Opowieść niedokończona...

Druga część testu Radeona HD 7970 (pierwszą znajdziecie tutaj) to także okazja, aby powrócić do zagadnień, których nie zdążyliśmy poruszyć w dniu wprowadzenia produktu na rynek. Chodzi przede wszystkim o wydajność w obliczeniach ogólnego przeznaczenia, ale także szybkość kodowania i dekodowania strumieni wideo. Jednak najważniejsza jest spodziewana wydajność nowego produktu o roboczej nazwie New Zealand. Będzie on następcą HD 6990, opartym na dwóch układach Tahiti. Najpewniej będą one nieco wolniej taktowane niż Radeony HD 7970, dlatego osiągną nieco gorsze wyniki od konfiguracji CrossFireX, której testy przedstawiamy na dalszych stronach.

Test kilku modeli naraz pozwolił nam także sprawdzić wyższe tryby potrójnego i poczwórnego CrossFireX. Na tym jednak nie poprzestaliśmy, bo jak się okazuje, Radeon HD 7970 jest nowym królem wydajności nie tylko w grach, ale i w testach syntetycznych, a dokładniej: w rankingach zawodowych podkręcaczy. Sprawdziliśmy zatem, jak daje się przyspieszyć w konfiguracji pojedynczej i różnych CrossFireX! Tym razem dogłębnie. W dniu oficjalnej prezentacji przeszkodził nam w tym brak oprogramowania umożliwiającego zwiększenie częstotliwości taktowania ponad 1125/1575 MHz, co było ograniczeniem sterowników Overdrive. A okazuje się, że nowy Radeon, zależnie od zastosowania i egzemplarza, może więcej. Przeprowadziliśmy także próby przy użyciu chłodzenia ekstremalnego.