AMD Radeon RX 480 CrossFire kontra...
Podczas pierwszej oficjalnej prezentacji Radeona RX 480, która odbyła się na targach Computex, firma AMD jako pokaz możliwości architektury Polaris przedstawiła w istocie... dwa Radeony RX 480 i porównała je z pojedynczym GTX-em 1080 w najlepszym wówczas dla AMD możliwym scenariuszu, czyli w grze Ashes of the Singularity. Już sam wybór gry do porównania sporo mówi. Wiele można o produkcji studia Stardock powiedzieć, ale pewne jest tylko to, że... prawie nikt w nią nie gra. Na platformie Steam ma ją 76 984 (± 7131) osób, około 66 950 graczy (± 6650) uruchomiło ją co najmniej raz, ale jej ogólna popularność to około 150 grających osób dziennie. Drugą najmniej popularną grą w naszej procedurze testowej jest Hitman, ale nawet ten może się pochwalić takimi liczbami, jak 196 180 (± 11 381) graczy i około 600 osób grających w ostatnim dniu, a więc jest co najmniej dwuipółkrotnie popularniejszy. Nie bez znaczenia jest również to, że akurat Ashes of the Singularity to jedyna gra DX12 na rynku, w której zaimplementowano rozwiązanie Explicit Multi-Adapter, czyli tryb pozwalający łączyć dowolne karty graficzne w dowolnych kombinacjach, które ostatecznie będą widoczne dla systemu jako jedna. I w takim scenariuszu dwa RX 480 faktycznie mogą osiągać całkiem niezłe wyniki, ale akurat ta część prezentacji AMD na Computexie to, najdelikatniej mówiąc, ogromna manipulacja, sugerująca, że tworzenie konfiguracji multi-GPU ze słabszych kart ma sens.
To wszystko ma jednak małe znaczenie wobec tego, jak wygląda dzisiejszy rynek gier. A jak wygląda? Zdecydowana większość produkcji jest oparta na DirectX 11, więc wykorzystanie trybu Explicit Multi-Adapter nie wchodzi w grę i producentom GPU pozostaje „zwykłe” CrossFire oraz SLI ze wszystkimi ich ograniczeniami, w tym większym obciążeniem procesora czy koniecznością implementacji profilu do konkretnego programu w sterownikach. Znacznie mniejsza część rynku to gry zgodne z DirectX 12, z których naprawdę popularne są tylko Hitman, Rise of the Tomb Raider oraz Quantum Break. I w żadnej z nich nie ma trybu Explicit Multi-Adapter, siłą rzeczy nie działają również standardowe konfiguracje multi-GPU w postaci CrossFire czy SLI.
Dlatego gdy tylko nadarzyła się okazja, postanowiliśmy sprawdzić, jak naprawdę radzą sobie dwa RX 480 postawione naprzeciw bezpośrednich rywali, którymi są niereferencyjne GTX-y 1070.
Platforma testowa
Platforma do pomiarów wydajności kart graficznych składała się z następujących podzespołów:
Sprzęt | Dostawca | |
---|---|---|
Procesor | Core i7-6700K @ 4,7 GHz | |
Płyta główna | Asus Z170 Deluxe | www.asus.com |
Monitor WQHD 144 Hz G-Sync | Asus ROG Swift PG278Q | www.nvidia.pl |
Monitor 4K 60 Hz G-Sync | Acer XB280HK | www.acer.pl |
Pamięć DDR4 | Kingston HyperX Predator DDR4 16 GB 2666 MHz | www.kingston.com |
Pamięć DDR3 | G.Skill Ripjaws Z 8 GB F3-17000CL10Q-16GBZH | www.gskill.com |
Nośnik systemowy | Crucial BX100 960 GB | www.crucial.com |
Nośnik dodatkowy | Crucial BX100 960 GB | www.crucial.com |
Schładzacz procesora | Noctua NH-D15 | www.noctua.at |
Zasilacz | Corsair RM1000i | www.corsair.com |
Obudowa | aerocool.com.plCorsair Graphite 780T | www.corsair.com |
Kopia zapasowa danych | Acronis True Image 2016 | www.acronis.pl |
Miernik natężenia dźwięku | Sonopan SON-50 | www.sonopan.com.pl |
System operacyjny:
- Windows 10 64-bitowy.
Sterowniki:
- AMD Radeon Software Crimson Edition 16.6.2 beta;
- Nvidia GeForce 368.39 beta.
