Test 13 płyt głównych dla Intel Core 2 Duo

Podobnych zmian dokonują producenci, którzy zdecydowali się poszerzyć swoje oferty dla Core 2 Duo o niskobudżetowe konstrukcje oparte na starszych chipsetach Intel, VIA czy NVIDIA. Do współpracy z nowymi procesorami Intela można "zmusić" każdą płytę główną z chipsetem obsługującym magistralę FSB 1066 MHz. Jedyne co trzeba zrobić, to dokonać zmian w systemie zasilania i oczywiście uaktualnić BIOS.

Do płyt głównych z wymienionymi już chipsetami niebawem zaczną dołączać produkty oparte na układach NVIDIA nForce 590 SLI Intel Edition czy ATI RD600.

Jak na procesory mające zaledwie miesiąc, Core 2 Duo mogą się pochwalić szerokim wachlarzem wspierających je chipsetów. Dzięki temu wybór płyt głównych jest naprawdę spory i obejmuje zarówno drogie konstrukcje dla entuzjastów, jak i tanie, przeznaczone na rynek masowy.

Na testowanych przez nas płytach głównych występują dwa chipsety (NVIDIA nForce4 SLI x16 i nForce 570 SLI) pozwalające na łączenie dwóch kart graficznych w tandemy SLI oraz jeden (Intel 975X) umożliwiający korzystanie z dwóch kart Radeon dzięki systemowi ATI CrossFire.

Występujące dziś chipsety różnią się także typami obsługiwanych pamięci RAM. Intel 945P, 945G, 975X, NVIDIA nForce4 SLI x16 Intel Edition, nForce 570 SLI Intel Edition oficjalnie obsługują moduły pamięci DDR2 667 i starsze. Jedynie chipset Intel P965 oficjalnie wspiera standard PC6400, czyli moduły DDR2 800. Chipset VIA PT880 PRO zgodnie ze specyfikacją może obsłużyć maksymalnie moduły DDR2 533, choć płyta ASRock 775Dual-VSTA na nim oparta może pracować z modułami DDR2 667.

Warto pamiętać, że najnowszy chipset Intela P965 jako jedyny w ogóle nie posiada kontrolera ATA, więc płyty na nim oparte muszą posiadać oddzielny kontroler tego interfejsu. O dziwo Intel pozostawił w swoim chipsecie obsługę stacji dyskietek 1,44 MB, a kontroler ATA całkowicie wyrzucił. Pokrętne to trochę.

Jako jedyny z występujących w dzisiejszym zestawieniu chipsetów VIA PT880 PRO/Ultra nie obsługuje napędów przystosowanych do pracy z interfejsem Serial ATA 3,0 Gb/s. Wszystkie pozostałe chipsety wspierają zarówno starszy typ SATA 1,5 Gb/s, jak i nowy.

Ostatnią rzeczą wartą uwagi jest typ zintegrowanego kontrolera dźwięku. Poza NVIDIA nForce4 SLI x16 Intel Edition oraz VIA PT880 PRO/Ultra, wszystkie chipsety są zgodne ze standardem Intel High Definition Audio (Azalia). Przetworniki HDA nie tylko na papierze są lepsze. Zgodność ze standardem HDA zapewnia lepszą jakość dźwięku niż ta, którą oferują typowe przetworniki AC'97.

ASRock 775Dual-VSTA

Oparta na chipsecie VIA PT880 PRO płyta ASRock 775Dual-VSTA skierowana jest przede wszystkim do tych klientów, którym portfele nie rozrywają kieszeni i jednocześnie chcących dokonać modernizacji komputerów etapowo. Konstrukcja ta, poza wsparciem procesorów Core 2 Duo, jako jedyna (na chwilę obecną) umożliwia korzystanie zarówno z kart graficznych PCI Express, jak i starszych AGP. To jednak nie wszystko. Na płycie znalazły się nie tylko sloty pod moduły pamięci DDR2, ale także pod starsze moduły DDR! To jedyny produkt w naszym teście obsługujący oba typy pamięci RAM.

Płyta 775Dual-VSTA obsługuje wszystkie procesory Celeron, Pentium D, Core Duo, Core 2 Duo i pozostałe, pracujące z magistralą FSB 533, 800 lub 1066 MHz i pasujące do podstawki LGA775. Na płycie do dyspozycji mamy dwa sloty pamięci DDR2, w których osadzić możemy moduły DDR2 533 i 667. Płyta niestety nie obsługuje modułów DDR2 800 ze względu na ograniczenia nakładane na nią przez chipset. Aby umożliwić posiadaczom starszych komputerów płynne przechodzenie na platformę Core 2 Duo, ASRock na swojej płycie umieścił także dwa sloty starszych pamięci DDR, w których zamontować możemy moduły DDR266, 333 i 400.

ASRock 775Dual-VSTA nie pozwala jednak korzystać z obu typów modułów pamięci RAM jednocześnie. Maksymalna, łączna pojemność pamięci RAM wynosi 2 GB (dwa moduły, 1 GB każdy). Zaszaleć co prawda nie możemy, lecz miejmy na uwadze fakt, iż płyta nie jest przeznaczona dla wyczynowców, miłośników najnowszych gier, czy podkręcania. W przeciętnym komputerze domowym 2 GB pamięci RAM powinno wystarczy jeszcze przez długi czas.

775Dual-VSTA udostępnia złącze PCI Express x16, które w rzeczywistości pracuje z prędkością tylko x4. W złączu możemy zainstalować dowolną kartę graficzną PCI Express, lecz liczyć się musimy z tym, że nie powinna to być konstrukcja z wyższej półki. Przy takim ograniczeniu przepustowości magistrali zakup wydajnej i drogiej karty graficznej pozbawiony będzie sensu. Karta graficzna tak czy siak nie zdoła rozwinąć skrzydeł.

Posiadaczy starszych kart graficznych AGP ucieszyć może fakt, iż obok slotu PCI Express znajduje się drugi, przeznaczony właśnie dla nich. Warto podkreślić, iż na płycie możemy jednocześnie korzystać z kart graficznych zainstalowanych w obu slotach.

Dla wielu istotnym atutem 775Dual-VSTA będzie zapewne obecność aż czterech slotów PCI, będących w ostatnich miesiącach towarem deficytowym na płytach głównych. Niestety produkt ASRocka nie udostępnia ani jednego slotu PCI Express x1, x2 czy x4. Nie będzie to stanowić problemu, o ile będziemy korzystać z karty graficznej AGP. W takiej sytuacji w slocie PCI-E x16 możemy zamontować dowolną kartę PCI Express, niekoniecznie graficzną.

ASRock 775Dual-VSTA dysponuje czterema kanałami ATA 133 i dwoma Serial ATA 1,5 Gb/s (z funkcją Hot Plug). Na płycie znalazł się też kontroler LAN 10/100 Mb/s. Dźwięk generowany jest przez wysokiej jakości przetwornik HD Audio Realtek ALC881. Umieszczono też wyprowadzenie dla złącza HDMI, dzięki któremu dźwięk w postaci cyfrowej może być przekazywany do karty graficznej zgodnej z tym standardem. Na próżno szukać na płycie ASrock portu FireWire. 775Dual-VSTA takowego po prostu nie posiada.

Rozmieszczenie elementów na płycie nie budzi większych zastrzeżeń. Jedyne co zwraca na siebie uwagę to gniazdo zasilania. Chyba nie warto jednak przejmować się nim za bardzo, skoro i tak płyta ASRock nie jest przeznaczona do podkręcania. O ewentualne straty przepływu powietrza w okolicach procesora chyba nie warto w tym przypadku rozdzierać szat...

Co naprawdę może cieszyć, to pasywne chłodzenie mostka północnego chipsetu oraz jego brak w przypadku mostka południowego. Obie jednostki podczas pracy nagrzewają się bardzo słabo, więc nie musimy się martwić o specjalnie opracowany system wentylacji obudowy.

Panel wejść/wyjść płyty głównej zaopatrzono w dwa gniazda PS/2 (dla klawiatury i myszki), port równoległy (LPT), port szeregowy (COM), cztery porty USB 1.1/2.0, port sieciowy (RJ-45) oraz zestaw sześciu gniazd analogowego dźwięku 7.1, mikrofonu i wejścia liniowego.

Wraz z płytą otrzymujemy dość skromny zestaw dodatków. Ten składa się z jednego kabla sygnałowego i zasilającego Serial ATA, przewodu HDMI-S/PDIF, taśmy ATA, FDD i zaślepki (blaszki) na panel We/Wy z tyłu obudowy.

Dołączona do płyty instrukcja obsługi spisana została w siedmiu językach (polskiego niestety brak). Mała broszurka widoczna na zdjęciu po prawej zawiera prostą instrukcję podłączania i odłączania napędów Serial ATA w trybie Hot Plug (np. podczas pracy komputera). Sterowniki wszystkich urządzeń znajdujących się na 775Dual-VSTA znajdziemy na dołączonej do zestawu płycie CD-ROM.

BIOS płyty ASRock 775Dual-VSTA świeci raczej pustkami. Oprócz opcji, które znaleźć możemy praktycznie wszędzie, jedyną uwagę poświęcić możemy zakładkom odpowiadającym za podkręcanie i monitoring. 775Dual-VSTA dysponuje następującymi regulatorami, które mogą zainteresować overclockerów:

• Regulacja zegara FSB: 90 - 340 MHz
• Regulacja zegara PCI Express: 90 - 170 MHz
• Regulacja zegara PCI: 33 - 37 MHz.
• Regulacja zegara pamięci RAM: DDR 266/333/400, DDR2 533/667
• Regulacja napięcia pamięci RAM: 1,8 - 1,9 V
• Regulacja timingów pamięci (w tym tzw. Alpha)
• Regulacja napięcia PCI Express i AGP

Brak regulacji napięcia procesora, mostka północnego, magistrali FSB i bardzo wąski zakres regulacji napięcia pamięci RAM to niestety nie jest to, czego oczekiwać mogą zapaleni overclockerzy. 775Dual-VSTA ewidentnie nie jest skierowana do tej grupy nabywców. Cóż, jak tanio, to tanio!

W zakładce H/W Monitor mamy wgląd w pomiary temperatur procesora i płyty głównej, napięć oraz prędkości obrotowych dwóch wentylatorów. BIOS umożliwia korzystanie z systemu automatycznej regulacji obrotów wentylatora schładzającego procesor. Po ustaleniu określonej temperatury BIOS będzie zwiększał prędkość obrotową wentylatora dopiero po jej przekroczeniu.

ASRock ConRoeXFire-eSATA2

Obsługa Serial ATA 3,0 Gb/s, eSATA 3,0 Gb/s, HDMI, ATI CrossFire, wysokiej jakości dźwięk HD, a to tylko mały, skromny ASRock! ConRoeXFire-eSATA2 to kolejna, oparta na chipsecie Intel 945P płyta główna firmy ASRock wspierająca nowe procesory Core 2 Duo. Konstrukcja ta jest już mniej wszechstronna niż model 775Dual-VSTA, ale za to pozbawiona np. ograniczenia przepustowości magistrali PCI Express w przypadku gdy będziemy wykorzystywać jedną kartę graficzną. Z drugiej strony posiada kilka możliwości, których na próżno szukać w 775Dual-VSTA.

Podobnie jak poprzedniczka, ConRoeXFire-eSATA2 obsługuje wszystkie obecne procesory Intela pracujące z magistralą FSB 533/800/1066 MHz, z wyjątkiem modeli Pentium Extreme Edition 840, Pentium Extreme Edition 955i Pentium Extreme Edition 965. Fakt iż oparta jest o chipset Intel 945P świadczy o tym, że rzeczywiście obsługa Core 2 Duo nie wymaga zmian innych niż te dotyczące systemu zasilania. Płytę wyposażono w dwa sloty PCI Express. Jeden z nich pracuje z pełną prędkością x16, a drugi (przez ASRock określany jako slot "AGI") x4.

Po zainstalowaniu sterowników z płyty CD-ROM możemy korzystać z funkcji niedostępnej nawet w płytach głównych z najnowszym chipsetem Intela - P965 - czyli ATI CrossFire. Po zainstalowaniu w slotach PCI Express dwóch kart graficznych (w tym jednej CrossFire Edition), oba pracują w trybie x8, a współpraca obu Radeonów odbywa się bez najmniejszych przeszkód.

Oprócz dwóch slotów PCI Express x16 i x4, ConRoeXFire-eSATA2 dysponuje jednym slotem PCI Express x1 i trzema PCI. Na płycie mamy także cztery sloty modułów pamięci DDR2 533/667. W każdym z nich obsadzić możemy moduł o pojemności 1 GB, co daje nam łączną, obsługiwaną przez płytę główną pojemność pamięci równą 4 GB. Do dyspozycji ASRock oddaje nam dwa kanały ATA 133, cztery Serial ATA 3,0 Gb/s z funkcją Hot Plug oraz, co wyjątkowe dla płyt niskobudżetowych i zewnętrzny port eSATA 3,0 Gb/s.

