Na rynku kart graficznych działa wielu producentów, którzy opierają swoje konstrukcje na rdzeniach graficznych Radeon i GeForce. W Polsce możemy przebierać w katalogach między innymi takich marek, jak Asus, Gigabyte i MSI. Te trzy firmy wytwarzają karty z użyciem układów zarówno AMD, jak i Nvidii.
Pozostałą część rynku zajmują ci, którzy z dostawcą układów graficznych mają umowę na wyłączność. W przypadku Nvidii są to choćby: EVGA, Gainward, Inno3D, Palit, PNY, Zotac. Tylko Radeony stosują zaś: Club3D, Sapphire, VTX3D, XFX i właśnie PowerColor. Ten ostatni był jednak przez ostatnie kilkadziesiąt miesięcy niedostępny na polskim rynku, ale to ma się w najbliższym czasie zmienić, a my mamy okazję sprawdzić w działaniu niektóre konstrukcje tej marki.
PowerColor Radeon R9 290 PCS+
Pierwszym testowanym przez nas dziś modelem jest PowerColor Radeon R9 290 PCS+. Seria PCS+ tego producenta przynosi specjalnie zaprojektowany układ chłodzenia, więc mamy do czynienia z niereferencyjną i zarazem podkręconą już w fabrycznej konfiguracji wersją Radeona R9 290.
PowerColor Radeon R9 290 PCS+ jest pakowany w czarne pudełko z otworami na duże litery PCS+, wytłoczone na osłonce, za którą znajduje się karta graficzna.
Radeon R9 290 ze sporym układem chłodzenia zajmuje w obudowie prawie trzy sloty. Aluminiowy radiator z czterema rurkami cieplnymi odbiera ciepło z rdzenia Hawaii XT oraz kości pamięci GDDR5 i jest owiewany chłodnym powietrzem przez trzy 70-milimetrowe wentylatory.
Jak można było oczekiwać, tak rozbudowany układ chłodzenia sprawia, że PowerColor R9 290 PCS+ należy do najszybciej taktowanych Radeonów R9 290 na rynku.
Oto podstawowe dane techniczne tego modelu:
PowerColor Radeon R9 290 PCS+ | |
---|---|
Taktowanie rdzenia | 1040 MHz |
Realne taktowanie rdzenia w grach | 1040 MHz |
Taktowanie pamięci | 1350 MHz |
Pamięć – ilość/rodzaj | 4 GB / GDDR5 |
Spoczynek (pulpit): Temperatura rdzenia Prędkość wentylatora | 40°C 1430 obr./min |
Obciążenie (Watch Dogs): Temperatura rdzenia Prędkość wentylatora | 64°C 2550 obr./min |
Podkręcenie – taktowanie rdzenia | 1100 MHz |
Podkręcenie – realne taktowanie rdzenia w grach | 1100 MHz |
Podkręcenie – taktowanie pamięci | 1500 MHz |
Układ graficzny podkręca się tak samo jak w innych dotąd przetestowanych przez nas niereferencyjnych Radeonach R9 290, do około 1100 MHz, pamięć zaś udało się stabilnie przetaktować o 150 MHz. Po przekroczeniu tych wartości testowana karta nie pozwalała już na dłuższą rozgrywkę: na obrazie pojawiały się artefakty i/lub programy 3D zaczynały się zawieszać.
Na odwrocie karty producent zamontował (na kilkumilimetrowych podkładkach) płytkę usztywniającą, w której wycięto otwór wskazujący położenie rdzenia i kilka ciekawych wzorów. Na zdjęciach dobrze widać również to, że zarówno układ chłodzenia, jak i płytka usztywniająca sztucznie przedłużają kartę o prawie 3 cm – laminat jest o mniej więcej tyle krótszy od całości konstrukcji.
Zasilanie do karty doprowadzają dwa złącza: sześcio- oraz ośmiopinowe.
PowerColor Radeon R9 290 PCS+ ma standardowy rozkład wyjść obrazu, zgodny z tym, co zaproponowało w wersji referencyjnej samo AMD: dwa DVI oraz po jednym HDMI i DisplayPort.
Od razu też widać, że nie da się umieścić jakiejkolwiek karty rozszerzeń bezpośrednio pod omawianym Radeonem, bo ze względu na rozmiary układu chłodzenia konstrukcja zajmuje trzy sloty.
Wyniki w PowerColor R9 290 PCS+
Wydajność:
Kultura pracy:
PowerColor R9 280 TurboDuo
Drugą przetestowaną przez nas kartą jest niereferencyjny Radeon R9 280. Konstrukcja, znana wcześniej jako Radeon HD 7950, została przez firmę AMD odświeżona przez nadanie nowej nazwy oraz przyspieszenie taktowania. Model PowerColor R9 280 TurboDuo zawiesza poprzeczkę jeszcze wyżej.
Sprzęt jest pakowany w podobne pudełko jak Radeon R9 290 PCS+ tego samego producenta, czyli w kartonie wycięto napis TurboDuo i wypełniono go wytłoczeniami w wewnętrznym plastiku.
