Corsair Scimitar to mysz zaprojektowana z myślą o graczach MMO. Co charakterystyczne, ma 12 przycisków na lewym boku, których położenie można regulować. Pozwala to wygodnie dopasować boczny panel do długości kciuka i sposobu jego ułożenia. Na tle innych myszy do gier MMO wyróżnia ją także sensor.
Dane techniczne:
- sensor optyczny z diodą podczerwoną Pixart PMW3310
- maksymalna czułość: 12 000 dpi
- taktowanie USB: 1000 Hz
- łącznie 17 przycisków
- 12 mechanicznych przycisków na lewym boku
- czterostrefowe podświetlenie RGB zgodne z CUE
- przewód o długości 180 cm
- wymiary: 119,4 mm × 77,0 mm × 48,8 mm
- waga według producenta: 147 g.
Jak widać, Corsair postawił na sprawdzony sensor, a nowością jest tutaj panel z przyciskami, który można przesuwać w tył lub w przód. Podobne rozwiązanie spotkaliśmy chociażby w jednej z myszek Razera, ale wśród modeli przeznaczonych do gier MMO jest to nowość.
Zestaw
Mysz Corsair Scimitar jest pakowana w tradycyjne, ale dość kolorowe pudło. Produkt jest bardzo dobrze zabezpieczony na czas transportu. W zestawie dołączono jedynie skróconą instrukcję obsługi i kluczyk imbusowy, potrzebny do odkręcenia śrubki na spodzie, co pozwala zmienić położenie panelu z przyciskami.
Jakość wykonania
Corsair Scimitar składa się ze sporej liczby elementów. Wszystkie są bardzo precyzyjnie spasowane. Grzbiet i przyciski główne, chociaż nie tworzą całości, są zbudowane z tego samego tworzywa. Dość sztywny plastik pokryto warstwą matowej, aksamitnej w dotyku gumy, bardzo przyjemnej w dotyku.
Na prawym boku w miejscu, w którym trzyma się palce mały i serdeczny, znajduje się spora gumowa mata. Na jej powierzchni naniesiono charakterystyczny wzór, dzięki któremu mysz trzyma się bardzo pewnie.
Lewy bok to głównie panel z przyciskami. Pod nimi widać metalową ramę myszy, a wokół niej umieszczono żółtą obwódkę. Tworzywa są dobrej jakości, dobre jest też spasowanie tych elementów. Całość wygląda bardzo dobrze.
Spód i przód tworzą jeden element. Na spodzie wokół sensora biegnie część aluminiowej ramy. Reszta spodu jest wykonana z tradycyjnego plastiku. Przyklejono na nim cztery średniej wielkości ślizgacze. Zapewniają bardzo dobry poślizg bez efektu przyklejenia. Na spodzie znajdują się też ozdobne podłużne wgłębienia. Na szczęście nie ocierały o powierzchnię użytych przez nas podkładek.
Przewód USB zamontowano po lewej stronie frontu, a nie centralnie. Na wyjściu jest dobrze zabezpieczony przed przełamaniem. Zastosowany oplot jest dość mocno zaciągnięty, ale kabel jest średnio sztywny, podczas gry – raczej nieodczuwalny. Końcówkę kabla zakończono ozdobnym wtykiem USB, charakterystycznym dla najnowszych produktów Corsaira kierowanych do graczy.
System przesuwania bocznego panelu z przyciskami działa dość precyzyjnie. Najpierw trzeba za pomocą dołączonego kluczyka poluzować śrubkę na spodzie (ale nie za mocno), a następnie ustawić panel w wybranej pozycji i dokręcić śrubkę. Jeśli odkręcimy ją zbyt mocno, panel będzie zbyt luźny. Wtedy zaś, jeśli go ustawimy, po czym podniesiemy mysz i zaczniemy dokręcać śrubkę, z pewnością się przesunie.
Ergonomiczność
Scimitar jest dość szeroka: w najszerszym miejscu mierzy aż 7,43 cm. Jest jednak dość krótka. Chwyt samymi palcami (finger tip) nie pozwala wygodnie korzystać z bocznych przycisków. Chyba że z tych najbardziej z tyłu – o ile kciuk jest długi. Chwyt całą dłonią też nie jest optymalny, gdyż palec serdeczny mocno wystaje z przodu myszki. Pozostaje chwyt dłonią ułożoną w szpon (claw).
