Dell G3 – charakterystyka nowej serii

W sklepach pojawiły się dwie nowe serie notebooków gamingowych firmy Dell - G3 oraz G5. Obie linie to rozwinięcie serii Inspiron, w szczególności modeli wyposażonych w dedykowane układy GPU. Nowe laptopy odziedziczyły po nich sporo cech. Zresztą wielu sprzedawców nie zdążyło zarejestrować pojawienia się nowej serii G i w opisach internetowych ofert bardzo często modele te mają dopisek Inspiron. Najważniejsze jest jednak to, że notebooki z serii G mają wydajne konfiguracje, wyglądają dobrze, są smukłe i nie kosztują dużo (jak na urządzenia tej klasy). Do naszego laboratorium trafił model Dell G3 z GeForce GTX 1050 4 GB i procesorem ósmej generacji Intel Core i5-8300H. Producent zamontował nośnik SSD o pojemności 256 GB oraz 8 GB pamięci RAM. 

Dell G3 – dane techniczne (3579-6806)
Procesor Intel Core i5-8300H 4 rdzenie + HT, 2,3 GHz (turbo do 4 GHz)
Pamięć 8 GB DDR4, 2666 MHz, tryb jednokanałowy (single channel)
Ekran 15,6" (1920 × 1080), IPS, matowy
Układ graficzny GeForce GTX 1050 4 GB
Nośnik danych SSD 256 GB
Napęd optyczny Brak
Wymiary i masa 380 mm × 258 mm × 26 mm 2,34 kg (laptop) + 0,62 kg (zasilacz)
Łączność bezprz. Wi-Fi 802.11 b/g/n/ac, Bluetooth 5
Wejścia-wyjścia 2 USB 3.1 typu A, USB 2.0, HDMI (2.0), RJ-45, audio (zintegrowane), czytnik kart SD oraz czytnik linii papilarnych
Gwarancja 2 lata
System operacyjny Windows 10 Home
Cena 3699 zł

Dell G3 – wygląd

Testowany Dell G3 nawiązuje stylistyką do poprzedników, choć widać też kilka istotnych różnic. Sposób spasowania konstrukcji oraz pokryty wzorkiem plastik (panel roboczy) przypominają bardziej starsze modele Della -  Inspiron 5567. Doszukaliśmy się także podobieństw do laptopów HP, np. HP Pavilion x360HP Omen 17. Niestety, w porównaniu ze starszymi modelami z serii Inspiron widać spadek jakości wykonania. Poprzednie generacje miały lepszy plastik, także obudowy były solidniej wykonane - lepiej spasowane. Wprawne oko może dostrzec różnej wielkości szpary między poszczególnymi elementami. Nie są to jednak mankamenty dyskwalifikujące te notebooki, a tylko drobne szczegóły, o których czujemy się w obowiązku Wam wspomnieć.