Zintegrowany na płycie kontroler Serial ATA pozwala tworzyć macierze dyskowe RAID 0, 1, 10 oraz 5. Gigabitowy kontroler sieciowy (LAN) to już obecnie standard w nowych płytach głównych i jest oczywiście obecny także i w tej. ASRock ConRoeXFire-eSATA2 dysponuje przetwornikiem dźwięku HD - Realtek ALC888 - mogącym pracować z maksymalnie ośmioma głośnikami (system 7.1). Do dyspozycji mamy także dwa porty FireWire (IEEE 1394) oraz port HDMI-S/PDIF.

Rozmieszczenie elementów na płycie jest dość podobne do tego, które obserwowaliśmy w przypadku płyty 775Dual-VSTA. Także i tutaj mamy w pełni pasywne chłodzenie oraz niefortunne umiejscowienie gniazda zasilającego płytę.

Panel We/Wy wypełniono dwoma gniazdami PS/2, portem komunikacyjnym (COM), drukarki (LPT), dwoma USB 1.1/2.0, dwoma eSATA 3,0 Gb/s i jednym gniazdem LAN (RJ-45). A wszystko to uzupełnia zestaw sześciu gniazd dźwięku analogowego.

Wśród dodatków znajdziemy śledź z dodatkowymi dwoma portami USB i jednym FireWire, dwa kable zasilające Serial ATA, cztery kable transmisyjne Serial ATA, kabel HDMI, taśmę ATA i FDD oraz zaślepkę na panel We/Wy obudowy komputera.

Instrukcja obsługi, broszurka dotycząca Serial ATA Hot Plug oraz płyta ze sterownikami zamykają listę dodatków do ConRoeXFire-eSATA2.

BIOS płyty głównej ConRoeXFire-eSATA niestety nie oferuje specjalnych możliwości podkręcania. Jego możliwości w tej materii przedstawiają się następująco:

• Regulacja zegara FSB: 90 - 350 MHz
• Regulacja napięcia mostka północnego: 1,5 - 1,7 V
• Regulacja zegara pamięci RAM: DDR2 400/533/667
• Regulacja napięcia pamięci RAM: 1,8 - 1,9 V
• Regulacja timingów pamięci

Patrząc na powyższy zestaw regulatorów można stwierdzić, że ConRoeXFire-eSATA2 oferuje jeszcze słabsze możliwości podkręcania niż płyta 775Dual-VSTA. I słusznie. Co prawda można dokonać pewnej modyfikacji pozwalającej uzyskać wyższe napięcie pamięci, ale całkowity brak regulacji napięcia procesora sprawia, że jego podkręcanie będzie bardzo ograniczone.

W zakładce ustawień chipsetu regulować możemy timingi pamięci RAM oraz napięcia. ASRock w obu prezentowanych płytach głównych stosuje bardzo nieprzyjazne dla użytkownika określenia regulowanych napięć. W każdym przypadku zamiast wartości liczonych w woltach mamy opcje "Normal", "High" i ewentualnie "Low". Maksymalne napięcie mostka północnego ustawić możemy na 1,7 V, a pamięci tylko 1,9 V.

W zakładce H/W Monitor mamy wgląd w napięcia, temperatury i prędkości obrotowe dwóch wentylatorów. Tutaj także możemy włączyć system automatycznego dostosowywania pracy wentylatora procesora.

ASUS P5B Deluxe/WiFi-AP

ASUS P5B Deluxe/Wifi-AP to już produkt ze znacznie wyższej półki. Płyta oparta jest o chipset Intel P965 i oferuje pełne wsparcie wszystkich procesorów Intel pracujących z magistralami FSB 533/800/1066 MHz. Konstrukcja ta jest bardzo wszechstronna, gdyż oferuje pokaźny zestaw złączy oraz bardzo rzadko spotykany w płytach głównych kontroler sieci bezprzewodowych (WiFi).

Model ten wyposażono w chipset Intel P965, dwa sloty PCI Express x16, z których jeden (czarny) pracuje w trybie x4 lub x2. Można w nich zainstalować dwie karty graficzne i korzystać z nich jednocześnie. Niestety płyta nie obsługuje systemów SLI ani CrossFire. Płyta nie współpracuje także z kartami graficznymi NVIDIA GeForce 7950 GX2. Po zainstalowaniu takowej pracować będzie tylko jeden układ graficzny.

Zamiast tego mamy wsparcie modułów pamięci DDR2 800, port eSATA 3,0 Gb/s oraz doskonałej jakości przetwornik dźwięku HD 7.1 - Analog Devices AD1988B. Nasz redakcyjny kolega, Sebastian Stolarczyk długo nie dawał przekonać się co do jego jakości. Do czasu, gdy sam nabył płytę główną z tym samym układem i przekonał się na własne uszy ;-)

P5B Deluxe/WiFi-AP oferuje jeden slot PCI Express x1, trzy sloty PCI, dwa kanały ATA 133, aż siedem kanałów Serial ATA 3,0 Gb/s, jeden port eSATA 3,0 Gb/s, dwa gigabitowe kontrolery sieciowe, jeden port FireWire (IEEE1394a) oraz zintegrowany kontroler sieci bezprzewodowych WiFi IEEE 802.11b/g (11 i 54 Mb/s) umieszczony na małej płytce wpiętej w płytę główną. W oparciu o P5B Deluxe/WiFi-AP możemy tworzyć macierze dyskowe RAID 0, 1, 5 oraz 10.

Chłodzenie obu mostków także i w przypadku tej płyty głównej jest całkowicie pasywne. Mostek północny chłodzi aluminiowy radiator, do którego podłączona jest rurka cieplna (Heatpipe) odprowadzająca nadmiar ciepła do drugiego, całkowicie miedzianego radiatora schładzającego regulatory napięcia.

Jeśli interesuje nas ekstremalne podkręcanie, to ten drugi radiator dobrze jest zaopatrzyć w wentylator. Takowy ASUS dostarcza wraz z płytą główną. Na szczęście jest bardzo cichy i z pewnością nie zepsuje nawet błogiej ciszy w komputerze. Posiadacze zestawów chłodzących Arctic Cooling Freezer 7 nie muszą go instalować, gdyż coolery te posiadają specjalnie wyprofilowane listki radiatora, kierujące powietrze na elementy znajdujące się tuż przy podstawce procesora. Wystarczy odpowiednio cooler zamontować, aby radiator chłodzący układy Mosfet miał zapewnioną wentylację.

Rozmieszczenie elementów na płycie nie budzi żadnych zastrzeżeń. Gniazdo zasilające umieszczono tuż przy krawędzi płyty. Gniazdo zasilania 12V zresztą także, tyle że na drugiej krawędzi płyty. Wokół podstawki procesora mamy sporo miejsca i raczej trudno będzie o system chłodzenia, który mógłby kolidować z radiatorem chłodzących układy Mosfet.

Panel We/Wy płyty P5B Deluxe/WiFi-AP zaopatrzono w dwa porty PS/2, port komunikacyjny, wyjścia cyfrowe S/PDIF (optyczne i elektryczne), port FireWire, eSATA 3,0 Gb/s, zestaw sześciu gniazd dźwięku analogowego, dwa porty sieciowe RJ-45, cztery porty USB 1.1/2.0 oraz gniazdo anteny WiFi.

Oprócz samej płyty głównej w pudełku znajdziemy pokaźny zestaw dodatków, składający się z dwóch podwójnych kabli zasilających Serial ATA, dwóch śledzi z dodatkowymi portami USB i FireWire, zaślepkę na panel tylny obudowy, cztery kable transmisyjne Serial ATA, antenę WiFi, dodatkowy wentylator radiatora chłodzącego układy Mosfet oraz dwie taśmy transmisyjne: ATA i FDD.

Ciekawym dodatkiem do płyty jest specjalny, stereofoniczny (!) mikrofon Analog Devices SoundMAX Superbeam. Możemy postawić go na przedniej, górnej krawędzi monitora, a w przypadku cienkich ekranów LCD możemy użyć samoprzylepnego zaczepu.

Zestaw akcesoriów zamykają dwie książeczki - instrukcja obsługi płyty i zintegrowanego kontrolera WiFi-AP Solo oraz dwie płyty CD-ROM. Na pierwszej znajdziemy sterowniki oraz oprogramowanie ASUS PC Probe, służące m.in. do monitoringu. Druga płyta zawiera zestaw oprogramowania, na który składają się: MediaOne Gallery, WinDVD Creator 2 Platinum, InterVideo PhotoAlbum, DiscMaster 2.5 Platinum oraz DVD Copy 2.5 Platinum.

BIOS płyty P5B Deluxe/WiFi-AP z pewnością zadowoli niejednego miłośnika overclockingu. Mamy tu praktycznie wszystko, co może nam się przydać w trakcie dopieszczania naszego komputera:

• Regulacja zegara FSB: 100 - 400 MHz
• Regulacja zegara PCI Express: 90 - 150 MHz
• Regulacja zegara PCI: 33 MHz lub Auto
• Regulacja zegara pamięci RAM: Auto, 400, 533, 667, 800, 889, 1067 MHz
• Regulacja napięcia pamięci RAM: 1,8 - 2,45 V (krok co 0,05 V, brak opcji 2,2 V)
• Regulacja timingów pamięci (w tym tzw. Alpha)
• Regulacja napięcia FSB: 1,2 - 1,5 V
• Regulacja napięcia mostka północnego: 1,25 - 1,55 V
• Regulacja napięcia mostka południowego: 1,5 - 1,8 V
• Regulacja napięcia procesora: 1,2 - 1,7 V

Limit FSB na poziomie 400 MHz może się wydawać dość mocny, ale mając do dyspozycji szeroki wachlarz mnożników zegara pamięci RAM, może to nie stanowić większego problemu dla wprawnego overclockera. Masz ci los, nie ma na co ponarzekać...

W zakładce Power możemy na bieżąco monitorować napięcia, temperatury oraz pracę aż czterech wentylatorów w komputerze. System ASUS Q-Fan pomoże nam zachować maksimum ciszy dzięki automatycznej regulacji obrotów wentylatorów. Wystarczy, że wybierzemy tryb cichy (Silent), a płyta główna wszystkim zajmie się sama.

ASUS P5N32-SLI SE

Płyta P5N32-SLI SE dotarła do nas niestety niejako w wersji OEM bo bez pudełka i dodatków. Oparta na chipsecie NVIDIA nForce4 SLI x16 Intel Edition pozwala korzystać z dwóch kart graficznych z układami GeForce i pracujących w systemie SLI. Płyta ta jest odświeżoną wersją zaprezentowanej jeszcze w ubiegłym roku P5N32-SLI. Jedyne różnice pomiędzy nimi to oczywiście obsługa procesorów Core 2 Duo oraz system zasilania. To co wyróżnia ją pośród pozostałych płyt to ciekawy i bardzo efektywny system chłodzenia najważniejszych podzespołów.

P5N32-SLI SE obsługuje wszystkie procesory Intel Pentium D, Core Duo, Core 2 Duo i pozostałe, pracujące z magistralą FSB 533/800/1066 MHz. Posiada dwa sloty PCI Express x16 i dzięki chipsetowi obsługuje systemy dwóch kart graficznych NVIDIA GeForce pracujących w trybie SLI. Na płycie do dyspozycji mamy także dwa sloty PCI Express x1, jeden slot PCI Express x4 oraz dwa starszego interfejsu PCI.

Odległość pomiędzy slotami PCI Express x16 pozwala na stosowanie pokaźnych rozmiarów systemów chłodzących karty graficzne. Jedyny problem stwarzać może umieszczone pomiędzy slotami PCIE x1 i x4 gniazdo zasilania Molex. Kabel zasilający może nieco przeszkadzać w pracy wentylatorów kart graficznych.

Płyta posiada cztery sloty pamięci DDR2, w których osadzić możemy moduły DDR2 800 i słabsze. Maksymalna pojemność każdego modułu wynosi 2 GB, co daje nam łączną pojemność pamięci równą 8 GB.

Na płycie znajdziemy pięć portów Serial ATA 3,0 Gb/s, dwa gniazda ATA 133 (cztery kanały), przetwornik dźwięku Realtek ALC850. Obecność tego układu na płycie głównej trochę dziwi, gdyż jest to jednostka starszego typu - AC'97, niezgodna ze standardem HDA. To sprawia, że jakość dźwięku z płyty P5N32-SLI SE jest gorsza niż w przypadku pozostałych produktów. Z jednym wyjątkiem co prawda, ale na niego także przyjdzie pora.

