NoteBook... ale jaki?!
Pierwszy kontakt z NoteBookiem może trochę dziwić. Nieduże pudełko, skąpe informacje o modelu, poglądowa rycina i ogólna specyfikacja. W naszych głowach zaraz pojawia się pytanie: ale w sumie co to za sprzęt? Na pewno nietuzinkowy, który stopniowo ujawnia swoje zalety i rzuca je na stół niczym asy z rękawa.
Przede wszystkim laptop zwraca uwagę kompaktowymi rozmiarami. Pełnoprawne narzędzie pracy przy 7-calowym ekranie? NoteBook Dignity pokazuje, że to możliwe i nawet nie potrzeba wysokiej rozdzielczości – 800 × 480 pikseli wystarczy.
NoteBook Dignity – dane techniczne | |||
---|---|---|---|
Wymiary | całkiem × nieduże × pudełko | LTE | jeszcze nie było |
Masa | 716 g | Wi-Fi | 1-zakresowe, 802.11 a/b/g |
Ekran | 7 cali, VGA | NFC | niet |
800 × 480 | GPS, Glonass | hahaha, nie | |
folia ochronna | Radio FM | nope! | |
Procesor | VIA 8650, 300 MHz | Wyjście obrazu | ekran z folią |
VIA 3850, 800 MHz | USB | 3x USB 2.0 | |
"high processing power but low energy consumption" | System | Windows CE OS 6.0 Android OS 2.2 | |
RAM | 128 MB 256 MB | Pamięć wbudowana | kilka GB |
Akumulator | Li-polymer 7.4V 1600 mAh | mikro-SD | Tak |
Aparat z tyłu | Zdjęcia: lol, ni ma | ||
Wideo: null | |||
Aparat z przodu | Zdjęcia: nope | ||
Wideo: też ni ma | |||
Inne | Kopia zapasowa akumulatora (Battery Backup), Microsoft Word Pad, Play Music, Movies and Online Games |
Jest to dość niespodziewane podejście ze strony producenta, ponieważ wyścig zbrojeń wśród konkurencji jest faktem i co i rusz starają się kusić do zakupu kolejnymi hercami, gigabajtami i calami. NoteBook Dignity pokazuje, że nie tędy droga.
Choć patrząc na specyfikację urządzenia na pudełku czuliśmy się lekko skonfundowani. Dwa procesory, ilość pamięci operacyjnej do wyboru i dwa systemy? Ciężko znaleźć to w innych laptopach, o kopii zapasowej akumulatora (Battery Backup) czy odtwarzaniu szerokiego spektrum plików (w tym *.mp3) nie wspominając.
Kolejnym godnym pochwalenia zabiegiem stosowanym przez producenta jest dodatkowa warstwa ochronna. Zarówno na ekranie, jak i obudowie. Skutecznie zapobiega ona zarysowaniom, a gdy jednak się zużyje można ją po prostu usunąć. My tego jednak nie robiliśmy, ponieważ zostaliśmy poproszeni o ulgowe traktowanie jedynego sampla inżynieryjnego na Europę Środkowo-Wschodnią.
Uwagę zwraca również bogactwo portów i wśród nich, uwaga, złącze LAN! Pokażcie nam inny mały komputer przenośny umożliwiający łatwe podłączenie do firmowej sieci bez korzystania z przejściówek. Mamy nadzieję, że przy wymianie laptopów w naszej firmie testowany model zostanie wzięty pod uwagę.
Oczywiście nie mogło zabraknąć klawiatury oraz płytki dotykowej. Warto zwrócić uwagę na dość oryginalne rozmieszczenie przycisków, ale szybko do nich przywykliśmy.
A w sumie to dlaczego nie pokazać sprzętu na wideo? Uznaliśmy, że nieco niestandardowa forma unboxingu będzie do tego najlepsza, dlatego zapraszamy do zapoznania się z materiałem:
Po wybraniu opcji no thanks (pol. nie, dziękuję) na portalu YouTube sprzęt odmówił posłuszeństwa i byliśmy zmuszeni zakończyć nasz pierwszy w historii unboxing.
Aha, jeśli się podobało to dawajcie łapki w górę i subskrybujcie nasz kanał.
Podsumowanie
NoteBook Dignity pozytywnie zaskakuje i zgodnie z nazwą jest to sprzęt zrobiony z godnością. Do testów otrzymaliśmy egzemplarz inżynieryjny, więc jeszcze nie wszystko działa jak należy.
Czy sprzęt ma przyszłość? Naszym zdaniem zdecydowanie tak. W pracy dziennikarskiej często spotykamy się z sytuacjami, gdy smartfon nie jest wystarczający, a noszenie dużego laptopa jest po prostu niewygodne i przydałoby się urządzenie, które jest małe, poręczne i wydajne. A co może lepiej świadczyć o wydajności niż dwa procesory VIA, system operacyjny do wyboru czy podwójna ilość pamięci RAM?
Do testów dostarczył: Redakcyjna Szaffa
Cena w dniu publikacji (z VAT): b.d. (sampel inżynieryjny)