Spis treści
- Procesory Sandy Bridge E
- Co się kryje pod IHS-em?
- Płyty główne i zestawy pamięci
- Zestaw testowy i procedura
- Testy syntetyczne – Sandra
- Testy syntetyczne – 3DMarki
- Testy rzeczywiste – renderowanie, ray-tracing
- Testy rzeczywiste – szyfrowanie, szachy
- Testy rzeczywiste – obliczenia
- Testy rzeczywiste – kompresja plików
- Testy rzeczywiste – kodowanie oraz obróbka wideo i obrazów
- Gry – niska rozdzielczość
- Gry – wysoka rozdzielczość
- Podkręcanie
- Podkręcanie – aplikacje
- Podkręcanie – aplikacje, cd.
- Podkręcanie – 3DMarki
- Podkręcanie – gry (wysoka rozdzielczość)
- Czy cztery kanały pamięci są potrzebne?
- Pobór mocy
- Podsumowanie
Wybaczcie, drodzy Czytelnicy, ale tym razem musimy zacząć od łyżki dziegciu. Oto już trzeci raz w tym roku zdarzyło się, że producent procesora, wprowadzając na rynek nowe modele, zupełnie nie zadbał o jakość pierwszych testów. Procesory Sandy Bridge otrzymaliśmy na parę dni w przerwie między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Procesory AMD FX – na dzień roboczy przed wygaśnięciem umowy o zachowaniu poufności. Podobnie najnowsze układy Intela dotarły do nas na jeden dzień roboczy przed planowaną datą opublikowania tekstu. Tymczasem w niektórych krajach ościennych dziennikarze dysponują procesorami na tygodnie przed tym, zanim trafią do sklepów, co daje im dość czasu, żeby dobrze zapoznać się z platformą i przygotować wyczerpujący artykuł. Wszystko to nosi znamiona lekceważenia Czytelników i potencjalnych kupców, bo przecież to Wy najbardziej potrzebujecie wyczerpujących informacji o nowych produktach najszybciej, jak to możliwe (nie wspominając już o dziennikarzach, których zmusza to do pracy w święta i w pośpiechu, żeby tylko zdążyć). We wszystkich tych przypadkach polscy przedstawiciele obu firm byli bardzo pomocni i nie mamy im nic do zarzucenia – wszelkie opóźnienia powstawały za oceanem. Sytuację ratuje tylko to, że jesteśmy entuzjastami sprzętu, a naszemu rozmiłowaniu w nowych konstrukcjach nawet zjadłe smakują trucizny. Zacisnęliśmy zęby i postaraliśmy się przygotować ciekawy artykuł w krótkim czasie. Mamy jednak nadzieję, że otrzymywanie egzemplarzy testowych na dzień przed publikacją było do tej pory tylko wynikiem nieszczęśliwych zbiegów okoliczności i że nie stanie się to niechlubną tradycją.
Teraz skoncentrujmy się już na beczce miodu. Na rynek trafiają dziś dwa układy, które dla większości z Was nic nie zmienią, gdy przyjdzie Wam kupować procesor. To dlatego, że kosztują tyle co niejeden cały zestaw dla średnio zamożnego gracza. Nie ma się co dziwić, bo potrzeby większości użytkowników komputerów zaspokajają całkowicie nawet bardzo tanie procesory, a platforma Sandy Bridge E (E od Enterprise, nie od Extreme) jest skierowana do profesjonalistów o wygórowanych wymaganiach i zasobnych portfelach. Ma przede wszystkim zastąpić starzejącą się podstawkę LGA1366 i procesory Gulftown oraz wprowadzić do tego segmentu najnowszą mikroarchitekturę. Główne zalety LGA2011 i jej przewagi nad LGA1366 i LGA1155 to:
- procesory 12-wątkowe – na LGA1155 można mieć tylko procesor ośmiowątkowy, a w wielu zastosowaniach przydaje się każda moc obliczeniowa. Na LGA1366 są już procesory 12-wątkowe, i to wykonane w tym samym procesie technologicznym 32 nm, ale w architekturze Westmere (czyli nie mają instrukcji AVX).