P5N32-SLI SE dysponuje ponadto dwoma portami FireWire, jednym portem eSATA 3,0 Gb/s, czterema portami USB 1.1/2.0, dwoma gigabitowymi kontrolerami sieciowymi (LAN) i oferuje wsparcie macierzy dyskowych RAID 0, 1, 0+1 oraz 5.

Bardzo ciekawie ASUS rozwiązał w tym przypadku kwestię chłodzenia obu mostków chipsetu oraz układów Mosfet. Jak widać na zdjęciu poniżej, chłodzenie płyty głównej stanowią dwa "kanały" przepływu ciepła. Pierwszy z nich chłodzi mostek północny i połowę układów Mosfet, a drugi schładza mostek południowy i drugą część Mosfetów. Pomiędzy radiatorami ciepło przekazywane jest za pośrednictwem rurek cieplnych (Heat pipe). Wszystkie części tego systemu chłodzenia wykonane są w całości z miedzi i pokryte srebrnym lakierem.

Co do rozmieszczenia elementów na płycie głównej nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Oba gniazda ATA znajdują się na krawędzi płyty, w pobliżu slotów pamięci RAM, a gniazda zasilania nie powinny powodować problemów z okablowaniem w obudowie. Co prawda patrząc na zdjęcie można odnieść wrażenie, że wokół podstawki procesora jest ciasno, to możemy Was zapewnić, że raczej trudno będzie znaleźć system chłodzący procesor, który mógłby się tu nie zmieścić.

Panel We/Wy płyty głównej wyposażono w dwa gniazda PS/2, port drukarki, dwa gniazda S/PDIF (elektryczne i optyczne), port eSATA 3,0 Gb/s, zestaw gniazd dźwięku analogowego, cztery porty USB i dwa porty sieciowe (RJ-45).

P5N32-SLI SE to kolejna "przyjazna overclockerom" płyta główna. Znajdziemy w niej wszystko, co poważny overclocker będzie potrzebować. Oto co ma nam do zaoferowania:

• Regulacja zegara FSB: 100 - 400 MHz
• Regulacja zegara PCI Express: 90 - 148,5 MHz
• Regulacja zegara pamięci RAM: 133 - 400 MHz (krok co 1 MHz)
• Regulacja napięcia pamięci RAM: 1,8 - 2,4 V (krok co 0,05 i 0,1V)
• Regulacja timingów pamięci
• Regulacja napięcia FSB: 1,215 - 1,415 V
• Regulacja napięcia mostka północnego: 1,4 - 1,6 V
• Regulacja napięcia mostka południowego: 1,5 - 1,6 V
• Regulacja napięcia procesora: 1,1 - 1,7 V

Do wyboru, do koloru! Co bardzo cieszy, to możliwość ręcznego dobierania zegara pamięci RAM. P5N32-SLI SE posiada wystarczającą ilość mnożników FSB:RAM, aby użytkownik mógł dość precyzyjnie dostosować zegar taktujący modułów pamięci DDR2. Nie można też narzekać na braki w kwestii regulacji napięć. Rasowy overclocker będzie się tu czuł jak w... domu ;-)

W zakładce monitoringu możemy sprawdzić temperatury wewnątrz obudowy, prędkości obrotowe trzech wentylatorów i oczywiście napięcia. Nie mogło i nie zabrakło tu systemu automatycznej regulacji prędkości obrotowych dwóch wentylatorów. Ustawiamy temperatury graniczne (przy jakich wentylator ma się uruchamiać i, później, osiągać najwyższe obroty) i voila!

ASUS P5W DH Deluxe

Kolejna płyta ASUS, która jednak tym razem wykorzystuje chipset Intel 975X, czyli starszy brat P965. Dzięki temu układowi płyta P5W DH Deluxe oferuje m.in. wsparcie systemów CrossFire. Wraz z płytą główną zyskujemy bogaty zestaw portów Serial ATA, kontroler sieci bezprzewodowych WiFi, pilota zdalnego sterowania i oczywiście wsparcie procesorów Intel Core 2 Duo. Płyta przeznaczona jest dla najbogatszych użytkowników komputerów. Jej wysoka cena sprawia, że nie każdy będzie mógł sobie na nią pozwolić. Czy jest warta tych pieniędzy?

P5W DH Deluxe obsługuje procesory pracujące z magistralą FSB taktowaną 1066 MHz lub mniej i współpracuje z modułami pamięci DDR2 800. Udostępnia dwa sloty PCI Express x16 i pozwala korzystać z dwóch kart Radeon połączonych w systemie Crossfire. Przy zainstalowanych dwóch kartach graficznych, porty PCI-E pracować będą w trybie x8 każdy. Można także zestawić dwie karty GeForce w tryb SLI, ale wymagane są specjalnie przerabiane, nieoficjalne sterowniki. Ponadto na płycie znajdują się dwa sloty PCI Express x1 i trzy starszego interfejsu PCI.

Liczba slotów PCI zasługuje na uwagę przede wszystkim dlatego, że do dziś masa kart rozszerzeń nadal z niego korzysta. Płyta główna mająca stanowić podstawę multimedialnego komputera musi być wyposażona co najmniej w tuner telewizyjny i ewentualnie w wysokiej jakości, funkcjonalną kartę dźwiękową. Większości użytkowników powinien wystarczyć zintegrowany przetwornik dźwięku Realtek ALC882M, jednak zapaleni gracze zapewne zechcą dokupić np. kartę Sound Blaster X-Fi.

Jej mostek południowy - ICH7R - udostępnia obsługę czterech portów Serial ATA 3,0 Gb/s i umożliwia utworzenie macierzy dyskowych w trybach RAID 0, 1, 10 i 5. Mostek północny chłodzony jest przez dość wysoki, aluminiowy radiator połączony cieplną rurką z miedzianym radiatorem schładzającym stabilizatory napięcia. A skoro o prądzie mowa, to warto wspomnieć o tym, że P5W DH Deluxe korzysta z ośmiofazowego zasilania. Ma ono zapewnić stabilne napięcia, ale także niższą temperaturę układów MOSFET. Mostek południowy chłodzi małych rozmiarów radiator, w zupełności do wykonywania tego zadania wystarczający.

Płytę wyposażono w zintegrowany kontroler sieci bezprzewodowych (WiFi), zgodny ze standardami IEEE 802.11a/b/g. Karta ta może pracować z maksymalną szybkością transmisji na poziomie 54 Mb/s.

Na płycie głównej łącznie mamy aż trzy kontrolery Serial ATA: Intel ICH7R, JMicron JMB363 oraz Silicon Image SiI4723 SteelVine. Układ firmy JMicron udostępnia także obsługę dwóch kanałów IDE (ATA 133). Dzięki temu P5W DH Deluxe umożliwia podłączenie czterech napędów korzystających z tego interfejsu. Jedno złącze IDE znajduje się tuż przy gnieździe zasilania (na zdjęciu na dole), a drugie w miejscu dość dziwnym - pod ostatnim slotem PCI.

W niezbyt optymalnym miejscu umieszczono także port SATA kontrolowany także przez układ JMicron - tuż obok karty sieciowej WiFi. Po złożeniu całego zestawu dostęp do tego portu jest lekko utrudniony. Innych uwag odnośnie rozmieszczenia elementów i gniazd na płycie raczej mieć nie można.

Na tylnym panelu płyty mamy zestaw sześciu gniazda We/Wy dźwięku analogowego, cztery porty USB 1.1/2.0, dwa gniazda RJ-45 (sieciowe, 10/10/1000 Mbit/s), port FireWire (IEEE 1394a), eSATA 3,0 Gb/s, port komunikacyjny, gniazdo S/PDIF elektryczne i optyczne oraz dwa gniazda interfejsu PS/2. Dwa dodatkowe gniazda USB oraz jedno FireWire znajdują się na oddzielnych śledziach.

Wraz z płytą otrzymujemy pokaźny zestaw dodatków. Wśród nich znajdziemy cztery kable SATA, dwa kable zasilające SATA, dwa śledzie (1x FireWire + 2x USB 2.0/1.1), jedną taśmę IDE i jedną FDD. Ponadto w zestawie jest specjalny wentylator, który na miedziany radiator powinniśmy zamontować tylko wtedy, gdy zainteresuje nas podkręcanie procesora lub pamięci RAM. Nie zabrakło także fikuśnej anteny, którą podłączyć musimy do karty sieciowej WiFi.

W dalszej kolejności mamy śledź z gniazdkiem Mini-Jack oraz kabel z wtyczkami tego samego typu. Za pomocą tego śledzia możemy korzystać z ciekawej funkcji płyty P5W DH Deluxe. Mianowicie mowa tu o ASUS MP3-In. Dzięki niej do komputera możemy podłączyć np. odtwarzać MP3 i słuchać muzyki z głośników nawet wtedy, gdy komputer jest wyłączony.

W zestawie znalazł się także pilot zdalnego sterowania oraz czujnik podłączany do jednego z portów USB. Dzięki specjalnemu, samoprzylepnemu uchwytowi, który możemy przyczepić np. do obudowy komputera, pilota możemy po prostu na niej zawiesić na czas, gdy nie będzie używany. Pilot może nam służyć do obsługi wielu aplikacji multimedialnych. Za pomocą dołączonego na płycie ze sterownikami oprogramowania, poszczególnym przyciskom przypisać możemy dowolne funkcje.

Trzy małe kosteczki (czerwona, niebieska i biała), czyli ASUS Q-Connector ułatwiają podłączanie kabli panelu przedniego obudowy (diod i przycisków, portów USB i FireWire). Wystarczy że odpowiednie kabelki podłączymy do nich raz, aby później, podczas dokonywania zmian w komputerze nie martwić się o to, gdzie i co podłączyć. Mówiąc inaczej, z zestawu kilku(nastu) wtyczek robią nam się maksymalnie trzy. Miłe i użyteczne!

Jeśli komuś zabraknie w domu lektury do czytania, to wystarczy, że zaopatrzy się w P5W DH Deluxe ;-). Wraz z płytą główną otrzymujemy instrukcję użytkowania płyty, pilota DH Remote, funkcji MP3-In, karty sieciowej WiFi-AP Solo. Poza płytą ze sterownikami dostajemy drugą, na której znajdziemy oprogramowanie multimedialne:

• Intervideo MediaOne Gallery - wygodną w obsłudze przeglądarkę albumów zdjęciowych.
• WinDVD Creator 2 Platinum - program do prostej edycji i nagrywania filmów na płytach DVD.
• InterVideo PhotoAlbum - program do katalogowania, retuszu zdjęć i tworzenia pokazów slajdów.
• InterVideo Disc Master 2.5 Platinum - program służący do nagrywania płyt CD, DVD, DVD-Video, DVD-Audio, itp.
• DVD Copy 2.5 Platinum - program pozwalający tworzyć kopie płyt DVD.

BIOS płyty głównej ASUS P5W DH Deluxe zawiera wszystko to, co zapalony overclocker będzie potrzebował do wypełniania swojej misji, czyli podkręcania sprzętu. Poniżej zamieszczamy listę przełączników dostępnych w BIOS i związanych z podkręcaniem:

• Regulacja zegara FSB: 100 - 500 MHz
• Regulacja zegara PCI Express: 90 - 150 MHz
• Regulacja zegara PCI: 33 MHz lub Auto
• Regulacja zegara pamięci RAM: Auto, 400, 533, 667, 711, 800, 889, 1067 MHz
• Regulacja napięcia pamięci RAM: 1,8 - 2,4 V
• Regulacja timingów pamięci(w tym tzw. Alpha)
• Regulacja napięcia FSB: 1,2 - 1,5 V
• Regulacja napięcia mostka północnego: 1,25 - 1,65 V
• Regulacja napięcia mostka południowego: 1,05 - 1,2 V
• Regulacja napięcia procesora: 1,2 - 1,7 V

Niczego tu nie brakuje. Szeroki wachlarz mnożników dla pamięci RAM wystarczy zapewne każdemu overclockerowi. Nic, tylko siadać i podkręcać!

W kwestii monitoringu P5W DH Deluxe od poprzedniczki odróżnia tylko możliwość automatycznej regulacji prędkości nie dwóch, a aż pięciu wentylatorów. Całkiem przyzwoicie, czyż nie?

BIOS płyty P5W DH Deluxe wyposażono w funkcję Music Alarm, dzięki której możemy zrobić z komputera zwykły budzik. Wystarczy że do napędu optycznego włożymy płytę CD-Audio i ustawimy czas, w którym komputer ma zacząć grać muzykę. Możemy nawet dostosować czas, przez jaki budzik będzie działał a także to, czy komputer ma być upierdliwy i budzić nas aż do skutku ;-)

Biostar TForce P965 Deluxe

Czarny koń niniejszego testu porównawczego? Na wielu zagranicznych forach dyskusyjnych płyta Biostar TForce P965 robi furorę. Pomimo iż nie leży na najwyższej półce cenowej, ma wszystko, czego rasowi overclockerzy wymagają. Dostarczana jest z wraz z obstawą ciekawych dodatków i pod wieloma względami przypomina topowe modele płyt głównych DFI - twórców wielu modeli płyt głównych, niepokonanych pod względem podkręcania.

