AMD Kabini A4-5000 – test

Kiedy Brazos zaczął podbijać netbooki, nikt nie miał wątpliwości, że oto mamy do czynienia z przełomową platformą. Tchnęła ona bowiem w ten segment nowe życie i sprawiła, że użytkownicy netbooków nie musieli się już bać multimediów, także tych w wysokiej rozdzielczości. Przyszedł jednak czas, żeby pożegnać Brazosa na dobre, także tego oznaczonego przez AMD jako Brazos 2.0, i przywitać nowe energooszczędne platformy: Temash oraz Kabini, które wykorzystują rdzenie Jaguar (więcej na temat nowej architektury znajdziecie na dalszych stronach). Dziś skupimy się na rodzinie Kabini, a konkretnie: na układzie A4-5000 z Radeonem HD 8330, który mieliśmy okazję przetestować.

Rodzina Temash jest przeznaczona przede wszystkim do tabletów, urządzeń hybrydowych oraz małych laptopów z ekranami dotykowymi
Rodzina Temash jest przeznaczona przede wszystkim do tabletów, urządzeń hybrydowych oraz małych laptopów z ekranami dotykowymi
Układy z rodziny Kabini powinny się pojawiać w cienkich laptopach nazywanych przez AMD ultrathin
Układy z rodziny Kabini powinny się pojawiać w cienkich laptopach nazywanych przez AMD ultrathin

Na wstępie trzeba jednak zaznaczyć, że choć nowe układy przynoszą wiele usprawnień, AMD nie stawia jedynie na wydajność. Dla firmy ważne są także szeroko pojęte wrażenia z użytkowania („user experience”). I nie powinno to nikogo dziwić, bo obecnie trudno znaleźć nowy laptop, który nie pozwalałby wykonywać podstawowych zadań czy odtwarzać filmów w wysokiej rozdzielczości. Co więcej, nawet najsłabsze układy, zarówno te z katalogu AMD, jak i Intela, świetnie radzą sobie z nowym graficznym interfejsem Windows 8 i pozwalają na płynne operowanie na kafelkach. Owszem, ciągle prawdziwa jest zależność: im wyższa wydajność, tym większa wygoda użytkowania oraz większy zakres zastosowań danego sprzętu (możliwość uruchamiania bardziej zaawansowanych programów, wykonywanie konkretnych operacji w krótszym czasie), ale wystarczy spojrzeć na rynek smartfonów, żeby zrozumieć, że podejście do tematu od strony nieco bardziej użytkowej również może się sprawdzić. Większość osób kupujących te przenośne urządzenia nie ma bladego pojęcia o stosowanych w nich układach, bo patrzy na jego ogólną użyteczność, bez rozbierania smartfona na czynniki pierwsze. Co w takim razie AMD przygotowało, aby zwiększyć atrakcyjność swoich nowych mobilnych produktów?