Richland bez układu graficznego, czyli Athlon w natarciu

Producenci procesorów przyzwyczaili nas do cyklu, w którym najpierw pojawia się czołowy model w nowej architekturze, a po nim na rynek stopniowo trafiają układy o słabszych parametrach, na przykład wolniej taktowane, o mniejszej liczbie rdzeni lub pamięci podręcznej czy pozbawione wybranych funkcji. Niektóre z tych ograniczeń są narzucane celowo (np. przez fizyczne wycięcie laserem „zbędnych” rdzeni), część pojawia się niejako naturalnie w procesie produkcji (zdarza się, że fragment układu, np. pamięć podręczna lub układ graficzny, jest uszkodzony, ale reszta działa poprawnie, więc wykorzystywane są jedynie sprawne elementy). W ten sposób część procesorów trafia do sprzedaży w postaci tańszych odmian, jako Pentium, Celeron, Sempron czy wreszcie przedstawione dziś przez nas Athlony z rodziny Richland.

Głównym założeniem projektowym podstawki FM2 była obsługa procesorów APU ze zintegrowanym układem graficznym (na przykład testowanego przez nas czołowego modelu APU Richland A10-6800K). Z czasem jednak zaczęły się pojawiać również procesory bez zintegrowanego układu Radeon, m.in Athlon X4 750K.