Test trzech 2,5-calowych dysków z interfejsem USB 3.0

A-Data NH01 został wykonany z grubego, śliskiego plastiku w grafitowym kolorze. Na „grzbiecie” umieszczono błyszczącą płytkę, która swobodnie może służyć za podręczne lusterko. Serio – wszystko odbija się w niej idealnie. Niestety, ta część szczególnie szybko się brudzi. Wystarczy delikatne dotknięcie „lusterka” – i już mamy świetny materiał dla laboratorium kryminalistycznego. Wymiary dysku to 82 mm szerokości, 134 mm długości i 15,7 mm grubości. NH01 waży przy tym około 196 g. Produkt firmy A-Data wygląda nowocześnie, elegancko i solidnie. Obudowa nie ugina się nawet pod bardzo mocnym naciskiem. Na lustrzanej powierzchni umieszczono logo producenta, nazwę modelu oraz niewielką diodę, która podczas pracy mruga na niebiesko. Dostarczony do naszej redakcji dysk ma 500 GB pojemności. W ofercie firmy A-Data są również wersje o pojemności 320 GB i 640 GB.

Na spodzie nie znajdziecie wiele: naklejkę producenta z oznaczeniem modelu dysku oraz cztery podłużne nóżki.

Na jednym z boków umieszczono gniazdo mikro-USB 3.0. A-Data NH01 2,5" Portable HDD nie wymaga dodatkowego zasilania. W środku obudowy znajduje się 2,5-calowy dysk twardy firmy Toshiba o oznaczeniu MK5065GSX. Dysk ma dwa 250 GB talerze (cztery głowice), które kręcą się z prędkością 5400 obr./min, oraz 8 MB pamięci podręcznej. Średni czas wyszukiwania wynosi 12 ms, a głośność podczas pracy nie powinna być większa niż 25 dB (są to dane producenta).

A-Data NH01 2,5" Portable HDD jest objęty trzyletnią gwarancją producenta. Na dostarczonym do naszej redakcji dysku nie znaleźliśmy żadnego oprogramowania, ale kilka ciekawych aplikacji można pobrać bezpośrednio ze strony A-Daty. Są to m.in.: OStoGO (pozwala łatwo zainstalować system Windows 7 wprost z pamięci przenośnej), UFDtoGO (synchronizacja wielu ważnych danych, umożliwia bezproblemową pracę z własnymi danymi na różnych komputerach) oraz działający przez 60 dni zestaw Norton Internet Security 2010. W polskich sklepach dysk można kupić za około 285 zł.

Do testów dostarczył: A-Data

Cena w dniu publikacji (z VAT): około 285 zł

Seagate FreeAgent GoFlex Ultra-portable Drive (500 GB)

Następny z przetestowanych dysków pochodzi od firmy Seagate. Model FreeAgent GoFlex Ultra-portable Drive jest pakowany w czarno-niebieskie, tekturowe pudełko. Na jego ściankach znajdziecie informacje dotyczące podstawowych cech urządzenia, zawartości opakowania, wymagań, jakie musi spełniać komputer, oraz kilka o systemie GoFlex.

W środku oprócz samego dysku znajdziecie: broszurkę informacyjną związaną z gwarancją, instrukcję szybkiego startu, przewód danych USB 2.0 zakończony z jednej strony zwykłym złączem, a z drugiej wtyczką mini-USB oraz specjalny adapter ze złączami Serial ATA II (komunikacja i zasilanie).

Obudowa dysku Seagate FreeAgent GoFlex jest w całości wykonana z plastiku. Góra oraz boki są gładkie i śliskie, natomiast spód i tył (ze złączami) są matowe i delikatnie chropowate. Egzemplarz, który dotarł do naszej redakcji, ma plastik w niebieskim kolorze. W ofercie producenta są jeszcze trzy inne wersje kolorystyczne: czarna, czerwona i srebrna. Można też wybrać wielkość: obok 500 GB są to 320 GB, 750 GB i 1 TB. Wymiary dysku to 83×111×14 mm (szerokość, długość, grubość). FreeAgent GoFlex waży dokładnie 143 g. Mimo niedużych rozmiarów i wagi dysk Seagate'a jest wykonany bardzo solidnie – nic się nie ugina ani nie trzeszczy.

Seagate FreeAgent GoFlex Ultra-portable Drive nie ma tradycyjnego złącza USB (lub wersji mikro-USB). Zamiast tego z tyłu dysku znajduje się interfejs Serial ATA II (wraz z zasilaniem). Tam należy podłączyć specjalną końcówkę, a do niej – przewód USB. Mimo pewnego skomplikowania takie rozwiązanie ma sens, ponieważ dysk może być podłączany nie tylko kablem USB, ale również bezpośrednio do zewnętrznych stacji dokujących czy odtwarzaczy multimedialnych. Na dodatkowej nakładce znajdują się dwie diody, pulsujące po podłączeniu do komputera białym światłem. W środku obudowy znajduje się dysk Seagate Momentus 5400.6 (oznaczenie modelu: ST9500325AS). W dysku zastosowano pamięć podręczną o pojemności 8 MB oraz dwa talerze (cztery głowice), każdy o pojemności 250 GB. Prędkość talerzy to 5400 obr./min, średni czas wyszukiwania wynosi, według producenta, 14 ms, a głośność podczas pracy – 26 dB.

