Architektura ESA została stworzona w celu scalenia wielu dotąd niezależnych modułów, kontrolowanych przez wiele różnych aplikacji. Dotąd pracę procesora monitorowaliśmy programami typu CPU-Z, CoreTemp, SiSoftware Sandra czy EVEREST; pracę płyty głównej narzędziami dostarczanymi przez jej producenta (Gigabyte EasyTune, ASUS PC Probe etc.), karty graficznej z poziomu jej sterowników lub poprzez aplikacje PowerStrip, RivaTuner, GPU-Z i tym podobne. Obudowy, systemy chłodzenia i zasilacze pozostawały raczej poza kontrolą; płyta główna monitorowała jedynie szybkość zainstalowanych w nich wentylatorów. Padł zatem pomysł, by kontrolę nad wszystkimi tymi komponentami ustandaryzować i wymienione wyżej aplikacje zastąpić jedną. Tak też powstała architektura ESA.
Architektura ESA jest standardem teoretycznie otwartym dla każdego. Teoretycznie, bo jej sercem jest na chwilę obecną płyta główna z chipsetem NVIDIA nForce 680, 780 lub 790. To do płyty głównej dostarczone jest specjalizowane oprogramowanie (NVIDIA System Monitor i NVIDIA Control Panel), z poziomu którego można monitorować i kontrolować pracę wszystkich kluczowych komponentów komputera. Nic nie stoi na przeszkodzie, by inni producenci chipsetów czy płyt głównych zaimplementowali ESA. Kwestia tylko tego, czy standard się przyjmie.
Aby komponent komputera był zgodny z ESA, musi uzyskać certyfikat i spełniać pewne założenia. Oznacza to w większości przypadków konieczność implementacji odpowiedniego kontrolera (układu scalonego). Komponent musi zostać ponadto wyposażony w interfejs USB, najczęściej w postaci kabelka wpinanego w płytę główną (w wewnętrzne gniazdo USB). To właśnie za pośrednictwem interfejsu USB następuje komunikacja komponentu z płytą główną. Urządzenie przekazuje informacje o parametrach swojej pracy, a także umożliwia ich regulację. Przykładowo, zasilacz może przesyłać dane na temat prędkości obrotowej zainstalowanego w nim wentylatora z możliwością regulacji tego parametru. Dodatkowo przesyłana może być informacja o napięciach zasilających czy aktualnych natężeniach prądu na liniach zasilacza.
System chłodzenia wodnego może przekazywać dane na temat ilości wody w zbiorniku, temperatury wody czy o stanie pracy pompy wodnej lub wentylatora na chłodnicy.
Architektura ESA została przemyślana w taki sposób, by kontrolować pracę płyty głównej (która zresztą stanowi centrum dowodzenia nad pozostałymi komponentami), karty graficznej, procesora, pamięci RAM, zasilacza, obudowy czy systemów chłodzenia (wodnego także). Aby urządzenie otrzymało certyfikat zgodności z ESA, musi spełniać określone warunki i przejść szereg testów przeprowadzanych przez laboratorium tajwańskiej organizacji Allion.
Dziś zaprezentujemy kompletną platformę zgodną z ESA. Ale to nie koniec dzisiejszych ciekawostek.
Dziś bowiem debiutuje nowa, dwuprocesorowa karta graficzna NVIDII - GeForce 9800 GX2, o której większość naszych czytelników zapewne nie raz słyszała. Poddaliśmy testom taką kartę i w tym artykule zaprezentujemy Wam pierwsze testy.
Swoja premierę ma także nowy chipset NVIDIA nForce 790i, w odmianach Ultra i SLI, następca niezbyt popularnego nForce 780i SLI. NVIDIA określa płyty główne z chipsetem nForce 790i jako najszybsze, najbardziej rozbudowane i najbardziej podatne na podkręcanie płyty główne pod procesory Intela.
To tyle tytułem krótkiego wstępu. Przyjrzyjmy się dzisiejszym debiutantom, a także komponentom naszej platformy ESA z bliska.
GeForce 9800 GX2
O karcie GeForce 9800 GX2 jest głośno w internecie od dobrych kilku miesięcy. Nasi czytelnicy śledzący na bieżąco nasze newsy wiedzą na temat karty już praktycznie wszystko. Dotychczas dane podawane były jednak w formie plotek, pora więc je podsumować i opublikować oficjalne parametry.
