Transcend SSD 110S 512 GB – test

Wygląd urządzenia przywodzi na myśl ostatnią dekadę poprzedniego wieku, ewentualnie segment serwerowy. Jednak w przypadku nośnika danych estetyka jest, naszym zdaniem, najmniej istotna. Ważne jest to, że naklejka z oznaczeniem modelu, TS512GMTE110S, i numerem seryjnym pechowo znajduje się na kontrolerze. Od razu zdradzimy dlaczego: nie mogliśmy jej zerwać, a producent (ani oprogramowanie diagnostyczne!) nie podaje żadnej informacji o użytym kontrolerze...

To samo dotyczy kości pamięci. Oznaczenie THGMU-3B prowadzi wyłącznie do rosyjskojęzycznych stron z testami tego nośnika. Ale kto je wyprodukował? Tego nie wiemy. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że kości jest aż osiem i znajdują się po obu stronach płytki drukowanej, co może być problemem w przypadku niektórych układów chłodzenia.

Poza wersją o pojemności 512 GB producent oferuje 128- i 256-gigabajtową (nie udało nam się wypożyczyć ich do testów).

Przy zakupie u naszych zachodnich sąsiadów...

Jak widać w tabelce, Transcend nie dzieli się zbyt wieloma informacjami. Nie wiemy, z jakim kontrolerem mamy do czynienia, nie wiemy nic na temat bufora SLC czy DDR, nie wiemy, kto wyprodukował kości pamięci... Co ciekawe, na stronie produktu jest informacja, że to 3D TLC. W pliku PDF dopisku „3D” zabrakło.

Istotne jednak jest to, że nośnik nie wymaga sterownika; wystarcza systemowy, zaszyty w Windows 10. Nieco zaniepokojeni tajemniczością producenta przystąpiliśmy do testów...

Aktualizacja z dnia 10.12.2018 19:00

Przy pomocy jednego z naszych czytelników udało się ustalić, że kontroler to najprawdopodobniej Silicon Motion SM2263XT. Jest to budżetowy układ, ale bardzo uznanego producenta. Tym bardziej dziwi, że Transcend nigdzie nie dzieli się tą informacją.

Platforma testowa

System operacyjny:

• Windows 10 64-bitowy.

Procedura testowa

Wszystkie testy zostały wykonane trzykrotnie, a z wyników wyciągnęliśmy średnią arytmetyczną, przedstawioną na wykresach.

Osiągi nośnika Transcend SSD 110S bezpośrednio po formatowaniu zostały oznaczone kolorem czerwonym. Sprawdziliśmy również wydajność po zapełnieniu 80% pojemności losowymi danymi, a wyniki tej konfiguracji oznaczyliśmy ciemniejszym odcieniem.

Anvil's Storage Utilities 1.1

Wyniki pierwszego testu sekwencyjnego nie nastrajają optymistycznie. Skądinąd to, że wyniki są identyczne, nie jest błędem: naprawdę średnia z trzech pomiarów wydajności zajętego nośnika i średnia z trzech pomiarów po sformatowaniu okazały się takie same (choć wyniki cząstkowe były, oczywiście, różne).

Taka sama sytuacja wystąpiła w teście odczytu próbki o rozmiarze 4 kB. Z jednej strony rezultaty można uznać za dość słabe, z drugiej jednak Transcend był szybszy od Samsunga 960 Evo czy Plextora M8Pe(Y).

Niestety, zwiększenie obciążenia sprowadza Transcenda do parteru. Wynik na poziomie modelu ADATA SX6000 256 GB nie może robić dobrego wrażenia.

Następne testy również rozczarowują.

W teście prędkości zapisu sekwencyjnego wyniki są nie najgorsze, a wręcz można by powiedzieć, że całkiem niezłe, biorąc pod uwagę cenę urządzenia.

Po zmniejszeniu rozmiaru próbki do 4 kB mamy pełne zaskoczenie. Tego, że SSD 110S wyraźnie pokona wszystkich rywali, na pewno nikt się nie spodziewał.

