Proporcje 21 : 9 to najnowszy trend w wyświetlaczach, a te, jak wiadomo, ewoluują od lat. Popularne wiele lat temu monitory typu 4 : 3 oraz 5 : 4 to już nisza, tak samo zresztą jak panoramiczne 16 : 10, które po nich nastąpiły. Rynek wszystko zweryfikował i obecnie największą grupę urządzeń, zarówno wśród monitorów komputerowych, jak i telewizorów, tworzą wyświetlacze o proporcjach 16 : 9. W nich można praktycznie dowolnie przebierać, tak żeby wybrać dla siebie ten idealny, ale producenci nie pozwalają nam odetchnąć i wciąż pojawiają się nowości. Kilka lat temu nastąpił szał na 3D, ostatnio – na wyświetlacze 16 : 9 o rozdzielczości 4K, a teraz w sklepach jest coraz więcej urządzeń o „kinowych” proporcjach 21 : 9.
21 : 9 – skąd to się wzięło?
Na samym początku warto wyjaśnić jedno: samo określenie proporcji jako 21 : 9 to marketingowe oszustwo, nawet jeśli niewielkie, ponieważ żaden wyświetlacz na rynku nie ma właśnie takich proporcji i jest to wyłącznie przybliżenie. Faktyczne proporcje obrazu w ultraszerokich monitorach to 64 : 27, co jak nietrudno obliczyć, daje 2,37 : 1, podczas gdy monitory 16 : 9 mają proporcje 1,77 : 1.
Producenci nie chcieli jednak komplikować sprawy napisami 64 : 27 na opakowaniach, więc postanowili uprościć oznaczenia w oczach zwykłego Kowalskiego. Dlatego przedstawiają nowe proporcje w liczbach, które można znacznie szybciej i łatwiej porównać do powszechnie już znanych 16 : 9. Zdecydowano, że najlepszym przybliżeniem będzie właśnie 21 : 9, które to przekłada się na faktyczne proporcje 2,33 : 1. Pierwszym producentem, który użył oznaczenia 21 : 9, był Philips: w 2009 roku firma zaprezentowała pierwszy ultraszeroki telewizor, nazwany po prostu Cinema 21:9 TV. Tym samym zasugerowała, że jest to idealne urządzenie do oglądania filmów. Pomimo innowacyjności i możliwości oglądania filmów bez uciążliwych czarnych pasów w górnej i dolnej części ekranu format 21 : 9 wtedy jeszcze się nie przyjął, a 3 lata później Philips ogłosił zakończenie produkcji tego typu modeli z powodu małego zainteresowania.
Monitory komputerowe 21 : 9
Zastosowanie proporcji 21 : 9 w telewizorach nie oznaczało jednak, że pojawiły się monitory w tym formacie. Nieliczne próby kilka lat temu, owszem, podejmowano, ale nie była to masowa produkcja, jak dzisiaj. Na rynku jest obecnie 38 różnych modeli typu 21 : 9 i ciągle zapowiadane są nowe konstrukcje, a my w zeszłym tygodniu testowaliśmy pierwszy taki sprzęt przeznaczony dla graczy.
Nie trzeba od razu wydawać fortuny, by już teraz się pobawić w trybie 21 : 9. Ceny najtańszych monitorów tego typu zaczynają się od około 800 zł i mowa o wyświetlaczach 25-calowych. Rozdzielczość, jaką zapewniają, to wyłącznie 2560 × 1080, czyli w pionie pikseli jest dokładnie tyle, ile w popularnych matrycach Full HD o proporcjach 16 : 9, ale użytkownik zyskuje więcej pikseli w poziomie. Istotne są też gabaryty urządzenia, a te jednak nieco rozczarowują: 25-calowy monitor 21 : 9 od 24-calowego 16 : 9 jest o 17% niższy i tylko o 10% szerszy. Jeszcze gorzej wypada w porównaniu z 27-calowym modelem 16 : 9, od którego będzie aż o 25% niższy, i nie nadrabia tego szerokością: wciąż jest minimalnie węższy, dokładnie o 2,5%.