GeForce 9800 GX2 to karta "kanapka". Składa się tak naprawdę z dwóch kart graficznych, połączonych ze sobą mostkiem SLI, instalowanych w pojedynczym slocie PCI Express x16. Na każdej karcie zainstalowano układ o oznaczeniu G92-450 oraz 512 MB pamięci GDDR3. Zaraz, zaraz, G92? Skąd my to znamy? Nie trzeba sięgać pamiecią daleko - to ten sam układ graficzny, który montowany był na kartach GeForce 8800 GT i GeForce 8800 GTS 512 MB. Zbudowany z 754 milionów tranzystorów chip zawiera 128 jednostek strumieniowych (SP), 16 jednostek ROP i 64 jednostki teksturujące. Jak wiemy, już pojedynczy układ uzyskuje bardzo dobre wyniki w testach wydajności, więc para takich układów pracująca w tandemie zapowiada niezłego potwora.
9800 GX2 wyobrazić możemy sobie jako dwie karty GeForce 8800 GTS 512 MB pracujące w trybie SLI, instalowane w pojedynczym slocie PCI Express. Nazwa "GeForce 9800" może tu być zatem myląca, bo sugeruje zupełnie nową generację kart graficznych. Tymczasem wykorzystano układy, które zadebiutowały w ubiegłym roku. Karta GX2 nie obsługuje zatem żadnych nowych funkcji i nie jest jeszcze zgodna z DirectX 10.1.
Rozwiązanie zastosowane przez NVIDIĘ (dwie połączone ze sobą karty) nie jest dla nas nowe. Przypomnijmy chociażby GeForce 7950 GX2, produkt w zasadzie podobny. Rozwiązanie z dwoma połączonymi kartami może nie jest tak eleganckie jak zaprezentowane przez AMD w postaci karty ATI Radeon HD 3870 X2 (dwa GPU na jednej karcie), ale gabaryty tych kart są w zasadzie porównywalne. Akcelerator NVIDII jest trochę cięższy - zmierzona przez nas masa karty to 1111 gramów, w porównaniu do 1023 gramów Radeona X2. Niedawno pisaliśmy, że ciężki GeForce 9800 GX2 jest problematyczny dla firm produkujących komputery ze względu na ryzyko wyłamania slotu PCI Express podczas transportu systemu z taką kartą. I rzeczywiście, takie ryzyko istnieje - GX2 jest długi i ciężki, a zainstalowany w złączu PCI-E utrzymywany jest jedynie przez dwie śrubki dociskające jego blaszkę mocującą do obudowy. Pamiętajmy jednak, że gabaryty Radeona HD 3870 X2 są jednak bardzo zbliżone - karta jest tak samo długa i niemal tak samo ciężka, zatem problem dotyczy obu kart graficznych. Istotną pomocą jest tu na pewno szyna usztywniająca w Radeonie i plastikowa obudowa GeForce GX2.
Dla większości użytkowników komputerów rozmiary i masa karty graficznej nie są jednak wcale tak istotne, jak jej parametry, wydajność i generowany hałas. A pod tym względem GeForce 9800 GX2 wypada bardzo dobrze. Karta jest bardzo szybka (co już za kilka chwil zademonstrujemy), a przy tym cicha i - wbrew internetowym plotkom - relatywnie chłodna.
W dodatku rozwiązanie z dwoma płytkami PCB NVIDIA zachwala jako lepsze od instalacji chipów na pojedynczej karcie. Dwie płytki ułatwiają prowadzenie ścieżek od GPU do układów pamięci. Gorące powietrze znad jednego GPU nie ogrzewa drugiego, jak to ma miejsce w dwuprocesorowym Radeonie. Ale coś za coś - GeForce jest znacznie droższy w produkcji, a w efekcie - także dla użytkownika końcowego.
GeForce 9800 GX2 ma na blaszce mocującej trzy wyjścia monitorowe, dwa DVI (Dual Link, do rozdzielczości 2560x1600), a także HDMI. Na HDMI wyprowadzany może być również dźwięk, trzeba jednak połączyć kabelkiem S/PDIF kartę z płytą główną lub kartą dźwiękową. Na karcie znalazło się odpowiednie, dwupinowe gniazdko (tuż obok złącz dodatkowego zasilania).
Karta wymaga także podłaczenia dwóch kabelków zasilających, 6-pinowego i 8-pinowego (to nowość w akceleratorze grafiki NVIDII). Fakt podłączenia obu wtyczek sygnalizowany jest podświetleniem gniazdek zielonymi diodami. Mały detal, a cieszy.
