Oferta układów graficznych Nvidii nigdy nie była tak bogata jak teraz. Oparte na nich karty są dostępne w każdym możliwym przedziale cen, od bardzo tanich konstrukcji z serii GeForce GT 1030 po wyjątkowo drogie modele GeForce GTX 1080 Ti czy Titan V. GeForce GTX 1050 3 GB to następny po GTX-ie 1070 Ti model rozpychający się łokciami w katalogu marki. Do tej pory można było kupić GTX-y 1050 wyposażone w 2 GB pamięci graficznej oraz karty z szybszym GPU, GTX 1050 Ti, i pojemniejszą VRAM.

Z pozoru bohater dzisiejszego testu to nic więcej jak tylko GeForce GTX 1050 wyposażony w dodatkowy 1 GB pamięci wideo. Jego układ graficzny ma jednak oznaczenie GP107-301, co może sugerować, że jest oparty na zmodyfikowanym rdzeniu GP107-300, wykorzystywanym w modelu GTX 1050. Tak jednak nie jest. Otóż jest to obcięty GP107-400 z GTX-a 1050 Ti.  Zmniejszono w nim szerokość szyny pamięci (teraz to tylko 96 b, a nie 128 b) i wycięto 8 jednostek ROP, pozostawiając 24 jednostki, taka sama natomiast jest liczba jednostek teksturujących, 48, i cieniujących, 768. Możemy więc wywnioskować, że Nvidia zostawiła wszystkich sześć SM (Streaming Multiprocessor), bo na każdy składa się 128 rdzeni pojedynczej precyzji CUDA oraz osiem jednostek teksturujących. Za to w jednym z rdzeni SM został wyłączony kontroler pamięci, co spowodowało zwężenie szerokości szyny pamięci o 32 b, wyłączenie ośmiu jednostek ROP i zmniejszenie dostępnej ilości pamięci podręcznej drugiego poziomu o 256 kB, czyli o 25 procent.