Asus N551JM jest do kupienia wyłącznie w konfiguracji z procesorem Core i7-4710HQ i kartą graficzną GeForce GTX 860M. Dostępne w sklepach wersje różnią się ilością zamontowanej pamięci operacyjnej, nośnikiem danych oraz obecnością lub brakiem systemu operacyjnego.
W najtańszym wariancie, z 8 GB pamięci, dyskiem twardym o pojemności 750 GB oraz bez systemu, Asusa N551JM można kupić za mniej więcej 3800 zł. Najdroższy, z 16 GB RAM-u, nośnikiem SSD o pojemności 256 GB, dodatkowym 750-gigabajtowym HDD i preinstalowanym systemem Windows 8.1, kosztuje ponad 4600 zł.
Dane techniczne (egzemplarz testowy) | |
---|---|
Procesor | Intel Core i7-4710HQ |
Pamięć (RAM) | 8 GB (1-kanałowa) |
Ekran | 15,6", 1920 × 1080, IPS, matowy |
Układ graficzny | Nvidia GeForce GTX 860M |
Nośnik danych | SSD 128 GB + HDD 750 GB |
Napęd optyczny | DVD-RW |
Wymiary i waga | 382 mm × 255 mm × 32 mm, 2,7 kg |
Łączność | Wi-Fi 802.11 a/b/g/n, Bluetooth 4.0, WiDi |
Wejścia-wyjścia | 3 USB 3.0, HDMI, mini-DisplayPort, RJ-45, czytnik kart pamięci, audio, subwoofer |
Gwarancja | 2 lata |
System operacyjny | Windows 8.1 |
Cena | 4249 zł |
Wygląd, wykonanie, złącza
Asus N551JM zaraz po wyjęciu z pudełka zaskoczył nas... grubością. Mogłoby się wydawać, że czasy, kiedy 15-calowe laptopy miały ponad 3 cm, już minęły. Tymczasem N551JM mierzy w najgrubszym miejscu aż 32 mm. Na szczęście wrażenie zwalistości w pewnym stopniu łagodzą krzywizny spodniej części obudowy zachodzące na boczne krawędzie, przez co komputer wydaje się cieńszy, niż jest w istocie.
Pokrywa ekranu została wykonana z aluminium z wyszlifowanymi koncentrycznymi kręgami, charakterystycznymi dla Asusa. Niestety, sztywność pokrywy pozostawia nieco do życzenia. Ugina się ona już pod niewielkim naciskiem, w dodatku mocowanie ramek ekranu nie daje zbyt mocnego poczucia solidności.
Górna powierzchnia bazowej części laptopa jest zbudowana z aluminium, a na spodzie zastosowano twarde tworzywo sztuczne. Dostęp do wnętrza obudowy, na przykład w celu wymiany dysku twardego lub kości pamięci, jest możliwy po odkręceniu kilku śrubek.
Jakość łączenia poszczególnych elementów części bazowej N551JM nie budzi większych zastrzeżeń. Nawet przy mocnym nacisku czy próbie skręcania nie słychać żadnego skrzypienia ani trzeszczenia. Okolice klawiatury uginają się zaś tylko na tyle, aby zamortyzować mocne uderzenia palców w klawisze w trakcie szybkiego pisania lub dynamicznej rozgrywki.
Na bocznych krawędziach obudowy zamontowano trzy złącza USB 3.0, wyjścia wizyjne HDMI oraz mini-DisplayPort, złącze sieciowe RJ-45, zintegrowane gniazdo dla słuchawek i mikrofonu, gniazdo dla dołączonego w zestawie głośnika niskotonowego oraz nagrywarkę DVD. Czytnik kart pamięci SD umieszczono na przedniej krawędzi laptopa.
Klawiatura, wyświetlacz, dźwięk
Klawiatura w N551JM charakteryzuje się stosunkowo długim skokiem. Klawisze są przy tym bardzo sprężyste, a moment ich pełnego wciśnięcia – dobrze wyczuwalny. Dzięki temu nawet tworzenie długich tekstów nie powinno powodować większego dyskomfortu.
Po prawej stronie producentowi udało się zmieścić blok numeryczny. Klawiatura jest podświetlana.
Płytka dotykowa jest nieco gładsza od reszty obudowy, a przy tym działa bardzo precyzyjnie. Ani nie wymaga mocniejszego dociśnięcia palca w celu wykonania jakiegoś manewru wskaźnikiem, ani nie wywołuje niezamierzonych kliknięć. Również precyzja i kultura działania zintegrowanych z nią przycisków sterujących nie budzą zastrzeżeń.
