Lenovo IdeaPad 330S-15 – test
Lenovo IdeaPad 330S-15 to następca budżetowego modelu Lenovo 320S-15, który mieliśmy okazję przetestować, a wyniki opublikowaliśmy w wielkim teście tanich laptopów. Wyróżniliśmy wtedy ten model ze względu na solidne wykonanie, dobrą matrycę i wydajność. Aktualnie w sklepach dostępne są jeszcze końcówki magazynowe laptopów z tym oznaczeniem, ale w różnych konfiguracjach i w większości wypadków pozbawione chwalonej przez nas matrycy IPS (zobacz, w jakich cenach można jeszcze kupić Lenovo IdeaPad 320s). Nowy model, IdeaPad 330s, który teraz trafił do testów, ma uniwersalną i niezbyt drogą konfigurację: procesor Intel Core i3-8130U, 8 GB pamięci RAM oraz 256-gigabajtowy nośnik SSD. Notebook taki, działający pod kontrolą systemu Windows 10, kosztuje 2549 złotych.
Lenovo IdeaPad 330S-15 – dane techniczne (81F500R8PB-240SSD) | |
---|---|
Procesor | Core i3-8130U 2 rdzenie + HT, 2,2 GHz (turbo do 3,4 GHz) |
Pamięć | 8 GB DDR4, 2400 MHz, tryb dwukanałowy |
Ekran | 15,6" (1920 × 1080), IPS, matowy |
Układ graficzny | Intel UHD Graphics 620 |
Nośnik danych | SSD 256 GB |
Napęd optyczny | Brak |
Wymiary i masa | 356 mm × 242 mm × 23 mm 1,76 kg (laptop) + 0,34 kg (zasilacz) |
Łączność bezprz. | Wi-Fi 802.11 b/g/n/ac, Bluetooth 5 |
Wejścia-wyjścia | 2 USB 3.1 typu A (USB 3.0), USB 3.1 typu C, HDMI (1.4), czytnik kart SD, audio (zintegrowane) |
Gwarancja | 2 lata |
System operacyjny | Windows 10 Home |
Cena | 2549 zł |
Lenovo IdeaPad 330S-15 – wygląd
Stylistyka obudowy, co na pewno nie jest wielkim zaskoczeniem, jest zbliżona do tej z modelu IdeaPad 320S. Mamy więc stylowo zaprojektowaną obudowę z cienkimi ramkami, wykonaną z plastiku, który bardzo dobrze imituje szare aluminium oraz nie zbiera odcisków palców. Jedynie klapa matrycy została wykonana z aluminium, ale nie jest bardzo sztywna.
Spasowanie poszczególnych elementów obudowy jest dobre, jedyne zastrzeżenie, jakie można mieć do konstrukcji, to uginanie się obudowy w centralnej części pomiędzy klawiaturą a płytką dotykową.
Ze względu na cienkie ramki Lenovo IdeaPad 330S-15 jest trochę mniejszy od innych 15-calowych laptopów. Waga oraz wymiary nie zmieniły się zbytnio, włożony do plecaka IdeaPad 330S zwiększy wagę naszego bagażu o 1,8 kilograma, a wysokość zamkniętego i leżącego na biurku laptopa wynosi 18 milimetrów. Zawiasy umożliwiają odchylenie ekranu do 180 stopni i trzymają go mocno, uniemożliwiając zarazem otwarcie laptopa jedną ręką.
Lenovo IdeaPad 330S-15 – dostęp do podzespołów
Dostęp do wnętrza Lenovo IdeaPad 330S-15 nie jest zbyt trudny, ponieważ musimy odkręcić tylko wszystkie widoczne śrubki, a potem podważyć spód. Wtedy zobaczymy dość sporych rozmiarów baterię oraz zatokę 2,5 cala zajętą przez nośnik SSD. Pozostałe komponenty (pamięć RAM, złącze M.2) są schowane pod metalową osłoną. Ponadto, jak można się było spodziewać, układ chłodzenia stanowi jeden ciepłowód biegnący do radiatora owiewanego przez jeden wentylator.
Zestaw portów nie jest nadzwyczaj bogaty.
Z lewej strony są to: HDMI (1.4), USB 3.1 typu A (USB 3.0), USB typu C oraz zintegrowane wyjście audio.
Po prawej zamontowano drugie USB 3.1 typu A (USB 3.0) oraz czytnik kart SD.
Lenovo IdeaPad 330S-15 – klawiatura, płytka dotykowa, głośniki oraz matryca
Lenovo zdecydowało się zastosować w tym modelu wyspową klawiaturę w pełnym rozmiarze, to znaczy z blokiem numerycznym. Klawiatura, niestety, nie ma podświetlenia i została umieszczona we wgłębieniu, tak samo jak we wcześniejszym modelu. Charakterystyka jej pracy jest dokładnie taka sama jak w innych konstrukcjach tej firmy, co oznacza, że klawiatura jest dość twarda. Należy też dodać, że ugina się w okolicach klawiszy WSAD. W stosunku do poprzednika nie zmieniono też odwróconej funkcjonalności klawiszy F1−F12 oraz tego, że klawisze przewijania strony są dostępne jako drugorzędna funkcja strzałek.