Jak podaje NVIDIA, karta pobiera maksymalnie 197 watów mocy. To wartość porównywalna do zapotrzebowania na energię Radeona HD 3870 X2.
Odmiennie niż w przypadku GeForce 7950 GX2, gdzie oba układy graficzne zainstalowane były z wierzchu kart (wymagały więc oddzielnych systemów chłodzenia), w przypadku 9800 GX2 chipy graficzne zainstalowano "pleckami" do siebie. W efekcie pojedynczy radiator może chłodzić oba układy jednocześnie. Karta ma zatem pojedynczy wentylator, który podczas pracy jest naprawdę cichy (trochę hałasuje tylko podczas uruchamiania komputera). Ponieważ wentylator schowany jest między dwoma płytkami PCB, a musi zasysać powietrze z góry i dołu (a nie tyłu karty), w obu płytkach PCB znajdują się charakterystyczne otwory, ułatwiające cyrkulację powietrza. W efekcie 9800 GX2 bez chłodzenia wygląda naprawdę dziwacznie.
GeForce 9800 GX2 potrafi pracować także w parach. Karta została wyposażona w pojedyncze gniazdko SLI (schowane pod elegancką klapką). Po połączeniu uzyskujemy tryb Quad-SLI, bowiem nad renderowaniem grafiki pracują wtedy cztery GPU jednocześnie. Nie ma możliwości łączenia trzech kart 9800 GX2 (3-way SLI).
Taktowanie układu graficznego na karcie GeForce 9800 GX2 to 600 MHz. Jednostki SP pracują z zegarem 1500 MHz. Pamięć - 1000 MHz (2000 MHz efektywnie).
nForce 790i Ultra
NVIDIA wprowadza dziś do sprzedaży nowy chipset, nForce 790i. Występuje w dwóch odmianach, 790i Ultra oraz 790i SLI. Różnią się typem obsługiwanej pamięci. Wersja Ultra współpracuje z pamięciami DDR3 2000 MHz, wersja SLI - "tylko" DDR3 1333 MHz. Pozostały zestaw cech jest wspólny dla obu chipsetów.
Stworzono jest z myślą o procesorach Intela, także najnowszych, 45-nanometrowych z rodziny Penryn (czterordzeniowych Yorkfield oraz dwurdzeniowych Wolfdale). Chipset 790i ma zintegrowany kontroler pamięci DDR3. W wersji Ultra wprowadzono obsługę pamięci EPP2 (Enhanced Performance Profiles). Standard ten wprowadzono z myślą o pamięciach DDR3, jako następcę stworzonego dwa lata temu EPP (zadebiutował z chipsetem nForce 590 SLI dla procesorów AMD). EPP2 to dodatkowy zestaw wpisów w układzie SPD na module pamięci, który informuje płytę główną o ponad standardowych możliwościach pracy modułu. Wiele nowych modułów potrafi pracować w trybach DDR3 1800, a nawet DDR3 2000 przy standardowym napięciu zasilającym 1,9 V. Wystarczy właczyć w BIOS-ie obsługę EPP2, a płyta automatycznie przestawi pamięci w bardziej agresywny tryb pracy. Nie trzeba się znać na podkręcaniu, by w ten sposób, darmowym kosztem, zyskać dodatkowo na wydajności.
nForce 790i SLI obsługuje ponadto konfiguracje 3-way SLI (trzy karty graficzne pracujące w trybie SLI). NVIDIA obiecuje przyrost wydajności rzędu 2,8 raza przy trzech kartach w stosunku do jednej. Tryby 3-way SLI obsługiwane są na razie tylko przez karty GeForce 8800 GTX i GeForce 8800 Ultra, ale niedługo zobaczymy stosowne, zgodne z 3-way SLI karty serii GeForce 9.
Do testów otrzymaliśmy płytę główną EVGA nForce 790i Ultra. Na pudełku wreszcie pojawiły się jakieś inne kolory niż czarny i zielony ;-)
Sama płyta to praktycznie referencyjna konstrukcja NVIDII. Układy MCP i SPP składające się na chipset nForce 790i Ultra chłodzone są przez system radiatorów i cienkich żeberek. Radiatory połączone są - tradycyjnie - heat-pipe'ami.