Ułożenie palców, jakie można zastosować, to 1 + 2 + 1 + 1, a to ze względu na podpórkę dla palca serdecznego. Chociaż wydaje się, że 1 + 3 + 1 też wchodzi w grę, to jednak w takim ułożeniu mały palec nie znajdzie wygodnego miejsca na prawym boku.
Przyciski
Przyciski główne są nieco cichsze niż w większości innych myszek dla graczy. Prawy jest minimalnie głośniejszy od lewego. Oba mają niski skok, ale bardzo wyraźnie wyczuwa się moment aktywacji. Dość dobrze odbijają po kliknięciu. Standardowo sprawdziliśmy je w działaniu w grze Battlefield 3.
- M416 – bez najmniejszego problemu mogliśmy wystrzelić serię pojedynczych pocisków.
- M16A3 – bez najmniejszego problemu mogliśmy wystrzelić serię pojedynczych pocisków. Kontrola częstotliwości klikania była znakomita.
- AEK917 – ta broń ze względu na swoją szybkostrzelność jest najlepszym testerem przycisków myszy. Wynik był świetny. Średnio na trzy kliknięcia dwa skutkowały pojedynczym strzałem. Przyciski główne w modelu Scimitar zdecydowanie należą do najlepszych na rynku.
Rolka jest zbudowana prawidłowo. Co prawda wbudowany przycisk ma bardzo niski skok i klika się nim dość ciężko, ale podczas przekręcania punkty aktywacji są świetnie wyczuwalne. Dzięki temu w trakcie klikania nie dochodzi do niechcianego przekręcenia. Niestety, dość trudno wykonać szybkie powtórzenie kliknięć. Nad rolką znajdują się dwa przyciski, standardowo służące do zmiany ustawienia dpi. Są dobrze wyczuwalne, powinny być jednak nieco bliżej rolki.
Elementem wyróżniającym Scimitar jest panel z przyciskami bocznymi. Na lewym boku myszy umieszczono 12 przycisków przeznaczonych do obsługi kciukiem. Są dość dobrze wyczuwalne, chociaż mają bardzo niski skok. Podczas wciskania ich mieliśmy uczucie, jakby pod nimi znajdowały się gumowe grzybki. Cały panel można przesuwać w tył lub przód, dzięki czemu w zależności od chwytu i wielkości dłoni można dostosować położenie przycisków. W trakcie gry zbyt trudno wyczuć te w środku.
Testy, użytkowanie
Scimitar jako jedyna mysz do gier MMO ma sensor stosowany w konstrukcjach przeznaczonych do gier FPS. Jest to dobrze nam znany Pixart PMW3310. Jak dotąd układ ten działał znakomicie w każdej testowanej przez nas myszy oprócz Zowie ZA12. Nowy model Corsaira nie jest tu wyjątkiem, dlatego nie będziemy przedstawiać pełnych testów, a jedynie omówimy wyniki.
Interpolacja
Rozdzielczość 6500 dpi to pierwsze interpolowane ustawienie. Wszystkie poniżej są osiągane bezpośrednio przez sensor. W rozdzielczości 6500 dpi i wszystkich powyżej interpolowany jest co drugi piksel (np. 7000 dpi = 3500 × 2).
Predykcja (przyciąganie kątowe)
Nie ma żadnych oznak tego zjawiska. Ruch niezależnie od prędkości jest idealnie odwzorowywany.
Jitter
W ustawieniu 6000 dpi jitter jest praktycznie niezauważalny.
Akceleracja
Niezależnie od tego, jak duża była różnica między ruchem wolnym a szybkim, czujnik nie wykazywał oznak akceleracji – ani pozytywnej, ani negatywnej. Wynik jest bardzo dobry, zgodny z przewidywaniami.
