Samsung 970 Pro 1 TB
Testowane urządzenie dotarło do nas w skromnym, a przy tym eleganckim pudełku. Żadnych krzykliwych haseł, takich jak extreme gaming editionczy RGB.
Dopiero druga strona zawiera interesujące, choć też nierzucające się w oczy, hasło Unrivaled Performance. Pojawia się ono również w kilku miejscach w materiałach promocyjnych. Oczywiście wierzymy, że Samsung pisze w nich prawdę, ale zgadzamy się też z hasłem „Kontrola podstawą zaufania” ;-)
Pudełko nie ma, rzecz jasna, większego znaczenia i 99% użytkowników zapewne wrzuci je natychmiast na dno szafy, ale warto poświęcić mu chwilę. Już pierwsze wrażenie wywołane spasowaniem, jakością użytych plastików i prostą elegancją przywołuje raczej skojarzenia z opakowaniem na biżuterię niż elektroniką użytkową. Zdjęcie tego nie oddaje, ale możemy zapewnić, że nie spotkaliśmy się jeszcze z tak dobrze zapakowanym SSD.
Sam nośnik jest, jak widać, jednostronny, mimo dużej pojemności. Producent chwali się użyciem dodatkowych warstw miedzi i niklu dla lepszego rozpraszania ciepła. Wraz z techniką nazwaną Enhanced Dynamic Thermal Guard ma to zapewnić niższe temperatury i stabilniejsze prędkości transferu danych. Sprawdziliśmy, jak to wygląda w praktyce.
Co jeszcze znajdziemy w materiałach Samsunga? Nie zabrakło, a jakże, porównania wydajności z osiągami poprzednika, modelu 960 Pro.
O ile wyższa deklarowana wydajność nowej serii produktów jest czymś zupełnie naturalnym, o tyle następna informacja jest już rzadziej spotykana, a dla wielu, zwłaszcza dla użytkowników laptopa, może być ważna.
Lepsza o 40–50% wydajność na wat robi wrażenie. Nie udałoby się tego, rzecz jasna, osiągnąć bez nowego kontrolera, w tym przypadku nazwanego Samsung Phoenix Controller, oraz nowej generacji kości MLC.
Najważniejsze informacje przedstawia poniższa tabela.
Samsung 970 Pro | |
---|---|
Pojemność: deklarowana/rzeczywista | 1 TB/~953 GB |
Kontroler | Samsung Phoenix Controller |
Typ złącza | PCIe 3.0 ×4 |
Kości pamięci | Samsung V-NAND MLC |
Pamięć podręczna | 1 GB LPDDR4 |
Deklarowany odczyt sekwencyjny: | 3500 MB/s |
Deklarowany zapis sekwencyjny: | 2700 MB/s |
Deklarowana liczba op. na sek. – odczyt: | 500 000 |
Deklarowana liczba op. na sek. – zapis: | 500 000 |
Gwarancja | 5 lat |
TBW | 1,2 PB |
Cena | ? |
W porównaniu ze starszym modelem o tej samej pojemności nie tylko zwiększyła się deklarowana wydajność, ale też, co ważne, o 50% wzrosła wartość parametru TBW. Uważny Czytelnik może również zauważyć zmianę w pamięci podręcznej: z DDR3 na DDR4, choć jej rozmiar pozostał ten sam. Drugim istotnym szczegółem jest rzeczywista pojemność. Podobnie jak w dostępnym od dłuższego czasu Samsungu 860 Pro zamiast standardowej dla nośników 1 TB ilości miejsca, 931 GB, dostajemy nieco więcej, 953 GB. Mała rzecz, a cieszy.
Wraz z nośnikiem otrzymaliśmy nową wersję sterownika NVMe, oznaczoną jako 3.0. Poprzednia, wciąż dostępna na stronie producenta, to 2.3. Warto ten szczegół zapamiętać – jeszcze do niego wrócimy.
