Kilka miesięcy temu opublikowaliśmy artykuł „Jak na przestrzeni lat wzrastała wydajność procesorów? Część 1. – Intel”. Było oczywiste, że przygotujemy także część drugą, w której skupimy się na układach AMD. I oto ona. Podobnie jak poprzednio punktem wyjścia są pierwsze czterordzeniowce AMD, oparte na rdzeniu Agena, a dokładniej: Phenom X4 9850, pierwszy dostępny w rewizji B3. Porównaliśmy go do Phenoma II X4 955 oraz Phenoma II X6 1090T. Z najnowszej serii FX wybraliśmy następujące modele: FX-4170, FX-6200, FX-8150 oraz FX-4300, FX-6300, FX-8350 (Vishera). Oto jak rosła wydajność w obozie AMD.
Spis treści
- Założenia testu
- Przetestowane procesory
- Platforma testowa i ustawienia
- Domyślne taktowanie – analiza wydajności
- Domyślne ustawienia – analiza wydajności i poboru energii
- Domyślne ustawienia – wyniki cząstkowe – gry
- Domyślne ustawienia – wyniki cząstkowe – biuro, multimedia, internet
- Domyślne ustawienia – wyniki cząstkowe – profesjonalne zastosowania
- Domyślne ustawienia – pobór energii
- Maksymalne podkręcenie – analiza wydajności
- Maksymalne podkręcenie – analiza wydajności i poboru energii
- Maksymalne podkręcenie – wyniki cząstkowe – gry
- Maksymalne podkręcenie – wyniki cząstkowe – biuro, multimedia, internet
- Maksymalne podkręcenie – wyniki cząstkowe – profesjonalne zastosowania
- Maksymalne podkręcenie – pobór energii
- Zegar w zegar @ 4 GHz – analiza wydajności
- Zegar w zegar @ 4 GHz – analiza wydajności i poboru energii
- Zegar w zegar @ 4 GHz – wyniki cząstkowe – gry
- Zegar w zegar @ 4 GHz – wyniki cząstkowe – biuro, multimedia, internet
- Zegar w zegar @ 4 GHz – wyniki cząstkowe – profesjonalne zastosowania
- Zegar w zegar @ 4 GHz – pobór energii
- Podsumowanie
Wszystkich, którzy nie mieli jeszcze okazji czytać pierwszej części, omawiającej wzrost wydajności procesorów Intela, gorąco zachęcamy do tego, aby ją przeczytali, choćby tylko pierwszą stronę.
Rozwój procesorów AMD
O ile Intel od dawna sukcesywnie rozwija jedną architekturę, Core 2, o tyle AMD na przestrzeni kilku ostatnich lat dwa razy znacząco zmieniło architekturę swoich procesorów x86. Za pierwszym razem zmianę przyniósł Phenom (1). Te układy nie przyjęły się zbyt dobrze na rynku – z różnych względów. Jednym z nich, i chyba najważniejszym, było to, że Phenom (1) często był wolniejszy od Athlona 64 X2 – oczywiście w zadaniach niewykorzystujących więcej niż dwóch rdzeni, w tym grach. Athlon 64 X2 6000+ na ogół zapewniał wyższą wydajność niż Phenom X4 9550. Wprowadzone później Phenomy II X4 spotkały się ze znacznie cieplejszym przyjęciem; do dziś działają w wielu pecetach i wciąż są dostępne w sklepach – to najpopularniejsze procesory w ofercie AMD, z nich zaś najchętniej wybieranym jest Phenom II X4 965.
Agena – pierwszy czterordzeniowy procesor AMD
W 2011 roku AMD wprowadziło rewolucyjną architekturę Bulldozer. Rdzenie zgrupowane w moduły wydawały się strzałem w dziesiątkę: osiem rdzeni w programach operujących na liczbach stałoprzecinkowych oraz cztery rdzenie na przykład dla gier, które i tak z reguły nie wykorzystują więcej. Przy okazji znacząco przyspieszono zegary taktujące: najdroższe modele w trybie Turbo przekraczały 4 GHz. Niestety, wysoki pobór energii, pomimo małego wymiaru technologicznego, oraz bardzo nierówna wydajność sprawiły, że pierwsza generacja FX-ów nie zdobyła serc użytkowników domowych. Drugie podejście do tej architektury – procesory Vishera – wydaje się dużo bardziej udane. Dziś sprawdzimy to bardzo dokładnie.
Co obejmujemy obszernym pojęciem „architektura procesora”?
To pytanie jest ważne, gdyż pozwala wyjaśnić, skąd w tym teście wzięły się niektóre produkty. Architektura procesora to nie tylko sucha wydajność jednego rdzenia w przeliczeniu na megaherc. To także zdolność, lub jej brak, do działania z konkretną częstotliwością i określony stosunek wydajności do poboru energii. Bardzo dobry jest tu przykład z konkurencyjnego obozu, a dokładniej: porównanie Core 2 (Conroe) oraz Pentium 4 i Pentium D (Netburst). Te drugie były o niemal połowę wolniejsze (pomimo znacznie szybszego taktowania), a do tego pobierały więcej energii. Tak zwany zysk architektury to oczywiście modułowa konstrukcja procesorów FX. Podobnie jak w przypadku Hyper-Threadingu Intela mamy tu do czynienia z pewnym rozwinięciem podstawowej koncepcji, która zwiększa wydajność w pewnych zastosowaniach. Właśnie z tego powodu w naszym porównaniu znalazły się wszystkie trzy serie układów FX: 4000, 6000 oraz 8000.