Płytka dotykowa jest prostokątna i ma gładką powierzchnię. Nie mamy zastrzeżeń do detekcji dotyku nawet przy rogach, a odczytywanie gestów działa dobrze. Zintegrowane z gładzikiem przyciski także działają dobrze, poprawnie rozróżniają stronę kliknięcia, a ich jedyną wadą jest trochę nierówny klik. To naprawdę dobry touchpad, biorąc pod uwagę cenę tego laptopa. Zdarzało nam się testować konstrukcje znacznie droższe z dużo gorszymi gładzikami.
System audio składa się z dwóch przetworników umieszczonych na przedniej krawędzi. Dźwięk generowany przez głośniki jest dość agresywny, szczególnie w obrębie tonów wysokich. Sytuację tę poprawia włączenie oprogramowania dolby audio, które na przykład w trybie muzyka dodaje namiastkę tonów średnich i średnio-niskich. Nie zmienia to jednak faktu, że system audio mógłby grać lepiej. Maksymalna głośność to 58,5 dBA, co nie jest najlepszym wynikiem.
Lenovo IdeaPad 330S-15 – matryca
Lenovo IdeaPad 330S-15 został wyposażony w 15,6-calowy panel IPS o rozdzielczości 1920x1080 z matowym wykończeniem. Matryca BOE o identyfikatorze NV156FHM-N48 charakteryzuje się dość słabym pokryciem palety barw sRGB oraz Adobe RGB wynoszącym odpowiednio 57,6 % oraz 41,6 %. Współczynnik kontrastu statycznego 1280:1 jest bardzo dobry. Dobrze też wypada temperatura bieli, ponieważ 6288K jest blisko neutralnych 6500K. Maksymalna jasność ekranu wynosząca 275,55 cd/m2 nie zachwyca, ale jest to częściowo rekompensowane przez matowe wykończenie ekranu.
Podsumowując, jest to przeciętny panel IPS, ale do użytku domowego, pracy biurowej bądź rozrywki w postaci filmów wystarczy z nawiązką.
Dane techniczne (egzemplarz testowy z matrycą IPS) | |
---|---|
Rozmiar i typ matrycy | 15,6"/IPS/matowa |
Rozdzielczość | 1920 × 1080 pikseli |
Maksymalna jasność | 275,55 cd/m2 |
Pokrycie palety barwnej: sRGB Adobe RGB | 57,6% 41,6% |
Luminancja koloru czarnego (przy 180 cd/m2) | 0,14 cm/m2 |
Kontrast rzeczywisty (statyczny) | 1280 : 1 |
Temperatura barwowa bieli (idealnie: 6500 K) | 6288 K |
Delta E: średnia maksymalna | 3,58 7,02 |
Czas przejścia pomiędzy kolorami: czarny – biały – czarny wynosi 29,8 ms. To trochę wolniej niż w większości testowanych przez nas paneli IPS, ale w wypadku tej konstrukcji nie powinno to sprawiać problemów. Ważniejsze jest to, że laptop nie wykorzystuje migotania do sterowania jasnością ekranu.
Lenovo IdeaPad 330S-15 – wydajność w programach użytkowych i grach
Serce IdeaPada 330S-15 stanowi procesor Core i3-8130U będący jednostką dwurdzeniową z obsługą czterech wątków. Procesor o TDP 15 watów pracuje z bazowym taktowaniem 2,20 GHz, które w trybie turbo może wzrastać do 3,40 GHz. Warto wspomnieć, że od ósmej generacji modele serii Core i3 stały się w rzeczywistości starymi Core i5; wcześniej procesory z oznaczeniem i3 były jednostkami pozbawionymi trybu turbo (miały je Core i5, Core i7). Co ciekawe, Lenovo zdecydowało się na podniesienie limitu mocy procesora Core i3-8130U z 15 do 18 watów. Na płycie głównej zamontowano 8 GB pamięci RAM działającej w trybie dwukanałowym o taktowaniu 2400 MHz.
Wydajność Core i3-8130U jest wystarczająca do podstawowych domowych bądź biurowych zastosowań (raczej nikt nie będzie wykorzystywał tego laptopa do obliczeń). Jest on trochę wydajniejszy od układu Core i3 poprzedniej generacji, czasami dogania Core i5-7200U. Bardzo różnie wypada jednak w poszczególnych testach. Czasem udaje mu się pokonać nawet stojący znacznie wyżej w hierarchii model Ryzen 5 2500U od AMD − to przykład testowanego notebooka Lenovo IdeaPad 720S-13 z nieoptymalnie dobraną konfiguracją.
Za magazyn danych służy nośnik SSD (Silicon Power S55) o pojemności 240 GB, który wystarczy do standardowego domowego biurowego użytku.