Poniżej płytki dotykowej umieszczono diody sygnalizacyjne. Natężenie emitowanego przez nie światła zostało dobrane tak, aby nie razić oczu użytkownika siedzącego przed komputerem po ciemku.
Wykorzystujący matrycę IPS matowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD zapewnia jasność podświetlenia do 354 cd/m2, co należy uznać za bardzo dobry wynik. Na słowa uznania zasługuje również duża głębia czerni, pozwalająca osiągnąć kontrast statyczny na poziomie około 1100 : 1. Jak na ekran IPS przystało, także kąty widzenia nie pozostawiają wiele do życzenia. Tych, którzy często edytują zdjęcia lub wideo, ucieszy też pokrycie palety sRGB: 93,8%.
Przyczepilibyśmy się tylko do nieco zbyt wysokiej temperatury barwowej bieli w fabrycznej konfiguracji, która wynosi aż 7400 K. Na szczęście producent zainstalował w systemie narzędzie Splendid Utility, pozwalające ręcznie regulować ten parametr i ustawić wartość bliższą idealnej, czyli 6500 K.
Ekran w testowanym laptopie tradycyjnie porównaliśmy do swojego monitora referencyjnego, którym jest Eizo CG246.
Matryca LCD (egzemplarz testowy) | |
---|---|
Rozmiar i typ matrycy | 15,6"/IPS/matowa |
Rozdzielczość | 1920 × 1080 |
Kąty widzenia w pionie (przód/tył) | b. dobre / b. dobre |
Kąty widzenia w poziomie | b. dobre |
Maksymalna jasność | 354 cd/m2 |
Pokrycie palety sRGB | 93,8% |
Odwzorowanie kolorów (czerwony/zielony/niebieski) | 94,1/93,8/94,5% |
Kontrast statyczny | 1100 : 1 |
Jak wspomnieliśmy we wstępie, w Asusie N551JM zamontowano głośniki z logo renomowanej firmy Bang & Olufsen. Na szczęście nie jest to wyłącznie marketingowy zabieg, bo wyraźnie przekłada się na jakość dźwięku. Jest on czysty i przyjemny dla ucha, a do tego dobrze słyszalne są nawet niskie tony. Brzmienie dodatkowo się poprawia po użyciu dołączonego w zestawie niewielkiego (wielkości małego kubka) subwoofera.
Platforma testowa
Podczas testów szczególną uwagę zwróciliśmy na:
- obudowę – jakość materiałów użytych do wykonania obudowy, jej ogólną trwałość;
- klawiaturę – wygodę użytkowania, układ klawiszy podstawowych i funkcyjnych;
- płytkę dotykową – wielkość, precyzję działania, solidność wykonania płytki i towarzyszących jej przycisków, głośność tych przycisków;
- porty rozszerzeń – liczbę, rodzaj i położenie;
- ekran – kąty widzenia (im większe, tym większa może być różnica w kącie nachylenia ekranu względem osi oka, zanim zaczną się pojawiać przebarwienia i zmiany kontrastu, a co za tym idzie – tym większa jest wygoda użytkowania), maksymalną jasność (im większa, tym lepiej obraz jest widoczny w mocno oświetlonych pomieszczeniach i na zewnątrz; rozsądnym minimum jest 200 cd/m2), pokrycie palety sRGB (im większe, tym więcej odcieni kolorów jest wyświetlanych, przez co barwy są bardziej naturalne i przyjemniejsze dla oka), kontrast statyczny (im większy, tym głębsza czerń; rozsądne minimum to 350 : 1);
- głośniki – jakość dźwięku podczas odtwarzania muzyki oraz filmów;
- czas działania – maksymalny czas działania bez ładowania mierzyliśmy przy słabym podświetleniu matrycy i wyłączonej sieci bezprzewodowej, w teście symulującym czytanie dokumentu; czas typowego użytkowania oznacza czas działania przy podświetleniu ekranu ustawionym na mniej więcej 180 cd/m2, włączonej sieci Wi-Fi i wymuszonym ruchu sieciowym; test „HD” sprawdza, jak długo laptop zdoła odtwarzać film HD bez podłączania do sieci elektrycznej przy mocnym podświetleniu ekranu i wyłączonym module Wi-Fi;
- temperaturę – jaką temperaturę laptop osiąga pod dużym obciążeniem, czy się nie przegrzewa, czy można z niego komfortowo korzystać;
- głośność – głośność systemu chłodzenia, zarówno w spoczynku, jak i pod obciążeniem.