- czterokanałowy kontroler pamięci – oprócz wyższej przepustowości pamięci (która rzadko jest potrzebna) najoczywistszą korzyścią jest możliwość zainstalowania bardziej pojemnej pamięci. Przy modułach o tej samej pojemności można zamontować dwa razy więcej pamięci niż na LGA1155 lub o połowę więcej niż na LGA1366, co przydaje się w obliczeniach matematycznych, obsłudze baz danych czy uruchamianiu maszyn wirtualnych.
- kontroler PCI Express na 40 linii – pozwala podłączyć więcej kart rozszerzeń na PCI Express bez pośrednictwa powielaczy PCI-E, takich jak F-200. Platforma LGA1366 z chipsetem X58 ma 36 linii PCI Express, a procesory Sandy Bridge do LGA1155 mają tylko 16 linii PCI-E, co ogranicza konfiguracje z dwoma kartami graficznymi do PCI Express ×8 dla każdej karty. Więcej niż dwie wymagają już powielacza. Dzięki temu niemal wszystkie płyty główne X79 obsługują techniki SLI i CrossFireX w konfiguracji trzech kart, a niektóre – również czterech. Co więcej, wygląda na to, że procesory Sandy Bridge E są kompatybilne z PCI Express 3.0. Dlaczego „wygląda”, a nie po prostu: „są” albo „nie są”? Karta z danymi technicznymi procesora twierdzi, że procesor jest zgodny ze specyfikacją PCI Express 3.0, ale we wszystkich materiałach marketingowych Intel powstrzymuje się od używania tego terminu, ograniczając się do stwierdzenia: „Wierzymy, że wiele urządzeń osiągnie połączenie o prędkości 8 GT/sek.”. To główna zaleta wersji 3.0 – dzięki zmianie systemu kodowania z 8b/10b (czyli każdych 8 bitów danych kodowanych jest na 10 bitów transmisji) na 128b/130b oraz usprawnieniom elektrycznym zwiększono przepustowość z 5 mld transferów na sekundę (PCI Express 2.0) do 8 mld. Niebiescy wolą jeszcze nie chwalić się obsługą przyszłościowego standardu, bo wciąż nie da się jej porządnie przetestować – urządzeń korzystających z wersji 3.0 lub jej wymagających jeszcze nie ma w sprzedaży.
- technika TURBO 2.0 – znana już z Sandy Bridge druga wersja przyspieszacza potrafi przekroczyć na króki czas limit wydzielania ciepła, korzystając z bezwładności cieplnej układu chłodzenia.
Procesory Sandy Bridge E
Od dziś będzie można kupić dwa układy: droższy i7-3960X i tańszy i7-3930K.
|
Core i7-3960X | Core i7-3930K | Core i7-990X | Core i7-2600K |
---|---|---|---|---|
Jądro | Sandy Bridge E | Gulftown | Sandy Bridge | |
Proces technologiczny | 32 nm HKMG | |||
Rdzenie/wątki | 6/12 | 4/8 | ||
Taktowanie nominalne (GHz) | 3,30 | 3,20 | 3,46 | 3,40 |
Taktowanie Turbo (GHz) (liczba aktywnych rdzeni) | 3,901-2 3,703-4 3,605-6 |
3,801-2 3,703 3,604 3,505-6 |
3,731-2 3,603-6 |
3,801 3,702 3,603 3,504 |
Pamięć podręczna L3 | 15 MB |
12 MB |
12 MB |
8 MB |
Kontroler pamięci | 4-kanałowy DDR-1600 |
3-kanałowy DDR-1333 |
2-kanałowy DDR-1333 |
|
TDP | 130 W |
95 W | ||
Podstawka | LGA2011 | LGA1366 | LGA1155 | |
Cena | ok. 4000 zł | ok. 2300 zł | ok. 3560 zł | ok. 1200 zł |
Oba mają tyle samo wątków, różnią się nieco taktowaniem i pojemnością pamięci podręcznej trzeciego poziomu. Co ważne, oba mają odblokowane mnożniki. W przeciwieństwie do Sandy Bridge „cywilnych” nie mają wbudowanego układu graficznego. Nie ma również chipsetu z GPU przeznaczonego do tej platformy, podobnie jak do LGA1366.