Biostar TForce P965 Deluxe oparta na chipsecie Intel P965 przystosowana jest do obsługi najnowszych procesorów Intel Core 2 Duo oraz starszych układów dla podstawki LGA775. Wyposażono ją w jeden slot PCI Express x16, jeden x4 i jeden x1. Dla starszych kart rozszerzeń zagospodarowano trzy sloty PCI. Dobrze pomyślanym jest puste miejsce tuż przy slocie PCIE x16. Po zamontowaniu w nim karty graficznej z chłodzeniem zajmującym sąsiadujący slot, ten byłyby bezużyteczny. TForce P965 Deluxe ma w tym miejscu pusto, a więc nic się nie marnuje.

Płyta obsługuje cztery moduły pamięci DDR2 800/667/533/400. Maksymalna pojemność każdego modułu może wynosić 1 GB, co daje nam łączną ilość obsługiwanej pamięci równą 4 GB. Na płycie do dyspozycji mamy dwa kanały ATA 133 oraz sześć kanałów Serial ATA 3,0 Gb/s. Na płycie nie znajdziemy zewnętrznego portu eSATA. Zintegrowany kontroler SATA pozwala tworzyć macierze dyskowe RAID 0, 1, 0+1 oraz 5.

TForce P965 Deluxe wykorzystuje zintegrowany przetwornik dźwięku HD Realtek ALC883, pracujący w systemie 7.1 i mniejszych. Płyta dysponuje także jednym gigabitowym kontrolerem sieciowym (LAN).

Chłodzeniem obu mostków chipsetu zajmują się dwa niedużych rozmiarów aluminiowe radiatory, ze swoim zadaniem dające sobie świetnie radę. Warto też zauważyć fakt, iż wszystkie sloty i gniazda interfejsów wykonane są z plastiku reagującego na światło ultrafioletowe (UV). Jeżeli zamontujemy płytę w obudowie razem z katodą UV, uzyskamy efekt taki, jaki można zaobserwować w przypadku serii płyt LanParty firmy DFI.

Odnośnie rozmieszczenia elementów na płycie, poza gniazdem zasilania nie można mieć żadnych zarzutów. Wolne miejsce tuż przy slocie PCI Express x16 należy uznać za duży plus. Po co bowiem płacić za slot, którego możemy w ogóle nie wykorzystać? Wokół podstawki procesora jest dużo wolnej przestrzeni, zatem montaż nawet dużych gabarytowo systemów chłodzących nie powinien sprawiać jakichkolwiek problemów.

Pod slotami pamięci RAM znajduje się zworka umożliwiająca zablokowanie napięcia modułów na wartości 2,2 V. Według firmy Biostar po przestawieniu zworki napięcie modułów będzie bardzo stabilne, lecz kosztem tego będzie brak możliwości regulacji napięcia z poziomu BIOS. Jeśli zatem planujemy podkręcanie pamięci i ustawienie im napięcia 2,2 V to oczywiście lepiej skorzystać ze zworki. Do czasu gdy eksperymentujemy, przyda nam się ręczna regulacja w BIOS.

W lewym dolnym rogu płyty znajdują się dwa małe przyciski - resetujący komputer i włącznik. Oba przyciski wyposażone są dodatkowo w diody. Obie mają takie same zadania jak diody, które mamy na przednich panelach obudów.

Panel We/Wy zaopatrzono w dwa gniazda PS/2, port komunikacyjny (COM), sześć portów USB 1.1/2.0, port sieciowy RJ-45 oraz zestaw analogowych gniazd audio.

Interesujący w przypadku płyty Biostar TForce P965 Deluxe jest zestaw dołączonych dodatków. Wśród nich znajdziemy cztery kable zasilające Serial ATA, śledź z gniazdami S/PDIF (elektrycznym i optycznym), taśmę FDD, kabel ATA, cztery kable sygnałowe Serial ATA oraz zaślepkę na panel tylny obudowy.

Ponadto wszystkie kable, książeczki oraz płyta zapakowane są w gustowną saszetkę. Po opróżnieniu jej z dodatków do płyty głównej możemy jej śmiało używać np. jako kosmetyczki :-). Ale to nadal nie koniec historii dodatków. Oprócz saszetki z kablami, w opakowaniu znajdziemy dwa małe pudełka. A cóż jest w środku?

Pierwsze zawiera zestaw słuchawkowy, wyposażony w wygodny mikrofon. Zestaw ten ma własną regulację głośności umieszczoną na dwumetrowym kablu. Co prawda melomanom słuchawki te do gustu raczej nie przypadną, to podczas rozmów np. na Skype czy grania radzą sobie całkiem nieźle. Dźwięk rejestrowany przez mikrofon jest czysty i pozbawiony szumów otoczenia.

Jedną słuchawkę z mikrofonem zestawu zawieszamy na małżowinie usznej, a drugą stanowi typowy koreczek. W pudełku do dyspozycji mamy dwie gąbeczki, które możemy w razie potrzeby założyć na słuchawki, aby zbytnio nas nie uwierały.

Drugi dodatek to już coś naprawdę "wystrzelonego w kosmos". W drugim pudełeczku mamy, uwaga, ładowarkę do telefonów komórkowych! :-) Po rozwinięciu szpuli widocznej w górnej części zdjęcia poniżej uzyskujemy kabel o długości 1,5 m. Podłączamy wtyczkę do dowolnego portu USB w komputerze, a z drugiej strony jedną z pięciu przelotek. Teraz wystarczy podłączyć telefon i czekać, aż jego bateria zostanie naładowana.

Dołączone do zestawu przelotki są zgodne ze sporą częścią aparatów najpopularniejszych producentów - Nokia, Samsung, Sony Ericsson, LG i innych. Jedyny błąd jaki popełniła firma Biostar w tym przypadku to pominięcie w zestawie chociażby małej broszurki na temat tego urządzenia. Wiele osób może nawet nie zgadnąć, do czego to służy i jak tego używać.

Biostar TForce P965 Deluxe w swoim arsenale ma także kilka rodzajów broni dla overclockerów. Zestaw opcji regulujący parametry ważne w kwestii podkręcania przedstawiają się następująco:

• Regulacja zegara FSB: 100 - 500 MHz
• Regulacja zegara PCI Express: 100 MHz, Auto
• Regulacja zegara pamięci RAM: Auto, 533, 667, 800
• Regulacja napięcia pamięci RAM: 1,8 - 2,2 V
• Regulacja timingów pamięci(w tym tzw. Alpha)
• Regulacja napięcia FSB: 1,2 - 1,5 V
• Regulacja napięcia mostka północnego: 1,5 - 1,8 V
• Regulacja napięcia mostka południowego: 1,5 - 1,8 V
• Regulacja napięcia procesora: 1,2 - 1,8 V

Możliwości podkręcania Biostar TForce P965 Deluxe nie odstają od tych, jakie mamy do dyspozycji w innych topowych konstrukcjach. Według firmy Biostar nowsze BIOS wprowadzają dodatkowe mnożniki dla pamięci, co polepsza i tak bardzo dobry zestaw opcji przeznaczonych dla overclockerów.

W zakładce PC Health Status możemy obserwować napięcia, temperatury oraz prędkości obrotowe wentylatorów. Podobnie jak większość innych płyt, także i ta posiada system automatycznej regulacji prędkości obrotowej wentylatorów.

Ciekawostką w tym przypadku jest funkcja CMOS Reload Program. Jest ona powieleniem DFI CMOS Reloaded. Funkcja ta pozwala zapisywać cztery profile wszystkich ustawień w BIOS. Dzięki temu możemy stworzyć sobie profile, w których zastosujemy różne ustawienia zegara procesora, pamięci, itd.

Gigabyte GA-945GM-S2

Kolejna płyta w naszym zestawieniu to tania konstrukcja microATX, oparta na chipsecie Intel 945P. Przeznaczona jest dla mniej zamożnych użytkowników komputerów. Zmieści się także w każdej obudowie ATX, jak i mATX. Może zatem stanowić podstawę komputera typu HTPC, czyli komputera będącego centrum domowej rozrywki.

GA-945GM-S2 to prosta i niezbyt rozbudowana konstrukcja przeznaczona dla procesorów Core 2 Duo, obsługująca jednocześnie starsze procesory Intela dla podstawki LGA775. Posiada jednak wszystko to, co potrzebne będzie do stworzenia prostego zestawu komputerowego, któremu nie postawimy wysokich wymagań w kwestii wydajności.

Na płycie mamy do dyspozycji cztery gniazda pamięci DDR2 533/667, jeden slot PCI Express x16, jeden pracujący w trybie x1 oraz dwa sloty PCI. Jako że jest to konstrukcja mATX, firma Gigabyte zdecydowała o zrezygnowaniu z jednego gniazda ATA. Wszystko na płycie musi się bowiem zmieścić, a powierzchni użytkowej za wiele nie ma. Dlatego też płyta dysponuje dwoma kanałami ATA 133. Do tego płyta może obsłużyć cztery napędy Serial ATA, dzięki kontrolerowi pracującemu z prędkościami 1,5 i 3,0 Gb/s.

Ponadto GA-945GM-S2 dysponuje jednym, gigabitowym kontrolerem sieciowym, przetwornikiem dźwięku HD Realtek ALC883 oraz zintegrowanym kontrolerem grafiki. Ten na płycie stanowi układ Intel Graphics Media Accelerator 950 (GMA950). Wytrawni gracze lepiej niech się nie cieszą ;-). Układ ten do pracy potrzebuje systemowej pamięci RAM, a jego wydajność w grach można uznać za żadną. Niestety, układ ten nie nadaje się do żadnej nowszej gry i nawet obniżanie rozdzielczości i ustawień jakości renderingu nie pomogą. Modły do niebios raczej też nie. Układ ten jest po prostu przerażająco powolny. 400 MHz, cztery potoki pikseli, maksymalnie 64 MB systemowej pamięci RAM i do tego architektura w wykonaniu Intela to świetny przepis na graficzne nieszczęście.

Co innego jeśli zechcemy płytę tę, wraz z jej zintegrowaną grafiką wykorzystać do innych celów. Do codziennej pracy, a nawet oglądania filmów Intel GMA950 będzie rozwiązaniem w pełni zadowalającym i wystarczającym.

Nienajlepiej przedstawia się w tym przypadku kwestia rozmieszczenia poszczególnych elementów na płycie. W nieprzyjemnym miejscu znalazło się gniazdo zasilania - tuż przed gniazdem interfejsu ATA. W małej, ciasnej obudowie stercząca nad płytą plątanina kabli zasilających skutecznie utrudni montaż napędów i ułożenia taśmy ATA. Mostek północny schładzany jest przez małych rozmiarów aluminiowy radiator, a mostek południowy pozostaje bez jakiegokolwiek chłodzenia. Najwyraźniej nie jest takowe potrzebne. I rzeczywiście, podczas pracy systemu mostek południowy nie przegrzewa się.

Na płycie do dyspozycji mamy w sumie tylko cztery sloty kart rozszerzeń. Znacznie lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie slotu PCI Express x1 tuż przy slocie x16. Na płycie GA-945GM-S2 w tym miejscu zamontowano slot PCI. Jeśli podłączymy do płyty kartę graficzną z chłodzeniem dwuslotowym, do dyspozycji pozostanie nam już tylko jeden slot PCI. W komputerze HTPC przyda nam się tuner telewizyjny i być może porządna karta dźwiękowa, czy karta WiFi. W niektórych sytuacjach może nam się to po prostu nie zmieścić.

Jak na płytę mATX, całkiem sporo miejsca mamy wokół podstawki procesora. Jednakże najpoważniejszy problem z GA-945GM-S2 właśnie przed nami...

Producent chyba czegoś nie przewidział. Mianowicie tego, że na płycie głównej jej nabywca zechce zainstalować kartę graficzną Radeon serii X1000. Z naszych obserwacji wynika, że praktycznie żadnej karty tej serii nie da się na GA-945GM-S2 w ogóle zainstalować. Problem sprawiają sloty pamięci RAM znajdujące się nie tyle obok linii slotu PCI Express, a wręcz na niej!

To sprawia, że jeśli nasza karta graficzna ma jakikolwiek odstający element na rewersie tuż przy końcówce interfejsu, to będzie klops - karta graficzna nie wejdzie w slot. Wykorzystywana przez nas do testów płyt głównych karta graficzna ATI Radeon X1800 XT musiała zrobić sobie przerwę, gdyż jej instalacja na płycie Gigabyte okazała się czynem niemożliwym do wykonania.

