Słowo wstępu

Ci z Was, którzy czytają nasze artykuły związane ze sprzętem audio, z pewnością wiedzą, że w komentarzach pod nimi jest zazwyczaj dość gorąco. Jednak to nie pogoda wywołuje takie dyskusje. Spora część naszych Czytelników jest święcie przekonana o tym, że wszelkiego rodzaju kolumny przeznaczone do współpracy z komputerem wypadają mizernie na tle bardziej tradycyjnych rozwiązań. Podobnie jest choćby ze sprzętem dla graczy, niezależnie od tego, jak dobrej jest klasy. Zapewne gdyby się nad tym dłużej zastanowić, znalazłoby się jeszcze kilka produktów z góry skazanych na porażkę w Waszych oczach. Ale mniejsza o to, nie czas ani miejsce na takie deliberacje.

Niczym bumerang raz po raz powraca temat porównania sprzętu stereofonicznego w konfiguracji wzmacniacz plus pasywne kolumny z produktem w zbliżonej cenie, ale przeznaczonym do współpracy z pecetem. Skompletowaliśmy dwa takie zestawy.