do wnętrza myszy, konieczne jest zdjęcie trzech najmniejszych ślizgaczy i wykręcenie znajdujących się pod nimi niewielkich śrubek. Jedyny problem może stanowić próba zerwania ślizgaczy, które naprawdę łatwo uszkodzić. Odrobina wprawy i zachowanie ostrożności pozwoli jednak na niemalże bezproblemowy demontaż, po którym będą się one nadawać do ponownego użytku.
Zdjęcie wierzchniej części myszy jest szybkie i bezproblemowe, choć wymaga zdecydowanego pociągnięcia spodu. Nie ma się jednak czego obawiać − w górnej części myszy nie znajdziemy dodatkowej płytki drukowanej, która połączona byłaby z płytką bazową. Oznacza to, że każdy element myszy (łącznie z przełącznikami) zamontowany został właśnie na niej.
Mikroprzełączniki to element, który już na samym początku przykuł naszą szczególną uwagę. Amerykański producent skorzystał z mikroprzełączników dwóch firm: Omron i Huano.
Cieszące się uznaniem przełączniki Omron zamontowano pod dwoma przyciskami głównymi. To przełączniki D2FC-F-7N(10M) o szacowanej wytrzymałości rzędu 10 milionów.
Nieco mniej wytrzymałe przełączniki zastosowano pod bocznymi przyciskami dodatkowymi oraz tymi, które znajdują się na grzbiecie. To produkty Huano, których wytrzymałość szacowana jest na 3 miliony kliknięć.
Warto zauważyć, że również przycisk umieszczony pod rolką wyróżnia się na tle większości przełączników. Podobnie jak 24-stopniowa mechanizm rolki, tak i jego wyprodukowała firma TTC. Również i jego wytrzymałość szacowana jest na 3 miliony przyciśnięć.
Ostatni przełącznik to nieodłączny element niewielkiego przycisku dodatkowego, którego znajdziemy na lewym przycisku głównym. Trudno doszukać się na nim jakichkolwiek oznaczeń, które mogłyby zdradzić nam nazwę producenta, czy też szacowaną trwałość. Podejrzewamy, że jest to jeden z produktów firmy TTC o trwałości nie mniejszej niż 1 milion przyciśnięć.
Oprócz łatwo widocznego czujnika PixArt PMW3327 warto też wspomnieć o jednym z niezbędnych elementów myszy, a mianowicie mikrokontrolerze. W modelu V551 zastosowano produkt firmy Sonix, a konkretnie 32-bitowy mikrokontroler SN32F268FG. Dokładnie ten sam mikrokontroler można spotkać na przykład w klawiaturze HyperX Alloy FPS Pro.
Musimy wspomnieć też o dwóch charakterystycznych blaszkach, przykręcony do górnej części myszy. Na pierwszy rzut oka wyglądają jak przemyślane elementy, bez których mysz nie może działać poprawnie. Odkręcenie niewielkiej śrubki ujawnia jednak, że to nic innego jak dwa grube ciężarki o łącznej masie 12 gramów. Ich demontaż nie wpływa negatywnie na wyważenie myszy oraz pracę urządzenia. Ich usunięcie może się więc okazać prawdziwym zbawieniem dla fanów znacznie lżejszych myszy.
Patriot Viper V551 – przydatne funkcje
Myszki dla graczy to nie tylko dobre wykonanie i bardziej precyzyjny sensor. To również funkcje dodatkowe, których nie mogło braknąć również w modelu V551.
Oprócz dodatkowych klawiszy zdecydowana większość funkcji myszy Viper V551 jest programowa. W dodatkowym oprogramowaniu producenta znajdziemy więc wszystkie opcje personalizacji, których mimo wszystko nie sposób zaliczyć do najbardziej zaawansowanych.
W pierwszej kolejności warto zacząć od najbardziej podstawowych, a mianowicie personalizacji przycisków. Opcji do wyboru jest naprawdę wiele. Oprócz typowych akcji myszy, do przycisków dodatkowych przypiszemy też akcje klawiatury, a nawet aktywujemy w locie dodatkowe ustawienia takie jak przyciąganie kątowe.