Na panel We/Wy składają się dwa porty PS/2, port drukarki i COM, analogowe gniazdo VGA, cztery porty USB, port sieciowy RJ-45 oraz trzy gniazda dźwięku analogowego. Należy pamiętać o tym, że choć przetwornik dźwięku na płycie może pracować w systemie 7.1, to do płyty podłączyć możemy tylko sześć głośników i pracować w trybie 5.1.

Lista dodatków dołączanych do płyty jest krótka: zaślepka na panel tylny obudowy, dwa kable sygnałowe Serial ATA, taśma ATA i FDD. Niestety nie pomyślano o choćby jednym kablu zasilającym Serial ATA.

Listę akcesoriów zamyka instrukcja obsługi i płyta CD-ROM ze sterownikami i pełną wersją programu Symantec Norton Internet Security.

Podkręcanie? Jakie podkręcanie?! Gigabyte GA-945GM-S2 nie służy do podkręcania. Widać to zresztą w zakładce o nazwie "Frequency/Voltage Control". Otwieramy, a tu... jedna opcja ;-) Jedyne co możemy tu zrobić, to wybrać mnożnik zegara FSB dla pamięci RAM. Do wyboru mamy mnożnik 1,5, 2 oraz 2,5.

W zakładce PC Health Status podejrzeć możemy temperaturę procesora oraz pracę dwóch wentylatorów. Wskaźniki napięć ograniczone są do wskazań OK i BAD. System automatycznej regulacji prędkości obrotowej może kontrolować pracę jednego wentylatora.

Gigabyte GA-945P-S3

Gigabyte posiada w swojej ofercie płytę bardzo podobną do poprzedniczki. GA-945P-S3 od modelu S2 różni się przede wszystkim formatem. Obie płyty skierowane są do podobnej grupy nabywców - klientów niezbyt zasobnych w gotówkę. GA-945P-S3 niczym specjalnie się nie wyróżnia, ale z drugiej strony nie można jej zbyt wiele zarzucić. Przyjrzyjmy się jej z bliska.

Płyta przystosowana jest do obsługi najnowszych procesorów Intel Core 2 Duo i oparta o chipset Intel 945P. Na płycie zamontowano cztery sloty pamięci DDR2. Można w nich zainstalować moduły DDR2 533/667/800, o maksymalnej pojemności 1 GB każdy, co daje nam łączną pojemność równą 4 GB. Na karty rozszerzeń przeznaczono jeden slot PCI Express x16, trzy pracujące trybie x1 i trzy sloty starszego interfejsu PCI.

Do dyspozycji mamy także cztery porty Serial ATA 3,0 Gb/s, dwa kanały ATA 133, jeden gigabitowy kontroler sieciowy oraz przetwornik dźwięku HD Realtek ALC883. Na płycie nie znajdziemy żadnego portu FireWire (jedynie gołe wyprowadzenie) ani eSATA. Pod względem funkcjonalności płyty tej od poprzedniczki nie odróżnia dosłownie nic.

W tym przypadku jednak - na szczęście - nie będziemy mieli żadnych problemów z instalacją dowolnych kart graficznych. Sloty pamięci RAM są umiejscowione w odległości bezpiecznej, nawet dla otyłych kart graficznych. Bardzo dobre lokalizacje wybrano także na gniazda zasilające - tuż pod slotami pamięci RAM i drugie (12V) obok podstawki procesora. Wokół tej ostatniej mamy naprawdę dużo miejsca na nawet pokaźnych rozmiarów system chłodzący. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż mostek północny chłodzi aluminiowy radiator, a mostek południowy pozostaje bez jakiegokolwiek elementu odbierającego ciepło. Identyczną sytuację mieliśmy w przypadku płyty GA-945GM-S2.

Panel We/Wy z jednym wyjątkiem zawiera dokładnie to samo, co płyta Gigabyte GA-945GM-S2. Wyjątek stanowi brak gniazda VGA. Wynika to oczywiście z braku zintegrowanego kontrolera grafiki na płycie.

Wraz z płytą otrzymujemy identyczny zestaw dodatków jak ten, który widzieliśmy przy poprzedniej płycie. Także tutaj mamy instrukcję obsługi, płytę CD-ROM ze sterownikami i programem Symantec Norton Internet Security...

zaślepkę na panel tylny obudowy, dwa kable sygnałowe Serial ATA, taśmę ATA i FDD.

Niespodziankę robi nam BIOS płyty GA-945P-S2. O dziwo do dyspozycji mamy tu całkiem pokaźny zestaw regulatorów, które mogą nam się przydać podczas podkręcania. Oto one:

• Regulacja zegara FSB: 100 - 600 MHz
• Regulacja zegara PCI Express: 100 -150 MHz, Auto
• Regulacja zegara pamięci RAM: mnożniki 1,5, 2, 2,5, 2,66, 3,33
• Regulacja napięcia pamięci RAM: 1,8 - 2,4 V
• Regulacja timingów pamięci
• Regulacja napięcia FSB: 1,2 - 1,5 V
• Regulacja napięcia procesora: 1,2 - 2,0 V

W zakładce PC Health Status ma dokładnie ten sam zestaw wskaźników, co w przypadku BIOS płyty GA-945GM-S2. Również w tym przypadku możemy wykorzystać system automatycznej regulacji prędkości obrotowej wentylatora chłodzącego radiator procesora.

Gigabyte GA-965P-DS3

Gigabyte GA-965P-DS3 jest młodszą siostrą topowego modelu Gigabyte, opartego na chipsecie Intel P965. Płyta ta przeznaczona jest dla entuzjastów, miłośników wysokiej wydajności i dobrych możliwości podkręcania. DS3 funkcjonalnie najbardziej zbliżona jest do płyty MSI P965 Neo, z którą zapoznamy się później. Tymczasem zobaczmy, jak prezentuje się Gigabyte GA-965P-DS3.

Płytę wyposażono w chipset Intel P965, za pośrednictwem którego obsługiwane są cztery moduły pamięci DDR2 533/667/800. Maksymalna pojemność każdego modułu może wynosić 2 GB. Maksymalnie na płycie zainstalować możemy 8 GB pamięci RAM. Do dyspozycji mamy jeden slot PCI Express x16, trzy sloty PCI Express x1 i trzy PCI. Jeden ze slotów PCIE x1 znajduje się nad slotem x16, co jest dość rzadko spotykanym rozwiązaniem.

Na płycie znajdziemy sześć kanałów Serial ATA 3,0 Gb/s i dwa kanały ATA 133. Cztery porty SATA obsługuje mostek południowy Intel ICH8, a dwa oddzielny kontroler. Ten także odpowiada za obsługę dwóch kanałów ATA. Płyta dodatkowo dysponuje jednym, gigabitowym kontrolerem sieciowym i dźwiękowym HDA Realtek ALC883. Na płycie nie znajdziemy żadnego portu eSATA ani FireWire. Kontroler napędów Serial ATA pozwala tworzyć macierze dyskowe RAID typu 0 i 1.

Chłodzenie obu mostków chipsetu stanowią dwa aluminiowe radiatory. Wokół podstawki procesora mamy dość sporo miejsca, choć warto zwrócić uwagę na fakt, iż radiator chłodzący mostek północny, znajdujący się stosunkowo blisko procesora ma dość spore gabaryty. Dobierając system chłodzenia CPU powinniśmy wcześniej upewnić się, że ów radiator nie będzie stwarzał problemów.

Rozmieszczenie elementów na płycie śmiało można uznać za bardzo dobre. Oba gniazda zasilania znajdują się w miejscach jak najbardziej niekonfliktowych. Na plus należy zaliczyć to, że zachowano ponad 1 cm odstępu pomiędzy krawędziami slotów pamięci RAM a linią slotu PCI Express x16. Dzięki temu nie ma potrzeby demontażu karty graficznej w chwili, gdy chcemy włożyć lub wyjąć któryś z modułów pamięci RAM.

Na panelu We/Wy mamy do dyspozycji dwa porty PS/2, port drukarki i COM, dwa gniazda S/PDIF (elektryczne i optyczne), cztery porty USB, sieciowy i zestaw gniazd analogowego dźwięku. Niczego za dużo i jednocześnie niczego tu nie brakuje.

Wraz z płytą otrzymujemy instrukcję obsługi, płytę CD-ROM ze sterownikami zintegrowanych na płycie urządzeń oraz pełną wersją programu Symantec Norton Internet Security.

Oprócz tego zestaw akcesoriów jest bardzo skromny: taśmy FDD i ATA, cztery kable sygnałowe Serial ATA i zaślepka na panel tylny obudowy. Mogłoby być lepiej.

• Regulacja zegara FSB: 100 - 600 MHz
• Regulacja zegara PCI Express: 90 -150 MHz, Auto
• Regulacja napięcia PCI Express: 1,5 - 1,8 V
• Regulacja zegara pamięci RAM: mnożniki 2,0, 2,5, 3,0, 2,66, 3,33, 4,0+
• Regulacja napięcia pamięci RAM: 1,8 - 2,4 V
• Regulacja timingów pamięci
• Regulacja napięcia mostka północnego: 1,5 - 1,8 V
• Regulacja napięcia FSB: 1,2 - 1,5 V
• Regulacja napięcia procesora: 1,2 - 2,0 V

O dziwo płyta główna dla overclockerów w zakładce monitorowania pracy komputera nie wyświetla napięć, a podobnie jak poprzednie, tanie konstrukcje informuje nas tylko, że wszystko jest "OK". Poza tym reszta wskazań jest już w normie - temperatura procesora i płyty głównej i prędkości obrotowe dwóch wentylatorów. Płyta dysponuje własnym systemem automatycznej regulacji obrotów wentylatora chłodzącego procesor.

Gigabyte GA-965P-DQ6

Kolejna i ostatnia w tym zestawieniu płyta główna Gigabyte. Tym razem jest nią najbardziej rozbudowany i najdroższy model tej firmy, oparty na chipsecie Intel P965. Jej grupą docelową są przede wszystkim overclockerzy. Płyta ta pochwalić się może także bogatym zestawem akcesoriów i funkcjonalnością.

GA-965P-DQ6 wyposażona w podstawkę LGA775 obsługuje procesory Pentium 4, Pentium D, Core 2 Duo oraz Core 2 Extreme. Płyta posiada dwa sloty PCI Express x16, trzy sloty PCI Express x1 i dwa PCI. Warto jednak mieć na uwadze fakt, iż płyta nie obsługuje ani technologii ATI Crossfire, ani NVIDIA SLI. Istotne jest także to, że pomarańczowy slot PCI Express x16 elektrycznie jest slotem pracującym w trybie x4. Oznaczenie "x16" znajdujące się tuż przy nim jest niestety mylące - odnosi się jedynie do długości złącza.

Na płycie znajdują się cztery gniazda DIMM dla pamięci DDR2 533/667/800 (maksymalnie 8 GB), jeden slot PCI Express x16, trzy pracujące w trybie x1 i jeden x4, a także dwa sloty PCI. Do dyspozycji mamy cztery porty USB, osiem portów Serial ATA z obsługą urządzeń eSATA (za pośrednictwem specjalnych śledzi), jedno gniazdo PATA (obsługiwane przez specjalny kontroler Gigabyte) oraz gniazdo FDD (stacji dyskietek). Kontroler Serial ATA pozwala tworzyć macierze dyskowe RAID 0 i 1.

Na płycie za generowanie dźwięku odpowiada układ Realtek HD Audio ALC888. Ponadto płyta dysponuje gigabitowym kontrolerem sieciowym i portem FireWire. Tuż przy slocie PCI Express x4 znajduje się złącze HDMI. W przyszłości może być ono wykorzystane wraz z kartami graficznymi, w pełni wspierającymi standard HDMI.

Rozmieszczenie elementów na płycie poza wyjątkami należy uznać za jak najbardziej optymalne. Wyjątki stanowią gniazda PATA oraz Serial ATA. Jak widać na zdjęciu poniżej, znajdują się one na jednej linii z drugim slotem PCI Express x16 (pomarańczowy). Podczas testów okazało się, że niemożliwe jest jednoczesne zainstalowanie w tym slocie np. karty graficznej ATI Radeon X1800 XT czy GeForce 7900 GTX i podłączenie napędu PATA. Karty tego typu (o takiej długości) przysłaniają gniazdo PATA uniemożliwiając podłączenie doń napędu. Jeśli natomiast najpierw podłączymy napęd, to nie będziemy w stanie docisnąć karty graficznej w slocie.

Za niefortunne można także uznać umiejscowienie ośmiopinowego gniazda zasilania (prawy górny róg na zdjęciu poniżej). Znajduje się ono pomiędzy gniazdem-portem drukarki a radiatorem chłodzącym układy MOSFET. Osoby o większych dłoniach mogą mieć problemy z odchylaniem zaczepu wtyczki w trakcie prób jej odłączania. Wystarczyło obrócić gniazdko o 90 stopni i problem sam by się rozwiązał.