Istnieje możliwość instalacji wiatraczka na radiatorze chłodzącym SPP. Wiatraczek dołączono do zestawu.
Na płycie znalazła się podstawka Socket 775 pod procesory Intela, cztery sloty pod moduły pamięci DDR3, trzy złącza PCI Express x16 (o pełnej przepustowości) dla kart graficznych, dwa sloty PCI Express x1 i dwa PCI.
Thermaltake Armor+ VH6001
Do testów otrzymaliśmy jedną z pierwszych obudów na rynku, zgodnych z ESA - Thermaltake Armor+ VH6001. Nie jest to już najnowsza konstrukcja, bo obudowy Armor firma Thermaltake wprowadziła do sprzedaży już dawno temu, jednak tym razem do zestawu dołożono specjalny kontroler (montowany w zatoce 5,25" obudowy), który monitoruje pracę zasilacza, systemu chłodzenia wodą i wentylatorów obudowy. Na przednim panelu kontrolera umieszczono trzy diody, które świecą się na zielono, jeśli monitorowane komponenty pracują prawidłowo. Dodatkowo panel podłącza się do płyty głównej (przez wewnętrzne złącze USB), tak że można monitorować stan obudowy także z poziomu aplikacji zgodnej z ESA.
Zasilacz Topower TOP-1100P10
Topower TOP-1100P10 to zasilacz o mocy 1100 W, wyposażony w certyfikat ESA. Potrafi dostarczyć prąd o natężeniu 26 A na linii +3.3V, 30A na linii +5V i po 20A na każdą z sześciu dostępnych linii +12V.
Jednostka nie ma odpinanych kabli, a z racji, że jest ich bardzo dużo, w obudowie po jej instalacji zrobi się naprawdę tłoczno. Kable są sztywne (zwłaszcza schowane w gumową otoczkę cztery kabelki zasilające karty graficzne PCI-E), więc sami mieliśmy nie lada problem z ich ukryciem wewnątrz obudowy komputera.
Zasilacz udostępnia cztery kable zasilające PCI-E - dwa zakończone wtyczkami 6-pinowymi i dwa rozpinane 6/8-pin. Bez problemów można zasilić parę kart GeForce 9800 GX2 czy Radeon HD 3870 X2.
Topower TOP-1100P10 wyposażono w mały, 80-milimetrowy wentylatorek, który na szczęście nie hałasuje strasznie podczas pracy.
Thermaltake Bigwater 780e
Do naszej platformy otrzymaliśmy ponadto system chłodzenia wodą Thermaltake Bigwater 780e. To kompletny system WC (Water Cooling; bez skojarzeń! ;-)) na procesory Intel i AMD, montowany wewnątrz obudowy komputera. W zwartym pudełku zajmującym trzy sloty 5,25" (3U) schowano zbiornik na płyn, chłodnicę przedmuchiwaną dużym, cichym wentylatorem i pompkę wodną. Do zestawu dołączono blok wodny na procesor, zestaw montażowy dla procesorów Socket 775, 939 i AM2, rurkę oraz specjalny płyn chłodniczy, czuły na światło UV.
Thermaltake Bigwater 780e to również system zgodny z ESA. Wyposażony został w kontroler ESA, podłączany do portu USB na płycie głownej komputera. Bigwater 780e raportuje dane na temat temperatury i poziomu płynu chłodzącego w zbiorniku.
Crucial Ballistix 2000 MHz EPP2
To jedne z najszybszych modułów pamięci DDR3 na rynku. Są zgodne z EPP2 i potrafią standardowo pracować w trybie DDR3 2000 przy napięciu 1,9 V i opóźnieniach 9-9-9-28. Standardowo rozpoznawane są jako pamięci DDR3 1333, ale wystarczy zainstalować je w odpowiednich slotach płyty głównej (czarnych na płytach referencyjnych z nForce 790i Ultra), a następnie włączyć obsługę EPP2 w BIOS-ie, by pamięci ruszyły z częstotliwością 2000 MHz.
Samsung SyncMaster 305T
Monitor może nie jest zgodny z ESA, ale wypożyczyliśmy go od firmy Samsung specjalnie z okazji tego testu. Wyposażony został w 30-calowy wyświetlacz TFT zdolny wyświetlić rozdzielczość 2560x1600 - będzie więc okazja, by wycisnąć ostatnie soki z GeForce 9800 GX2.