Prędkość maksymalna
Jak można było się spodziewać, sensor niezależnie od czułości osiąga ponad 6 m/s. To rewelacyjny wynik. Niestety, taktowanie USB nie jest w pełni stabilne: waha się w zakresie 750–860 Hz.
LOD
Mysz pozwala ustawić LOD (lift-off distance) w zależności od potrzeb i podkładki. Poniższy test wykonaliśmy po ustawieniu najniższego z pięciu poziomów.
Określenie wartości LOD | |
---|---|
F12 | 1,5 CD |
Goliathus Speed | 1,5 CD |
SS Dex | 1,5 CD |
Qpad XT-r | < 0,5 CD |
Icemat 2 nd | Nie działa |
Biały papier | 0,5 CD |
Po wybraniu najmniejszego LOD sensor nie działał prawidłowo na szklanym icemacie. Dopiero po ustawieniu średniej wysokości mysz działała prawidłowo na tej podkładce. Dziwi nas jednak wynik na podkładkach materiałowych. W najniższym ustawieniu LOD wysokość, na której sensor przestawał reagować na ruch, wynosiła 1,5 grubości CD. Gdy ustawiliśmy poziom maksymalny, odległość ta wzrosła do zaledwie 2 grubości CD. Widzimy więc, że wartość tego parametru zmienia się w zależności od podkładki.
Subiektywna ocena działania w grach
Testy podzieliliśmy na trzy części. Na początek sprawdziliśmy, jak mysz sprawuje się w codziennym użytkowaniu. Okazało się, że dość przeciętnie. Jest całkiem wygodna, a kontrola nad nią jest w miarę dobra. Nie dochodzi do niechcianego wciskania przycisków na bocznym panelu. Wadą okazał się brak przycisków „wstecz” i „do przodu” w fabrycznej konfiguracji. Musieliśmy zaprogramować 2 spośród 12 na bocznym panelu, ale i tak używało się ich dość dziwnie. Również precyzja sensora podczas pracy na wielu monitorach i w wysokim ustawieniu dpi była nieco poniżej oczekiwań. Co prawda test na obecność jittera wypadł bardzo dobrze, ale zauważyliśmy, że wskaźnik nie prowadzi się tak, jak tego oczekiwaliśmy. Być może nie jest to wina samego czujnika, lecz obudowy myszy, która jest szeroka i stosunkowo ciężka, przez co nie pozwala na tak minimalne przesunięcia. Model Castor w ustawieniu 5000 dpi zapewnił o wiele lepszą kontrolę nad ruchem wskaźnika.
W grach FPS sensor sprawował się znakomicie, zwłaszcza że najczęściej gramy w rozdzielczości 800 dpi. Niestety, Scimitar znacznie się różni kształtem od myszy, których najczęściej używamy, więc kontrola w dynamicznych sytuacjach była słaba. Z kolei to, że kciuk spoczywał na przyciskach, a nie na twardym boku, negatywnie wpływało na skuteczność.
MMO ustąpiły miejsca Wiedźminowi 3, w którego po prostu gramy znacznie częściej. Przed rozgrywką dokładnie zaprogramowaliśmy rożne ważne funkcje przycisków na bocznym panelu: Igni, Quen itd. Podczas gry obawy o to, czy przyciski nie będą się nam mylić, dość szybko się rozwiały. Mimo że nie są tak dobrze wyczuwalne jak w modelu Roccat Nyth, z myszy korzystało się wyśmienicie. Jednak Wiedźmin 3 nawet na maksymalnym poziomie trudności nie jest tak wymagający jak wiele gier MMO. W nich jesteśmy przygotowani na to, że w określonym czasie przyjdzie nam wcisnąć dany przycisk, jednak w momentach, gdy sytuacja zmienia się naprawdę dynamicznie, jak to w wielu MMO bywa, może dochodzić do niechcianego użycia innego przycisku.
Podświetlenie
Podświetlenie w modelu Scimitar RGB można ustawić na bardzo wiele sposobów. Diody znajdują się w czterech miejscach i każdą z nich da się niezależnie skonfigurować. Można wybrać różne kolory i efekty świetlne. Sposób świecenia diod może się zmieniać w zależności od ustawienia dpi, wybranego profilu albo na przykład w momencie użycia makra.