Wydajność w programach użytkowych
Wydajność w grach
Ze zintegrowaną grafiką nie ma co liczyć na komfortową zabawę w gry AAA, to raczej akt desperacji. Zintegrowany z procesorem GPU pozwoli pograć na przykład w CS:GO bądź Dotę 2, ale w najniższych możliwych ustawieniach graficznych i po zmniejszeniu rozdzielczości do 1280x720 pikseli.
Lenovo IdeaPad 330S-15 – temperatura, głośność i czas działania
Model Lenovo IdeaPad 330S-15 tradycyjnie poddaliśmy 30-minutowemu testowi obciążenia w Wiedźminie 3.
Przez blisko minutę taktowanie procesora oscylowało pomiędzy mniej więcej 2,5 GHz a 3,4 GHz, a później ustabilizowało się na poziomie 1,9 GHz. Spadek taktowania nie został wywołany zbyt wysoką temperaturą układu (poniżej 70 stopni Celsjusza), ale przekroczeniem limitu mocy procesora.
Dla porównania iGPU utrzymuje stałe taktowanie 1 GHz przy temperaturze nieznacznie przekraczającej 60 stopni Celsjusza.
W grze Wiedźmin 3 przez cały czas tempo animacji utrzymywało się na podobnym poziomie − 7,5 kl./s, gra była więc całkowicie niegrywalna, a zanotowane spadki nie wpłynęły w żaden sposób na i tak kiepski wynik.
Lenovo IdeaPad 330S-15 – nagrzewanie się obudowy
Obudowa Lenovo nie nagrzewa się nadmiernie, jedynie środkowa część klawiatury oraz miejsce bezpośrednio powyżej nagrzewa się maksymalnie do 35−36 stopni Celsjusza.
Na spodzie rozkład temperatur jest w zasadzie identyczny jak ten z górnej części obudowy, tyle że w najcieplejszych miejscach mamy po 38,3 oraz 39,6 stopnia Celsjusza. Reszta obudowy jest już wyraźnie chłodniejsza, osiąga maksymalnie 32,5 stopnia Celsjusza bądź mniej.
Lenovo IdeaPad 330S-15 – głośność
Leovo IdeaPad 330S-15, podobnie jak poprzednik IdeaPad 320S-15, charakteryzuje się wysoką kulturą pracy. W spoczynku laptop nie ustępuje pod tym względem ultrabookom, osiągając zaledwie 22,3 dBA, a pod obciążeniem generuje tylko 31,2 dBA.
Lenovo IdeaPad 330S-15 – czas działania
Lenovo IdeaPad 330S-15 został wyposażony w akumulator o pojemności 53 Wh, pozwalający przez osiem godzin przeglądać internet bądź nieco ponad godzinę dłużej oglądać filmy w jakości HD. Trzeba przyznać, że jest to duży postęp względem modelu IdeaPad 320S-15. Warto zaznaczyć, że laptop został też wyposażony w technologię szybkiego ładowania, która pozwala uzupełnić 50 procent energii w akumulatorze w około 40 minut.
Lenovo IdeaPad 330S-15 – podsumowanie
Biorąc pod uwagę cenę tego laptopa oraz konkurencję w tej kategorii cenowej, to podobnie jak w przypadku Lenovo 320S-15 można powiedzieć, że jest to diament wśród kamieni. W dodatku w porównaniu z modelem 320S-15 ma znacznie mniej wad. Zmianie nie uległa atrakcyjna stylistyka połączona z dobrą jakością wykonania obudowy oraz przyjemna klawiatura wraz z touchpadem; nadal mamy ekran IPS bez PWM, dwuzakresową kartę Wi-Fi i wysoką kulturę pracy. Wydajność procesora Intel Core i3-8130U jest wystarczająca do domowych bądź biurowych zastosowań. Na pochwałę zasługuje pamięć działająca w trybie dwukanałowym bądź przynajmniej taka możliwość, tak samo jak zastosowanie 240-gigabajtowego nośnika SSD. Znacząco poprawiono też względem poprzednika czas pracy na baterii, a szybkie ładownie to przyjemny bonus.
Nie ma jednak rzeczy perfekcyjnych, więc i tu znajdziemy parę minusów. Obudowa nadal gnie się w tym samym miejscu co wcześniej, klawiatura nie ma podświetlenia, a portów mogłoby być trochę więcej. Ponadto jakość audio nie jest najlepsza, ale słyszeliśmy znacznie gorsze przypadki. Także zachowanie procesora pod obciążeniem nie wygląda najlepiej, ale w przypadku tego sprzętu nie jest to znaczący problem.
Podsumowując, za 2549 złotych otrzymujemy naprawdę dobrze wyważony sprzęt, który aktualnie w tym segmencie cenowym po prostu nie ma konkurencji. Właśnie ze względu na to zdecydowaliśmy się przyznać tej konstrukcji znaczek rekomendacji.
Jest możliwość niewielkiej zamiany ceny i konfiguracji w zakresie nośnika i pamięci RAM.
Do testów dostarczył: X-kom.pl
Cena w dniu publikacji (z VAT): 2549 zł