Platforma testowa
Sprzęt | Dostawca | |
---|---|---|
Procesor | Core i7-6700K @ 4,7 GHz | |
Płyta główna | Asus Z170 Pro Gaming | www.asus.com |
Pamięć DDR4 | Kingston HyperX Predator DDR4 32 GB 2666 MHz | www.kingston.com |
Nośnik systemowy | Crucial BX100 960 GB | www.crucial.com |
System operacyjny:
- Windows 10 64-bitowy, bez aktualizacji związanych z lukami Spectre i Meltdown.
Procedura testowa
Wszystkie testy zostały wykonane trzykrotnie, a z wyników wyciągnęliśmy średnią arytmetyczną, przedstawioną na wykresach.
Osiągi Samsunga 970 Pro bezpośrednio po formatowaniu zostały oznaczone kolorem czerwonym. Sprawdziliśmy również wydajność po zapełnieniu 80% pojemności urządzenia losowymi danymi, a wyniki tej konfiguracji oznaczyliśmy ciemniejszym odcieniem.
Anvil's Storage Utilities 1.1
Spodziewaliśmy się, że nowość będzie szybka, a mimo to wyniki pierwszego testu sekwencyjnego nieco nas zaskoczyły.
W teście 4K Optane wprawdzie wygrywa, ale 970 Pro okazuje się najlepszy spośród nośników flash.
Także w teście w czterech kolejkach skalowanie wydajności jest idealne.
Przy 16 kolejkach przewaga nad poprzednikami spada, ale wciąż występuje.
Prędkość odczytu próbki 32K odrobinę zawodzi, nadal jednak Samsung jest klasą dla siebie.
W teście prędkości zapisu sekwencyjnego jeszcze nie widzieliśmy takich wyników pojedynczego nośnika.
W zapisie próbki 4K nawet Optane musi uznać wyższość 970 Pro.
Ponownie zwiększenie kolejki zadań do czterech nie zmienia pozycji bohatera artykułu. Optane i tym razem został pokonany.
Nie będziemy się znęcać nad produktem Intela i pozostawimy ten wykres bez komentarza ;-)
AS SSD 1.9
W teście prędkości odczytu sekwencyjnego po raz pierwszy widzimy, jak małe znaczenie dla dobrego nośnika ma zapełnienie 80% jego powierzchni.
Dla prędkości odczytu próbki 4K również nie ma to znaczenia.
Minimalną stratę widać dopiero w teście QD64.
W teście prędkości zapisu sekwencyjnego w AS SSD różnica nie przekracza błędu pomiarowego.
Test prędkości losowego zapisu próbek o rozmiarze 4 kB ponownie pokazuje, że Samsung walczy sam ze sobą.
Crystal Disk Mark 5.2.0
To ostatni test syntetyczny, bardzo popularny.
Test sekwencyjny po raz pierwszy pokazuje wyraźną różnicę między pustym a zajętym nośnikiem. Strata rzędu 8% nie jest jednak na tyle duża, by warto było się nią martwić.
Zarówno 970 Pro, jak też 960 Pro i 960 Evo osiągają zbliżone wyniki. Czyżby ograniczeniem nie był już sam nośnik, lecz jakiś element platformy?
Zwiększenie liczby kolejek w teście 4K przynosi pierwsze zaskoczenie. Po raz pierwszy Samsung 970 Pro zawodzi. Warto ten wynik zapamiętać.
W teście prędkości sekwencyjnego zapisu wszystko wraca do normy.
Wszystkie testy syntetyczne pokazują zbliżony obraz. Wyjątkiem jest wspomniany test prędkości losowego odczytu próbki o rozmiarze 4 kB. Nie jest to błąd, lecz pierwszy symptom czegoś istotnego.