Agena B3 | Deneb | Thuban | Zambezi | Vishera | |
---|---|---|---|---|---|
Testowane procesory | Phenom X4 9850 | Phenom II X4 955 | Phenom II X6 1090T |
FX-4170 FX-6200 FX-8150 |
FX-4300 FX-6300 FX-8350 |
Data wprowadzenia na rynek |
Q2 2008 |
Q2 2009 |
Q2 2010 | Q4 2011 | Q4 2012 |
Rdzenie (moduły)/wątki | 4/4 | 4/4 | 6/6 | 2/4 3/6 4/8 |
2/4 3/6 4/8 |
Proces technologiczny | 65 nm | 45 nm | 45 nm | 32 nm | 32 nm |
Domyślne częstotliwości | 2500 MHz | 3200 MHz | 3200 MHz + Turbo | 4,2 GHz + T 3,8 GHz + T 3,6 GHz + T |
3,8 GHz + T 3,5 GHz + T 4,0 GHz + T |
Maksymalne OC | 3000 MHz | 4000 MHz | 4000 MHz | 4700 MHz | 4700 MHz |
Gniazdo | AM2+ | AM3 | AM3 | AM3+ | AM3+ |
- Założenia testu
- Przetestowane procesory
- Platforma testowa i ustawienia
- Domyślne taktowanie – analiza wydajności
- Domyślne ustawienia – analiza wydajności i poboru energii
- Domyślne ustawienia – wyniki cząstkowe – gry
- Domyślne ustawienia – wyniki cząstkowe – biuro, multimedia, internet
- Domyślne ustawienia – wyniki cząstkowe – profesjonalne zastosowania
- Domyślne ustawienia – pobór energii
- Maksymalne podkręcenie – analiza wydajności
- Maksymalne podkręcenie – analiza wydajności i poboru energii
- Maksymalne podkręcenie – wyniki cząstkowe – gry
- Maksymalne podkręcenie – wyniki cząstkowe – biuro, multimedia, internet
- Maksymalne podkręcenie – wyniki cząstkowe – profesjonalne zastosowania
- Maksymalne podkręcenie – pobór energii
- Zegar w zegar @ 4 GHz – analiza wydajności
- Zegar w zegar @ 4 GHz – analiza wydajności i poboru energii
- Zegar w zegar @ 4 GHz – wyniki cząstkowe – gry
- Zegar w zegar @ 4 GHz – wyniki cząstkowe – biuro, multimedia, internet
- Zegar w zegar @ 4 GHz – wyniki cząstkowe – profesjonalne zastosowania
- Zegar w zegar @ 4 GHz – pobór energii
- Podsumowanie
U Intela wzrost względem pierwszej generacji wyniósł ~85%, u AMD ~80%. Tylko kwestia jest taka, że AMD startowało z niższego pułapu wydajnościowego.
Gdyby AMD wydało Phenoma w postaci Phenoma II w 2008 roku, podejrzewam że dziś mielibyśmy podobną wydajność jeśli chodzi o CPU Intela i AMD... albo Intel czując oddech AMD na plecach stworzyłby procesor szybszy nie o 5% jak dziś, tylko ze 20-30 % wydajniejszy
Zakładam też, że Phenom I mógłby osiągnąć w 32nm wyższe zegary. Bo jakby nie patrzeć 3GHz 4xPI jest tylko 2x wolniejszy od 8xFX w renderingu 3ds max-a. Jakieś 7% wolniejszy od 4170.
Ciekawe by było porównanie MHz vs MHz. Efektywność Zambezi jest po prostu w perspektywie czasu porażająca (negatywnie). 65nm procesor mimo upływu czasu 'daje radę', względem tego co AMD zaprezentowało przeszło rok temu.
U Intela wzrost względem pierwszej generacji wyniósł ~85%, u AMD ~80%. Tylko kwestia jest taka, że AMD startowało z niższego pułapu wydajnościowego.
Gdyby AMD wydało Phenoma w postaci Phenoma II w 2008 roku, podejrzewam że dziś mielibyśmy podobną wydajność jeśli chodzi o CPU Intela i AMD... albo Intel czując oddech AMD na plecach stworzyłby procesor szybszy nie o 5% jak dziś, tylko ze 20-30 % wydajniejszy
W renderingu FX-4370 jest szybszy 1,15x, a po OC 1,18x zdecydowanie nie opłaca się wymieniać w takim zastosowaniu.
Vishera jest bardzo przyzwoita, ale jest chimeryczna w wielu zastosowaniach/kompilacjach programu. Np. w blenderze są sceny gdzie rendering trwa 10minut, a są sceny gdzie trwa parę minut względem Intela. Na innej wersji czas 'złej' sceny może być krótszy parokrotnie.
U mnie w Mental Ray-u Vishera potrafi być szybsza/MHz od IB nawet. Podobnie w Pov-Ray FXy szaleją. Wzrost wydajności Vishery względem Zambezi potrafi być o kilka dziesiąt? %. Cały czas jednak pozostają dziury gdzie Vishera jest słaba.
(za co minusy w moim poście wyżej)
Tyle w temacie.
Tyle w temacie.
Co to w ogóle jest? Testem tego nazwać na pewno nie można