Sony SmartWatch 2 – inteligentny zegarek

Tyle zostało już napisane na temat tzw. inteligentnych zegarków, że Ameryki z pewnością na nowo nie odkryjemy. W telegraficznym skrócie: są to, a jakże, zegarki przeznaczone do współpracy ze smartfonem, mające ułatwić korzystanie z niego. Sam smartwatch jest praktycznie bezużyteczny; dostępny jest wtedy zaledwie ułamek jego możliwości i będzie mógł służyć wyłącznie jako czasomierz. Jednakże ta transakcja wiązana nie jest wadą: zakup smartwatcha należy traktować jako rozszerzenie funkcjonalności telefonu komórkowego. W końcu ktoś, kto decyduje się na taki gadżet, jest w pełni świadom jego możliwości. W każdym razie te urządzenia mają za zadanie pobierać informacje ze smartfona i wyświetlać je użytkownikowi tak, aby ten bez wyciągania telefonu z kieszeni dowiedział się, że otrzymał esemesa lub ktoś się do niego próbuje dodzwonić. Tyle teorii.

Praktyka pokazuje, że smartwatche to wciąż nie jest dopracowany sprzęt. Zarzuca się im często mocno ograniczony czas działania, niewielką liczbę prawdziwie przydatnych funkcji oraz ogólnie średnią użyteczność. Nie są postrzegane jako element, który faktycznie ułatwiałby obsługę smartfonów, raczej jako gadżet, dodatek, bez którego można się bez trudu obejść. Często jest też tak, że inteligentne zegarki są krytykowane przez osoby, które z nich nie korzystały, dlatego postanowiliśmy przyjrzeć im się z bliska i dowiedzieć, ile są faktycznie warte. W sklepach są dostępne w zasadzie tylko dwa urządzenia: Samsung Galaxy Gear oraz Sony SmartWatch 2. Za obiekt testowy posłużył nam ten drugi. Jest to druga, podobno bardziej dopracowana wersja urządzenia, które zostało dość chłodno przyjęte zarówno przez prasę, jak i użytkowników. Sprzęt ten może współpracować z telefonami zgodnymi z systemem operacyjnym Android 4.0 lub nowszym oraz obsługującymi technikę Bluetooth. Ale ponieważ został nam również dostarczony telefon Sony Xperia Z, podczas testów korzystaliśmy właśnie z niego.