Asus Eee Pad Slider

Od pierwszego kontaktu ze Sliderem wiadomo, że coś jest z nim „nie tak”. Tablet jest po prostu zbyt ciężki i gruby. Powodem nie była chęć stworzenia produktu, którego nikt nie będzie chciał kupić, a tylko dodanie trochę przerośniętego mechanizmu znanego dobrze wszystkim miłośnikom sprzętowej klawiatury w smartfonach. Wygląd urządzenia odrobinę nas rozczarował. Po ciekawym i odmiennym Transformerze, który wyróżniał się specyficzną fakturą tyłu obudowy i nietypowym kolorem, otrzymujemy bardzo klasycznego Slidera, którego obudowa jest okraszona wszystkimi popularnymi ostatnio barwami, czyli bielą, złotem i chromowanym paskiem. Całokształt określilibyśmy słowem „neutralny” – ani niczym specjalnie nie odstrasza, ani nie zachwyca. Wszystkie plastiki są gładkie i śliskie, mają też zadowalającą grubość i sztywność. Na tylnej części obudowy znajduje się pięć gumowych podkładek, które świadczą o tym, że sprzęt jest przede wszystkim przeznaczony do stawiania go na płaskiej powierzchni, a nie do trzymania w ręku. Górna krawędź tabletu jest przyozdobiona czymś, co przywodzi na myśl często spotykaną w notebookach siatkę zakrywającą głośniki, ale w tym przypadku jest to tylko ozdoba.

Najważniejszym elementem jest, oczywiście, mechanizm rozsuwania. Trzeba się do niego trochę przyzwyczaić i nie do końca udało się mu wzbudzić nasze zaufanie. Aby oczom ukazała się klawiatura, trzeba dość mocno pociągnąć za wypustkę znajdującą się na środku górnej krawędzi tabletu. Trudno zrobić to jedną ręką i nie jest to zbyt wygodne. Ekran w odpowiednim miejscu jest utrzymywany przez dwa haczyki, które wpasowują się w otwory umieszczone z tyłu ekranowej części urządzenia. Dzięki nim całość zyskuje na sztywności, bo nie zapewniłby jej samodzielnie plastikowy element łączący ze sobą wyświetlacz i klawiaturę. Tak wykonany mechanizm rozkładania powoduje, że nie ma czegoś takiego jak regulacja położenia ekranu znana z notebooków. Rozłożenie sprzętu pozwala też zobaczyć, gdzie tak naprawdę schowały się głośniki. Okazuje się, że znajdują się one w tej samej części co klawiatura: gdy ekran jest złożony, to są one zasłonięte, przez co dźwięk jest przytłumiony i zniekształcony. Jest to kolejny element wskazujący na to, że Slider przede wszystkim został pomyślany jako sprzęt do trzymania na kolanach lub na biurku, a nie w ręku jak każdy inny tablet.