Radeon R9 280 firmy PowerColor został wyposażony w niereferencyjny układ chłodzenia z trzema rurkami cieplnymi i dwoma 90-milimetrowymi wentylatorami. Całość jest czarno-czerwona, co jest najpopularniejszym połączeniem w sprzęcie PC.
PowerColor Radeon R9 280 TurboDuo jest taktowany z częstotliwością: rdzeń – 960 MHz, pamięć – 1250 MHz. Dla porównania: referencyjny model AMD ma parametry: rdzeń – 933 MHz, pamięć – również 1250 MHz, więc PowerColor podkręcił swoją konstrukcję minimalnie. Przykładowo Gigabyte w modelu R9 280 WindForce ustawił taktowanie rdzenia na 1072 MHz.
Oto podstawowe dane techniczne tego modelu:
PowerColor Radeon R9 280 TurboDuo | |
---|---|
Taktowanie rdzenia | 960 MHz |
Realne taktowanie rdzenia w grach | 960 MHz |
Taktowanie pamięci | 1250 MHz |
Pamięć – ilość/rodzaj | 3 GB / GDDR5 |
Spoczynek (pulpit): Temperatura rdzenia Prędkość wentylatora | 30°C 1030 obr./min |
Obciążenie (Watch Dogs): Temperatura rdzenia Prędkość wentylatora | 66°C 1900 obr./min |
Podkręcenie – taktowanie rdzenia | 1125 MHz |
Podkręcenie – realne taktowanie rdzenia w grach | 1125 MHz |
Podkręcenie – taktowanie pamięci | 1400 MHz |
Podkręcanie zakończyliśmy na wartościach: rdzeń – 1125 MHz, pamięć – 1400 MHz.
Konstrukcję usztywniono płytką zakrywającą szczelnie cały laminat. Z tej strony można dostrzec również dość rozbudowany system rurek cieplnych, a także dwa (sześcio- i ośmiopinowe) złącza zasilania.
PowerColor Radeon R9 280 TurboDuo, w odróżnieniu od R9 290 PCS+, mieści się w dwóch slotach, bo układ chłodzenia nie jest tak rozbudowany.
Są cztery wyjścia obrazu: DVI, HDMI oraz dwa mini-DisplayPort.
Wyniki w PowerColor R9 280 TurboDuo
Wydajność:
Kultura pracy:
PowerColor R9 270 TurboDuo
Ostatnia z przetestowanych przez nas kart to PowerColor Radeon R9 270, czyli konstrukcja oparta na rdzeniu Pitcairn XT, wcześniej użytym w Radeonie HD 7870. Pudełko wygląda podobnie jak te od modeli R9 290 PCS+ oraz R9 280 TurboDuo.
PowerColor umieścił układ chłodzenia w obudowie o dość nietypowych, nieregularnych kształtach, wykonanej z czarnego plastiku z czerwonymi elementami. Kryje ona aluminiowy radiator z trzema rurkami cieplnymi, owiewany przez dwa wentylatory.
PowerColor Radeon R9 270 TurboDuo został podkręcony względem wersji referencyjnej o mniej więcej 3%, bo jego rdzeń jest taktowany z częstotliwością 955 MHz (zamiast 925 MHz). Taktowanie pamięci pozostało na poziomie 1400 MHz.
Oto podstawowe dane techniczne tego modelu:
PowerColor Radeon R9 270 TurboDuo | |
---|---|
Taktowanie rdzenia | 955 MHz |
Realne taktowanie rdzenia w grach | 955 MHz |
Taktowanie pamięci | 1400 MHz |
Pamięć – ilość/rodzaj | 2 GB / GDDR5 |
Spoczynek (pulpit): Temperatura rdzenia Prędkość wentylatora | 33°C 1100 obr./min |
Obciążenie (Watch Dogs): Temperatura rdzenia Prędkość wentylatora | 68°C 2000 obr./min |
Podkręcenie – taktowanie rdzenia | 1150 MHz |
Podkręcenie – realne taktowanie rdzenia w grach | 1150 MHz |
Podkręcenie – taktowanie pamięci | 1500 MHz |
Kartę zdołaliśmy podkręcić do wartości: rdzeń – 1150 MHz (+20%), pamięć – 1500 MHz (+7%), co oznacza nawet 15–20-procentową poprawę osiągów w grach.
Radeon R9 270 to już model raczej z tych tańszych, więc nie zastosowano płytki usztywniającej. Karta jest zasilana przez pojedyncze sześciopinowe złącze.
Radeon R9 270 z logo PowerColor ma trzy wyjścia obrazu: DisplayPort, HDMI oraz DVI, a więc mniej, niż zapewniają inne modele, zwykle wyposażone w cztery złącza.