Na spodzie znajduje się jedynie naklejka identyfikacyjna dysku.

Znajdujący się w zestawie adapter oraz przewód umożliwiają dyskowi działanie jedynie w standardzie USB 2.0. Dlatego na potrzeby testu otrzymaliśmy również specjalny przewód z wtyczką USB 3.0.

Tym razem jednak kabel i adapter Serial ATA II są ze sobą na stałe połączone.

Fabrycznie na dysk Seagate FreeAgent GoFlex Ultra-portable Drive wgrane jest oprogramowanie Seagate Dashboard, które służy do szyfrowania danych, ich synchronizacji oraz tworzenia kopii bezpieczeństwa. Seagate FreeAgent GoFlex Ultra-portable Drive jest objęty dwuletnią gwarancją producenta. Koszt samego dysku w wersji o pojemności 500 GB to około 365 zł. Do tego trzeba doliczyć około 95 zł za przewód USB 3.0.

Do testów dostarczył: Seagate

Cena w dniu publikacji (z VAT): około 365 zł

Transcend StoreJet 25D3 (500 GB)

Ostatnim dyskiem z tych, które przetestowaliśmy, jest Transcend StoreJet 25D3. Jest on sprzedawany w czarno-niebieskim pudełku. Z przodu znajduje się specjalne wycięcie z plastikową wstawką, przez którą można zobaczyć, jak urządzenie wygląda, jeszcze przed otwarciem opakowania. Na ściankach znajdziecie dane techniczne, porównanie kolejnych generacji interfejsów i obliczenia pokazujące, ile danych różnego rodzaju zmieści się na dysku.

W zestawie wraz z dyskiem otrzymujemy: przewód USB 3.0 zakończony z jednej strony tradycyjnym złączem typu A, a z drugiej wtyczką mikro-USB, przewód dodatkowego zasilania, broszurki reklamowe, gwarancję, instrukcję szybkiego startu oraz materiałowe etui na dysk.

Transcend StoreJet 25D3 jest w całości wykonany z czarnego plastiku. Spód oraz boki dysku są matowe i delikatnie chropowate, natomiast góra jest błyszcząca i śliska. Niestety, tego typu powierzchnia jest bardzo podatna na zabrudzenia. Producent na górnej części obudowy umieścił folię ochronną, więc jeżeli ktoś nie lubi widoku smug, lepiej niech ją zostawi. StoreJet 25D3 ma 82,1 mm szerokości, 129,9 mm długości i 17,3 mm grubości, waży przy tym około 190 g. Podobnie jak dwa poprzednie urządzenia wygląda bardzo solidnie i całkiem elegancko. Ciekawe połączenie materiałów, kilka krzywizn i zaokrąglone boki mogą przykuć uwagę. Na błyszczącym wierzchu umieszczono logo firmy oraz diodę, która mruga podczas pracy. Z diodą związana jest bardzo ciekawa funkcja. Otóż gdy dysk działa z pełną szybkością po podłączeniu do gniazda USB 3.0, to dioda mruga na niebiesko. Jeżeli jednak korzystamy ze starszego typu interfejsu, kolor zmienia się na pomarańczowy.

Na jednym z boków umieszczono gniazdo USB 3.0 (mikro-USB) oraz złącze dodatkowego zasilania. Na szczęście to drugie nie jest konieczne do tego, aby dysk działał prawidłowo. Korzystamy z niego tylko w przypadku starszych komputerów, których gniazda USB nie są w stanie jednocześnie zasilać urządzeń zewnętrznych i przesyłać danych. W Transcendzie jest montowany dobrze nam znany dysk twardy firmy Samsung z serii Spinpoint M7, o pojemności 500 GB. Jest to model HM500JI, który opisywaliśmy już kiedyś w artykule o dyskach 2,5-calowych. Dysk ten ma dwa talerze o pojemności 250 GB każdy, które kręcą się z prędkością 5400 obr./min.

Na spodzie znajduje się naklejka producenta oraz cztery niewielkie, gumowe nóżki.

Dysk jest sprzedawany wraz ze skopiowanym na niego oprogramowaniem StoreJet Elite. Jego funkcjonalność jest podobna do aplikacji udostępnianych z pozostałymi dyskami. Możemy zatem synchronizować dane, tworzyć kopie bezpieczeństwa ważnych plików lub szyfrować dane szyfrem AES-256. Transcend StoreJet 25D3 o pojemności 500 GB jest objęty trzyletnią gwarancją producenta i można go kupić za około 350 zł.