W monitorze zastosowano matrycę PVA, oczywiście wyprodukowaną przez Samsunga. Czas reakcji szacowany jest na poziomie 6 ms (GtG). Producent określa kąty widzenia na poziomie 178o w pionie i poziomie. SyncMaster 305T ma tylko jedno wejście DVI (Dual Link). Podstawka oferuje możliwość bardzo łatwego podnoszenia i opuszczania ekranu, a także jego obracania. Niestety monitor nie oferuje funkcji pracy w trybie portretowym.
Przygotowujemy recenzję monitora Samsung, dlatego nie będziemy się teraz zagłębiać w jego detale techniczne czy nasze wrażenia z jego użytkowania.
Gotowa platforma
Nasz zestaw testowy uzupełniliśmy o najszybszy dostępny obecnie procesor Intela - czterordzeniowy Core 2 Extreme QX9770 (3,2 GHz) i dwa dyski twarde Seagate Barracuda 7200.11 o pojemności 1 TB każdy, które zestawiliśmy w Macierz RAID 0.
Poniżej prezentujemy małe foto story ze składania platformy :-)
Maszyna uzupełniona o 30-calowy monitor stanowi na pewno marzenie każdego gracza (z wyjątkiem zagorzałych konsolowców, których brzydzą pecety ;-)).
9800 GX2 - testy wydajności
Testy wydajności zaczniemy od prezentacji osiągów karty GeForce 9800 GX2, bo dla większości czytelników to jej parametry będą zapewne najbardziej interesujące. Pomiary wydajności przeprowadziliśmy na naszej standardowej platformie do testów kart graficznych, a więc wyposażonej w procesor Core 2 Extreme X6800 (2,93 GHz), 2 GB pamięci DDR2 1066 i płytę główną Intel D975XBX. Komputer podłączyliśmy do 30-calowego monitora Samsung 305T celem przeprowadzenia pomiarów także w rozdzielczości 2560x1600.
Model | Dostarczył | |
---|---|---|
Procesor: | Intel Core 2 Extreme X6800 (2,93 GHz) | www.intel.pl |
Płyta główna: | Intel D975XBX | www.intel.pl |
Pamięci RAM: | Corsair Dominator TWIN2X2048-10000C5DF 2 GB @ 1066 MHz, 5-5-5-15 | www.corsair.com |
Wentylator: | Scythe Infinity | zenfist.pl |
Dyski twarde: | Seagate Barracuda 7200.8 400 GB | www.seagate.com |
Zasilacz: | Yesico SilentCool SC560-AS12CF | www.4max.pl |
Monitor: | Samsung SyncMaster 305T (30", 2560x1600) | www.samsung.pl |
Nasza platforma testowa pracuje pod kontrolą systemu Windows Vista Ultimate 32-bit. Do karty GeForce 9800 GX2 użyliśmy sterowników ForceWare 174.53.
Mała uwaga: opisywaną platformę ESA wraz z kartą GeForce 9800 GX2 dostaliśmy zaledwie kilka dni temu i nie zdążyliśmy przeprowadzić kompletu testów, zwłaszcza pomiarów w trybie 2560x1600 na kilku kartach do porównania. Ponieważ jednak nie chcemy zmuszać Was do czekania na komplet wyników i chcielibyśmy zaprezentować Wam pierwsze benchmarki natychmiast po tym, jak NVIDIA uchyli embargo informacyjne na karty GeForce 9800 GX2 (o godzinie 15:00 polskiego czasu), zaprezentujemy zestaw tych pomiarów, które udało nam się przeprowadzić. Tę stronę artykułu będziemy jeszcze uzupełniać o dodatkowe wyniki. Jako że platformę nadal mamy, możemy jeszcze przeprowadzić zaproponowane przez Was testy :-)
3DMark06 wykazał przewagę Radeona HD 3870 X2 nad nowym GeForce. Jak się jednak za chwilę przekonamy, taka przewaga znika w grach w bardzo wysokich rozdzielczościach, gdzie GeForce wychodzi na prowadzenie.
Im wyższa rozdzielczość, tym lepiej radzi sobie GeForce 9800 GX2. W najwyższych trybach graficznych jest niepokonany. Co więcej, karta w Unreal Tournament 3 okazała się o blisko połowę szybsza od GeForce 8800 Ultra!
Testy w grze Crysis prezentujemy na razie jedynie na przykładzie trzech kart graficznych, GeForce 9800 GX2, GeForce 8800 Ultra i Radeon HD 3870 X2. Użyliśmy gry z najnowszą łatką 1.2.