Najwięcej monitorów 21 : 9 ma przekątną 29 cali. Kosztują one nie mniej niż 1100 zł, a więc dopłaca się 300 zł za przekątną dłuższą o 4 cale względem modeli 25-calowych o tych samych proporcjach. Dostępne konstrukcje o tych parametrach również zapewniają maksymalną rozdzielczość na poziomie 2560 × 1080 pikseli. Na pierwszy rzut oka może się to wydawać wartością nieco zbyt małą, jak na ten rozmiar ekranu, ale w rzeczywistości wygląda to dobrze, ponieważ 29-calowe wyświetlacze 21 : 9 wielkością, a przynajmniej wysokością, są zbliżone do 24-calowych modeli 16 : 9. Różnica w wysokości to 3% na korzyść 24-calowców w formacie 16 : 9. Ekran 29-calowy o proporcjach 21 : 9 jest za to wyraźnie szerszy od 24-calowego typu 16 : 9, prawie o jedną trzecią (28%). Monitor 29-calowy w formacie 21 : 9 jest też o 14% niższy i 13% szerszy od 27-calowych o proporcjach 16 : 9.
Największe na rynku wyświetlacze 21 : 9 mają przekątną 34 cali lub 35 cali, choć tych drugich jest nadzwyczaj mało (dwa modele), a ich ceny zaczynają się od około 2800 zł i kończą na mniej więcej 4200 zł. Rozdzielczość to zazwyczaj 3440 pikseli w poziomie i 1440 pikseli w pionie, ale zdarzają się również wyjątki w postaci konstrukcji o rozdzielczości 2560 × 1440.
Z powodu wysokich cen 34- i 35-calowych monitorów w formacie 21 : 9 potencjalni użytkownicy będą wybierali pomiędzy nimi a 27-calowymi (i większymi) o proporcjach 16 : 9. LCD 34-calowy typu 21 : 9 jest o 1% wyższy i 33% szerszy.
Założenia testu
Postanowiliśmy przygotować artykuł porównujący rozdzielczości 21 : 9 i 16 : 9 w 18 grach. Najważniejsze punkty testu to:
- zrzuty ekranu porównujące pole widzenia
- pomiary wydajności w rozdzielczości 2560 × 1440, 3440 × 1440 oraz 4K.
Tak więc we wszystkich wykorzystanych grach zrobiliśmy zrzuty ekranu w różnych rozdzielczościach i sprawdziliśmy, czy – a jeśli tak, to o ile – proporcje 21 : 9 wpłynęły na pole widzenia w poszczególnych tytułach.
Wszystkie pomiary wykonaliśmy z użyciem jednej z najszybszych (w fabrycznej konfiguracji) kart graficznych: EVGA GeForce GTX 980 Ti Classified. Pozwoliła nam ona poznać dokładne relacje osiągów w każdej z trzech porównywanych rozdzielczości, a 6 GB pamięci na karcie zapewniło optymalną płynność bez zacięć nawet w trybie 4K, dzięki czemu wpływ dostępnej ilości vRAM-u na wyniki był zerowy.
Platforma testowa
Wszystkie testy wydajności kart graficznych i procesorów zostały wykonane przy użyciu techniki FCAT.