Doszukaliśmy się również ustawień, które umożliwiają aktywację „trybu snajpera”. Dzięki tej funkcji możliwe będzie zmniejszenie czułości jedynie na wybrany moment (na przykład w trakcie celowania). Co prawda my nie korzystaliśmy z tego dodatku zbyt często, jednak w praktyce działa on bez zarzutu i nie mamy wątpliwości, że znajdzie swoich zwolenników.
Podoba nam się też możliwość stworzenia pięciu profili z osobnymi ustawieniami. W przeciwieństwie do bardziej zaawansowanych narzędzi innych producentów nie przypiszemy ich jednak do wybranej aplikacji, która po uruchomieniu aktywowałaby zestaw wcześniej zapisanych ustawień.
Ostatnia funkcja kierowana jest do nieco bardziej wymagających użytkowników. Mowa o kompletnym edytorze nagrywania makr, w którym zarejestrujemy kombinacje składające się z przyciśnięć myszy oraz akcji klawiatury. Bez trudu zmienimy w nim też opóźnienia. Jest czytelny i prosty w obsłudze, co gwarantuje, że bez trudu odnajdą się w nim również mniej zaawansowani gracze, którzy chcą wykorzystać potencjał urządzenia.
Patriot Viper V551 – oprogramowanie
Patriot Viper 551 to propozycja dla mniej wymagających graczy, jednak warto pamiętać, że nie jest ona pozbawiona dodatkowego oprogramowania. Oprócz wyróżnionych wcześniej funkcjonalności mechanicznych, takich jak na przykład przyciski dodatkowe, model ten umożliwia częściową personalizację. My w trakcie testów korzystaliśmy z narzędzia w wersji v1.4. Musimy przyznać, że to jedno z najprostszych narzędzi, z jakich mieliśmy przyjemność korzystać.
Niemal od razu po uruchomieniu dodatkowego narzędzia Patriot Viper Gaming Mouse naszym oczom ukazuje się jedna z głównych kart, która dostarcza informacji na temat przygotowanych profili oraz personalizacji przycisków. To właśnie tutaj znaleźć możemy dodatkowe akcje, które bez trudu do nich przypiszemy. Są tu też informacje o aktualnie używanych profilach.
Druga z kart odpowiada za parametry działania sensora, a konkretnie za ustawienia dpi. To właśnie tutaj znajdziemy opcję ustawienia poszczególnych poziomów, które wykorzystamy w praktyce. Co ciekawe, bardziej wymagający użytkownicy znajdą też opcje ustawienia osobnej wartości dla osi X oraz Y.
Trzecia zakładka to zaawansowany edytor makr. Co prawda nie pozwala on na rejestrowanie akcji związanych z ruchem wskaźnika. Co bardziej wymagający użytkownicy nie mają się jednak czego obawiać. Większość akcji (łącznie z działaniem klawiszy klawiatury) zarejestrujemy bez trudu.
Kolejna z kart to nic innego jak zaawansowane ustawienia czujnika. Według nas powinny się one znajdować w tej samej zakładce, w której znajdziemy ustawienia wartości dpi. Wszystko ze względu na charakter dodatkowych opcji, które znaleźć możemy wewnątrz. Należy do nich programowa akceleracja, częstotliwość odświeżania, asystent korekcji ruchów, a nawet informacje na temat aktualnie wykorzystywanej wersji oprogramowania wraz z funkcją wykonania kopii zapasowej, co odnotować należy na naprawdę duży plus.
Ostatnia karta spodoba się szczególnie tym, którym nie jest obojętne dodatkowe oświetlenie urządzenia. Oprócz stałych, zaprogramowanych przez producenta kolorów, dostępna jest cała gama efektów dodatkowych.