Do testów dostarczył: Transcend

Cena w dniu publikacji (z VAT): około 350 zł

Zestaw testowy

Testy urządzeń wykonaliśmy przy użyciu swojego standardowego zestawu do sprawdzania wydajności dysków twardych i nośników SSD. Całość działała pod kontrolą 64-bitowej wersji systemu Windows Vista Ultimate z zainstalowanym Service Packiem 2. Oczywiście, zainstalowaliśmy także sterowniki Intel INF 9.1.1.1025 oraz AHCI/RAID Intel Matrix Storage Manager 8.9.0.1023. Płyta firmy ECS nie ma, niestety, portów USB 3.0. Z pomocą przyszedł nam kontroler Icy Box IB-AC604. Pozwala on na podłączenie do komputera do dwóch urządzeń z interfejsem USB 3.0 (rzecz jasna, w pełni działają także te z USB 2.0 i USB 1.1).

Sposób testowania

Do testów wykorzystaliśmy następujące aplikacje:

• ATTO Disk Benchmark 2.46,
• HD Tune Pro 3.50.

Testy – HD Tune Pro

Wyniki testów wydajności podczas odczytu oraz zapisu nie zaskakują. Wszystkie dyski mają podobną wydajność jak przetestowany przez nas poprzednio PQI H566. Różnica pomiędzy opisywanymi produktami to w zależności od testu od 1,5 MB/s do 4 MB/s. Ciekawostką jest wydajność 2,5-calowego dysku firmy A-Data. Po raz pierwszy spotykamy się z sytuacją, że nośnik jest szybszy w zapisie niż w odczycie.

W testach sprawdzających czas dostępu podczas operacji odczytu i zapisu zaczynają pojawiać się pierwsze większe różnice pomiędzy testowanymi dyskami. Najlepiej wypadł A-Data NH01, a najgorzej – Seagate FreeAgent GoFlex, który zwłaszcza podczas zapisu odstawał od reszty urządzeń.

W teście Burst rate najlepiej z opisywanych dysków poradził sobie StoreJet 25D3 firmy Transcend. Znacznie wyprzedził on urządzenia A-Daty i Seagate'a, a także PQI H566 i 3,5-calowego My Booka 3.0. Słabo w tym teście wypadły dwa pozostałe dyski. Wolniejsza od nich okazała się jedynie pamięć USB firmy A-Data.

Opisywane urządzenia zaprezentowały się z bardzo dobrej strony pod względem obciążenia procesora (zwłaszcza podczas operacji odczytu).

Testy – ATTO Disk Benchmark

Testy w aplikacji ATTO Disk Benchmark przynoszą dość ciekawe wyniki. Świetną wydajność podczas korzystania z 4 kB bloku ma A-Data NH01 2,5" Portable HDD: ustępuje tylko modelowi F3 Samsunga zamontowanemu w zewnętrznych obudowach (a w zapisie – także STORY Station 3.0 tej samej firmy). W testach z użyciem większych bloków nie jest już tak dobrze i dysk nie wybija się ponad poziom bezpośrednich rywali. Przy blokach 256 kB i 4 MB opisywane dyski mają podobną wydajność, z niewielkim wskazaniem na model firmy Transcend. Wróćmy jeszcze na moment do 4 kB plików: ciekawa sytuacja występuje w przypadku Transcenda StoreJet 25D3, który w zapisie jest wyraźnie szybszy niż w odczycie.

Testy – kopiowanie

Podczas kopiowania plików raczej obyło się bez większych niespodzianek. Zarówno podczas kopiowania jednego dużego pliku, jak i wielu mniejszych wszystkie opisywane 2,5-calowe dyski zewnętrzne mają podobną wydajność. Najlepiej z tej trójki (z przewagą 1–2 sek.) wypada A-Data NH01, jednak w tym teście najszybszym dyskiem tego typu pozostaje PQI H566.

Głośność

Talerze we wszystkich trzech przetestowanych przez nas dyskach obracają się z prędkością 5400 obr./min, dlatego żaden z nich nie był głośny podczas pracy, właściwie wszystkie były niemal niesłyszalne. Jedyny dźwięk, jaki dochodził z ich kierunku, to delikatny szmer występujący zawsze w momencie rozpędzania talerzy.

Podsumowanie

Pod względem wydajności wszystkie trzy dyski wypadają podobnie i nie sposób wskazać jednoznacznego zwycięzcy. Różnice podczas odczytu, zapisu czy kopiowania danych są tak niewielkie, że całkowicie nieodczuwalne w trakcie codziennego korzystania z nośników. W związku z tym podstawowym kryterium nie będzie wydajność dysków, a ich cena oraz wygląd. Wszystkie trzy wyglądają ciekawie i każdy z nich znajdzie zwolenników. A-Data NH01 2,5" Portable HDD wyróżnia się głównie ze względu na lustrzany fragment obudowy. Seagate FreeAgent GoFlex to duże możliwości wykorzystania w różnych środowiskach (komputery, stacje dokujące, odtwarzacze multimedialne, urządzenia sieciowe). A StoreJet 25D3 firmy Transcend? Solidna konstrukcja, ciekawe dodatki i dwukolorowa dioda informująca o trybie działania. Jeśli jednak skupimy się tylko na cenie produktów, to bezkonkurencyjny jest NH01 A-Daty. To dysk zewnętrzny z interfejsem USB 3.0, którego cena jest zbliżona do większości nośników ze starym typem interfejsu.