Platforma do pomiarów wydajności kart graficznych składała się z następujących podzespołów:
Sprzęt | Dostawca | |
---|---|---|
Procesor | Core i7-4770K @ 4,5 GHz | |
Płyta główna | MSI Z87-GD65 Gaming | pl.msi.com |
Monitor 21:9 | AOC U3477PQU | www.aoc-europe.com |
Sprzęt do porównania | karty graficzne | |
Miernik natężenia dźwięku | Sonopan SON-50 | www.sonopan.com.pl |
Pamięć | Corsair Vengeance DDR3-1866 2 × 4 GB@1866 MHz 9-10-9-27 2T | www.corsair.com |
Nośnik systemowy | Plextor M3 Pro 256 GB | www.plextor-digital.com |
Nośnik dodatkowy | Seagate Barracuda Desktop 4 TB | www.seagate.com |
Schładzacz procesora | Zalman CNPS 11X Extreme | www.zalman.com |
Zasilacz | Corsair AX1200 1200 W | www.corsair.com |
Obudowa | Aerocool Strike-X ST | aerocool.com.pl |
Kopia zapasowa danych | Acronis True Image 2014 | www.acronis.pl |
System operacyjny:
- Windows 10 64-bitowy.
Sterowniki:
- Nvidia GeForce 355.65 beta.
Testy – Arma 3
Testy – Assassin's Creed: Unity
Testy – Battlefield 4
Testy – Counter-Strike: Global Offensive
Testy – Crysis 3
Testy – Dragon Age
Testy – Dying Light
Testy – Far Cry 4
Testy – Grand Theft Auto V
Testy – Metro: Last Light
Testy – Middle-earth: Shadow of Mordor
Testy – Project CARS
Testy – Thief
Testy – Tomb Raider
Testy – Total War: Attila
Testy – Watch Dogs
Testy – The Witcher 3: Wild Hunt
Podsumowanie
Pierwszym zagadnieniem, które poruszymy, jest... wydajność, a dokładniej: średnia wydajność ze wszystkich gier w trzech porównywanych rozdzielczościach. Jak wiadomo, już do rozdzielczości WQHD (2560 × 1440) potrzebna jest bardzo szybka karta graficzna, a 3440 × 1440 w monitorach 21 : 9 tylko zwiększa wymagania co do mocy obliczeniowej. Jak bardzo? Ktoś, kto decyduje się na monitor w formacie 21 : 9 o takiej właśnie rozdzielczości zamiast na model WQHD o takich samych proporcjach, musi przygotować się na mniej więcej 20-procentowy spadek wydajności. Z innej strony: taką samą liczbę klatek na sekundę zapewni karta graficzna o 20% szybsza. Niektóre karty można bez większego problemu właśnie o tyle podkręcić, a wtedy przesiadka na monitor typu 21 : 9 nie musi być bolesna. Proporcje 21 : 9 i rozdzielczość 3440 × 1440 wciąż są jednak o wiele mniej obciążające dla sprzętu od rozdzielczości 4K, która wymaga od karty graficznej o 35% lepszych osiągów.
21 : 9 – czy to ma sens?
Jak najbardziej tak, a może wręcz powinien to być kierunek, w którym należy podążać. Zacznijmy jednak od podstaw. Z monitorów o w miarę wysokiej rozdzielczości obecnie powszechnie dostępne są konstrukcje w formacie 2560 × 1440 i 4K. Obie te rozdzielczości dają obraz o proporcjach 16 : 9, a więc zapewniają dokładnie takie samo pole widzenia. Oczywiście, w trybie Ultra HD obraz będzie wyglądał bardziej szczegółowo ze względu na większe zagęszczenie pikseli w 27- i 28-calowcach typu 16 : 9. Sama rozdzielczość 4K to w tej chwili kierunek, który starają się promować wszyscy producenci. Z marketingowego punktu widzenia więcej pikseli to lepszy obraz, ale problem polega na tym, że do gier monitory w formacie 21 : 9 zazwyczaj będą lepsze od konstrukcji typu 16 : 9 o rozdzielczości wyższej od Full HD. Wybór 34–35-calowego modelu o proporcjach 21 : 9 i rozdzielczości 3440 × 1440 pozwala liczyć na dobrą szczegółowość obrazu, porównywalną z tym, co zapewniają 27-calowce typu 16 : 9 o rozdzielczości 2560 × 1440, ale oprócz tego gracze na ekranie w formacie 21 : 9 w większości gier będą widzieć więcej, co może dać im przewagę nad przeciwnikami lub po prostu polepszyć wrażenia z gry, bo widoczny będzie większy fragment terenu, na przykład toru lub mapy. Do trybu 3440 × 1440 potrzeba również mniejszej mocy obliczeniowej niż do 4K i warto o tym pamiętać.