Chłodzenie oparte na rurkach cieplnych odbiera ciepło z obu mostków chipsetu oraz tranzystorów półprzewodnikowych (MOSFET). Ciepłowody oraz radiatory chłodzące te ostatnie elementy wykonane są z miedzi. Pozostałe dwa radiatory są aluminiowe. Dzięki takiemu systemowi chłodzenia możemy śmiało budować bezgłośną platformę. Optymalnie opracowane chłodzenie pozwala chłodzić procesor większością dostępnych na rynku coolerów. Wokół podstawki procesora mamy całkiem sporo wolnego miejsca, więc przy wyborze odpowiedniego chłodzenia, płyta Gigabyte raczej nie sprawi nam dodatkowych kłopotów.

Panel We/Wy zaopatrzono w dwa porty PS/2, port drukarki i COM, dwa gniazda S/PDIF (elektryczne i optyczne), cztery porty USB, port FireWire, sieciowy i zestaw gniazd dźwięku analogowego

Poza płytą główną w pudełku znajdziemy instrukcję obsługi oraz płytę CD-ROM ze sterownikami, zaślepkę na panel tylny obudowy oraz specjalny śledź go podtrzymujący (na zdjęciu, z prawej). Poza tym do dyspozycji mamy dwa śledzie z portami eSATA (po dwa na każdy) i gniazdami zasilania, dwa kable zasilania SATA, cztery kable transmisyjne SATA, taśmę PATA i FDD.

• Regulacja zegara FSB: 100 - 600 MHz
• Regulacja zegara PCI Express: 90 -150 MHz, Auto
• Regulacja napięcia PCI Express: 1,5 - 1,8 V
• Regulacja zegara pamięci RAM: mnożniki 2,0, 2,5, 2,66, 3, 3,33, 4,0+
• Regulacja napięcia pamięci RAM: 1,8 - 2,575 V
• Regulacja timingów pamięci (w tym tzw. Alpha)
• Regulacja napięcia mostka północnego: 1,5 - 2,25 V
• Regulacja napięcia FSB: 1,2 - 1,55 V
• Regulacja napięcia procesora: 1,2 - 2,375 V

Zestaw naprawdę robi wrażenie. Zapalony overclocker będzie wiedział, jak to wykorzystać. Chyba ;-)

W zakładce PC Health Status niestety nie mamy wglądu w rzeczywiste napięcia, a jedynie informację o tym, czy poszczególne z nich są "OK". Poza tym na funkcje monitorowania składają się wskazania temperatury procesora i płyty głównej oraz prędkości obrotowych trzech wentylatorów. System automatycznej regulacji kontroluje tylko wentylator chłodzący radiator procesora.

Intel D975XBX

Wściekły topór ("Bad Axe") - Intel D975XBX, czyli referencyjna płyta główna dla procesorów Core 2 Duo od samego Intela. Trudno podejrzewać, że płyta będzie miała jakiekolwiek problemy z najnowszymi procesorami tej firmy. Rzeczywiście, nie ma żadnych! Podczas testów tylko ta jedna płyta nie sprawiała ani jednego, nawet najdrobniejszego problemu z różnymi urządzeniami, które podłączaliśmy do testowanych płyt. Jako jedyna spośród testowanych płyt oficjalnie obsługuje magistralę FSB taktowaną zegarem 1333 MHz.

Intel D975XBX oparta jest na chipsecie 975X, posiada cztery sloty pamięci DDR2 533/667/800 i trzy sloty PCI Express x16. Dwa z nich pracują w trybach x16 i x1 lub x8 i x8. Trzeci slot zawsze pracuje w trybach x1 lub x4. 975XBX obsługuje tandemy kart ATI Radeon pracujące w systemie CrossFire. Poza slotami PCI Express do dyspozycji mamy dwa sloty PCI.

Ponadto płyta dysponuje dwoma kanałami ATA 133, czterema Serial ATA 3,0 Gb/s i czterema pracującymi prędkością 1,5 Gb/s. Przetwarzaniem dźwięku zajmuje się przetwornik HDA Sigmatel STAC9221D obsługujący maksymalnie osiem kanałów dźwięku. Płyta w swoim arsenale posiada także gigabitowy kontroler sieci oraz port FireWire.

Oba kontrolery Serial ATA pozwalają na tworzenie macierzy dyskowych RAID typu 0, 1, 0+1, 5, 10 oraz JBOD.

Chłodzeniem mostka północnego zajmuje się sporych rozmiarów aluminiowy radiator, zapewniający mu stabilną pracę nawet w ekstremalnych warunkach. Mostek południowy natomiast schładzany jest przez malutki, także aluminiowy radiatorek. Warto zauważyć że własne radiatory mają także układy Mosfet. Ma im to zapewnić większą stabilność, a co za tym idzie większą stabilność całego systemu.

Rozmieszczenie elementów na płycie należy uznać za wręcz idealne. Wszystkie gniazda i sloty umiejscowiono dokładnie tam, gdzie najlepiej będą spełniać swoje zadania. Przykro nam, ale żadnych uwag tym razem nie będzie!

Na panelu We/Wy także umieszczono wszystko to, co sprawia, że więcej chcieć nie można. Do dyspozycji mamy dwa porty PS/2, port drukarki i COM, elektryczne gniazdo S/PDIF, cztery porty USB, port FireWire i sieciowy, zestaw gniazd dźwięku analogowego i wreszcie optyczne gniazdo S/PDIF.

BIOS płyty Intel D975XBX krainą overclockerów nie jest, ale z pewnością prezentuje się pod tym względem lepiej niż poprzednie produkty Intela. Lista opcji związanych z overclockingiem jest krótka i prezentuje się następująco:

• Regulacja zegara FSB: Maksymalnie +30% standardowego zegara FSB dla konkretnego procesora
• Regulacja zegara PCI Express: 100 - 109 MHz, Auto
• Regulacja napięcia PCI Express: 1,5 - 1,8 V
• Regulacja zegara pamięci RAM: DDR2-333/400/533/667/800
• Regulacja napięcia pamięci RAM: 1,8 - 2,2 V
• Regulacja timingów pamięci
• Regulacja napięcia mostka północnego: 1,5 - 1,725 V
• Regulacja napięcia FSB: 1,2 - 1,395 V
• Regulacja napięcia procesora: 1,275 - 1,6 V

Jedynym mankamentem w tym przypadku jest sztywne i mocne ograniczenie zegara FSB. Jak się płyta sprawowała podczas podkręcania? O tym niebawem. Przy okazji musimy zwrócić uwagę na pewien problem z D975XBX. Płyta ta jako jedyna spośród testowanych niestety nie posiada systemu przywracania ustawień po nieudanej próbie testu POST, na przykład w wyniku zbyt wyżyłowanych ustawień. Gdy podczas podkręcania system w którymś momencie się nie uruchomi, pozostanie nam tylko skorzystanie ze zworki resetującej BIOS.

W zakładce Hardware Monitoring możemy sprawdzić prędkości obrotowe wentylatorów, temperatury i napięcia na płycie głównej.

Jetway 775GT2-LOG

Płyta ta była pierwszą wyposażoną w chipset NVIDIA nForce 570 SLI Intel Edition, jaka trafiła na rynek. Nowy chipset NVIDII ma jej zapewnić utrwalenie pozycji na rynku płyt głównych dla procesorów Intel. Po przejęciu ATI przez AMD, NVIDIA może spać trochę spokojniej, bo ATI z pewnością nie będzie już tak ostro atakować. 775GT2-LOG jest dość prostą konstrukcją, z dość ubogim zestawem akcesoriów. Zobaczmy jak wygląda z bliska.

Jetway 775GT2-LOG obsługuje wszystkie procesory Intel pracujące z magistralą FSB 533/800/1066 MHz, w tym oczywiście także Core 2 Duo. Konstrukcja wykorzystuje mostek północny NVIDIA nForce 570 SLI Intel Edition i południowy NVIDIA MCP430. Na płycie do dyspozycji mamy trzy sloty PCI Express x16. Tak naprawdę w trybie x16 pracuje tylko slot żółty. Dwa pozostałe pracują w trybie x8 i pozwalają korzystać z dwóch kart graficznych NVIDIA GeForce, pracujących w trybie SLI.

Jak na płytę z nowym chipsetem dziwić może fakt, iż nie obsługuje ona modułów pamięci DDR2 800. Przynajmniej oficjalnie. Skromnie też prezentuje się liczba slotów pamięci. Na płycie mamy ich tylko dwa. W każdym z nich zainstalować możemy moduły DDR2 533/667 o pojemności 2 GB każdy. Obsadzając sloty musimy więc dobrze je zagospodarować.

Jetway 775GT2-LOG zaopatrzono w dwa gniazda ATA 133 (cztery kanały) i cztery porty Serial ATA 3,0 Gb/s. Na próżno tu szukać portu eSATA czy FireWire. Za przetwarzanie dźwięku odpowiada układ AC'97 Realtek ALC850. Zapewne zauważyliście brak standardu HDA. Niestety, płyta korzysta z przeciętnej jakości przetwornika. Niezbyt wymagający użytkownicy powinni być zadowoleni. Mimo to porządny procesor na pewno nie wzgardziłby porządnym przetwornikiem dźwięku.

Kontroler Serial ATA pozwala na utworzenie macierzy dyskowej RAID 0, 1 oraz 0+1. Rozmieszczenie elementów na płycie nie budzi większych zastrzeżeń. Jedynie złącze zasilania ATX12V mogłoby znaleźć się bliżej krawędzi płyty.

Chłodzeniem obu mostków chipsetu zajmują się dwa aluminiowe radiatory. Podczas testów mostek północny musiał robić się bardzo gorący, gdyż jego radiator nieźle parzył palce! Możliwe, że może się to źle odbić na podkręcalności.

;

Na panelu We/Wy mamy dwa porty PS/2, port drukarki i COM, elektryczne wejście i wyjście S/PDIF, cztery porty USB, port sieciowy i zestaw wyjść dźwięku analogowego.

Zestaw akcesoriów płyty jest bardzo skromny. W pudełku znajdziemy instrukcję obsługi, płytę CD-ROM ze sterownikami, taśmę ATA, jeden kabel serial ATA i zaślepkę na panel tylny obudowy.

Opcje wspomagające podkręcanie w BIOS płyty Jetway 775GT2-LOG przedstawiają się następująco:

• Regulacja zegara FSB: 264 - 325 MHz
• Regulacja zegara PCI Express: 100 - 148,5 MHz
• Regulacja zegara pamięci RAM: DDR2 533/667
• Regulacja napięcia pamięci RAM: 1,8 - 2,38 V (krok co 0,05 i 0,1V)
• Regulacja timingów pamięci
• Regulacja napięcia procesora: 0,818 - 1,943 V

Niestety dość skromnie, ale widocznie tak już musi być. Możliwości podkręcania niezbyt duże, przynajmniej w teorii. Zobaczymy jak płyta sprawdzi się w praktyce.

W zakładce PC Health Status możemy na bieżąco monitorować napięcia, temperatury i prędkości obrotowe trzech wentylatorów. System automatycznej regulacji obrotów może kontrolować pracę dwóch wentylatorów.

MSI P965 Neo

Ostatnią płytą w naszym zestawieniu jest MSI P965 Neo, czyli prosta i niedroga konstrukcja obsługująca najnowsze procesory firmy Intel. Skierowana jest przede wszystkim do mniej zamożnych klientów, chcących stworzyć niedrogi komputer bez specjalnych wodotrysków.

MSI P965 Neo wyposażona jest w jeden slot PCI Express x16, dwa sloty PCIE x1 i trzy sloty starszego interfejsu PCI. Do dyspozycji mamy także cztery sloty pamięci DDR2 533/667/800. Tutaj musimy zwrócić uwagę na fakt, iż płyta obsługuje moduły o pojemności 1 GB, ale nie w przypadku modułów DDR2 800. Jeśli zechcemy na płycie zainstalować moduły DDR2 800, to musimy zaopatrzyć się w takie o pojemności 512 MB. Być może przyszłe wersje BIOS usuną tę niedogodność.

Ponadto MSI P965 Neo dysponuje pięcioma portami Serial ATA 3,0 Gb/s ale niestety, ani jednym FireWire. Za przetwarzanie dźwięku w tym przypadku odpowiada układ HDA Realtek ALC883. Chłodzeniem mostków chipsetu zajmują się dwa aluminiowe radiatory. Jednostka chłodząca mostek północny bardzo przypomina tą, którą można spotkać na płytach Intel 975XBX.

W przypadku MSI P965 Neo należy zwrócić uwagę na bardzo nieergonomiczne umiejscowienie obu gniazd zasilania. Oba bowiem znajdują się w miejscu, które powoduje, że nad systemem chłodzenia procesora będziemy mieli niezłą plątaninę kabli.

