Audio-Technica ATH-CK9
To, co nas odrzuciło już na samym początku, to jakość opakowania. Biorąc pod uwagę to, że słuchawki firmy Audio-Technica są jednymi z najdroższych w naszym teście, pudełko i liczba dodatków to pomyłka. Decydując się na słuchawki dokanałowe kosztujące dużo więcej niż 500 zł, nabywca chce się czuć wyjątkowo. W przypadku modelu ATH-CK9 raz otworzone pudełko takie pozostanie, no chyba żeby użyć radykalnych środków, takich jak taśma samoprzylepna albo zszywacz. Liczba dodatków też pozostawia wiele do życzenia. Zaledwie dwie dodatkowe pary wkładek oraz etui nie przekonują o słuszności wyboru. Audio-Technica większość produktów sprzedaje w naprawdę ciekawej formie, dlatego tak trudno przełknąć nam to... Kształty słuchawek są ergonomiczne; produkt przypomina budową modele firmy Westone. Słuchawki nie są duże, a wewnątrz obudowy znajdują się podwójne zbalansowane przetworniki, co jest rzadkością w naszym teście. Przewód sygnałowy jest odpowiednio gruby i elastyczny, więc nic nie wskazuje na to, że łatwo go uszkodzić. Słuchawki dobrze wyglądają w uchu i są dobrze oznaczone. Nikt nie powinien mieć problemu z rozróżnieniem kanałów. Budowa sprawia wrażenie solidnej. Nie jesteśmy zwolennikami sprzętu, który jest wykonany z czarnego, „odblaskowego” plastiku, ale modelowi ATH-CK9 nie można odmówić urody. Czasem jest tak, że na pierwszej randce odrzuca brzydki oddech, ale po chwili niesmak łagodnieje, bo okazuje się, że wygląd pomaga przełamać to pierwsze, negatywne wrażenie. Tak też jest w przypadku modelu ATH-CK9. Oczywiście, ważna jest też osobowość, bo w naszym przypadku to ona gra pierwsze skrzypce, ale o tym poniżej.
Opakowanie nie zachwyca, jeśli weźmie się pod uwagę cenę słuchawek
Dodatki są skąpe. Zabrakło większej różnorodności wkładek

Słuchawki są dość ładne, a ich kształt – ergonomiczny

Prosty, pozłocony wtyk 3,5 mm

Przewód sygnałowy jest odpowiednio gruby i elastyczny

Model ATH-CK9 jest jednym z najdroższych w naszym teście

W słuchawkach firmy Audio-Technica zdecydowano się na podwójny zbalansowany przetwornik
Audio-Technica ATH-CK9 | |
---|---|
czułość | 104 dB |
impedancja | 30 omów |
pasmo przenoszenia | 12 Hz – 24 000 Hz |
długość przewodu | 1,2 m |
masa | 5 g – bez kabla |
wtyk | pozłacany, kątowy |
przewód sygnałowy | symetryczny |
typ przetwornika | podwójny zbalansowany przetwornik |
typ słuchawek | zamknięte |
Testy – odsłuch muzyczny
- Tony niskie. Bas był pełny, dość szybki, głęboki i dobrze kontrolowany. Podobał się nam.
- Tony średnie. Gitary też nam się spodobały. Ich brzmienie było czyste, naturalne i odpowiednio oddalone od słuchacza, chociaż odrobinę lepiej słyszalne niż pozostałe fragmenty pasma.
- Tony wysokie. Ich brzmienie wydało się nam odrobinę matowe i przysłonięte przez średnie tony.
- Efekty przestrzenne. Nie mamy uwag co do szerokości sceny muzycznej – była odpowiednio rozbudowana.
- Separacja instrumentów. Zadowalająca – nie mamy się do czego przyczepić.
- Tony niskie. Brzmienie niskich tonów było zbyt płaskie, ale dość dynamiczne i głębokie. Zabrakło odrobinę większego wypełnienia.
- Tony średnie. Wokaliści śpiewali dość neutralnie i miękko, ale brzmienie gitar często było ostre i zbyt bliskie.
- Tony wysokie. Całkiem nieźle słyszalne, ale często ich brzmienie było nazbyt matowe.
- Efekty przestrzenne. Całkiem niezłe, chociaż scena muzyczna nie była wyjątkowo szeroka.
- Separacja instrumentów. Dobra, ale po dwuprzetwornikowych IEM-ach spodziewaliśmy się czegoś lepszego.
- Tony niskie. Bas był średnio głęboki, dość dynamiczny, ale też odrobinę za słabo kontrolowany.
- Tony średnie. Brzmienie gitar było całkiem bliskie i nie do końca czyste, a wokalista przeważnie był zbyt odsunięty od słuchacza.
- Tony wysokie. Talerze wybrzmiewały dość długo, ale również płasko i nieciekawie, a szczegółowość „wysokich” pozostawiała odrobinę do życzenia.
- Efekty
przestrzenne. Całkiem niezłe. Szerokość sceny muzycznej była w sam raz – nie przesadzona, ale też nie za skromna.
- Separacja instrumentów. Zadowalająca. Podczas odsłuchu rockowych nagrań wkradał się chaos, ale poza tym było dobrze.
Naszym zdaniem
ATH-CK9 okazały się bardzo wybredne. Słuchawki zagrały naprawdę nieźle jedynie w połączeniu z iModem. Pozostałe dwa odtwarzacze też sobie poradziły, ale przy tej cenie spodziewaliśmy się czegoś lepszego. ATH-CK9 mają coś w sobie, ale wymagają bardzo dobrego źródła, żeby mogły pokazać klasę, a nie każdego stać na taki wydatek.

- Solidna budowa
- Ergonomiczne i lekkie
- Opakowanie i dodatki
- Cena

- Wstępu słów kilka
- Rodzaje słuchawek
- Rys historyczny
- Urządzenia testowe
- Metodyka testów
- AKG K340
- Altec Lansing UHP301
- Altec Lansing UHP307E
- Altec Lansing UHP336E
- Apple In-Ear
- Audio-Technica ATH-CK9
- Bose TriPort IE
- Creative Aurvana Air
- Creative Aurvana In-Ear 2
- Creative EP-3NC
- Creative HS-930i
- Creative Zen Aurvana
- Cresyn C230E
- Cresyn C750E
- Denon AH-C452
- Denon AH-C710
- Etymotic ER-6i
- Fischer Audio Eterna
- Fischer Audio Silver Bullet
- H2O Surge PRO
- H2O Surge Sportwrap
- iriver AE1
- JAYS a-JAYS Three
- JAYS d-JAYS
- JAYS j-JAYS
- JAYS q-JAYS
- Klipsch Image X10
- Monster Beats by Dr.Dre Tour
- Monster Heartbeats by Lady GaGa
- Monster Turbine
- Nu Force NE-7M
- Panasonic RP-HC55
- Phonak Audeo PFE 012
- Phonak Audeo PFE 112
- Sennheiser CX 400-II Precision
- Sennheiser CX 550 Style
- Sennheiser CX 680 Sports
- Sennheiser IE 6
- Shure SE115
- Shure SE210
- Sleek Audio SA1
- Sleek Audio SA6
- Sleek Audio W1 Kleer
- Sony MDR-NC33
- SoundMAGIC EH10
- SoundMAGIC PL50
- Ultimate Ears SuperFi 5
- V-Moda Vibe Duo
- Westone 1
- Westone 3
- Westone UM-1
- Podsumowanie