Cooler Master, tworząc pierwszego Xorneta, zapewne nie spodziewał się, że stanie się on tak popularny. Od początku było jasne, że jest to konstrukcja bardzo specyficzna, przeznaczona do chwytania samymi palcami. Chwyt ten jest najrzadziej wykorzystywany ze wszystkich, w dodatku Xornet miał brata bliźniaka z nieco lepszym sensorem. CM Storm Spawn był jednak nieco droższy i dość szybko stał się trudno dostępny. Xornet był porządnie wykonany, a przy tym bardzo rozsądnie wyceniony. Dzięki temu odniósł sukces, a my dziś możemy testować model Xornet II.

Już od pierwszej chwili mysz sprawia bardzo dobre wrażenie. Wygląda dość ciekawie i zastosowano w niej zauważalnie lepszy sensor niż w CM Storm Spawn.