PCMark 8
PCMark 8 to syntetyczny benchmark, ale w przeciwieństwie do wcześniejszych stara się symulować użycie nośnika w czasie pracy w pakietach biurowych, programach do edycji zdjęć i filmów, a także w grach. Pozwolił więc sprawdzić, przynajmniej w teorii, jak Samsung 970 Pro radzi sobie w roli systemowego nośnika danych.
Wyniki są, zgodnie z przewidywaniami, doskonałe. Solidna przewaga nad starszą serią, już nie wspominając o konkurencji, musi robić wrażenie.
W testach prędkości zapisu udało się pokonać nawet nośnik Intel Optane. Ponownie widać, że najszybsze urządzenia są ograniczone wydajnością platformy.
Wydajność w programach użytkowych
Czas uruchamiania systemu nie zachwyca. Winnym jest sterownik, którego załadowanie chwilę trwa. Z użyciem standardowego, zintegrowanego w systemie, Windows uruchamia się średnio o ponad sekundę szybciej. Niestety, we wszystkich pozostałych testach wydajność spada dramatycznie, więc nie jest to sensowne rozwiązanie.
Czas uruchamiania Adobe Premiere Pro CC mierzymy, oczywiście, po całkowitym uruchomieniu systemu i tu już wszystko przebiega zgodnie z przewidywaniami. Tylko Intel Optane jest szybszy.
Podobnie przebiega test dekompresji archiwum – wydajność jest rewelacyjna.
Instalacja oprogramowania
Obydwa testy polegają na instalacji oprogramowania z pliku instalacyjnego znajdującego się na testowanym nośniku. Jest to wymagające zadanie, gdyż mamy do czynienia z jednoczesnym odczytem danych źródłowych i zapisem w katalogu instalacyjnym.
Wszystkie Samsungi oprócz 860 Pro, wykorzystującego SATA III, zapewniają zbliżoną wydajność. Jak już jednak wspominaliśmy, ten test jest zbyt prosty dla nowoczesnych nośników NVMe.
W zdecydowanie bardziej wymagającym teście 970 Pro wysuwa się nieznacznie na prowadzenie.
Operacje na plikach
Czas na testy praktyczne polegające na kopiowaniu plików.
Odczyt dużego pliku rzeczywiście przebiega bardzo szybko. Zapełniony w 80% nośnik, choć wolniejszy od pustego, nadal zajmuje drugie miejsce.
Test prędkości zapisu dużego pliku także przebiega błyskawicznie; minimalnie wyższy wynik zapełnionego nośnika to nie pomyłka.
Teoretycznie najtrudniejszy z testów kopiowania przynosi jeszcze większą różnicę względem rywali.
Także w teście prędkości odczytu nowość Samsunga radzi sobie świetnie. W tym jednak miejscu zaczynają się problemy...
O ile w teście prędkości zapisu małych plików Samsung 970 Pro 1 TB sprawuje się przyzwoicie (choć przegrana z 960 Evo może dziwić), to prawdziwe zaskoczenie przyniósł test prędkości odczytu.
Niestety, nie jest to pomyłka. Sprawdziliśmy te wyniki dwukrotnie w standardowej testowej maszynie i nie odnotowaliśmy żadnych zmian. Test w innym komputerze również nie przyniósł żadnej poprawy. Sprawdziliśmy więc prędkości transferu danych raportowane przez narzędzie HWiNFO: potwierdziło ono wyniki uzyskane w naszej procedurze testowej. Udało nam się ustalić, że w tym konkretnym teście obciążenie jednego rdzenia wynosi niemal przez cały czas 100%. Podobną sytuację zaobserwowaliśmy tylko w programie Crystal Disk Mark w teście 4K Q32T1, w którym wyniki także były przeciętne.
Wszystko to wskazuje na jakiś błąd wczesnej wersji sterownika. Pozostaje mieć nadzieję, że problem wkrótce zostanie rozwiązany, co oczywiście sprawdzimy.