Na duży plus należy zaliczyć fakt, iż sloty pamięci znajdują się daleko od linii slotu PCI Express x16. Po zainstalowaniu nawet długiej karty graficznej z pewnością nie wejdzie nam ona w paradę, jeśli zechcemy pogrzebać przy modułach pamięci.

Na panelu We/Wy mamy standardowy zestaw gniazd: dwa porty PS/2, port drukarki i COM, cztery porty USB, jeden sieciowy RJ-45 i zestaw gniazd dźwięku analogowego.

Wraz z płytą otrzymujemy bardzo skromny zestaw akcesoriów. Na ten składają się: taśma ATA, kabel zasilający Serial ATA, kabel sygnałowy tego samego interfejsu, płyta CD-ROM ze sterownikami i zaślepka na panel tylny obudowy.

BIOS MSI P965 Neo pod względem możliwości podkręcania nie powala. Nie możemy w tym przypadku zaszaleć, ale zobaczmy, cóż my tu mamy:

• Regulacja zegara FSB: 100 - 333 MHz
• Regulacja zegara pamięci RAM: DDR2 533/667/800
• Regulacja napięcia pamięci RAM: 1,8 - 2,4 V
• Regulacja napięcia PCI Express: 1,5 - 2,2 V
• Regulacja timingów pamięci

Płyta nie posiada systemu automatycznej regulacji prędkości obrotowej wentylatorów. W zakładce PC Health Status możemy jedynie monitorować temperatury, napięcia i prędkości obrotowe dwóch wentylatorów.

Platforma testowa

Wszystkie płyty głowne testowaliśmy z wykorzystaniem komponentów, które zestawiliśmy w poniższej tabeli:

Na zestawie testowym zainstalowaliśmy Windows XP Professional z zestawem łatek Service Pack 2, najnowsze sterowniki dla chipsetów oraz sterowniki Catalyst 6.6 dla karty graficznej.

Moduły pamięci RAM podczas testów taktowane były zegarem 667 MHz, przy timingach 4-4-4-12. Zamiast ustawiać im wyższy zegar taktujący woleliśmy sprawdzić, jak wszystkie płyty główne będą się sprawować przy bardziej agresywnych timingach. Część płyt modułów DDR2 800 nie obsługuje, niektóre płyty główne podczas testów z wczesnymi wersjami BIOS działały z takim zegarem pamięci niestabilnie. Po zapoznaniu się z wynikami naszych testów odsyłamy do naszego innego artykułu, z którego będziecie mogli dowiedzieć się, jakie różnice wydajnościowe dzielą moduły pamięci DDR2 667 i DDR2 800. Jako że takie testy już przeprowadzaliśmy, postanowiliśmy nie powielać ich kolejny raz.

Jako że instalacja karty graficznej ATI Radeon X1800 XT na płycie głównej Gigabyte GA-945GM-S2 okazała się niemożliwa, do testów tej płyty wykorzystaliśmy kartę ATI Radeon X850 XT Platinum Edition.

Aby sprawdzić jakie różnice wydajności dzielą sloty PCI Express x4 i AGP x8 na płycie ASRock 775Dual-VSTA, do testów użyliśmy dwóch kart ATI Radeon X850 XT Platinum Edition - jednej AGP i drugiej PCI Express.

Testy wydajności

Puszczony na pierwszy ogień PCMark05 oddziela nam obie płyty ASRock od reszty stawki. Chipset VIA PT880 Pro wyraźnie sobie nie radzi. Dodatkowo wynik psuje mu ograniczona wydajność karty graficznej. W szczegóły będziemy mogli zagłębić się za chwilę. Słaby wynik płyty Gigabyte GA-945GM-S2 jest skutkiem zastosowania słabszej karty graficznej.

Poniżej oczekiwań natomiast w PCMark05 wypadła płyta ASRock ConRoeXFire-eSATA2. Nie ogranicza jej nic, a jednak jej wynik ogólny jest wyraźnie słabszy niż u pozostałych płyt. Z drugiej strony warto pamiętać, że jako jedna z dwóch w naszym zestawieniu oparta jest o stary już chipset Intel 945P.

Spośród płyt głownych opartych na chipsetach Intel P965, 975X, oraz obu układach NVDII, poza dwoma wyjątkami wynik ogólny jest bez mała równy. Jednakże warto zauważyć, że tylko dwie płyty główne przekroczyły barierę 7000 punktów: ASUS P5N32-SLI SE oraz Intel 975XBX. Dość słabo wypadła płyta oparta na nowym chipsecie NVIDII (nForce 570 SLI Intel Edition), czyli Jetway 775GT2-LOG. Jeszcze słabiej w rankingu wypadła płyta MSI P965 Neo z Intel P965 na pokładzie.

Wyniki wydajności procesora wszystkich płyt głównych są bez mała identyczne. Na przód peletonu wysunęła się niespodziewanie niby niepozorna płyta Gigabyte GA-945P-S3. Dlaczego? Ależ wyjaśnienie jest bardzo proste. Płyta ta jako jedyna zawyża zegar FSB. Dokładnie o 4 do nawet 5 MHz. To sprawia, że jej wyniki są sztucznie zawyżone. Oczywiście należy brać to pod uwagę przy kolejnych wykresach.

Pomimo malutkich różnic pomiędzy pozostałymi płytami, dla czystej formalności należy zauważyć, że tym razem po palmę pierwszeństwa sięgnęła płyta Biostar TForce P965 Deluxe.

W teście wydajności podsystemu pamięci zrobiło się wesoło. Wszystkie trzy płyty oparte na chipsecie Intel 945P wyraźnie odstają od reszty. Podobnie jest z płytą ASRock 775Dual-VSTA z układem VIA PT880 Pro. Bardzo słabiutko w tym teście wypadła płyta Jetway 775GT2-LOG. Czyżby najnowsze chipsety NVIDII miały okazać się wyraźnie słabsze od konkurencyjnych?

Wśród płyt opartych na chipsetach Intel 975X i P965 walka jest dość wyrównana. Najbardziej do przodu w tym teście wysunęła się konstrukcja referencyjna Intela - płyta D975XBX. Najwyraźniej pod względem pracy podsystemu pamięci jest dopracowana najlepiej.

Wyniki wydajności kart graficznych nikogo chyba nie zdziwią. ASRock 775Dual-VSTA pracuje w trybie PCI Express x4, a płyta Gigabyte GA-945GM-S2 musiała zadowolić się kartą graficzną ATI Radeon X850 XT PE. Stąd ich wyniki są słabsze. Mimo wszystko wynik uzyskany na płycie Gigabyte jest podejrzanie niski. W jej przypadku musieliśmy dokonać aktualizacji BIOS, gdyż pierwotna powodowała to, że po uruchomieniu aplikacji 3D, większość elementów na ekranie robiła się niebieska, a wydajność grafiki była jeszcze niższa. Być może jest nad czym jeszcze popracować.

A co z resztą? Kroku najnowszym chipsetom Intela oraz NVIDIA nForce4 SLI Intel Edition dotrzymuje tylko płyta ASRock ConRoe XFire-eSATA2. Gigabyte GA-945P-S3 oparta na tym samym chipsecie wypadła słabiej. Od szerokiej czołówki odstaje znowu płyta z układem NVIDIA nForce 570 SLI Intel Edition, czyli Jetway 775GT2-LOG. Na czele peletonu ponownie Biostar TForce P965 Deluxe i ASUS P5N32-SLI SE. Znowu warto zauważyć, że wyniki większości płyt są bardzo, ale to bardzo zbliżone.

W teście szyfrowania AES programu Science Mark nie widać niczego nadzwyczajnego. Wysoki wynik płyty Gigabyte GA-945P-S3 jest skutkiem zawyżonego zegara FSB. Tym razem na przedzie znalazł się ASUS P5B Deluxe/WiFi-AP.

Test Primordia programu Science Mark wykazuje nam różnice wydajności tylko na dwóch płytach głównych. Najsłabiej wypadła MSI P965 Neo i tuż za nią Gigabyte GA-945GM-S2. Słaby wynik płyty MSI trochę dziwi i być może wynika z faktu, iż jej BIOS wymaga pewnych poprawek. Najlepiej w tym teście poradziła sobie natomiast wyposażona w układ NVIDIA nForce 570 SLI Intel Edition płyta Jetway 775GT2-LOG. Wszystkie pozostałe płyty szły łeb w łeb i uzyskały bardzo podobne wyniki. Zawyżająca zegar FSB Gigabyte GA-945P-S3 tym razem nie wysunęła się na przód.

Raytracing realizowany przez program Cinebench stanowi bardzo poważne wyzwanie dla procesora i pamięci RAM. Wyniki widoczne na wykresie poniżej nie zaskakują. Najlepiej wypadły ASUS P5B Deluxe, P5N32-SLI, płyta Biostar i Intel 975XBX. Stawkę zamyka ASRock 775Dual-VSTA ze stratą dwóch sekund do liderów. Test wykorzystujący dwa rdzenie procesora Core 2 Duo daje wyniki identyczne dla wszystkich płyt, z wyjątkiem wspomnianego przed chwilą ASRocka.

Nie zaskakują także wyniki wydajności procesora w teście CPU Multimedia w programie Sandra 2007. Płyty oparte na słabszych chipsetach - VIA PT880 PRO i Intel 945P - z wyjątkiem płyty Gigabyte GA-945P-S3 uzyskały wyniki troszkę słabsze niż pozostałe. Ta ostatnia jak już wspominaliśmy zawyża zegar magistrali FSB i stąd jej wynik jest wyższy, niż można było oczekiwać.

Testy w programie 3DMark 2001 SE wykonywaliśmy w rozdzielczości 1024x768, przy wyłączonej obsłudze sprzętowej realizacji obliczeń związanych z transformacjami i oświetleniem (T&L). Słabsze wynik płyt ASRock 775Dual-VSTA i Gigabyte GA-945GM-S2 nie powinny nikogo dziwić. Płyta Gigabyte pracowała ze słabszą kartą graficzną, a ASRock narzuca ograniczenie transferu magistrali PCI Express. Ponownie troszkę słabsze wyniki niż reszta uzyskały dwie płyty oparte na chipsecie Intel 945P - ASRock ConRoeXFire-eSATA2 i Gigabyte GA-945P-S3. Pałeczka lidera przypadła płycie Biostar TForce P965 Deluxe, za którą ulokowała się ASUS z płytą P5N32-SLI SE.

Bez niespodzianek także jest w grze Far Cry. Słaby wynik płyty Gigabyte GA-945GM-S2 to wynik zastosowania słabszej karty graficznej - ATI Radeon X850 XT PE. Jak widać, Radeon X1800 XT pracujący z magistralą PCI Express x4 na płycie ASRock 775-Dual VSTA także nie pracuje tak wydajnie jak na pozostałych płytach. Jeśli mówić o płytach opartych na chipsetach Intel P965, 975X oraz układach NVIDII, to można zauważyć, że stawkę otwiera Biostar i wszystkie płyty ASUS-a. Spośród płyt opartych na tych chipsetach najsłabiej wypadła Jetway 775GT2-LOG, wyposażona w układ NVIDIA nForce 570 SLI Intel Edition.

Sprawdziliśmy także, jak prezentuje się kwestia wydajności obu interfejsów kart graficznych na płycie ASRock 775Dual-VSTA. Płyta dysponuje magistralą AGP x8 i PCI Express x4. Jak wynika z testów, w przypadku tej płyty bardziej opłacalne okazuje się używanie karty graficznej... z interfejsem AGP. Mocno ograniczona magistrala PCI Express powoduje dość wyraźny spadek wydajności.

Podobna relacja wyników daje się zauważyć w programie 3DMark05. Także dla nowszych gier płytę ASRock 775-Dual VSTA lepiej zaopatrzyć w kartę graficzną AGP. Z drugiej jednak strony karty AGP powoli znikają z rynku, a wydajne modele (GeForce 7800 GS AGP) są absurdalnie drogie, więc chyba jednak lepiej zaopatrzyć się w szybki model karty PCI-E...

Podkręcanie

Podczas testów dysponowaliśmy procesorem Intel Core 2 Duo E6700 taktowanym zegarem 2,66 GHz. Procesor ma co prawda zablokowany mnożnik, ale z ciekawości sprawdziliśmy, jak poszczególne płyty poradziły sobie z jego podkręcaniem. Aby nie rozwlekać tekstu nadmiernie, podajemy po prostu najwyższe wartości zegara taktującego CPU i jego napięcie, przy których system był w stanie przejść dwie instancje programu Prime bez spowodowania błędu w obliczeniach. Taki system uznawaliśmy za stabilny, przy aktualnych ustawieniach. Kolorem czerwonym oznaczyliśmy wyniki płyt nie posiadających regulacji napięcia procesora.