Wyniki w PowerColor R9 270 TurboDuo
Wydajność:
Kultura pracy:
Podsumowanie
PowerColor Radeon R9 290 PCS+
Kartę PowerColor R9 290 PCS+ przetestowaliśmy w swojej standardowej procedurze testowej. Niespodzianki nie było: taktowanie rdzenia z częstotliwością 1040 MHz sprawia, że to jeden z najszybszych Radeonów, szybszy od najlepszej, naszym zdaniem, dwieściedziewięćdziesiątki, Sapphire Radeon R9 290 Tri-X.
Ponieważ PCS+ jest odrobinę wydajniejszy od modelu Sapphire, wydajność zwiększyła się o kilka watów, ale to minimalna różnica, więc spokojnie można ją pominąć. Problemem w przypadku testowanego Radeona jest raczej głośność układu chłodzenia: pod obciążeniem trzy wentylatory rozpędzają się do ponad 60% maksymalnej prędkości, czyli do 2,5 tys. obr./min. Hałas jest wtedy spory, bo natężenie dźwięku wynosi około 35–37 dB.
PowerColor Radeon R9 290 PCS+ podkręca się tak jak inne modele, do częstotliwości: rdzeń – 1100 MHz, pamięć – 1500 MHz, co oznacza, odpowiednio, 6- oraz 11-procentowe przyspieszenie.
Nowości na polskim rynku ma pomóc przede wszystkim cena. Podczas gdy najtańsze niereferencyjne modele Radeonów R9 290 kosztują około 1300 zł, a Sapphire Tri-X można kupić za mniej więcej 1350 zł, PowerColor wycenił swoją konstrukcję na 1200 zł. Wprawdzie jeszcze nie trafiła do sklepów, ale jeśli faktycznie będzie tyle kosztować, niewątpliwie będzie atrakcyjną propozycją dla graczy.
PowerColor Radeon R9 280 TurboDuo
O ile PowerColor R9 290 PCS+ zaskoczył nas wydajnością i zapowiadaną ceną (jest mocno podkręcony, a zarazem ma być tańszy od wszystkich rywali), o tyle Radeon R9 280 TurboDuo tego samego producenta nie jest już tak atrakcyjną propozycją. Wydajność po prostu nie różni się wiele (lub prawie wcale) od osiągów modelu referencyjnego, dostępnego od wielu miesięcy (wcześniej jako Radeon HD 7950), a na tle rywali taktowanie rdzenia, 960 MHz, wrażenia nie zrobi (jest tylko o 3% szybsze niż w wersji referencyjnej). Poszczególni producenci sprzętu mają w swojej ofercie karty, w których rdzeń jest taktowany z częstotliwością nawet 1070 MHz, a więc szybsze od R9 280 TurboDuo o mniej więcej 10%.
Głośność układu chłodzenia jest przeciętna. W spoczynku jest w miarę dobrze, ale trzeba pamiętać, że są dostępne także konstrukcje półpasywne. Pod obciążeniem zaś oba wentylatory rozpędzają się do 2 tys. obr./min, więc karta jest wyraźnie słyszalna.
PowerColor Radeon R9 280 TurboDuo ma kosztować w sklepach około 800 zł. Jeśli okaże się to prawdą, będzie to najtańszy niereferencyjny Radeon R9 280. Jednak Gigabyte R9 280 WindForce, w którym rdzeń graficzny jest taktowany z częstotliwością 1072 MHz, jest „tylko” o 70 zł droższy, a o mniej więcej 10% szybszy.
PowerColor Radeon R9 270 TurboDuo
Ostatnia z przetestowanych przez nas kart to raczej model przeznaczony dla tych, którzy nie czują potrzeby grania za wszelką cenę w najwyższych ustawieniach jakości obrazu. PowerColor Radeon R9 270 TurboDuo jest przetaktowany o mniej więcej 3% względem wersji niereferencyjnej, ale zapewnia duże możliwości dalszego przyspieszania (jak praktycznie każdy R9 270). Po odpowiednio mocnym podkręceniu może dogonić, a nawet przegonić, Radeony R9 270X, które w istocie są oparte na tym samym układzie, tyle że szybciej taktowanym w fabrycznej konfiguracji.
Pobór energii oraz głośność układu chłodzenia są w normie: PowerColor R9 270 TurboDuo jest podobnie głośny jak niereferencyjne modele innych producentów.
W przypadku kart graficznych za 600–700 zł, które wybierają ci mniej zamożni, cena ma ogromne znaczenie, a model R9 270 TurboDuo z logo PowerColor ma być bardzo atrakcyjnie wyceniony. Ma kosztować równo 620 zł, a ceny najtańszych konstrukcji niereferencyjnych zaczynają się od 670–680 zł.
Widać, że PowerColor od razu chce zainteresować liczne osoby, które będą szukać jego produktów przede wszystkim w porównywarkach cenowych. Jeśli podane przez niego liczby faktycznie trafią na metki, to rywale mogą być zmuszeni do wprowadzenia delikatnych korekt cen swoich produktów. Na tym skorzystają wszyscy.