Szyfrowanie danych
Szyfrowanie danych jest niezwykle obciążające dla nośnika, gdyż zapisuje on swoją powierzchnię wyłącznie pozornie losowymi informacjami. Nie pozwala to na wewnętrzne buforowanie danych w pamięci podręcznej, opartej na przykład na kościach SLC czy RAM.
Choć z samym szyfrowaniem spotykamy się raczej rzadko, test ten pokazuje również zachowanie nośnika podczas kopiowania na niego bardzo dużych ilości danych, na przykład zamiast jednego 7-gigabajtowego filmu – całej kolekcji.
Średni wynik na poziomie 2041 MB/s musi robić wrażenie. Aż 42-procentowa przewaga nad 960 Pro i 24-procentowa nad Intel Optane zdaje się mówić wszystko. A jednak tak nie jest...
Maksymalna temperatura Samsunga 970 Pro w tym teście wyniosła 106 stopni Celsjusza! Podkreślmy: w dobrze wentylowanej obudowie, nie w laptopie. Średnia dla całego testu to 101 stopni! Postanowiliśmy więc przeprowadzić dodatkowy pomiar z użyciem układu chłodzenia Adata XPG Storm (więcej powiemy o nim w innym artykule). Średnia temperatura spadła do wciąż zbyt wysokiej wartości 91 stopni i to już wystarczyło, by wydajność wzrosła o dalszych 10%. Niewątpliwie jest to problem i już wiemy, dlaczego tak dużo uwagi producent poświęcił w materiałach promocyjnych temperaturze nośnika.
W żadnym z pozostałych testów wskazania nie przekroczyły 85 stopni i zjawisko throttlingu nie wystąpiło. Mamy jednak poważne wątpliwości, czy w ograniczonej przestrzeni laptopa Samsung 970 Pro nadal będzie tak wydajny. Postaramy się to sprawdzić.
Samsung 970 Pro 1 TB – podsumowanie
Przeprowadzone testy wskazują na rewelacyjną wydajność, nie licząc jednego, choć sporego, potknięcia. Oto osiągi porównywanych urządzeń po uśrednieniu wyników:
Po uwzględnieniu wszystkich testów, także syntetycznych, bezwzględnym zwycięzcą zostaje Intel Optane (którego ceny sprawdzisz tutaj), ale to było do przewidzenia. Ciekawszą informacją jest 9 punktów procentowych przewagi 970 Pro nad dotychczas najszybszym testowanym przez nas nośnikiem korzystającym z pamięci flash, Samsungiem 960 Pro o dwukrotnie większej pojemności.
W przypadku średniej wyłącznie z testów rzeczywistych nawet Optane musi uznać wyższość nowego dzieła koreańskiego producenta. Różnica nie jest wielka, ale warto pamiętać o problemie z kopiowaniem małych plików. Po jego naprawieniu przewaga jeszcze wzrośnie.
Wiemy już, że mamy nowego króla wydajności, pozostaje tylko kwestia ceny. Ponieważ tych nośników jeszcze nie ma w sklepach i podobno będą dostępne dopiero za mniej więcej 2 tygodnie, możemy przedstawić jedynie nieoficjalne informacje. Należy podejść do nich ostrożnie:
- Samsung 970 Pro 512 GB – 1400 zł
- Samsung 970 Pro 1 TB – 2700 zł
- Samsung 970 Evo 250 GB – 500 zł
- Samsung 970 Evo 500 GB – 800 zł
- Samsung 970 Evo 1 TB – 1600 zł
- Samsung 970 Evo 2 TB – 3600 zł
Już dziś jednak możemy napisać, że Samsung znów wprowadził produkt wyznaczający standardy. Szkoda tylko, że nowość jest gorąca także w dosłownym sensie.
Ci, którzy nie chcą czekać, już teraz mogą spojrzeć na ceny pozostałych nośników SSD.
Do testów dostarczył: Samsung
Cena w dniu publikacji (z VAT): najpewniej ok. 2100 zł