Wydajność – Counter-Strike: Global Offensive
Wydajność – Crysis 3 (The Root of All Evil)
Wydajność – Crysis 3 (Welcome to the Jungle)
Wydajność – Doom
Wydajność – Fallout 4 (Commonwealth)
Wydajność – Fallout 4 (Theater District)
Wydajność – Grand Theft Auto V (Paleto Blvd)
Wydajność – Grand Theft Auto V (West Vinewood)
Wydajność – Hitman (DirectX 11)
Wydajność – Hitman (DirectX 12)
Wydajność – Mirror's Edge Catalyst
Wydajność – Project CARS (Rain)
Wydajność – Project CARS (Sun)
Wydajność – Quantum Break
Wydajność – Rise of the Tomb Raider (DirectX 11)
Wydajność – Rise of the Tomb Raider (DirectX 12)
Wydajność – The Witcher 3: Wild Hunt (Yustianna's Grotto)
Wydajność – The Witcher 3: Wild Hunt (Beauclair Palace)
Wydajność – The Witcher 3: Wild Hunt (Castel Ravello Vineyard)
Wydajność – Tom Clancy's The Division
Wydajność – Total War: Warhammer
Wydajność – 3DMark
Pobór energii
Test poboru energii pod obciążeniem wykonujemy z użyciem polskiej gry Wiedźmin 3. Na miejsce testowe wybraliśmy bagna w najwyższych ustawieniach szczegółowości obrazu. Najnowszy Wiedźmin wyciska ostatnie soki z każdej karty, dzięki czemu łatwo zaobserwować ewentualne różnice w poborze energii. Z kolei pomiar w spoczynku przeprowadzamy w trakcie wyświetlania pulpitu.
Jeśli chodzi o pobór energii, dwa RX 480 nie brylują. Tego typu konfiguracja CrossFire potrzebuje o 12% więcej energii od R9 390X oraz o 50% więcej od modelu MSI GeForce GTX 1070 Gaming X.
Temperatura
Temperaturę rdzenia karty graficznej pod obciążeniem mierzymy z użyciem polskiej gry Wiedźmin 3. Na miejsce testowe wybraliśmy bagna w najwyższych ustawieniach szczegółowości obrazu. Najnowszy Wiedźmin wyciska ostatnie soki z każdej karty, dzięki czemu szybko ją rozgrzewa. Wyniki spisujemy po 30 minutach obciążenia i ustabilizowaniu się prędkości obrotowej wentylatorów na karcie. Z kolei temperaturę w spoczynku mierzymy w trakcie wyświetlania pulpitu, po 10 minutach schładzania karty po długotrwałym obciążeniu.
Nie wolno porównywać temperatury dwóch różnych układów graficznych! Ponieważ założenia projektowe i mechanizmy pomiaru temperatury w przypadku różnych procesorów są diametralnie różne, wskazanie odczytane przez programy diagnostyczne jest przydatne wyłącznie do określenia, czy procesor jest bliski przegrzania, lub do porównania dwóch układów chłodzenia na tej samej karcie.
W przypadków testów dwóch kart graficznych w konfiguracji CrossFire podajemy temperaturę gorętszej konstrukcji.
Podsumowanie
AMD Radeon RX 480 CrossFire kontra pojedynczy Radeon RX 480
Zacznijmy od podstaw, czyli od porównania w poszczególnych grach wydajności Radeona RX 480 z osiągami konfiguracji CrossFire złożonej z dwóch takich kart.
W rozdzielczości Full HD najlepiej skaluje się Mirror's Edge Catalyst, w której konfiguracja RX 480 CrossFire osiąga wyniki aż o 88% lepsze od pojedynczej karty. Na drugim miejscu znalazł się Crysis 3 (62%), a zaraz potem – Wiedźmin 3 oraz Project CARS (po mniej więcej 50%). Im dalej w las, tym gorzej, bo zaobserwowany wzrost wydajności po dołożeniu drugiej karty w GTA V to 24%, a w Tomb Raiderze – 15%. Od tej pory w kolejnych grach możemy liczyć na wydajność równą osiągom pojedynczej karty, a nawet gorszą... Część wyników jest ograniczona, rzecz jasna, narzutem sterownika Crimson na procesor, a część – możliwościami samego procesora (to sytuacje, gdy nawet cztery RX 480 osiągnęłyby ten sam wynik).
Wspomniany narzut nieco traci na znaczeniu wraz ze wzrostem rozdzielczości, tak samo jak moc procesora, a skalować zaczynają się kolejne gry. Ponownie na prowadzeniu znalazły się Crysis 3 oraz Mirror's Edge, w których zysk z dołożenia drugiej karty to około 85%. Nic nie pomoże za to w takich grach, jak Quantum Break, Doom czy The Division, w których CrossFire zwyczajnie nie działa.
W rozdzielczości 4K obserwujemy największe możliwe wzrosty wydajności po dołożeniu drugiej karty graficznej. Dopłaciwszy drugie tyle do drugiej karty graficznej, zyskujemy czasem dodatkowe 93% wydajności (Mirror's Edge Catalyst, Crysis 3), ale czasem jest to 0% (ostatnie trzy produkcje na wykresie).