Zwiększenie głębokości kolejki nie obniża znacząco pozycji nośnika. Pod warunkiem jednak, że jest pusty. W przeciwnym razie spadek wydajności staje się zauważalny.

Dalsze zwiększenie głębokości kolejki skutkuje następnym spadkiem w rankingu. Niemniej wyniki na poziomie SX8200 nie są powodem do wstydu.

AS SSD 1.9

Wyniki z poprzedniej strony weryfikujemy jak zwykle w AS SSD.

Osiągi w odczycie sekwencyjnym ponownie rozczarowują.

Jeszcze gorzej wyglądają wyniki testu prędkości odczytu próbki o wielkości 4 kB. Pokonany zostaje jedynie Intel 600p 512 GB, który już pierwszego dnia okazał się wyłącznie przykładem tego, jak nie należy robić SSD...

Zwiększenie obciążenia poprawia pozycję Transcenda SSD 110S, ale wciąż jest ona zła.

To jednak jest już dramat. O ile sformatowany nośnik radzi sobie z sekwencyjnym zapisem całkiem nieźle, o tyle zapełniony osiąga mniej niż 25% początkowej wydajności!

Test prędkości zapisu małej próbki, tak jak w teście przedstawionym na poprzedniej stronie, przebiega błyskawicznie. Niekwestionowany lider 900P został po raz pierwszy w naszych testach pokonany. Gratulacji i fanfar jednak nie będzie. Wystarczy zapełnić nośnik, by wydajność spadła o 50%...

Crystal Disk Mark 5.2.0

Test prędkości odczytu sekwencyjnego w Crystal Disk Marku nie mówi nam niczego nowego.

Podobnie jest w teście przeprowadzonym z użyciem próbki 4-kilobajtowej. Wyniki są bardzo przeciętne.

Testy prędkości zapisu sekwencyjnego przebiegły tak, jak należało się spodziewać po tanim urządzeniu.

I znów losowy zapis próbki o wielkości 4 kB stawia bohatera dzisiejszego testu na podium.

Ponownie całe pozytywne wrażenie ulatnia się szybciej, niż się pojawiło. Ponadtrzykrotny spadek wydajności trudno skomentować.

PCMark 8

Wszyscy wiemy, że testy syntetyczne, których wyniki zamieściliśmy na poprzednich stronach, mogą służyć do pewnej wstępnej oceny nośnika. Obeznany Czytelnik po dokładnej analizie ich wyników na pewno ma już swoje podejrzenia co do jakości użytego kontrolera, pamięci podręcznej czy wreszcie kości. Niemniej wielokrotnie spotkaliśmy się z sytuacją, gdy w realnych zastosowaniach sprzęt zachowywał się inaczej. To, jak w roli nośnika systemowego sprawdza się bohater artykułu, pozwala, przynajmniej teoretycznie, sprawdzić PCMark.

Biorąc pod uwagę bardzo niską cenę urządzenia, wyniki moglibyśmy ocenić jako przyzwoite, gdyby oczywiście nie problem ze spadkiem wydajności po zapełnieniu. Systemowe partycje rzadko bywają formatowane...

Wydajność w programach użytkowych

Wyniki testów syntetycznych są w najlepszym razie przeciętne. Pozostaje pytanie, w jakim stopniu przekładają się na praktyczne zastosowania.

Czas uruchamiania systemu nie jest ani dobry, ani zły. Nie licząc fatalnego wyniku modelu ADATA SX6000, żaden nośnik nie odstaje znacząco od pozostałych.

W teście szybkości uruchamiania Adobe Premiere Transcend wypadł zaskakująco dobrze.

Tylko po to, by w teście prędkości rozpakowywania pliku znów rozczarować. Nawet wspomniany już jako antyprzykład Intel 600p poradził sobie z tym zadaniem nieco szybciej.

Instalacja oprogramowania

Obydwa testy polegają na instalacji oprogramowania z pliku instalacyjnego znajdującego się na testowanym nośniku. Jest to bardzo wymagające zadanie, gdyż urządzenie musi jednocześnie odczytywać dane źródłowe i zapisywać pliki w katalogu instalacyjnym.

