Podsumowanie
W końcu Intel przeniósł własnej konstrukcji kontroler flash z nośników dla profesjonalistów do sprzętu dla zwykłych użytkowników i można się tylko cieszyć. Dostajemy bowiem świetną wydajność, a pewne niedociągnięcia, na przykład stosunkowo niska prędkość zapisu sekwencyjnego, nie są duże. Rywal, Plextor M5 Pro, umie zapisywać dane z prędkością o prawie 200 MB/s większą, ale, o dziwo... kontroler Intela wydajnie maskuje tę niedoskonałość modelu SSD 730. Różnica pomiędzy nośnikami w realnych zastosowaniach to bowiem tylko 3–4% na korzyść Plextora z kontrolerem stworzonym przez Marvella. Oczywiście, z punktu widzenia kogoś, kto wyłącznie kopiuje czy zapisuje duże ilości danych, Plextor o dużej szybkości zapisu sekwencyjnego będzie lepszy od nowego produktu Intela, ale już podczas normalnego użytkowania komputera różnica jest niezauważalna.
Policzyliśmy też średnią wydajność, wyłącznie na podstawie realnych zastosowań, czyli w porównaniu zostały pominięte wyniki w benchmarkach (IOMeter, AS SSD, Anvil's Storage Utilities).
I niewątpliwie jest dobrze. Przy okazji warto zwrócić uwagę na to, że dołożenie drugiego nośnika w konfiguracji RAID0 daje średnio 30–40-procentowy wzrost wydajności względem pojedynczego SSD. Niemniej czasem ma to sens, zdarza się bowiem, że dwa nośniki o mniejszej pojemności są tańsze niż bardziej pojemny pojedynczy, zresztą przykładem jest właśnie Intel SSD 730.
Za model 240-gigabajtowy trzeba zapłacić 860–870 zł, a za 480-gigabajtowy – już 1800 zł. W tym przypadku RAID0 zapewni nie tylko wyższą wydajność, ale też mniejszy koszt pojedynczego gigabajta.
Tak czy inaczej, cena modelu 240-gigabajtowego jest w miarę rozsądna. Mamy na myśli to, że choć to sprzęt drogi (bo najtańsze sensowne nośniki SSD o podobnej pojemności kosztują 450–550 zł), to zarazem bardzo szybki. Plextor M5 Pro o pojemności 256 GB jest o kilkadziesiąt złotych tańszy, ale przy kwotach rzędu 800–900 zł jest to mało znacząca różnica. Zresztą w tym przedziale cen dostajemy już nie tylko wyższą wydajność, ale również bardzo korzystne warunki gwarancyjne: Intel oferuje 5 lat gwarancji na SSD 730 przy założeniu, że średnia ilość danych zapisanych w ciągu dnia nie przekroczy 70 GB. Naszym zdaniem w domowym komputerze więcej zapisać nie sposób.

- serwerowe korzenie
- 5 lat gwarancji
- wysoka wydajność
- cena powinna być niższa (szybszy Plextor jest tańszy)

I to co misie takie jak ja lubią najbardziej.
Dla porównania Samsung ładnie zrobił tworząc 840 z TLC w cenie MLC...
a topowy OCZ Vector zacytuję z artu:
na tym tle... jedyna wada tego dysku to może być cena.
To jest trochę na siłę, ponieważ zysk jest mizerny, a do tego odpada jeden port sata. Jak komuś nie przeszkadza to OK.
Cena oczywiście jest intelowska, czyli DROGO. Plextor M5Pro jest przecież wyraźnie tańszy i nieco pojemniejszy (256GB vs. 240GB intela).
Zacznijcie w końcu pisać testy realne, pod klienta użytkownika, a nie pod klienta/producenta.
To jest trochę na siłę, ponieważ zysk jest mizerny, a do tego odpada jeden port sata. Jak komuś nie przeszkadza to OK.
Zacznijcie w końcu pisać testy realne, pod klienta użytkownika, a nie pod klienta/producenta.
A co w tym zdaniu nie jest prawdziwego? Jeśli ktoś jest w stanie poświęcić jeden port SATA (których najpewniej ma przynajmniej 6) oszczędzając sporo gotówki, to jaki w tym problem?
Druga rzecz: masz jakieś dowody na to, że piszemy pod klienta/producenta? Z chęcią porozmawiam na ten temat.
Cena oczywiście jest intelowska, czyli DROGO. Plextor M5Pro jest przecież wyraźnie tańszy i nieco pojemniejszy (256GB vs. 240GB intela).
A czytałeś w ogóle podsumowanie? Wyraźny jest brak nagrody(!!!), wyraźna jest też informacja, że Plextor jest tańszy. Autor uznał jednak, że w świetle warunków gwarancyjnych warto rozważyć zakup tego SSD Intela, gdyż może dla kogoś te warunki gwarancyjne będą kluczowe.
Wydaje mi się, że powyższe zdanie dotyczy wersji 480GB, a dla 240GB jest nieco inaczej.
Jaki trol
Rozumiem, że test sponsorowany.