Patriot Viper V551 – podsumowanie
Patriot Viper V551 to kolejna mysz na rynku peryferiów dla graczy, która - mogłoby się wydawać - nie zaskakuje niczym nowym. Warto jednak pamiętać, że w myszy dla mniej zaawansowanych graczy trudno doszukiwać się najnowocześniejszych funkcji, czy przełomowych rozwiązań. Według nas model ten powinien wyróżniać się dobrą budową, niezłą precyzją oraz choćby podstawowymi funkcjonalnościami, z których skorzystają zarówno mniej, jak i nieco bardziej zaawansowani gracze. Pod tym względem naprawdę trudno mu cokolwiek zarzucić.
Dobór materiałów oraz wykonanie to jeden z najważniejszych plusów konstrukcji, dzięki czemu może ona śmiało rywalizować z dużo droższymi konkurentami. Nie możemy przyczepić się też do optyki i działania sensora. Co prawda wolelibyśmy, żeby zamontowany w modelu Viper 551 sensor PixArt PMW3327 został zastąpiony przez przynajmniej PMW3330, który po dobrej kalibracji zapewniałbym znacznie niższą wartość parametru LOD, jeszcze większe prędkości maksymalna oraz wyższe wartości dpi bez sztucznego generowania pikseli. Jest to o tyle zrozumiałe, że większość tanich modeli konkurencyjnych producentów wyposaża się w naprawdę dobre czujniki i w tym aspekcie trudno będzie przebić dotychczasowych liderów, takich jak na przykład Logitech G102.
Ostatni istotny element myszy to funkcjonalność. Model ten został wyposażony w proste i bardzo czytelne oprogramowanie, które bez wahania możemy nazwać jednym z najlepszych w tanich myszkach dla graczy. Czy od myszy za 149 złotych można oczekiwać czegoś więcej? Naszym zdaniem nie. To naprawdę dobre urządzenie, a które z pewnością zwrócą uwagę mniej zaawansowani użytkownicy.
Testy | Wyniki testów |
---|---|
Możliwość używania na różnych podłożach | Tak (oprócz szkła) |
Próbkowanie – częstotliwość komunikacji USB | 1000 Hz (z niewielkimi spadkami w trakcie najszybszych przesunięć) |
Akceleracja pozytywna | Nie występuje |
Akceleracja negatywna (wsteczna) | Nie występuje |
Interpolacja | Występuje w rozdzielczości wyższej niż 6200 dpi |
Predykcja | Nie występuje |
Jitter | Testy na obecność szumów nie wykazały niczego niepokojącego. Jakiekolwiek widoczne anomalie związane są z precyzyjnym odwzorowaniem powierzchni oraz zbyt dużą czułością. |
Lift-off distance | Bez względu na rodzaj testowanej powierzchni był on zawsze taki sam (1,8 mm) |
Precyzja wskaźnika (Enotus Mouse Benchmark) | 97,3% |
Jakość wykonania | 6/6 – wzorowa. Zarówno montaż kluczowych elementów, jak też precyzja łączenia poszczególnych części są doskonałe |
Jakość użytych materiałów | 5/6 – bardzo dobra: połyskujący plastik, błyszczący plastik, teflon (ślizgacze), guma przeciwpoślizgowa (powierzchnia rolki) |
Jakość przycisków głównych | 4/6. Przyciski główne w Viper V551 może nie należą do czołówki pod względem jakości i dynamiki, ale wynik, jaki udało im się osiągnąć w naszym teście, jest w pełni zadowalający |
Możliwość użytkowania przez graczy leworęcznych | Pomimo braku symetrii użytkowanie myszy lewą dłonią jest możliwe. Nie polecamy go jednak ze względu na ograniczoną funkcjonalność oraz wygodę |
Wygoda obsługi podczas gry | 5/6 – bardzo dobra. Myszy bardzo dobrze używa się klasycznym chwytem palm oraz claw. Zapewniają one precyzyjną kontrolę bez względu na prędkość ruchu. Z wymienionymi chwytami idealnie współgra typowe ułożenie palców 1+2+2 oraz 1+3+1 |
Wygoda obsługi podczas pracy | 4/6 – dobra. Mysz całkiem dobrze radzi sobie również w typowych codziennych zastosowaniach. Bez większych problemów można na przykład sterować multimediami i wywoływać różne funkcje |
Do testów dostarczył: Patriot