Asus Xonar U7 – opakowanie, dodatki oraz dane techniczne

Nazewnictwo kart dźwiękowych Asusa jest proste niczym konstrukcja cepa. Produkty należące do serii Essence i jej pochodnych są przeznaczone dla tych z Was, którym bardzo zależy na jakości dźwięku i są gotowi zapłacić za nią nawet kilkaset złotych, a często tysiąc i więcej. Z kolei modele oznaczone jako U to względnie tanie konstrukcje, których mocną stroną jest niewielki rozmiar oraz przenośność, gdyż do poprawnego działania potrzebują wyłącznie kabla USB. Przedstawiony podział wydaje się logiczny, nawet gdy go nieco skomplikujemy, nadmieniając, że sprzęty należące to tej droższej rodziny mogą być zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.

Ponieważ tzw. biurkowe audio robi się coraz popularniejsze, a w dziedzinie kart wewnętrznych Asus osiągnął już naprawdę dużo, logicznym krokiem jest wprowadzanie kolejnych produktów zewnętrznych. Ale to niejedyny powód. Inny, chyba ważniejszy, to ogromna luka pomiędzy U3 a Essence One, domagająca się zapełnienia. W końcu to nastąpiło: Asus zaprezentował dwie nowe biurkowe karty dźwiękowe: Xonar U7 oraz Xonar STU. Ta druga najprawdopodobniej jest próbą przeniesienia najlepszych cech Xonarów Essence do niewielkiej obudowy, ale nas bardziej zaciekawiła ta pierwsza. Xonar U7 kosztuje niewiele, na papierze wygląda przyzwoicie, no i jest Xonarem, a to wystarczający powód, aby sprawdzić, czy zasłużył na swoje miano.