Większość osób zwraca uwagę na podświetlenie na lewym boku przed przyciskami. Powiemy szczerze, że dla nas dioda w tym miejscu to niezbyt udany pomysł. Podczas gry rozprasza i większość raczej ją wyłączy po pierwszej nocnej sesji.
Podświetlenie w modelu Scimitar jest zgodne z trendem nazwanym przez Corsaira CUE. Polega to na zsynchronizowaniu efektów świetlnych w kilku urządzeniach tego producenta, pod warunkiem że obsługują tę technikę. Dzięki temu ci, którzy lubią iluminację na biurku, mają jeszcze większe możliwości. Wspomnieliśmy o tej właściwości jako o trendzie dlatego, że coraz więcej producentów w swoich urządzeniach pozwala synchronizować podświetlenie klawiatury, myszki i słuchawek.
Oprogramowanie
Oprogramowanie dostarczone przez producenta do modelu Scimitar to dokładnie to samo narzędzie, które przedstawiliśmy kilka dni temu w teście klawiatury Strafe RGB. Pozwala ono projektować profile, które można później zmieniać w zależności od potrzeb. Całość jest podzielona na cztery karty, przy czym najważniejsza jest pierwsza. Zawiera trzy zakładki, a w nich można znaleźć wszystkie najistotniejsze opcje.
Pierwsza zakładka, Assignments, służy do konfigurowania funkcji przycisków. Można wybierać z wielu zdefiniowanych funkcji, w tym multimedialnych, lub przypisać do przycisku zaawansowane makro.
W drugiej zakładce znajdują się opcje dotyczące podświetlenia, które można ustawić niezależnie dla każdego z profili. Producent w tej wersji oprogramowania udostępnił wiele dość ciekawych efektów. Dodatkowo możemy konfigurować własne w przeznaczonym do tego edytorze. Podświetlenie konfigurujemy niezależnie dla każdej z czterech stref.
Trzecią zakładką jest Performance & DPI. Jak nietrudno się domyślić, znajdują się w niej wszystkie najważniejsze opcje związane z działaniem sensora: dpi, mnożnik Windows, LOD, predykcja i opcja z panelu sterowania „Zwiększ precyzję wskaźnika”.
Karta Actions pozwala zarządzać makrami, Lighting – tworzyć bardziej złożone kompozycje świetlne, a Settings zawiera kilka dodatkowych opcji. Jest tu jednak jeden ważny element, który z jakiegoś nieznanego nam powodu nie znalazł się w zakładce Performance. To taktowanie USB.
Innym ważnym elementem jest edytor makr. Jest niezwykle zaawansowany, a zarazem prosty w obsłudze. Co najważniejsze, pozwala nagrywać makra złożone z działań na klawiaturze, wciśnięć myszy i przesunięć wskaźnika. Jest to rzadko spotykana, a bardzo przydatna właściwość.
Podsumowanie
Scimitar to bardzo dobra mysz. Jest świetnie wykonana i zbudowana z dobrej jakości materiałów. Pozwala dostosować położenie panelu z bocznymi przyciskami. Spośród konstrukcji z tej kategorii ma najlepszy sensor. Do tego dochodzi rewelacyjne oprogramowanie, pozwalające tworzyć niezwykle zaawansowane makra. Jest ona jednak stosunkowo mało uniwersalna. Ze względu na nieco bułkowaty kształt i to, że projektowano ją głównie pod kątem chwytu claw, nie gra się nią zbyt dobrze w FPS-y. Natomiast w zastosowaniach, do których została stworzona, sprawdza się wyśmienicie.
Pozostaje kwestia konkurencji. Całkiem dobrych myszy przeznaczonych do gier MMO nie brakuje. Z pewnością mają gorsze sensory, ale tego w tym rodzaju gier raczej się nie zauważy, za to różnica w cenie może być spora. Model Scimitar możemy polecić ze względu na jego zalety, ale z wymienionych wyżej powodów nie przyznamy mu znaczka „Rekomendacja”.
Do testów dostarczył: Corsair
Cena w dniu publikacji (z VAT): 459 zł