Pierwszy, prostszy z testów przebiega bardzo sprawnie.

W drugim, znacznie trudniejszym zadaniu Transcend SSD 110S znów zupełnie zaskakuje. Wyraźnie drzemie w nim potencjał, który, niestety, ujawnia się tylko w szczególnych przypadkach.

Operacje na plikach

Czas na testy praktyczne polegające na kopiowaniu plików.

Wyniki testów syntetycznych potwierdzają się w stu procentach. Wszyscy istotni rywale radzą sobie wyraźnie lepiej.

W przypadku zapisu dużego pliku jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Dopóki nośnik jest pusty. W przeciwnym razie jest źle, a nawet bardzo źle...

W teście prędkości odczytu małych plików niewiele droższa ADATA SX8200 zapewnia znacznie wyższą wydajność.

Ciekawie wyglądają wyniki operacji zapisu małych plików. Tym razem spadku wydajności nie było! Jak to możliwe? Najwyraźniej kontroler znacznie lepiej radzi sobie w tej sytuacji z rozkładaniem obciążenia kości pamięci. Przynajmniej tak sądziliśmy...

…dopóki nie zobaczyliśmy powyższych rezultatów. Dlaczego zapis 8 GB na zapełnionym nośniku bardzo zwalnia, a 24 GB w tej samej sytuacji – nie? Też nie wiemy. Dla pewności powtórzyliśmy testy i o żadnej pomyłce nie ma mowy.

Odczyt bardzo dużego pliku przebiega bez niespodzianek.

Szyfrowanie danych

Wyniki z poprzednich stron nie odpowiadają tym razem na pytanie, czy mamy do czynienia z nośnikiem o słabych kościach pamięci czy opartym na słabym kontrolerze. Żeby zweryfikować jakość tych pierwszych, jak zwykle posłużyliśmy się programem VeraCrypt, szyfrującym cały nośnik. W praktyce pozwala to zmierzyć prędkość zapisu osiąganą przez kości pamięci, z pominięciem buforowania.

Wynik nie pozostawia złudzeń. Najwyraźniej bezimienny kontroler jest naprawdę porządny, skoro wyniki Transcenda SSD 110S w większości testów wcale nie są fatalne, lecz tylko przeciętne. Nawet tanie nośniki korzystające z interfejsu SATA III osiągają w tym teście znacznie lepsze rezultaty.

W tym miejscu jak zwykle wspomnimy o temperaturze. W typowym użytkowaniu bohater artykułu nie grzeje się nadmiernie. W teście VeraCrypt jego temperatura doszła jednak do 74 stopni Celsjusza. To sporo, biorąc pod uwagę, jaką wydajność w nim osiąga...

Transcend SSD 110S 512 GB – podsumowanie

Średnia wydajność we wszystkich testach jest następująca:

Po uwzględnieniu testów syntetycznych okazuje się, że udało się pokonać czterech rywali.

Ważniejsze są jednak, oczywiście, testy rzeczywiste. Niestety, w nich Transcend SSD 110S wypadł gorzej. Co prawda pokonany został również Plextor M9Pe 256 GB, ale bezpośredni rywal (cenowy i pojemnościowy), ADATA SX8200 480 GB, zwiększył swoją przewagę z 47% do 61%...

Powyższy wykres daje nam już pełen obraz sytuacji. ADATA SX8200 nie dość, że jest znacznie szybsza, to jeszcze kosztuje nieco mniej. Jeśli jednak wydajność nie jest priorytetem, bardziej opłacalnym wyborem może być po prostu polecany od dawna Crucial MX500 500 GB. W ostatnim czasie wyraźnie staniał i można go kupić już za niewiele ponad 300 zł.

Nie wróżymy rynkowego sukcesu bohaterowi tego artykułu, zwłaszcza w obecnej, zbyt wysokiej cenie. Nawet próby znalezienia go w polskich sklepach są często bezowocne.

Do testów dostarczył: Transcend

Cena w dniu publikacji (z VAT): ok. 499 zł