Przyrządy pomiarowe
Miernik natężenia dźwięku | Sonopan SON-50 | www.sonopan.com.pl |
Kolorymetr | X-Rite i1Display Pro | |
Pirometr | Fluke 62 mini | www.label.pl |
Adobe Photoshop CC | ||
Monitor | Eizo ColorEdge CG246 | www.eizo.pl |
Karta wzorcowa kolorów | X-Rite ColorChecker Classic | www.eizo.pl |
Wydajność ogólna
Zamontowany w Asusie N551JM procesor Intel Core i7-4710HQ to jeden z najszybszych układów instalowanych w laptopach. Ta czterordzeniowa, ośmiowątkowa jednostka jest taktowana z częstotliwością bazową 2,5 GHz, a w trybie Turbo umie przyspieszyć do 3,5 GHz.
Wydajność w grach
Kartę graficzną Nvidia GeForce GTX 860 moglibyśmy określić mianem mocnego średniaka. Pozwala na dość komfortową zabawę w większości gier. Jednak w tych najbardziej wymagających, aby osiągnąć dobrą płynność animacji w rozdzielczości standardowej ekranu, 1920 × 1080 pikseli, będzie trzeba obniżyć ustawienia jakości obrazu i efektów specjalnych.
Temperatury, głośność, czas działania
Oprogramowanie sterujące Asusa N551JM ogranicza częstotliwość taktowania procesora przy dużym obciążeniu, by uniknąć jego przegrzania. Przez większość czasu utrzymuje się ona w okolicach bazowej, czyli 2,5 GHz, z rzadka tylko osiągając maksymalną wartość Turbo (3,5 GHz). Temperatura procesora nie przekracza dzięki temu bezpiecznej wartości 86 stopni.
Zastanawiające jest to, że programy diagnostyczne sygnalizują występowanie throttlingu termicznego już przy temperaturze 86 stopni, i to pomimo tego, że taktowanie procesora nie spowalnia poniżej częstotliwości bazowej. Może to być spowodowane błędnymi odczytami z czujników.
Co więcej, zjawisko to występuje dopiero przy stałym długotrwałym obciążeniu w programie Intel Burn Test. Jak widać na stronie z wynikami benchmarków, w naszych normalnych testach wydajności procesor sprawował się bez zarzutu, osiągając wyniki pokrywające się mniej więcej z teoretycznymi osiągami.
Maksymalna temperatura obudowy, jaką udało nam się zmierzyć, nie przekroczyła 40 stopni Celsjusza. Okolice, w których umieszczamy nadgarstki, nie nagrzewały się przy tym powyżej komfortowych 32 stopni.
Szum generowany przez układ chłodzenia, gdy laptop pozostaje w spoczynku, jest ledwie słyszalny. Pod obciążeniem sprzęt staje się już dość głośny. Na szczęście dźwięk wentylatorów nie jest szczególnie natarczywy, więc nawet długotrwałe korzystanie z N551JM pracującego na maksymalnych obrotach nie powinno powodować większego dyskomfortu.
Głośność | |
---|---|
Spoczynek | 21,9 dB |
Pełne obciążenie | 38,4 dB |
Akumulator o pojemności 56 Wh pozwala na dość długie korzystanie z komputera bez konieczności podłączania zasilacza. Przy typowym użytkowaniu bateria rozładowała się po nieco ponad 5 godzinach, co jest niezłym wynikiem, biorąc pod uwagę zamontowany w N551JM procesor. Szkoda tylko, że grubość i waga laptopa nie zachęcają do tego, by go zabierać w podróż, czy nawet przenosić z domu do biura lub szkoły.
Podsumowanie
Asus N551JM to nieźle wykonany i całkiem wydajny laptop, który bardzo dobrze sprawdzi się w roli multimedialnego komputera do domu. Pozwoli on nie tylko na komfortowe oglądanie filmów w wysokiej rozdzielczości czy słuchanie muzyki (i to niekoniecznie przez słuchawki!), ale również na płynną zabawę w większości gier oraz pracę nawet w dość wymagających narzędziach. Na duże słowa uznania zasługuje także znakomity wyświetlacz, który docenią szczególnie graficy i miłośnicy fotografii.
Niestety, testowany sprzęt nie jest wolny od niedociągnięć. Wśród nich są ramki wokół ekranu, sprawiające wrażenie niezbyt solidnych (choć niewykluczone, że to wyłącznie przypadłość egzemplarza testowego), oraz throttling, który może występować przy bardzo dużym obciążeniu systemu. A na dokładkę ta grubość i waga...
Asus N551JM kosztuje podobnie jak zbliżone pod względem konfiguracji Lenovo Y50-70 i MSI GE60. Wybór zatem w dużej mierze zależy od upodobań i powinien być poprzedzony dokładnym, własnoręcznym sprawdzeniem każdej z opcji.
Do testów dostarczył: Asus
Cena w dniu publikacji (z VAT): od ok. 3800 zł