Do serii Core i7-3000 dołączy w pierwszym kwartale przyszłego roku Core i7-3820, model z czterema rdzeniami i ośmioma wątkami, jeszcze mniejszą pamięcią podręczną i spodziewaną ceną niższą nawet od ceny i7-2600K.

Core i7-3960X

Core i7-3930K


Od lewej do prawej: LGA2011, LGA1366, LGA1156
Co jest nowością na rynku procesorów, w pudełkach układów i7-3000 nie będzie żadnego układu chłodzenia. Trzyletnia gwarancja dalej obowiązuje, ale schładzacz będzie trzeba sobie dokupić samemu. Intel będzie oferował dwa modele pod własną marką: zwykły, podobny do tradycyjnego „boksa”, w cenie ok. 80 zł (!), oraz zamknięty układ chłodzenia wodnego produkowany przez Aseteka, w cenie ok. 300 zł.
- Procesory Sandy Bridge E
- Co się kryje pod IHS-em?
- Płyty główne i zestawy pamięci
- Zestaw testowy i procedura
- Testy syntetyczne – Sandra
- Testy syntetyczne – 3DMarki
- Testy rzeczywiste – renderowanie, ray-tracing
- Testy rzeczywiste – szyfrowanie, szachy
- Testy rzeczywiste – obliczenia
- Testy rzeczywiste – kompresja plików
- Testy rzeczywiste – kodowanie oraz obróbka wideo i obrazów
- Gry – niska rozdzielczość
- Gry – wysoka rozdzielczość
- Podkręcanie
- Podkręcanie – aplikacje
- Podkręcanie – aplikacje, cd.
- Podkręcanie – 3DMarki
- Podkręcanie – gry (wysoka rozdzielczość)
- Czy cztery kanały pamięci są potrzebne?
- Pobór mocy
- Podsumowanie
A co do procesorów to Intel po raz kolejny pokazał kto tu rządzi.
Moc rzadzi, cena powala.
Ciekawe, czy ma w planach obnizke, ale nie sadze.
AMD, zbierzcie sie do 'kupy'!!
Przydałby się test Cinebench OpenGL.
----------
Cpu tak jak się spodziewałem, full wypas. Skrajnie może być wolniejszy przez mniejszy zegar od 2600k. Minimalnie rzecz jasna....
Z drugiej strony w renderingu mamy wzrost wydajności o 32%. Czyli dokładnie tyle ile więcej rdzeni jest....
Wygląda na to, że dla typowych zadań lepiej by było dać mniej kaszy, a więcej rdzeni....
... Jednak nie ma tu testów np. wirtualizacji, Viewportów, serwerowych zastosowań. Recenzja pokazuje w dobitny sposób, że nie warto kupować SB-E, a platforma SB jest rewelacyjna.
----EDIT---
Właśnie sobie pomyślałem. Skoro procesor 6 rdzeniowy do desktopa/ws kosztuje 4k... To ile będzie kosztował pełny Xeon zdolny do pracy na dwuprocesorowej płytce. To trzeba pomnożyć razy dwa. Płyta główna też razy dwa...
Wychodzi nam koszt platformy taki jak dla dawnej czteroprocesorowej konfiguracji.
Ciekawe jak wyłączyli mu cache... o pardon, nie wyłączyli
A same procesory - bardzo mocne i bardzo drogie