W trybie 1280x1024 bez wygładzania krawędzi nowy GeForce wyraźnie rozgromił swoich rywali.
Wystarczyło jednak włączyć wygładzanie krawędzi... by znacząco spowolnić GX2. Spadł na ostatnią pozycję!
Po zwiększeniu rozdzielczości do 1920x1200 GX2 znów powrócił na pierwsze miejsce na podium.
W trybach 1920x1200 przy wygładzaniu krawędzi oraz 2560x1600 bez wygładzania (ze względu na niski framerate na wszystkich porównywanych kartach zrezygnowaliśmy już z pomiarów w trybie 2560x1600 AA4x), dzieją się dziwne rzeczy. GX2 wyświetla średnio zaledwie 5 do 7 fps w tych trybach graficznych, podczas gdy 8800 Ultra i Radeon HD 3870 X2 są dwukrotnie szybsze.
Według stanowiska NVIDII użyty przez nas benchmark (GPU_Benchmark) w bardzo wysokich rozdzielczościach kładzie nacisk przede wszystkim na przepustowość podsystemu I/O. Tyle że wówczas "po łapkach" dostałyby wszystkie trzy karty, a nie jedynie GX2. Rzeczywiście w tych trybach dysk twardy przy karcie GX2 cały czas "terka", podczas gdy przy 8800 Ultra i 3870 X2 pracuje znacznie spokojniej. Skąd ten objaw? Być może spowodowane jest to mniejszą ilością pamięci na karcie 9800 GX2 niż na 8800 Ultra. Chociaż GX2 dysponuje 1 GB RAM, to na każdy układ przypada po 512 MB pamięci, więc wszystkie dane (m.in. tekstury) muszą być dublowane. W bardzo wysokich rozdzielczościach (typu 1920x1200 czy 2560x1600) może po prostu brakować pamięci karcie 9800 GX2, więc musi ona cały czas wymieniać tekstury i inne dane graficzne w lokalnym RAM-ie.
Dlaczego jednak tak dobrze wypada Radeon HD 3870 X2, w którego przypadku występuje podobna sytuacja z pamięcią, jak w GX2 (dwa razy po 512 MB)? Być może po prostu lepiej zarządza pamięcią.
W Supreme Commander, w trybie 2560x1600, GeForce 9800 GX2 jest dwukrotnie szybszy od 8800 Ultra!
W Prey nowy GeForce nie dał pozostałym kartom żadnych szans. Prowadzi w każdej rozdzielczości.
Call of Juarez to przykład gry, która zdecydowanie preferuje karty graficzne z układami ATI Radeon. Podobnie jak Lost Planet preferuje karty GeForce. Call of Juarez to jedyna gra w naszym teście, w której GeForce 9800 GX2 w każdej rozdzielczości uzyskał gorszy wynik niż Radeon HD 3870 X2.
W grze S.T.A.L.K.E.R. GeForce 9800 GX2 ponownie pokazuje pazurki, zwłaszcza w ultrawysokiej rozdzielczości 2560x1600, gdzie rozkłada na łopatki potężną kartę GeForce 8800 Ultra.
W Company of Heroes GeForce 9800 GX2 prowadzi w niższych rozdzielczościach, ale w bardzo wysokich znów ulega 8800 Ultra. Czyżby ponownie GX2 brakowało pamięci?
Lost Planet to gra pisana pod układy GeForce, więc nie dziwią takie, a nie inne wyniki. GX2 to niekwestionowany lider.
Temperatura i pobór mocy
Temperaturę karty GeForce 9800 GX2 mierzyliśmy przy pomocy pirometru (termometru na podczerwień). Pomiary przeprowadziliśmy w najcieplejszych punktach obudowy karty, które znajdowały się mniej-więcej na wysokości układów GPU.
Jak widać, karta wcale się nie grzeje tak bardzo, jak to sugerowały internetowe plotki jeszcze niedawno temu. Co więcej, nawet pod obciążeniem kartę można chwycić za obudowę bez obaw o poparzenie.
Oczywiste jest, że GeForce 9800 GX2 zgłosi duże zapotrzebowanie na moc, chociaż i tak bardziej żarłoczny okazał się Radeon HD 3870 X2.
ESA w akcji
Na początku artykułu opisaliśmy założenia architektury ESA. Do testów dostarczono nam zestaw komponentów, który pozwolił nam zbudowanie kompletnej, zgodnej z ESA platformy.