• ASRock 775Dual-VSTA: Maksymalne FSB: 285 MHz, CPU: 2850 MHz
• ASRock ConRoe XFire-eSATA2: Maksymalne FSB: 290 MHz, CPU: 2900 MHz
• ASUS P5B Deluxe: Maksymalne FSB: 348 MHz, CPU: 3482 MHz, napięcie CPU: 1,505 V
• ASUS P5N32-SLI: Maksymalne FSB: 312 MHz, CPU: 3120 MHz, napięcie CPU: 1,4865 V
• ASUS P5W DH Deluxe: Maksymalne FSB: 323 MHz, CPU: 3232 MHz, napięcie CPU: 1,4625 V
• Biostar TForce P965 Deluxe: Maksymalne FSB: 332 MHz, CPU: 3321 MHz, napięcie CPU: 1,4675V
• Gigabyte GA-945GM-S2: Brak możliwości podkręcania
• Gigabyte GA-945P-S3: Maksymalne FSB: 330 MHz, CPU: 3372 MHz, napięcie CPU: 1,4925 V
• Gigabyte GA-965P-DS3: Maksymalne FSB: 333 MHz, CPU 3333 MHz, napięcie CPU: 1,4725 V
• Gigabyte GA-965P-DQ6: Maksymalne FSB: 321 MHz, CPU 3214 MHz, napięcie CPU: 1,4765 V
• Intel 975XBX: Maksymalne FSB: 317 MHz, CPU: 3175 MHz, napięcie CPU: 1,505 V
• Jetway 775GT2-LOG: Maksymalne FSB: 305 MHz, CPU: 3051 MHz, napięcie CPU: 1,445 V
• MSI P965 Neo: Maksymalne FSB: 286 MHz, CPU: 2862 MHz

Podsumowanie

Po zapoznaniu się z trzynastoma płytami głównymi, ich wydajnością i wglądem w ich potencjał podkręcania trudno nie odnieść wrażenia, że poważna większość z nich ma bez mała identyczną wydajność. Drobne wahania w przypadku konstrukcji opartych o układy Intel P965, Intel 975X, czy NVIDIA nForce4 SLI Intel Edition w codziennej pracy będą praktycznie niemożliwe do zauważenia. Wniosek jest jeden. Z wyjątkiem płyt ASRock i Gigabyte GA-945GM-S2 wszystkie płyty, jeśli chodzi o wydajność w praktyce sprawują się tak samo.

Wybierając płytę główną dla naszego nowego bądź przyszłego procesora Intel Core 2 Duo powinniśmy zatem kierować się przede wszystkim funkcjonalnością, ceną i zestawem akcesoriów. Kwestia podkręcania także jest ważna, ale dla ściśle określonej grupy nabywców. Ci oczywiście możliwości podkręcania stawiać będą na pierwszym planie. W tej materii najlepiej prezentują się płyty ASUS P5B Deluxe/WiFi-AP, Biostar TForce P965 Deluxe oraz Gigabyte GA-965P-DS3. Zwłaszcza te dwie ostatnie powinny skupiać na sobie największą uwagę. Obie leżą na środkowej półce cenowej i jednocześnie pozwalają na uzyskanie dobrych rezultatów podkręcania.

Bardzo dobre wrażenie zrobiła na nas płyta Biostar TForce P965 Deluxe. Kosztuje około 500 złotych, oferuje nienaganną wydajność oraz bardzo dobre możliwości podkręcania. Na plus należy zaliczyć dobrą konstrukcję PCB i niezłe możliwości rozbudowy komputera. Jest najtańszą płytą, wraz z którą dostarczane są ciekawe akcesoria, a które nie są ograniczone do jednej taśmy ATA i kabla sygnałowego Serial ATA. Wraz z płytą otrzymujemy wystarczający zestaw okablowania, słuchawki z mikrofonem i ładowarkę do telefonów komórkowych.

Drugą w kolejności płytą, którą warto wyróżnić jest ASUS P5B Deluxe/WiFi-AP. Jest co prawda jedną z droższych w naszym zestawieniu (kosztuje około 780 złotych), ale przynajmniej ma do zaoferowania bardzo dużą funkcjonalność. Posiada zintegrowany kontroler sieci bezprzewodowych, port eSATA, bardzo dobrej jakości przetwornik dźwięku Analog Devices AD1988b, stereofoniczny mikrofon i bogaty zestaw akcesoriów. Udostępnia też świetne możliwości podkręcania. Pod tym względem wypadła najlepiej ze wszystkich testowanych przez nas płyt głównych. Jak na ASUS-a przystało, płyta jest wykonana wzorowo i zaopatrzona w ciekawy zestaw oprogramowania. W sprzedaży dostępny jest także model P5B Deluxe pozbawiony karty WiFi. Cena takiej płyty jest o około 40-50 złotych niższa.

Gigabyte GA-965P-DS3 to także bardzo ciekawa propozycja dla nabywców chcących stworzyć wydajny komputer, w którym znajdzie się także miejsce na poważny overclocking. Wraz z płytą dostajemy jednak skromny zestaw akcesoriów, a i jej funkcjonalność nie powala na kolana. Za płytę tą przyjdzie nam zapłacić około 600 złotych i pomimo że jest to bardzo ciekawy, wydajny i podatny na podkręcanie produkt, to na tle tańszego Biostara wygląda na lekko bladego.

Gigabyte GA-945P-S3 to także całkiem niezła propozycja firmy Gigabyte dla mniej zamożnych nabywców. Płyta ta kosztuje około 390 złotych i pomimo iż nie ma żadnych specjalnych wodotrysków, mniej wymagającym użytkownikom może wystarczyć. Gracze powinni raczej skierować swój wzrok na trzy płyty wymienione powyżej. Na tej płycie z jednej strony zaobserwowaliśmy tendencję do zawyżania zegara taktującego magistralę FSB, a z drugiej dość znaczne spadki napięcia procesora, co odbiło się na potrzebie podniesienia go dość mocno podczas testów podkręcania.

MSI P965 Neo to wyjątkowo skromny produkt. Dostarczana jest praktycznie bez akcesoriów, poza tymi najbardziej podstawowymi. Choć i w tej materii mogło być choć trochę lepiej. Zwłaszcza że konkurencja mocno naciska ze wszystkich stron. Funkcjonalność płyty można uznać za jak najbardziej podstawową. Produkt ten niestety nie wyróżnia się niczym szczególnym. Zauważalnie większą funkcjonalność przy niższej cenie ma do zaoferowania ConRoeXFire-eSATA2 firmy ASRock. Ta ostatnia ma nawet większe możliwości podkręcania. MSI P965 Neo jest co prawda obecnie najtańszą płytą główną z chipsetem Intel P965, ale około 420 złotych, które trzeba za nią zapłacić, to trochę za dużo jak na najksromniejszy produkt w naszym zestawieniu.

Dwie najdroższe w zestawieniu płyty, czyli ASUS P5W DH Deluxe i Gigabyte GA-965P-DQ6 na pewno mogą szczycić się największą funkcjonalnością. Obie dostarczane są z bardzo bogatym zestawem akcesoriów i ciekawym oprogramowaniem. Pod względem wydajności i możliwości podkręcania wypadają jednak dość przeciętnie. W ostatnim czasie Gigabyte szczyciła się tym, że ich seria płyt DQ6 przebiła ośmiofazowe zasilanie w płytach ASUS-a. Jak się niedawno temu okazało, system zasilania płyty Gigabyte GA-965-DQ6 raczej nie jest tak dwunastofazowy, jak zapewnia jej producent. Na kilku zagranicznych forach dyskusyjnych specjaliści elektronicy po wykonaniu własnych pomiarów stabilności napięcia uznali, że do dwunastofazowego zasilania płycie GA-965P-DQ6 jest bardzo daleko. Wszystko wskazuje na to, że Gigabyte zastosował w jej przypadku system zasilania trójfazowy, wzmacniany przez specjalne regulatory. Co prawda trudno to jednoznacznie udowodnić, ale dociekliwi najwyraźniej nie śpią.

Za płytę ASUS P5W DH Deluxe przyjdzie nam zapłacić około 875 złotych, a za Gigabyte GA-965P-DQ6 niewiele mniej, bo około 840 złotych. Jeśli mielibyśmy wybierać tylko pomiędzy tymi dwoma modelami, wybralibyśmy produkt ASUS.

Na dolnej półce cenowej natomiast wybór jest w sumie tylko jeden - ASRock ConRoeXFire-eSATA2. Płyta ta oferuje sporą, by nie powiedzieć ogromną funkcjonalność w bardzo niskiej cenie, która wynosi około 320 złotych. Za wiele mniej niż w przypadku droższych płyt otrzymujemy konstrukcje oferującą wsparcie systemu ATI CrossFire, port eSATA, port HDMI i bezproblemową pracę. Straty wydajności do innych płyt, opartych na droższych chipsetach co prawda istnieją, ale w tej cenie trudno o produkt równie ciekawy i wydajny. Wraz z płytą otrzymujemy konkretny zestaw akcesoriów, mogący zadowolić każdego, niezbyt zamożnego nabywcę. Jedynie miłośnicy podkręcania mogą być trochę niepocieszeni. Żadnych rekordów w tym przypadku nie pobijemy, ale prostą zabawę w O/C mamy zapewnioną.

Jeśli poszukujecie płyty głównej dla Core 2 Duo będącej w formacie mATX, lepiej poczekajcie. Dostępne w chwili obecnej na rynku płyty Gigabyte GA-945P-S2 są dość drogie, jak na bardzo proste konstrukcje. Za jedną taką przyjdzie nam zapłacić około 360 złotych, a w zamian dostajemy prosty, wybredny na niektóre karty graficzne produkt pozbawiony jakichkolwiek możliwości podkręcania i bardzo skromnie wyposażony.

Bardzo wysoką cenę musimy przełknąć jeśli zechcemy zakupić płytę Intel D975XBX. W wersji bulk, pozbawionej jakichkolwiek dodatków płyta ta kosztuje aż 835 złotych. Chociaż to produkt wykonany wzorowo, to jednak niezbyt funkcjonalny i "goły", więc jego cena wydaje się być mocno zawyżona.

Lekki zawód przynosi płyta Jetway 775GT2-LOG. Jej cena nie jest jeszcze znana, ale jeśli nie będzie niższa niż około 450 złotych, to może się okazać produktem raczej nieopłacalnym w zakupie. Poza wsparciem tandemów kart graficznych łączonych w systemie NVIDIA SLI, płyta ta nie wyróżnia się niczym szczególnym. Sprzedawana jest z bardzo skromnym zestawem dodatków, a i jej funkcjonalność jest lekko ograniczona - chociażby przez obecność tylko dwóch slotów pamięci RAM.

Najtańsza płyta w naszym zestawieniu - ASRock 775Dual-VSTA - kosztuje niewiele ponad 210 złotych. Do stworzenia bardzo prostego komputera opartego na procesorze Conroe powinna wystarczyć. Jej zaletą jest w sumie tylko obecność slotu AGP i pamięci DDR. Dzięki nim posiadacze starszych komputerów modernizacji komputera mogą dokonywać etapowo. Z drugiej jednak strony jej niska wydajność, skromne wyposażenie i funkcjonalność nie pozwalają stwierdzić, że jest to produkt specjalnie interesujący. Zainteresować się nim powinni wyłącznie ci nabywcy, którzy planują zakup jednego z najtańszych procesorów Core 2 Duo i nie wymagający od komputera dużej wydajności, przede wszystkim w grach. Późniejsza rozbudowa komputera o lepszą kartę graficzną, z interfejsem PCI Express, będzie się bowiem wiązać z ograniczeniem przepustowości, jaki istnieje w 775Dual-VSTA.

ASUS P5N32-SLI SE co prawda uzyskiwała dobre wyniki wydajności i oferuje całkiem spore możliwości rozbudowy komputera to jednak jej cena - około 780 złotych - stawia ją w troszkę słabym świetle na tle płyt P5W DH Deluxe i Gigabyte GA-965P-DQ6. Wraz z płytą otrzymujemy cztery kable sygnałowe Serial ATA, taśmę ATA oraz FDD, mostek SLI, dwa śledzie z portem COM i USB, kolejny śledź z portem gier i FireWire, dwa podwójne kable zasilające Serial ATA, zaślepkę na panel tylny obudowy, instrukcję obsługi i płytę CD-ROM ze sterownikami. W testach podkręcania płyta wypadła dość przeciętnie i skoro kosztuje tyle ile kosztuje, to pozwalamy Wam rozejrzeć się za innym produktem. ;-)

Tabelę ze specyfikacjami zaprezentowanych płyt głównych znajdziecie poniżej.

Płyty główne do testów dostarczyły firmy: