Spis treści
Źródłem podstawowych i najbardziej aktualnych informacji zwykle jest tak zwany rozkład jazdy (ang. road map). Najnowszy pochodzi sprzed paru dni:


Można też pobrać oficjalny „plan wydawniczy” dla wszystkich nadchodzących produktów AMD w formacie PDF.
W roku 2012 należy się spodziewać od AMD trzech różnych rodzajów nowych procesorów APU. Układy o nazwie roboczej Trinity zastąpią Llano w desktopach ze średnio dobrej półki i laptopach, ale wkroczą też do nowego dla AMD segmentu: ultracienkich laptopów (AMD obiecuje, że w niższych cenach). Trinity będzie wykonane w 32-nanometrowym procesie technologicznym, tym samym co Llano i procesory FX, ale zmieni się architektura. Rdzenie procesora będą w architekturze Piledriver (ang. 'kafar'), która przynosi ewolucyjne ulepszenie architektury Bulldozer, a wbudowany układ graficzny będzie pochodną kart z serii Radeon HD 6900.
Drugi rodzaj to Brazos 2.0 – następca popularnych układów Brazos serii E i C. Tu nie zajdą żadne zmiany architektury, jedynie usprawnienia produkcyjne, prawdopodobnie nowa rewizja tych samych rdzeni. Nowością ma być tryb Turbo, przyspieszający rdzenie, kiedy potrzebna jest najwyższa wydajność.
Trzeci rodzaj to dla AMD nowość: ultraenergooszczędne APU o nazwie roboczej Hondo (pochodzi od miasta w Teksasie). Ma się składać z jednego lub dwóch rdzeni Bobcat (tych samych co w Brazos), układu graficznego i zintegrowanego mostka południowego – całość w jednym czipie o bardzo niskim napięciu zasilania i TDP poniżej 5 W. Taki SoC (ang. System on a Chip) zaatakuje rynek tabletów, na którym będzie rywalizował z Tegrą 3 i nadchodzącymi Atomami Medfield.
W roku 2013 wszystko będzie nowe. Miejsce Radeonów Southern Islands (HD 7000) zajmie rodzina Sea Islands. Trinity zostanie zastąpione przez Kaveri (nazwa pochodzi od rzeki w Indiach), APU trzeciej generacji z rdzeniami w nowej architekturze Steamroller (ang. 'walec'). Wysłużone Brazos zostanie zastąpione przez Kabini (inna rzeka w Indiach), zbudowane w nowej architekturze Jaguar. Będzie też nowy SoC Temash (tym razem rzeka w Belize), przeznaczony do najbardziej energooszczędnych urządzeń.
UWAGA! Gubisz się w tych wszystkich nazwach? To tak samo jak my i inwestorzy AMD. Na szczęście przygotowano dla nas indeks nazw roboczych.
To się uśmiałem.