Poszczególne komponenty komputera opisaliśmy na poprzednich stronach artykułu. Teraz przyjrzyjmy się "centrum dowodzenia" ESA, którego rolę pełni Panel Sterowania NVIDIA (NVIDIA Control Panel).
Z poziomu panelu monitorować możemy pracę kluczowych komponentów naszego komputera, a więc procesora, płyty głównej, pamięci RAM, dysków twardych, obudowy, zasilacza czy systemów chłodzenia. Możemy nawet ustawiać wiele parametrów BIOS-u!
Na potrzeby ESA NVIDIA opracowała bardzo efektowne graficznie narzędzie NVIDIA System Monitor, prezentujące parametry pracy komponentów zgodnych z ESA wykorzystując trójwymiarowy interfejs użytkownika. Poniżej prezentujemy kilka zrzutów ekranowych z NVIDIA System Monitor.
Podsumowanie
Przyjrzeliśmy się z bliska platformie dla entuzjastów NVIDII, możemy więc podsumować nasze pierwsze wrażenia.
Architektura ESA to bardzo ciekawa inicjatywa, która na pewno ułatwi kontrolę nad parametrami pracy komponentami bardziej zaawansowanym użytkownikom komputerów, którzy wymagają informacji na temat ustawień czy temperatur najważniejszych urządzeń w komputerze. Dotychczas musieli oni sięgać po kilka oddzielnych narzędzi, z których każde miało inny interfejs użytkownika. Często programy nie wykrywały zainstalowanych w komputerze urządzeń czy wskazywały zupełnie odmienne wartości (gdy np. mierzyliśmy temperaturę CPU przy pomocy różnych aplikacji). ESA ma stanowić remedium na ten problem. Pierwsze wrażenia są jak najbardziej pozytywne, bo integracja wielu programów monitorujących pracę komponentów w jednej aplikacji (NVIDIA Monitor lub NVIDIA Control Panel) jest bardzo wygodne, problem tylko w tym, czy wszyscy producenci zechcą zaaprobować ESA jako standard. O tym przekonamy się w najbliższym czasie.
ESA jest ponadto dostępna na razie tylko dla posiadaczy płyt głównych z chipsetami nForce 680, 780 i 790. Nic nam nie wiadomo na temat planów implementacji ESA w płytach głównych z chipsetami AMD czy Intel.
Odmienna kwestia to karta GeForce 9800 GX2, wokół której narosło wiele kontrowersji jeszcze na dwa miesiące przed jej premierą. Po internetowych serwisach informacyjnych krążyły informacje, jakoby to była karta wielka, ciężka i gorąca, a w dodatku wyłamująca sloty PCI Express, a przy tym wolniejsza od konkurencyjnego Radeona HD 3870 X2, na który jest odpowiedzią. W rzeczywistości karta miło nas zaskoczyła. Rzeczywiście jest wielka i ciężka, ale wcale nie jest tak gorąca. A pod względem wydajności, zwłaszcza w bardzo wysokich rozdzielczościach (1920x1200 i 2560x1600), jest niepokonana. Radeon HD 3870 X2 poległ.
Martwić może jednak cena nowego GeForce. Szacowana jest na około 600-650 USD. NVIDIA sugeruje, że karta trafi na półki sklepowe z ceną na poziomie ceny GeForce 8800 GTX, gdy ten debiutował w listopadzie 2006 roku. Jeśli sobie przypomnimy, w polskich sklepach trzeba było zapłacić około 2300-2500 złotych za 8800 GTX. I takich cen spodziewamy się za 9800 GX2. To prawie dwukrotnie więcej niż trzeba wyłożyć za Radeona HD 3870 X2. Czy ta inwestycja się opłaca? Stosunek cena/wydajność jest lepszy w przypadku karty ATI. GeForce jest jednak szybszy, a niestety tak już jest, że najszybszy produkt najczęściej jest nawet parokrotnie droższy od produktu na przykład tylko o 20% wolniejszego... Na pewno znajdą się zapaleńcy gotowi wydać przeszło dwa tysiące złotych na 9800 GX2, a może nawet cztery tysiące na parę takich kart.
UWAGA: artykuł będzie jeszcze aktualizowany, m.in. o więcej testów w grach oraz testy podkręcania (nie zapomnieliśmy o nich, po prostu nie zdążyliśmy ich przeprowadzić).