AMD Radeon RX 480 CrossFire kontra GeForce GTX 1070
Jednak najważniejszy pojedynek rozgrywa się na polu ceny. Rywale to dwa Radeony RX 480, kosztujące łącznie 2700 zł, i pojedynczy GeForce GTX 1070, którego można kupić za 2400 zł.
W rozdzielczości Full HD skalowanie Radeonów RX 480 w CrossFire średnio wynosi tylko około 18% i nie ma się czemu dziwić: w części gier CrossFire w ogóle nie działa, a w części teoretyczny wzrost wydajności graficznej nie może się przełożyć na realne klatki na sekundę za sprawą procesora, gdyż... nawet Core i7-6700K taktowany z częstotliwością 4,7 GHz jest za wolny dla dwóch czterystaosiemdziesiątek za sprawą narzutu sterownika na procesor. Ogółem GeForce GTX 1070 firmy MSI jest o prawie jedną trzecią szybszy.
W rozdzielczości 2560 × 1440 skalowanie CrossFire poprawia się, bo procesor nieco traci na znaczeniu, ale i tak dopłata 1350 zł do drugiego RX 480 pozwala liczyć tylko na 33-procentowy wzrost wydajności. Ponownie na ten niski wynik składa się wiele czynników: narzut sterownika, zbyt wolny procesor, brak obsługi CrossFire w niektórych grach.
Podkręcony w fabrycznej konfiguracji GeForce GTX 1070 wciąż zapewnia o ponad 20% lepszą wydajność.
Rozdzielczość 4K to najlepszy możliwy scenariusz dla konfiguracji CrossFire złożonej z dwóch radeonów RX 480, ponieważ druga karta zapewnia w grach średnio 46-procentowy wzrost wydajności. Jednak nawet w tak wysokiej rozdzielczości ten wynik nie jest imponujący, a GeForce GTX 1070 ponownie okazał się wydajniejszy o 20%... przy niższej cenie.
Wnioski z naszego testu są dla wielu od lat oczywiste, ale wciąż pojawiają się „szaleńcy”, którzy próbują osiągnąć wydajność pojedynczego GPU z wykorzystaniem dwóch wolniejszych układów działających w trybie CrossFire/SLI. To podejście po prostu nie zdaje egzaminu. Sytuacje, w których konfiguracja CrossFire złożona z dwóch RX 480 jest szybsza od pojedynczego GTX-a 1070, można policzyć na palcach obu rąk. Spośród przetestowanych przez nas 63 różnych trybów jest tylko 9 sytuacji, w których dwa RX 480 przeganiają GTX-a 1070, z czego aż 5 w trzecim Crysisie. Oczywiście, ta konfiguracja to tylko jeden z przykładów, ale wszystko wskazuje na to, że zawsze lepiej mieć jeden bardzo wydajny rdzeń niż dwa znacznie wolniejsze. Taka konfiguracja pozwoli cieszyć się dobrą płynnością obrazu zawsze, bez względu na to, czy producent GPU zaimplementuje profil do danej gry w sterowniku czy nie. Osobną kwestią jest konieczność użycia bardzo szybkiego procesora, bo w wielu grach Core i7-6700K podkręcony do 4,7 GHz po prostu się dławi, a im niższa rozdzielczość, tym bardziej to widać.
Co z tym DX12?
No właśnie, co z tym DirectX 12 i obsługą multi-GPU? Miało być tak pięknie, ale na razie sytuacja wygląda tak, że spośród kilku dostępnych w sprzedaży gier DX12 tylko jedna (i to bardzo mało popularna) obsługuje konfiguracje multi-GPU za pomocą techniki Explicit Multi-Adapter. We wszystkich pozostałych (w tym w Hitmanie, Quantum Break i Rise of the Tomb Raider, które znalazły się w naszej procedurze testowej) działa wyłącznie pojedyncza karta graficzna.
Pamiętając, jak jeszcze niedawno zarówno producenci sprzętu, jak i twórcy gier mamili nas możliwościami DirectX 12, takimi jak sumowanie pamięci VRAM, możemy tylko się uśmiechnąć. Ktoś dał się nabrać, ale są też tacy, którzy od pierwszej chwili realistycznie patrzyli na rynek. Możliwości możliwościami, ale po tym, co robią – powiedzmy to wprost – leniwi programiści, widać, jak ta przyszłość najprawdopodobniej będzie wyglądać. Najpewniej bardzo mała część nowych możliwości DirectX 12 zostanie kiedykolwiek wykorzystana. Reasumując, pomimo wielu obietnic jedno mocne GPU jeszcze przez bardzo długi czas będzie lepsze niż dwa połączone ze sobą średniaki.