Nie bez powodu jednak napisaliśmy, że dotyczy to większości gier: niestety, nie wszystkie umiały prawidłowo obsłużyć monitor o proporcjach 21 : 9 i trzeba ten temat omówić nieco obszerniej.
Obsługa 21 : 9 | |
---|---|
Arma 3 | Tak |
Assassin's Creed Unity | Tak |
Battlefield 4 | Tak |
Counter-Strike: Global Offensive | Tak |
Crysis 3 | Tak |
Dragon Age | Tak |
Dying Light | Tak |
Far Cry 4 | Tak |
Grand Theft Auto V | Tak |
Metro: Last Light | Tak |
Middle-earth: Shadow of Mordor | Nie* |
Project CARS | Nie* |
Thief | Tak |
Tomb Raider | Tak |
Total War: Attila | Tak |
Watch Dogs | Nie* |
The Witcher 3: Wild Hunt | Tak |
Problemy z proporcjami 21 : 9 miały podczas testów trzy gry z naszej procedury testowej:
- Middle-earth: Shadow of Mordor. Gra nie wykrywa poprawnie rozdzielczości 3440 × 1440, a zamiast tego proponuje włączenie 3360 × 1440. Pierwszym problemem jest to, że na pełnym ekranie faktycznie „brakuje” tych 80 pikseli, a po bokach mamy po prostu dwa czarne paski, co widać zresztą na zrzucie, bo są one... renderowane. Drugą kwestią jest pole widzenia, które przy proporcjach 21 : 9 nie tylko się nie zwiększyło, ale wręcz zmniejszyło: po bokach widać dokładnie tyle samo, ale obraz jest obcięty z góry i z dołu, co pozwoliło grze uzyskać szerokie proporcje.
- Project CARS. Ta obecnie najładniejsza ścigałka również nie obsługuje poprawnie proporcji 21 : 9. Rozdzielczość jest wykrywana poprawnie, ale pole widzenia się nie zwiększa. Gra za to obcina część obrazu u góry i u dołu, aby uzyskać prawidłowy format obrazu. Efekt to mniejsze pole widzenia niż w rozdzielczościach dających proporcje 16 : 9.
- Watch Dogs. Ostatnią grą z naszej procedury testowej, która sprawiała problemy, jest Watch Dogs, a sytuacja była taka sama jak w Project CARS: rozdzielczości o proporcjach 21 : 9 są wykrywane poprawnie, ale format 21 : 9 jest uzyskiwany sztucznie. Po ustawieniu 3440 × 1440 nie widzimy w poziomie więcej, za to widzimy mniej w pionie, co oznacza mniejsze pole widzenia.
W trzech wymienionych grach, stworzonych przez różne studia, programiści nie przyłożyli zbyt dużej wagi do obsługi formatu 21 : 9, tak by posiadacz monitora o takich proporcjach faktycznie widział w grze więcej niż inni. Oczywiście, na razie takich monitorów jest mało, więc zainteresowanie trybem 21 : 9 jeszcze nie jest zbyt duże, ale to nie usprawiedliwia twórców gier, szczególnie tych nowszych, zwłaszcza że nawet starsze, takie jak Thief czy Arma 3, bez najmniejszego problemu obsługują taki format i zwiększają w nim pole widzenia. Tak to właśnie powinno wyglądać.
Ogółem testy proporcji 21 : 9 spodobały się członkom redakcji na tyle, że z niecierpliwością oczekujemy kolejnych dostosowanych do nich gier, ale również szybkich monitorów dla graczy, które zapewniłyby rozdzielczość 3440 × 1440 i zarazem odświeżanie obrazu z częstotliwością co najmniej 100 razy na sekundę.